Dom wariatów

[Przemek Kardyś]

Co kraj to obyczaj. Liczyłem same materiały to u mnie koszt około 4 tyś. Do tego przewiert chyba 550zł, koparka (1,5 dnia), robocizna i papiery. Jestem więc zadowolony i chwalę Gminę Miejską Mielec. I pozdrawiam panią Renatkę z pokoju 14.

[Przemek Kardyś]

Tynkarze zasuwają aż miło, a do mnie odezwał się Pigeon w sprawie dostawy TIRa proszku PUR. To worki z odpadami z produkcji, które nadają się ponoć do izolacji podłogi, czy wykonania opaski przeciwsysadzinowej. Problem tylko że mam już zrobione ocieplenie fundamentów, a nad chudziaka takich worków nie położę. Przysługuje mi transport bo swoje wyczekałem, więc mogę odstąpić na atrakcyjnych warunkach komukolwiek zainteresowanemu. Jak ktoś jest chętny, to proszę o kontakt prywatny.

[sebcioc55]

Witam. Ja dzisiaj przeszedłem na drugą stronę mocy i u mnie też będą tynki gipsowe, utwardzane. Powiedz ten proszek PUR nada się na izolację stropu? Ciężkie to?

[Barth3z]

Powiedz ten proszek PUR nada się na izolację stropu? Ciężkie to?

 

Ciężkie. Za ciężkie na strop bez uwzględniania go w obliczeniach. 1m3 (worki bigbag) proszku przewoziła mi koparka. W 3 chłopa mogliśmy ten worek jedynie przesunąć.

[noname2]

Mi się wydaję że 10mm to troche mało, ale ja się nie znam. A ile taka przyjemność kosztuje? Bo u mnie 14zł sama robocizna a jak z materiałem to 24 zł + do tego jakieś grosze za akcesoria (listy przyokienne, narożniki itp.)

 

BTW: foty kabli porobiłeś?

Lubię Was czytać

Super dziennik.

Odnośnie tynków tylko się wetne.M iałem też cenę 14 zł robocizna. Ich materiał na szczęście. zmarnowali go mnóstwo. maszyna cały czas się zapychała , tzn przewody. Jeden nawet parzył w te rury co tam sie w tych rurach dzieje ......i wylądowal w szpitalu bo tynk był szybszy.

Etap tynków to IMHO nic fajnego. Po postu trzeba to przeżyć.

Pozdro

[Przemek Kardyś]

Witam. Ja dzisiaj przeszedłem na drugą stronę mocy i u mnie też będą tynki gipsowe, utwardzane. Powiedz ten proszek PUR nada się na izolację stropu? Ciężkie to?

 

Zmienia się u Ciebie panie jak w kalejdoskopie8-) To jeszcze aikiego brakuje, bo już mu się kocił ten pomysł.

Proszku nie widziałem, ale coś mi się kiedyś obiło o oczy, że ma gęstość ~700 kg/m3. Bartek potwierdza.

 

Lubię Was czytać

Super dziennik.

 

Weź już przestań

 

http://c.wrzuta.pl/wi13689/bfb7a246002ab83945bb4c06

 

Odnośnie tynków tylko się wetne.M iałem też cenę 14 zł robocizna. Ich materiał na szczęście. zmarnowali go mnóstwo. maszyna cały czas się zapychała , tzn przewody. Jeden nawet parzył w te rury co tam sie w tych rurach dzieje ......i wylądowal w szpitalu bo tynk był szybszy.

Etap tynków to IMHO nic fajnego. Po postu trzeba to przeżyć.

Pozdro

 

Może to i dobrze, że nie ma łatwego dostępu do broni, bo jakby ktoś tak chciał zobaczyć co w lufie... Mi się podoba tynkowanie - w końcu się budowa za siebie wzięła i nie leży odłogiem cały dzień.

 

A odnośnie tynków, to mam zrobione około 85% sufitów i 60% ścian. Miejscami wyszło ponad 2cm tynku, bo puszki są mocno wciągnięte. Na szczęście mają gwinty na śrubki więc jakoś połapię kontakty, bo normalnie byłby spory problem.

Edytowane 15 Maja 2015 przez Przemek Kardyś

[aiki]

Aiki policzył i chyba przy płytach zostanie. Tak już luźno liczą to połowa jakoś wychodzi a na pewno nie więcej.

Dla mnie co to bez kredytu łupie ma znaczenie.

Ale trochę wam zazdraszczam

[Przemek Kardyś]

300 metrów i dopłacisz 12zł za metr. Razem niecałe 4 tyś więcej i to nie tylko chodzi o pracochłonność, lecz przede wszystkim o to że nie popękają na łączeniach, dom będzie szczelniejszy, łatwiej coś wkręcić i powiesić, łatwiej bruzdę zrobić i zaszpachlować, nie ma wrażenia taniości i bylejakości, itp. Koszt to 2 miesiące pracy zarobkowej, a robisz to na całe życie i całe życie na to patrzysz.

Na zachodzie kiedyś byłem i tam robią płyty w dwóch warstwach dla przyzwoitości.

[sebcioc55]

Wyczytalem w dzienniku u doktorka ze masz sufit na 3,05 - to tak juz na gotowo, do mieszzkania? Czy to bez podlogi?

[Przemek Kardyś]

Przyjdzie 30cm styropianu, wylewka i podłoga i zrobi się 2,65. Wszystko w normie.

[Przemek Kardyś]

Skończyli tynki. Znaczy prawie, bo jeszcze nie płaciłem i część ścian wymaga "golenia" - szczególnie te dzisiaj zrobione. Wyraźnie widać że te z tamtego tygodnia są gładsze, a nie były.

Co do jakości to oprócz tej szorstkości niektórych ścian nie mam większych zastrzeżeń. Czasem zdarzy się malusieńki ubytek, który można zignorować, albo uzupełnić finiszem. Gdzieniegdzie wystawały delikatnie kable, ale zostało to poprawione. Piony sprawdzałem i są. Płaszczyzny OK. W łazience i WC wytynkowane na szorstko, czyli na koniec zamiast pacą nierdzewną jest przeszczotkowane żeby się lepiej klej do płytek trzymał.

Nie wiem ile zapłacę, ale już cały sprzęt wywieziony. Zobaczymy jutro. Na razie jestem zadowolony.

 

Myślę już o wodzie i kanalizacji, a potem styropian, siatka, kable i wylewka. Woda na PP zgrzewanym, tylko nie wiem dokładnie czego chcę. Będzie nowa sprawność: hydraulik - kanalarz:rotfl:

[aiki]

Sprawność Tadzia Norka?

[Przemek Kardyś]

To niedoceniona profesja. Nie wiadomo co się kiedy w życiu przyda.

[sebcioc55]

Nie wiem ile zapłacę

 

 

Zdjęcia jakieś byś pokazał. Ja sprawność Tadzia Norka będę po części zdobywał na dniach Chciałem robić na PP stabi ale Jarek P. jednak mnie przekonał że się po prostu nie opłaca. Co innego jakbym puszczał rurami jakąś wodę z gorących źródeł, a tak to ten. Polecam ten sklep mają dobre ceny i duży wybór.

[Przemek Kardyś]

Zdjęcia jakieś byś pokazał.

 

Bym miał, bym pokazał.

 

(...) a tak to ten.

 

Któren?

[aiki]

Przy zwykłym PP poczytajcie o rozszerzalności wzdłużnej tej rury.

[Przemek Kardyś]

No właśnie miałem wczoraj Cię aiki pytać co proponujesz ze swojego doświadczenia, ale zapomniałem. Zatem co proponujesz?

[sebcioc55]

Mi się wydaje, że ta rozszerzalność przy zimnej wodzie to w ogóle wymysł. Natomiast przy ciepłej to można popatrzeć na to:

 

http://files.tinypic.pl/i/00667/zwmr8x2wdoo9.jpg

 

Ta rozszerzalność zależy od różnicy temperatur, tylko nie wiem jaka jest wyjściowa temp rurki, przyjmijmy że 20*. Prawdopodobnie temp tej rurki nigdy nie spadnie poniżej tej wartości w przypadku CWU. Gdybyśmy mieli cwu o temp nawet 55*C to różnica to 35*C czyli dla zwykłej rurki rozszerzalność max 4mm/m . Z tego na 10m mamy 4cm, wystarczy że na zakrętach gdzie będziemy puszczać rurki w styro wytniemy trochę więcej miejsca o te 4-5cm i damy tam piankę niskoprężną. Ewentualnie wtedy rurka ją sobie zgniecie. Najlepiej by było żeby taką instalację po ułożeniu zalać wodą np o temp 60*C i zobaczyć co się stanie i ewentualnie jak gdzieś wyskoczy z rowków w styro to tam je poszerzyć.

A z resztą ja się nie znam. Może ktoś mądrzejszy się wypowie, bo mi to tylko tak się wydaję.

[autorus]

Ciężkie. Za ciężkie na strop bez uwzględniania go w obliczeniach. 1m3 (worki bigbag) proszku przewoziła mi koparka. W 3 chłopa mogliśmy ten worek jedynie przesunąć.

 

O jakim PUR piszecie? Ja mam od Pigeona i jest leciutki.

[Przemek Kardyś]

PURA nie widziałem. Ten do naczyń się nie liczy.

 

Co do rur wodnych, to kupię jakieś lepsze. Nie mam pojęcia co z czym i jak, więc jak ktoś może pomóc, to niech podeśle jakiś link z filmem, instrukcją, kolorowymi obrazkami, albo chociaż tekstem w języku rodzimym, lub możliwym do przetłumaczenia na lengłidż /ˈlæŋɡwɪʤ/ z idiotoodporną instrukcją montażu instalacji wodnej na zgrzewanym PP w domu wariatów. Albo w podobnym. Albo może jest jakiś lepszy system?

 

Naprężenia temperaturowe w styropianie się rozłożą. Podejścia w ścianach oblepię pianką i też będzie OK. Dzięki za wykres Seba.

 

p.s. Tynków 570m2. Cena 13500zł - dobrze, bo po co mi tyle pieniędzy, nie?