Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mam do położenia 15m2 płytek 60x60, a dokładnie 42 sztuki. Prosty rachunek, to 4 kliny na płytkę, czyli potrzeba mi dwie paczki. Odżałuję te 5 dych, ale przy mniejszych formatach nie wychodzi już tak fajnie. Gdybym miał 30x30, to już trzeba 7 paczek, czyli robią się znaczące koszty. Tyle tylko, że małe płytki z zaokrąglonymi brzegami kładzie się bez problemu bez tych gadżetów.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/188589-dom-wariat%C3%B3w/page/51/#findComment-7010714
Udostępnij na innych stronach

No tak przy mneijszych płytkach już co raz mniej się opłaca, chociaż czy szybkość i łatwość wykonania nie jest warta nawet tych 100-200 zł?

Ilość tych klipsów w zależności od rozmiaru płytek, znalezione tutaj

 

http://www.multimarkt.pl/2014/Perfect_level/miarka.png

 

sorry Przemek za bałagan, ale pewnie nie jednemu się to przyda!;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/188589-dom-wariat%C3%B3w/page/51/#findComment-7010718
Udostępnij na innych stronach

23 zł za 100 klinów i 23 zł za kolejne 100 klipsów. Czyli różnicy w cenie niestety nie ma. :/ Bez sęsu.

 

Bez tych plastików też można kłaść - w miarę równo, pod jednym kątem pacą zębatą rozsmarowywać klej, jak na podłogę to w miarę rzadki, na to płytki. Po kilku płytkach poziomicą wyrównać - przyłożyć poziomicę i kila położonych już płytek do jednej krawędzi wyrównać. Prosta sprawa. Wystarczą krzyżyki pomiędzy płytki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/188589-dom-wariat%C3%B3w/page/51/#findComment-7012201
Udostępnij na innych stronach

Można, można, ale ja kupiłem i nie żałuję. Nie chcę tutaj twierdzić, że łatwo się na tym robi, ale średnio rozgarnięty szympans z pewnością dałby sobie radę. Wyszło tak:

 

http://i.imgur.com/6b6S9Gt.jpg

 

http://i.imgur.com/HoKSGkJ.jpg

 

http://i.imgur.com/T1xak6L.jpg

 

http://i.imgur.com/Vq4yGHY.jpg

 

http://i.imgur.com/nuzsFir.jpg

 

W spiżarce niestety spece zrobili dylatację z drugiej strony ściany i chcąc, nie chcąc musiałem przeciąć płytki. Trudno - będzie niewidoczne na co dzień. Trochę też przy ścianach duże szpary miejscami, ale przyjdzie plastikowa biała listwa z gumą i zamaskuje. Dla spokojności się tym nie przejmuję. Płytki kupiliśmy za 49,90zł/m2 i bardzo nam się podobają, chociaż wolałbym osobiście zupełnie białe. Niestety nie znalazłem w dobrej cenie, bo trzeba było dać 119,00zł/m2, więc przekonałem się do obecnych.

 

Oprócz tego powalczyłem z kotłownią/ pomieszczeniem technicznym i wiatrołapem:

 

http://i.imgur.com/S4lfS04.jpg

 

http://i.imgur.com/9KJcuEo.jpg

 

http://i.imgur.com/9IoqUfK.jpg

 

http://i.imgur.com/ru98c3p.jpg

 

W kotłowni wyszedł mi jak widzicie taki paskudny pasek, a to dlatego, że chciałem mieć ciągłość w progu. Mogłem w sumie przesunąć o pół płytki, ale znów przy drzwiach wejściowych wyszłaby wąska docinka. Ogólnie trzymam się wersji, że jest pięknie, a jak dojdą płytki na ścianę i dopakuję fugi, to wcale nie będzie widać. Może jakieś meble będą, to już zupełnie będzie super.

Płytki w kolorze Colonial Beige, choć jak teraz patrzę, to lepsza była Sahara, ale jakoś przeoczyłem. Tak, czy siak podobają mi się obecne, a co.

 

Kupiłem sobie takie cudo za dwie dychy:

 

http://i.imgur.com/VpDrL1m.jpg

 

Packa gumowa do fugowania, bo nie chce mi się dziadować jakimś plastikiem jak w starym domu. Jak jej użyję, to powiem co to warte, bo na razie osłabłem. Ogólnie syf w domu i miałem dzisiaj sprzątać i fugować, ale... a weekend jest i mam to gdzieś.

 

Jeszcze promocja była, to sobie kupiłem lodówkę za 999,00zł:

 

http://i.imgur.com/B1HJ3aR.jpg

 

Zrobiłem też kawałek dziary:

 

http://i.imgur.com/oo5Unab.jpg

 

Doszliśmy też z żoną do wniosku, że kominek zrobimy jednak teraz. Mieliśmy odłożyć to na za rok, bo się kasa kończy, a szczelny wkład kominkowy do domu w wentylacją mechaniczną, to koszt minimum 2000zł, za model Thorma Valencia:

 

http://www.wentor.pl/Images/Thorma/thorma%20wk%C5%82ady/valencia_set.jpg

 

Wiązałoby się to niestety z późniejszym remontem kawałka salonu, więc żeby mieć spokój zrobimy to teraz. Kupiłem płyty wermikulitowe do tego wkładu za 246zł z wysyłką:

 

500_500_productGfx_42893637.jpg

 

Oryginalne, choć materiał przypomina trochę troty zmieszane z pyłem szklanym i żywicą. Jest to lekkie, ale wygląda na kruche i delikatne. No cóż - oryginalne wyposażenie tego wkładu kominkowego. Do tego szyba z allegro za jakieś 140zł i muszę narysować blachy do wycięcia na laserze z blachy kotłowej. Pospawam sobie TIG-iem w piwnicy, pomaluję natryskowo farbą żaroodporną za 40-50zł i wygrzeję w piecu do malowania proszkowego u znajomego. Ogólnie całość ze sznurem uszczelniającym i wszystkim na gotowo powinna się zamknąć w 850zł. Muszę tylko pożyczyć kompresor od znajomego.

 

A, co do kompresora, to polecicie coś do 800zł? Myślałem o takim:

 

http://www.amigo-narzedzia.pl/allegro/sky50v.2.JPG

 

 

Dwa tłoki, wydajność efektywna 220L/min, porządne wykonanie i cena 750zł z dostawą. Można malować, nawet jakieś małe szlifierki i narzędzia pneumatyczne na tym pójdą, a większy model, to już pasuje trójfazowy i cena ponad dwa razy większa. Do 800zł niczego sensowniejszego nie znalazłem.

 

Sporo się też dzieje poza budową, ale to już nie temat na to forum. Zdrowia!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/188589-dom-wariat%C3%B3w/page/51/#findComment-7016027
Udostępnij na innych stronach

ja mam niemal identyczny kompresor. spokojnie daje rade. Tak jak piszesz, większy to już krowa na trzy fazy.

 

Widzę że sezon na dziary jest i u Ciebie :) ja skończyłem przedramie w piątek i 12 lutego lecę dalej w górę. Tematyka bardzo podobna - wydziergałem sobie las ;) a wyżej jest miejsce na zwierzynę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/188589-dom-wariat%C3%B3w/page/51/#findComment-7016044
Udostępnij na innych stronach

Dziary fajne, tylko drogie, więc zejdzie sporo zanim skończę. Jeszcze mam mieć 5 sesji do końca, więc może skończę w tym roku, ale raczej nie.

 

Co robiłeś tym kompresorem i jaki konkretnie masz model? Da się takim czymś pomalować dom, czy są jakieś nieprzewidziane trudności? Pewnie trzeba okleić okna i parapety, ale do podkładu chyba będzie się opłacać?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/188589-dom-wariat%C3%B3w/page/51/#findComment-7016057
Udostępnij na innych stronach

Lodówka jest można mieszkać :) Płytki wyglądają profesjonalnie! Gratuluje.

A powiedz z tą dylatacją, to trzeba tak mocno sie wczuwać? ja popełniłem błąd i w progach do pokoi powiedziałem żeby zrobili dylatację na środku progu bo nie wiedziałem w którą stronę będą drzwi. Teraz już wiem ;/ Nie można olać tej dylatacji i dać płytkę tak jak pasuje? Przynajmniej w tych wejściach do pokoi?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/188589-dom-wariat%C3%B3w/page/51/#findComment-7016070
Udostępnij na innych stronach

Lodówka jest można mieszkać :) Płytki wyglądają profesjonalnie! Gratuluje.

A powiedz z tą dylatacją, to trzeba tak mocno sie wczuwać? ja popełniłem błąd i w progach do pokoi powiedziałem żeby zrobili dylatację na środku progu bo nie wiedziałem w którą stronę będą drzwi. Teraz już wiem ;/ Nie można olać tej dylatacji i dać płytkę tak jak pasuje? Przynajmniej w tych wejściach do pokoi?

 

 

Dziara fajna.

Płytki super położone - widać pod światło, jak się okno odbija, że krawędzie tego odbicia są proste, więc płytki na pewno są idealnie równo położone.

Co do fugowania - to już tak zwany pikuś. Kwestia wciśnięcia fugi, poczekania z 15 minut i można zmywać gąbką 2-3 razy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/188589-dom-wariat%C3%B3w/page/51/#findComment-7016134
Udostępnij na innych stronach

Lodówka jest można mieszkać :) Płytki wyglądają profesjonalnie! Gratuluje.

 

Dziękuję. Oj chętnie bym się już przeprowadził, bo mam ciasno. Jeszcze parę drobiazgów się jednak przyda.

 

A powiedz z tą dylatacją, to trzeba tak mocno sie wczuwać? ja popełniłem błąd i w progach do pokoi powiedziałem żeby zrobili dylatację na środku progu bo nie wiedziałem w którą stronę będą drzwi. Teraz już wiem ;/ Nie można olać tej dylatacji i dać płytkę tak jak pasuje? Przynajmniej w tych wejściach do pokoi?

 

Nie wiem co z tą dylatacją. Ja nie mogłem tego olać, bo spiżarkę mam po drugiej stronie ściany fundamentowej niż kuchnia, na innym kawałku chudziaka, a do krawędzi płytki jest 20cm. Przy 6-ciu jak u Ciebie, w dodatku na jednolitej płycie można zaryzykować. Daj może klej super elastyczny w tych miejscach (do płytek wielkoformatowych) i tyle.

A nie możesz zrobić drugiego nacięcia diamentówką i zatopić siatkę w kleju? Chyba w progu nie masz podłogówki, a w miejscu doprowadzenia zwyczajnie zostaw niedocięte.

 

 

Dziara fajna.

 

Dzięki. Forum lepsze od żony. Jej się tygrys bardziej podoba - bo to był jej pomysł oczywiście.

 

Płytki super położone - widać pod światło, jak się okno odbija, że krawędzie tego odbicia są proste, więc płytki na pewno są idealnie równo położone.

 

Jest równo, choć w rogach dzięki temu ustrojstwu jest idealnie, a na środkach miejscami już nie. Trzeba by chyba dawać jeszcze po jednym klinie, bo się płytki wyginają (serio!) i dało by się to skorygować, ale to już takie minimalne nierówności, że nie warto przepłacać.

 

Co do fugowania - to już tak zwany pikuś. Kwestia wciśnięcia fugi, poczekania z 15 minut i można zmywać gąbką 2-3 razy.

 

No właśnie nie bardzo, bo mam białą epoksydową na kuchnię, żeby dało się wyczyścić. Miałem kupić Kerakoll, ale nie mają w Mielcu, a ponoć to jest niezłe:

 

 

Sprzedają w opakowaniach 2kg za 80zł (ma wystarczyć) i 1kg jakby brakło, jest chemoutwardzalne, nienasiąkliwe, tylko wykonanie problematyczne. Miałem dzisiaj 5stC w domu i chyba będę musiał ten kominek najpierw zrobić.

Edytowane przez Przemek Kardyś
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/188589-dom-wariat%C3%B3w/page/51/#findComment-7016156
Udostępnij na innych stronach

kompresor mam taki http://allegro.pl/sprezarka-kompresor-50l-2-tloki-390l-3km-zestaw-i5863834881.html

 

One wszystkie są podejrzewam z jednej fabryki tylko od 01-ego do 15-tego nalepiają metkę Ripper a od 15-tego do końca miesiąca metkę Maktek czy coś innego :) itp. itd.

 

Ja używam go do serwisowania systemów nawadniania. Czasem do przedmuchania mam kilka km rur - w twoich okolicach - u Rado, mam ok.4km i tą zabawką

załatwiam go w 3 godziny.

 

Nie wiem czy do malowania nie potrzeba jakiegoś bardziej specjalystycznegno pistoletu bo tego co jest w zestawach z kompresorem bym o takie możliwości nie podejrzewał chyba że rozrzedzisz farbę ale czy wtedy efekt będzie taki jak chcesz?? ciężko powiedzieć

 

Z ciekawości ile płacisz za sesję i gdzie robisz? mój teraz wygląda tak https://www.facebook.com/photo.php?fbid=961636397263672&set=a.950438578383454.1073741837.100002519614256&type=3&theater

 

zostały mi dwie lub trzy sesje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/188589-dom-wariat%C3%B3w/page/51/#findComment-7016592
Udostępnij na innych stronach

Trochę inny jednak niż ten Maktek, ale też widzę wart zainteresowania. U Rado kiedyś pracowałem, ale współpraca zakończyła się nagle i boleśnie i to nie z jego winy. Młodość... jego mać!

 

Z tym malowaniem, to faktycznie chyba nie wyjdzie ze względu na konieczność rozrzedzania farby. Trudno.

 

A o kosztach dziary nie rozmawiam ze względu na żonę i jej podejście do głupot. Sorry. Studio z Krakowa, więc tanio nie jest.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/188589-dom-wariat%C3%B3w/page/51/#findComment-7016685
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...