Dom wariatów

[agao_83]

Taki:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=318269&d=1432451032

 

wiązary kupowałeś gotowe? jaki wyszedł koszt? na jakie obciążenie są liczone - nie ugną się pod ciężarem izolacji, chodzących osób i różnych szpargałów ułożonych na strychu?

[Barth3z]

wiązary kupowałeś gotowe? jaki wyszedł koszt? na jakie obciążenie są liczone - nie ugną się pod ciężarem izolacji, chodzących osób i różnych szpargałów ułożonych na strychu?

 

Wiązary kosztowały mnie 18k. Liczone pod blachodachówkę oraz fotowoltaikę. Ale to i tak obliczą Ci adekwatnie do przeznaczenia.

[Przemek Kardyś]

No to mam w końcu jakieś rozeznanie.

 

Zapłaciłem za strop (12,6x12,6=158,76m2) i dach (253m2) łącznie 38 tyś. Do tego jeszcze 128m2 tynku gipsowego po 22zł/m2 i łącznie mamy 41 tyś. pod malowanie, a do tego sam przybijałem łaty i robiłem strop, co w sumie daje jakieś 6-8 tyś oszczędności. Razem byłoby około 48 tyś.

 

Gdybym miał dawać gotowe wiązary za powiedzmy 15k, łaty za 1k, pokrycie z rynnami za dalsze 13k, robociznę na pokryciu za 4-5k, stelaż, płyty i materiały do sufitu za jakieś 1,5k, robociznę przy sufitach za powiedzmy 25zł/m2, materiał na gładzie za 0,5k, oraz szpachlowanie sufitu za 10zł/m2 to wyszłoby 40 tyś, czyli około 8 tyś trzeba dopłacić do komfortu posiadania twardego stropu, który nie trzaska, izoluje dźwiękowo, nie pękają na nim płyty GK i można go na płasko zaizolować styropianem, który jest tańszy od wełny. A nawet mniej, bo wykonanie wieńca na murach też kosztuje pewnie z 2 tyś, więc wychodzi na to, że ten strop kosztował mnie tylko tyle, ile mojej roboty.

 

Jestem zadowolony.

[agao_83]

sprawa stropu jest otwarta - myśląc o budowie parterówki, zawsze skłaniałam się ku lekkim stropom, tyle żeby udźwignęły izolację i zbiorowisko różnych klamotów na strychu. Nie planuję adaptować poddasza na pomieszczenia mieszkalne, więc chciałabym jak najtańszym kosztem zrobić strop. Jak będę bliżej ostatecznych rozstrzygnięć ten temat będzie mocno eksploatowany - podobnie jak dylemat: ławy czy płyta fund.

[Gość grend]

Ja bym nie dał rady.

 

 

 

Tak. I nie. Znaczy tak napisałem, ale nie zrobiłem, bo w salonie oprócz klimatyzatora mam kominek i chciałem to jakoś połączyć. Ostatecznie doszedłem do obecnego rozwiązania, czyli zwykły split, kominek bez DGP, tylko standardowy wylot na salon i podmieszane powietrze z salonu będę tłoczył tymi kanałami po domu. Użyję wentylatora jakie idą do rekuperatorów (a więc cichutkiego), tylko musiałem zapewnić mu temperaturę do 55stC, więc nie mógłbym brać powietrza bezpośrednio z komory kominka.

Niedługo będę to montował, bo mam już prawie całość wyszpachlowaną i wytartą, tylko została zabudowa rury tego systemu idąca od sufitu w salonie do podłogi w sąsiednim pokoju, a dalej jak wiesz rury już są. Może jeszcze kominek zdołam ogarnąć i będę już gruntował farbą gruntującą Śnieżka (srebrną), żeby pozbyć się tego syfu.

 

 

Dzisiaj widzę, że taniej wyszłoby budować piętrowca, a już najtaniej na niskich fundamentach, ale u nas jest jak jest i nie ma schodów:cool:

 

niemożliwe

Uniflot jak wychodzi z dystrybucja. Worek 5 kg na ile metrów nidy wychodzi +- ? Cena powala, marża kolonialna jest tutaj bardzo wybitna....

[Przemek Kardyś]

Poczekajcie na wykończenie schodów i kute barierki na balkonach. Na górze druga łazienka i po różnicy.

 

Uniflota zuzylem około 20kg na sufit w kablu i łazience, oraz ten ozdobny kawałek w salonie. Piątka wiele nie zdzialasz. Trudno - trzeba zapłacić.

[Barth3z]

który nie trzaska, izoluje dźwiękowo, nie pękają na nim płyty GK i można go na płasko zaizolować styropianem, który jest tańszy od wełny.

 

Ile zajmuje strop z 30cm styro ? 50-55cm. Przy wełnie wyjdzie mniejszy przekrój, bo izolujesz miedzy pasami wiązarów, więc zyskujesz jeden rząd bloczków na ścianach. Dobrze myślę ?

 

A nawet mniej, bo wykonanie wieńca na murach też kosztuje pewnie z 2 tyś, więc wychodzi na to, że ten strop kosztował mnie tylko tyle, ile mojej roboty.

 

Przy terivie również szalujesz wieniec, przynajmniej z jednej strony.

[Przemek Kardyś]

Sam szalunek kosztuje tylko trochę pracy, bo deski później tnie się na łaty. Rząd bloczków to 500zł i to faktycznie koszt, ale wieńca nad wszystkimi ścianami w tej cenie nie zrobisz.

Zresztą mnie nie o koszty chodzi, tylko o samą chęć posiadania betonowego stropu. Ma aspekt psychologiczny prze ewentualnej sprzedaży domu, oraz właściwości użytkowe, które mnie przekonują. Na upartego mogę jakieś sensowne pomieszczenie na górze zrobić i też nie będzie problemu, myszy nie przeżrą mi folii i nie zrobi się nieszczelność, praca dachu nie powoduje popękania płyt, itp., itd.

Podwieszany zrobię sobie w garażu i ocieplę ściany od środka, więc jak pójdę coś w zimie robić, to farelką, albo piecem nadmuchowym ogrzeję to momentalnie, a po wyjściu niech będzie tam jak chce. Nawet nie będę płyt kleił, tylko dam siatkę i klej od środka, ewentualnie jakiś najtańszy mineralny tynk cienkowarstwowy.

 

Rozumiem dlaczego ludzie budują domy bez stropów, ale to nie jest lepsze rozwiązanie, tylko tańsze.

[Przemek Kardyś]

Aktualności.

 

Siedzę chory w domu od niedzieli, ale chodzę do pracy. Tak po polsku. Na budowę mi nie starcza siły, ani nawet na zrobienie tego, co mam zrobić po godzinach. Mam wyszpachlowane i wyszlifowane ściany i już chciałbym malować podkładem lateksowym Śnieżka, a nawet wybraliśmy kolor ścian w całym domu. Poszło dziwnie sprawnie, ale jestem pełen obaw. Ogólnie będzie coś w stylu kapuczino, waniliowy krem, albo jasny szary, a detale zrobimy w okładzinach imitujących biały kamień. Namawiam żonę na białe listwy podłogowe i drzwi wewnętrzne, ale to widzę beznadziejny przypadek kategorycznego sprzeciwu i będę musiał odpuścić. Podłogi będą jakieś jasne panele w kolorze jesion, albo inne naturalne drewno, a drzwi prawdopodobnie podobne. Ogólnie styl przytulny i ciepły, naturalny, jasny, bez fajerwerków. Takie coś jak skandynawski, tylko bez tych babcinych mebli.

 

Oprócz tego byłem dzisiaj u architekta w sprawie garażu. Mam już projekt, ale teraz mi odbiło i chcę inaczej i w innym miejscu, a do tego bez stropu (oryginalnie miał być, ale teraz nie wiem po co) i na nieizolowanej płycie fundamentowej. Ocieplenie zrobię od środka to będzie łatwo nagrzać, a brak izolacji od spodu powinno mi zapewnić dodatnią temperaturę przez całą zimę. Więźba jętkowa, bo ponoć sporo tańsza od wiązarów i sufit podwieszany, a na nim jakaś tania sklejka, styropian, siatka, klej i tynk mineralny cienkowarstwowy.

 

Za garaż 6x6 w środku i pomieszczenie warsztatowe 5x6 mam zamiar zapłacić nie więcej niż 40 tyś i to jest całkiem realne. Plany więc ambitne i roboty nie braknie, a tak bym pojechał na jakieś wczasy.

[sebcioc55]

Oj dawno mnie tu nie było... Panie szanowny Przemku, a zastanawiałeś się może nad garażem-szkieleciakiem? Bo ja też będę robił garaż ale pewnie jakoś za rok i się zastanawiam. Taki szkieleciak to lekki fundament, a właściwie wylana gotowa posadzka jedynie z izolacją pionową i opaską dookoła. Druga sprawa to więcej miejsca bo izolacje dajesz pomiędzy belki konstrukcyjne, obijasz płytą OSB i gitara, w srodku to nawet nie trzeba tego wykanczac. Strop też drewniany podbity do wiązarów własnej roboty i kryjesz blachą. Myślę że starczyło by te 40k już nawet z porządną bramą! Masz jakieś wyliczenia co za ile dla murowanego garażu w tych wymiarach co podajesz?

[Przemek Kardyś]

Jakoś boje się szkieletów. Aspekt grubości ściany mało ważny.

 

Fundament to koparka 400zl, 5 wywrotki piachu 2000zl, płyta wibracyjna 250zl, stal 1000zl, beton 2500zl, samolot 100zł. Razem 5500zl.

Ściany jakieś 100 m2, czyli 5500zl, zaprawa, wieniec, nadproza - w sumie z 8000 zł.

Okno jedno mam z remontu rodzinnego, drugie jakieś 500zl. Brama 5m z pilotem 5500zl. Brama 2.5m bez pilota 1500. Razem 7500zl.

Dach liczę 10000zl i postaram się zrobić samemu całość.

Ocieplenie i sufit 4000zl.

Instalacja el. I komin 3000zl.

 

Razem 38000 zł. Do tego projekt za tysiąca i tysiąc na duperele i jest 4 duże dychy.

[sebcioc55]

Coś ten fundament tani, jaki tam beton i jaki gruby? Reszta OK. Mnie szkieletor kusi, poczułbym się jak w USA Ale i tak mi się wydaje że na taki garaż to 50-60k pójdzie. Co do betonu to ja bym dał jakiś lepszy z dodatkami i go wygłaskać tak żeby już był gotową posadzką, zaimpregnować i bedzię git, tylko żeby się nie kurzył.

[Przemek Kardyś]

No tak. Nie kurzył i na gotowo. Dlatego samolotem go chcę potraktować i jakiś środek się ponoć leje, ale nie wiem jeszcze jaki. Niedługo będą płytę pod wiatę lać w robocie, to podpatrzę. Betonu B20 12x7x0,15=12,6m3 po 200zł/m3.

 

Ja właśnie nie chcę się poczuć jak w USA:

 

http://www.gannett-cdn.com/media/USATODAY/USATODAY/2013/05/29/1369839432000-USA-NOW-16x9.jpg

 

No dobra, trochę przesadziłem, ale co mi to ma niby dać? Ściany z BK za 8 tyś, a szkieletowe pewnie z 2-3 tyś taniej, albo i nie. Mnie to nie przekonuje, tym bardziej, że chcę sobie teraz spróbować zaprawy z puszki.

[Gość TwojPan]

Wiązary kosztowały mnie 18k. Liczone pod blachodachówkę oraz fotowoltaikę. Ale to i tak obliczą Ci adekwatnie do przeznaczenia.

Jaka powierzchnia dachu?

[Barth3z]

270m2

[Przemek Kardyś]

Sporo, choć ja miałem niewiele mniej, bo 253m2. Za drewno zapłaciłem niecałe 7 tyś, plus 2300zł za robociznę na więźbie.

 

Dostałem wizualizację garażu. Perła architektury:

 

http://i.imgur.com/PWGTvsu.jpg

 

http://i.imgur.com/rgOUMTq.jpg

 

http://i.imgur.com/vHnjAYM.jpg

 

http://i.imgur.com/cbCaGxX.jpg

 

Jeśli ktoś jest przeciwny budowie tego garażu, niech odezwie się teraz, lub na zawsze zachowa milczenie.

[Gość TwojPan]

270m2

Za moje 252m2 chcą w wiązar sytemie 27k netto

wszystko zależy pewni od stopnia skomplikowania całego dachu,przeznaczenia strychu itd...

[Przemek Kardyś]

W tej cenie (29k brutto) da się zrobić strop z robocizną (~18k), kupić drewno (~7k) i zapłacić za montaż więźby (~4k).

[Barth3z]

Za moje 252m2 chcą w wiązar sytemie 27k netto

wszystko zależy pewni od stopnia skomplikowania całego dachu,przeznaczenia strychu itd...

 

Bardzo drogo ... Pewnie dlatego, że będziesz kładł ceramikę na dach. Ja mam blachę.

[Gość TwojPan]

Bardzo drogo ... Pewnie dlatego, że będziesz kładł ceramikę na dach. Ja mam blachę.

 

To też podnosi cenę.Ale głownie konstrukcja samego dachu,wysoki salon,antresola (jętki pod samym sufitem,wzmocnienia,więcej blach mitek) ,a do tego pozostały cały strych użytkowy...