Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Gość TwojPan

A drzewo z tartaku wystarczy kupic rok wczesniej, ladnie ulozyc, zwiazac, przykryc od gory i bedzie ok. Ja tak zrobilem i jestem zadowolony...

Na "podwórku" to można sobie pranie wysuszyć,a nie drewno na więźbę :no:

Napiszę ponownie.Nie każdy dach,wyjdzie korzystnie i bezpiecznie przy więźbie robionej ręcznie.Przy dachach prostych,koszt wiązarów jest porównywalny z więźba-a na 100% solidniejszy,suchy itd.Na fundamentach,ścianach i dachu-nie warto oszczędzać.Takie moje zdanie.Więcej niż na dach,wydasz na pierdoły wykończeniowe w domu i AGD-i nawet nie piśniesz jak żona sobie tego zażyczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Na "podwórku" to można sobie pranie wysuszyć,a nie drewno na więźbę :no:

Napiszę ponownie.Nie każdy dach,wyjdzie korzystnie i bezpiecznie przy więźbie robionej ręcznie.Przy dachach prostych,koszt wiązarów jest porównywalny z więźba-a na 100% solidniejszy,suchy itd.Na fundamentach,ścianach i dachu-nie warto oszczędzać.Takie moje zdanie.Więcej niż na dach,wydasz na pierdoły wykończeniowe w domu i AGD-i nawet nie piśniesz jak żona sobie tego zażyczy.

 

Spoko, kazdy robi jak uwaza. Nie ma tematu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
To jest tak samo jak koszt porównywalny ław do płyty fundamentowej.... Ale cóż jesteś moim panem.... - wpisując sobie taki nick miałeś jakies problemy psychiczne i próbowaleś się leczyć w ten sposób czy może masz przerosnięte EGO i tak funkcjonujesz na codzien

Mój nick nie jest tematem wątku.Cóż za różnica jaki kto ma nick,grend,bobas,thomass...

TwójPan-to nic innego,jak cyniczna aluzja do wiedzy wprost z internetu.Twój internet-Twój Pan -to tyle.

Co do ław fundamentowych i PF to w naszym kraju,jest to zwykłe przyzwyczajenie.Nikt nie zwraca uwagi,że w wielu przypadkach (warunki gruntowe) nawet karygodne.Ale przyzwyczajenie robi swoje.To coś jak te kolumny w wejściu do domu " a'la polski dworek" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cierpliwości. Na razie na zmianę mi się nie chcę/ zrobię ociupinkę/ jestem chory/ mam coś innego do roboty. Ale będzie wnet, bo to już chyba ostatni raz:

 

http://i.imgur.com/LbnxQPa.jpg

 

http://i.imgur.com/AR9s3BC.jpg

 

I jeszcze będę musiał sobie nowe buty sprawić kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

 

Idą święta to mam czas sobie pochorowac. Mam zapalenie tchawicy po raz kolejny i dostałem antybiotyki. Oprócz tego temperaturka i ból mięśni, wiec zebralem wszystkie koce z domu, wlazlem pod spód i tak bede leżał.

 

Ale cos tam do przodu poszło. Wystapilem o nadanie adresu i go otrzymalem, podpisałem umowę na wywóz śmieci i zalatwilem sobie taryfę G12. Nosz cholera, bylem pewien że dom musi byc oddany do użytku, a tu wystarczy magiczny papier od kierbuda, że prace budowlane zostały zakończone i budynek jest w trakcie zasiedlania. Umowę mam na czas nieokreślony więc ja mogę wypowiedziec na zime i wybrac najtanszego dostawce. Szkoda tylko, ze nie wiedziałem o tym wcześniej, bo bym kasy nie tracil na taryfę budowlana.

 

Czyli co? Kubeł bedzie po świętach i muszę powiesic numerek i skrzynkę na listy. Wnet trzeba się przeprowadzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym naszym kraju jest gownianie. U mnie zeby zmienic taryfe z budowlanej na tą dla ludzi trzeba miec pozwolenie na uzytkowanie. A zeby je miec to trzeba zalatwic glupie papiery. Protokol z odbioru wentylacji mechanicznej?? Protokol z pomiaru szczelnosci instalacji wodnej i uwaga kanalizacyjnej ?? Po cholere im to. Sam to robilem a oni chca jakies uprawnienia. Moze ja lubie jak mi w domu ciekna rury i wali z kanalizy? Tylko ciśnienie mi podniesli, musialem kombinowac z tymi papirami. Ale juz wszystko jest zlozone wiec na dniach tez bede mogl mieszkac ;)

Nawet smietnik juz mam. Cena przy segregowaniu to 11zl/mies to taniocha w porownaniu z miastem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cierpliwości. Na razie na zmianę mi się nie chcę/ zrobię ociupinkę/ jestem chory/ mam coś innego do roboty. Ale będzie wnet, bo to już chyba ostatni raz:

 

http://i.imgur.com/LbnxQPa.jpg

 

http://i.imgur.com/AR9s3BC.jpg

 

I jeszcze będę musiał sobie nowe buty sprawić kiedyś.

Tak z ciekawości ile czasu zajmuje pospawanie tego do kupy? Sąsiad zaczął robić kotły okrągłe by ograniczyć ilość spawów, trochę śmiesznie wyglądają.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolę to, od zbierania truskawek w Belgii, którym to zajęciem uszkodziłem sobie oba kolana. W jednym oderwała mi się rzepka, ale na szczęście bez przemieszczenia - po prostu poczułem jakby mi ją ktoś podniósł i puścił z powrotem. Bolało jak jasna cholera, a po tym wydarzeniu zjechałem do kraju i już nie chcę widzieć Belgii nigdy więcej, a i na truskawki patrzę z dużą dozą niechęci.

 

Także spawanie spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.. ale żeby miec taki papier to juz musicie mieć zapewnione dodatkowe media - kanalizacje i wodę ? Bo ja własnie czekam na coś takiego i nie wiem czy moze bezcelowo ?

 

Kierbud dał papier, co go kosztowało minutę pracy. Nie pytał się o nic, ale może już wszystko wiedział? Kto wie? Twierdził, że niektórzy z tym jednak przesadzają, bo chcą taki dokument na etapie fundamentów, ale jak ja już maluję i mam wszystkie media, to mi to da. Oprócz tego muszę mieć odbiory przyłączy, szczelność kanalizacji (zewnętrznej Seba, żeby w grunt nie szło), kominiarski i instalacji wewnętrznych, a do tego numer domu, projekt do wglądu i coś tam jeszcze chyba, ale do samej taryfy G to nie jest potrzebne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
Kierbud dał papier, co go kosztowało minutę pracy. Nie pytał się o nic, ale może już wszystko wiedział? Kto wie? Twierdził, że niektórzy z tym jednak przesadzają, bo chcą taki dokument na etapie fundamentów, ale jak ja już maluję i mam wszystkie media, to mi to da. Oprócz tego muszę mieć odbiory przyłączy, szczelność kanalizacji (zewnętrznej Seba, żeby w grunt nie szło), kominiarski i instalacji wewnętrznych, a do tego numer domu, projekt do wglądu i coś tam jeszcze chyba, ale do samej taryfy G to nie jest potrzebne.

 

Ok - czyli wszystko jeszcze przede mna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj coś drgnęło. Poczułem się lepiej, chociaż biorę jeszcze antybiotyki, ale poza lekkim osłabieniem i niemoznoscia napicia się piwa jest ok.

Rano kupiłem 5 wiader farby gruntujacej Śnieżka ze srebrnym wiekiem, wałek i zabrałem sie za gruntowanie. Przy okazji szlifuje wszelkie naroza, których nie dostałem wczesniej zyrafą, oraz sprzątam żeby nie podnosic wałkiem syfu z podłogi. Zdjęć nie daję, bo to nic ciekawego, a efekt ostateczny tez mało wspaniały - ot, po prostu czysto.

Myślałem, że sciany będą snieznobiale, ale widać plamy, choć nie żałuję materiału. Wałek mam cały czas wilgotny, często namaczam i idzie mi więcej niż normowo, a mimo to efekt sredni. Wydaje mi się że to tak ma być, ale w takim razie nie bardzo rozumiem sens tego gruntowania. Trochę zakleja małe ubytki, ale po 3-ch pomieszczeniach i tak znalazłem 2 miejsca do poprawy finiszem. Chyba przesadzam, ale szkoda mi teraz odpuścić. Widzialem tez efekt wymalowania farbą gruntujaca Greinplast też tego samego typu i było ładniej, a gość pial nad nią z zachwytu. Tylko że jest droższa, bo ja zapłaciłem 53,80 za wiadro, a tamta okolo 65 podobno.

 

Druga sprawa to uruchomilem podlogowke. Znaczy tylko w salonie i tylko na przedluzaczu, ale dzialala dzisiaj 9 godzin i az musialem chodzic do licznika sprawdzać czy pracuje, bo przeciez nic nie slychac, a podloga zimna. Dopiero po 3 godzinach bylo czuc jakąkolwiek różnicę, a wyraźnie ciepła byla dopiero wieczorem. W sumie poszlo okolo 16 kWh w 26m2, czyli ledwo, ledwo, ale w salonie było ciepło. Sterowanie ma utrzymywać podłogę w poszczególnych pomieszczeniach na około 21stopni, a w nocy podgrzewac do max 25. Dam podklad izolujacy pod panele, wiec ta energia powinna uwalniac sie stopniowo. No zobaczymy.

 

Poza tym zamowilem nowe przekaźniki bistabilne do światła. Te obecne palą się jak ćmy na lampie owadobojczej, wiec jestem 400 zł w plecy. Nowe to F&F BIS-411i, ze specjalnie wzmocnionymi stykami pod LEDy. Koszt zestawu 900 zl. Żal... na szczęście parę groszy wpadło... easy come, easy go...

Zamówiłem tez przekaźnik i gniazdo do podlogowki. Na razie po jednym, bo nie wiem jak to zmieszcze i czy to w ogóle mozliwe. Najwyzej wytne miejsce miedzy dwoma puszkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...