CWU z energii słonecznej

[Gość grend]

Chciałbym zasięgnąć opini nad ekonomia i sensem robienia z dachu "nagrzewnicy" wody. We Włoszech jest to czesto praktykowane ze na dachu jest jakis zbiornik wody który samoistnie się nagrzewa. Pomysł jest taki ze chcę na dachu czarnym rozłożyć rury z wodą i na wysciu założyć termostat. W momencie nagrzania wody np do 25 stopni jest ona wytłaczana pompką do bojlera który bedzie dodatkowo dogrzewany pradem. W momencie kiedy temperatura spadnie termostat zamykalby obieg i znowu by był czas na nagrzanie. Myslę ze ten system mógłby funkcjonować spokojnie przez 3 miesiące w roku - ktos próbował takiego rozwiazania i moze się z tym podzielić ?

[fachman19]

Do sterowania musisz użyć termostat różnicowy .Ważne jest czym obecnie grzejesz wodę.Moim zdaniem ,takie grzanie jest ekonomicznie nieuzasadnione .

Ale wystarczy policzyć

[Liwko]

Zanim napiszesz, poszukaj.

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?203309-ja%C5%9Bkowe-quot-wynalazki-quot

[Gość grend]

Do sterowania musisz użyć termostat różnicowy .Ważne jest czym obecnie grzejesz wodę.Moim zdaniem ,takie grzanie jest ekonomicznie nieuzasadnione .

Ale wystarczy policzyć

 

Już tak na powaznie próbowałeś "ugryźć" temat. Bo na dachu nie chcę dawać jakies miedzi itp tylko zwykłą standardową rurkę - jezeli wytrzymuje goracą wode to tez wytrzyma nasłonecznienie. Bo jeszcze brałem pod uwage żeby tylko przepuscić zimną wode przez dach i by ona schodziła w momencie jej wykorzystania. Jednak w momencie kapieli by były różnice temperatur gdyby cała woda zeszła z dachu. Z drugiej strony koszt by był minimalny - z 60metrów rurki wiecej i to wszystko a pewnie srednia temperatura w ten sposób pobierana zimnej wody by wynosiła napewno 20 stopni

[jasiek71]

przed tym bojlerem elektrycznym trzeba dać w szeregu zasobnik wstępny gdzieś na strychu, połączyć go na sztywno ( bez żadnych dodatkowych wężownic, płaszczy...)z tą wężownicą na dachu poprzez pompkę ze sterownikiem różnicowym ...

pobierając wodę z bojlera będzie się uzupełniał z tego dogrzanego przez słońce ( o ile świeci...) a to co zabraknie dogrzejesz grzałką...

i trzeba pamiętać o spuszczeniu wody z tego układu na jesień ...

[Gość grend]

... ale potrzebna jest w tym układzie pompka ? To powinno zadziałać grawitacyjnie + ciśnienie z sieci czy hydroforu na zasadzie otwarcie przepustu i ciśnienie wtłacza wode. Czytałem ze jestes prekursorem jakis nowych "samoróbnych" rozwiazań i do ilu stopni nagrzewała ci się woda w lipcu sierpniu jak "pobierałeś ciepło z dachu". Bo tak naprawdę czesto w lipcu jak oficjalnie jest 33 stopnie to na termometrze mam 45 w słońcu i jak to przekładało sie na grzanie

W sumie jakby był zbiornik wstepny to by można zastapić takze zimną wode

[gentoonx]

... ale potrzebna jest w tym układzie pompka ? To powinno zadziałać grawitacyjnie + ciśnienie z sieci czy hydroforu...

 

a to w pierwszym poście była ci potrzebna, a w tym już nie???

żyjesz chyba na planecie z odwrotną grawitacją

[Gość grend]

a to w pierwszym poście była ci potrzebna, a w tym już nie???

żyjesz chyba na planecie z odwrotną grawitacją

 

Przepraszam co zmienia twój post. Tam była moja propozycja z pompka i sie pytam czy jednak jest potrzebna. Ciśnienie wypycha na dach a później grawitacyjnie schodzi do 1 zbiornika a poźniej do bojlera. Masz może jakie propozycje opinie - chętnie poczytam

[gentoonx]

Po pierwsze Primo

skoro ciśnienie wypycha na dach - tzn że układ jest zamknięty, nie może potem grawitacyjnie zejść do zbiornika bo niby jak? nawet przy różnicy 10m ci to nie zejdzie bo podciśnienie w rurze na to nie pozwoli, żeby zeszło grawitacyjnie to musi do rury wejść powietrze, a skąd jak układ zamknięty

 

Po Drugie Primo

nawet jakby mogło zejść, to musisz mieć miejsce na tę wodę w tym zbiorniku, czyli pusty musi być, a jak ma być pusty jak układ zamknięty, nawet jakbyś miał pusty, to co z tego jak bojler w układzie zamkniętym ciśnieniowym pracuje podłączony do sieci czy hydroforu, więc skąd tam woda z tego lekko pustego zbiornika miała by się wziąć

 

Po Trzecie Primo

brakuje ci tzw "wiedzy podstawowej", nie ogarniasz instalacji ZW i CWU i tego jak są zbudowane, ani jak widzę ich zasady działania, nie przeczytałeś nawet widzę ( a może to zrobiłeś tylko bez zrozumienia i po łebkach) tematu Jaśka o jego "wynalazkach" stąd takie oderwane od rzeczywistości pytania i koncepcje o układzie grawitacyjno-ciśnieniowym CWU wymyślasz, gdzie ciśnienie powinno być minimum 2bar - to policz sobie ile to jest słupa wody, jak nie umiesz policzyć bo wiedzy ci brakuje to znajdź jaki kalkulator w sieci - podpowiem ci w googlu fraza "bar na mH2O"

 

To jest kolego moja opinia

propozycji nie będzie bo co ty z tego zrozumiesz?

 

Nie piszę tego żeby ci dopiec kolego, tylko dlatego żebyś najpierw postarał się o tę "wiedzę podstawową", rozrysował to sobie jakoś i ogarnął początkowo temat