karoka65 12.05.2014 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2014 No to Cię pompiarze wyklną, hehe W sumie powiem Ci że gdybym miał taki mały domek i tak ocieplony pewnie też odpuściłbym sobie węgiel. Nie mam wiele większy ale to stara buda a dalsza jej termomodernizacja mijałaby się z celem także niema jak wungiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 12.05.2014 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2014 Pompiarze wyklną? Pompiarze raczej szczerze współczują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 12.05.2014 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2014 Współczuć to ja Ci współczuję jak Ci tą zabawkę szlak trafi zimą albo coś na druty spadnie i tego czystego prądu braknie. W razie czego pisz, podeślę Ci paletę dobrego groszku do kominka po starej znajomości bo na drzewie będziesz drzemał przy kominku i dorzucał co trochę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 12.05.2014 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2014 Współczuć to ja Ci współczuję jak Ci tą zabawkę szlak trafi zimą albo coś na druty spadnie i tego czystego prądu braknie. W razie czego pisz, podeślę Ci paletę dobrego groszku do kominka po starej znajomości bo na drzewie będziesz drzemał przy kominku i dorzucał co trochę. Przez pięć lat miałem jedną małą awarię, naprawioną w pięć minut za 50zł. W tm samym czasie kolegę z kotłem na groch z podajnikiem niemal już szlag nie trafił. Klnie na czym świat stoi, że mnie nie posłuchał i poszedł w węgiel. Także nie pieprz mi o awaryjności rozwiązań, bo kotły mają ich o niebo więcej. Wystarczy pośledzić wątki węglarzy, żeby zobaczyć jakie to jest jedno wielkie G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 12.05.2014 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2014 Jak sobie jakieś cudo kupił bo producent tak pięknie to przedstawił w swojej broszurce to nie moja wina. Mówisz 5 lat ? ja 6 palę bez żadnej awarii, co prawda w drugim kotle bo takie samo gó..no kupiłem jak Twój kolega ale sprzedałem i gościu pali dalej, dałem mu ustawiony jak trzeba i kazałem nie grzebać i ani razu w zimie nie dzwonił o nic pytać. Tyle że mi jak prądu braknie śpię spokojnie a na zabawkę przyjdzie czas czego mimo wszystko nie życzę Ci w zimie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 13.05.2014 04:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2014 No jeżeli gównem nazywasz kocioł Klimosza za cenę mojej gruntowej to nie mamy o czym mówić.A argument o braku prądu jest tak samo idiotyczny, jak wstawianie kotłów na węgiel do nowo budowanych domów. To ten sam poziom głupoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 13.05.2014 04:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2014 http://www.zebiec.pl/pl/kotly-co/linia-supernova/nowosc-merkury-9 Co sądzicie? Zdaje się, że ten kocioł ma ruszt stały wodny ponad paleniskiem retorty. To wada moim zdaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 13.05.2014 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2014 Mamy już całą instalacje itd więc już zostanie jak miało być nie jest za późno pisałem Ci w innym miejscu co jeszcze możesz zmnienić i nadal wybrać pompę dodam że w Twojej sytuacji byłbym skłonny przez kilka dni czy nawet 2 tygodnie w roku ponieść wyższe nieco koszty prądu na skutek spadku sprawności niż pchać się w węgiel. a te koszty nie będą znów tak wysokie aby nie rozważać takiego rozwiązania zysk jedynie przy zakupie kotła bo tańszy niż pompa ale potem będzie gorzej. dodam ze jak już kocioł to z buforem aby podnieść sprawność a to dodatkowy koszt i różnica się zaciera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HelaDziobak 13.05.2014 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2014 Zdaje się, że ten kocioł ma ruszt stały wodny ponad paleniskiem retorty. To wada moim zdaniem. Każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Pytanie czy przy paleniu z automatu ekogroszkiem (ruszt awaryjny tylko awaryjnie ) ta wada ma znaczenie? I jaka to wada Twoim zdaniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 13.05.2014 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2014 http://zawijan.wordpress.com/poradnik-palacza/ruszt-wodny-tak-czy-nie/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 13.05.2014 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2014 Każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Pytanie czy przy paleniu z automatu ekogroszkiem (ruszt awaryjny tylko awaryjnie ) ta wada ma znaczenie? I jaka to wada Twoim zdaniem? Kolega QIM pisał o wodnym ruszcie awaryjnym Hela A co do tego rusztu to trzeba go traktować jak wskazuje na to jego nazwa, nie licz na jakieś wielkie palenie na nim czy jakąś zadawalającą stałopalność, dla mnie to tragedia a nie jakaś zaleta z tym rusztem. Ty dopiero będziesz miała okazję się przekonać jak to jest naprawdę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 14.05.2014 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2014 http://zawijan.wordpress.com/poradnik-palacza/ruszt-wodny-tak-czy-nie/ Brawo Qim za linka. Jasno widać, że edukacja nic nie daje, użytkownicy sami wymuszają możliwość spalania śmieci w swoich kotłach. Ewidentnie należy zakazać palenia paliwami stałymi w nowo budowanych domach. Innej drogi nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 14.05.2014 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2014 Klient nie wymaga wodnego rusztu. To producent taki wyrób oferuje. Tobie się wydaje, że to klient kreuje produkt w tej branży? Nic podobnego. To inercja producentów powoduje, że takie a nie inne wyroby są oferowane.Wystarczy, by Hela rozglądała się za kotłami, które są rzetelnie przebadane przez stosowne instytucje. Jest to namiastka gwarancji właściwych parametrów urządzenia grzewczego. Dlaczego namiastka? Bo pełną gwarancją jest zakup właściwego opału oraz prawidłowe prowadzenie procesu spalania. Może to brzmi skomplikowanie, lecz takie nie jest. Nieocenioną pomoc otrzymasz od forumowiczów, jednak samokształcenie jest bardzo wskazane. Zacznij od poradnika Zawijana. Są tam podstawy o paleniu węglem oraz opis w pełni automatycznego sterownika do kotła. Jest on znakomitym urządzeniem dla laika w temacie palenia w kotle automatycznym . Jednak "głosy ludu" mówią, że są od niego lepsze, jeśli chodzi o jakość spalania. Te wymagają bardziej gruntownego rozpoznania tematu. Zainteresowałem czy wystraszyłem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.