malgosia0023 23.04.2009 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 Nie powiem po ilu latach, ale postanowiłem rzucić palenie. Rano naklejam plasterek. Trzymajcie kciuki. trzymam,trzymam....powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekot 23.04.2009 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 włąsnie znalazłem duży plus rzucenia fajek , okazuje się ze mam więcej kasy w portfelu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 23.04.2009 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 tiaaaa, u mnie taras też na fajeczka miał być minus rzucenia fajek - nasiliła się alergia i nadwrażliwość na zapachy, co dodatkowo nasila alergię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stelka 25.09.2009 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2009 Ale teraz jest naprawdę duzy,wręcz olbrzymi jak zamieszkam u siebie to rzucę,tak postanowiłam i tak zrobię no i nie palę już 3 miesiące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miciu 25.09.2009 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2009 Ale teraz jest naprawdę duzy,wręcz olbrzymi jak zamieszkam u siebie to rzucę,tak postanowiłam i tak zrobię no i nie palę już 3 miesiące Ja sobie obiecałam, że jak zaczniemy budowę to przestanę palić i nie palę już 20 miesięcy Mieszkam już w swoim domu i tym bardziej jestem dumna z tego postanowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 10.12.2018 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2018 Nałóg jest na zawsze mi po kilku latach czasami papierosek przeleci przez myśl.rzuciłem przesiadając się na słabsze a później gumy i tabsy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tadeeek 29.01.2019 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2019 Ja rzucam co chwilę można powiedzieć. A to na rok, a to na pół roku, na trzy miesiące - zawsze po alkoholu w końcu wracam, bo w głowie chęć palenia zostaje na całe życie. Pierwszymi zaletami jaki u mnie się objawiają w trakcie rzucania palenia, to oczywiście lepszy węch - czuję jak ten nałóg i inni ludzie nim śmierdzą. Kolejną to brak kaszlu palacza. No i oczywiście mniej pieniędzy tracę. A rzucam zawsze tą samą metodą, bez żadnych tabletek i innych pierdół, tylko palę ostatniego papierosa przed snem by od rana następnego dnia już całkowicie nie palić. Przez 2-3 tygodnie człowiek strasznie się męczy, ale później już z górki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.