Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

My też tak początkowo planowaliśmy. Ale... właśnie kończą nam tynki - tradycyjne z resztą.

Szybko i równo to plusy GK, ale niestety słyszałam, że z biegiem czasu te równe płyty w miejscach, gdzie często "pracują" (ktoś się o nie opiera) - lubią się niestety odkształcać. Jest to spowodowane tym, że taką płytę klei się do ściany "na plackach", nie pokrywa się całej płyty klejem. A drugi minus to podobno fakt, że po jakimś czasie (nie wiem jakim niestety) farba, którą jest pomalowana płyta "łapie" inny kolor w miejscach "placków" klejowych - podobno ciemnieje.

Jak zauważyłaś, piszę podobno, to wszystko znam tylko ze słyszenia i wolałam nie poznać z autopsji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18871-pyty-gk-zamiast-tynk%C3%B3w-wew/#findComment-322371
Udostępnij na innych stronach

Ja bym osobiście nie robił płyt gipsowo-kartonowych w miejscach, gdzie mogę położyć tynk. Dość dużo czasu spędzam w kraju, gdzie płyta kartonowo-gipsowa króluję. Jeszcze nie spotkałem domu, w którym po paru latach nie pojawiłyby się gdzie niegdzie pęknięcia na połączeniach płyt. Co prawda można to dosyć szybko naprawić tym niemniej problem występuje. Gipsowy tynk maszynowy jest równie gładki jak płyta i wcale nie wychodzi drożej.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18871-pyty-gk-zamiast-tynk%C3%B3w-wew/#findComment-322377
Udostępnij na innych stronach

Ja bym osobiście nie robił płyt gipsowo-kartonowych w miejscach, gdzie mogę położyć tynk. Dość dużo czasu spędzam w kraju, gdzie płyta kartonowo-gipsowa króluję. Jeszcze nie spotkałem domu, w którym po paru latach nie pojawiłyby się gdzie niegdzie pęknięcia na połączeniach płyt. Co prawda można to dosyć szybko naprawić tym niemniej problem występuje. Gipsowy tynk maszynowy jest równie gładki jak płyta i wcale nie wychodzi drożej.

Jestem tego samego zdania.

Płyty g-k mają swoje zalety, ale tam gdzie można zastosować mokry tynk - stosowanie suchego tynku bym odradzał.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18871-pyty-gk-zamiast-tynk%C3%B3w-wew/#findComment-322399
Udostępnij na innych stronach

Tynki g.-k. na ścianach zamiast tradycyjnych tynków mokrych zawsze będą "pracować" inaczej niż mur pod nimi i w efekcie w miejscu łączeń po pewnym czasie pojawią się pęknięcia, nawet przy zastosowaniu elastycznej szpachli. Rozwiązanie z płyt g.-k. jest dobra właściwie tylko przy konstrukcjach szkieletowych, najlepiej drobnowymiarowych, z często zmienianymi płaszcyznami płyty. Mówię z doświadczenia, niestety. :cry:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18871-pyty-gk-zamiast-tynk%C3%B3w-wew/#findComment-322758
Udostępnij na innych stronach

nie masz racji płyta klejona na placki nie moze byc cała pokryta klejem ze wzgledu na to ze pod plyta musi byc cyrkulacja powietrza, i nie ma prawa sie odkształcac jesli zachowa sie odpowiednio rozmieszczenie placków dobrze zagruntowana i wykonczona nie ma prawa sie odbarwiac

tak samo jak wykonanie okładziny z płyty na scianach prawidłowo wykonane i przewiazane płaszczyzny na scianach na stelarzu metal nie maja prawa pękać jak ktos chce a nie wierzy mam obiekt użytecznosci publicznej (tj.bank tam kazdy moze sobie wejsc i poogladac) który wykonałem okolo 4 lat temu i do dzic nie ma zadnego pekniecia dla zainteresowanych adres woj.opolskie dodam ze to było w starym budynku połozonym blisko drogi gł. mało tego przykład drugi przychodnia lekarska sciany na profilach metal C75 z UWAGA naswietlami z PCV o wymiarach 1.05 wysokie i do 4 metrów długie z podwujną szybą cały ciezar stoi na sciance a scianka ma dodatkowo drzwi wejsciowe do gabinetu stoi to około już 1,5 roku i nie ma żadnych pęknieć- malarz szpachlarz regipsiarz prowadze firme w tym zakresie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18871-pyty-gk-zamiast-tynk%C3%B3w-wew/#findComment-322870
Udostępnij na innych stronach

U moich rodzicow są od trzech lat płyty GK zamiast tynkow tradycyjnych.

 

Wadą GK, oprocz mozliwosci pekania, chociaz u moich rodzicow pekniec raczej nie ma, jest ich nieodpornosc na jakiekolwiek uszkodzenia mechaniczne, a w kazdym domu od czasu do czasu cos spadnie lub obetrze sciane (chocby rura od odkurzacza) i pozostaje slad.

 

Gdyby tynki mialy byc jeszcze raz kladzione, bylyby to tynki tradycyjne.

 

W moim nowym domu polozylem wiec tynki cementowo - wapienne i jestem b. zadowolony.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18871-pyty-gk-zamiast-tynk%C3%B3w-wew/#findComment-323150
Udostępnij na innych stronach

Mam ściany wyłożone płytami G-K w firmie. Może i sa gładkie, ale pęknieć na łączeniach jest coraz więcej. Dużo do życzenia pozostawia też ich miękkość. Wystarczy lekko czymś uderzyć i dziura gotowa. W domu robię tynki na mokro, cementowo - wapienne. Jeszcze dobrze nie wyschły, a już są twardsze niż G-K. Myślę, że będą lepsze.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18871-pyty-gk-zamiast-tynk%C3%B3w-wew/#findComment-323176
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...

Podciągam ciut leciwy wątek, może ktoś jeszcze się wypowie.

Ci, który wtedy kładli płyty na ściany dziś mogą podzielić się doświadczeniami, pomocnymi dla nowych amatorów.

Sama się nad takim rozwiązaniem zastanawiałam, powiem szczerze, ale mi przeszło, chyba :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18871-pyty-gk-zamiast-tynk%C3%B3w-wew/#findComment-2108643
Udostępnij na innych stronach

Kuzyn potrzebował sie szybko wprowadzic i zrezygnował z tynkowania na rzecz płyt g-k i bardzo załuje...

 

Mieszka juz 5 lat i szykuje mu sie generalny remont - włączajac wyrzucenie tych płyt. koszmar bo przeciez dom juz urzadzony, a tu trzeba wszystko wyrzucic i polozyc tynki, no albo jeszcze raz plyty, ale chyba juz na to sie nie zdecyduje...

 

Predzej wybuduje nowy dom

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18871-pyty-gk-zamiast-tynk%C3%B3w-wew/#findComment-2109906
Udostępnij na innych stronach

Materiał i technika to jedno a wykonanie to drugie a o tym chyba zapomnieli krytykujący k-g. To że ktoś nie umie czegoś dobrze zrobić nie znaczy, że to coś jest złe. Generalny remont po 5 latach o którym pisze julenix wg mnie jest najlepszym na to przykładem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18871-pyty-gk-zamiast-tynk%C3%B3w-wew/#findComment-2111694
Udostępnij na innych stronach

Od 5 lat juz mieszkam w domu, s=sciany murowane wyłożone płytą KG. Faktycznie w niektórych miejscach widać rysy, ale co miało popekać to popekało w ciągu pierwszych miesięcy, później juz spokój. nic ię ni odkształca, nie odbarwia. Jedynie co troche przeszkadza to radość psa czyli merdanie ogonem, a pies jest duży więc jak stoi koło ściany to lekko dudni :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18871-pyty-gk-zamiast-tynk%C3%B3w-wew/#findComment-2113741
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Podciągam temat. Mieszkanie w starym budownictwie. Ściany w tragicznym stanie, neirówności, uskoki, różne warstwy niewiadomo czego. Płyta kg wydaje się być dobrym rozwiazaniem. Mam zatem kilka pytań:

1. na jaki klej przykleja się płyty kg do ściany?

2. w jakiej odległości muszą byc placki kleju?

3. jak najlepiej wykończyć na łączeniach płyty? akrylem czy wystarczy tylko taśma i szpachla?

4. jakiej grubości płyty kg najlepiej użyć?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18871-pyty-gk-zamiast-tynk%C3%B3w-wew/#findComment-3215186
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...