talar 27.03.2014 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2014 Witam,kolega ktory mi aktualnie tynkuje wnętrza dzisiaj ze mną rozmawiał i stwierdził, ze musimy zweryfikowac ustaloną cenę. Było 12 zł za m2 (tynki cementowo wapienne) , a chce podnieść na 13 zł za m2 ze względu na duża ilość krzywych scian. W niektórych miejscach tynk rzeczywiscie musiał miec 4 cm, ze wzgledu na partactwo murarzy, którzy niezle koslaki stawiali. Kolega podwyzke argumentuje tym, ze musieli się więcej napracowac i wiecej materiału przerobić zeby zniwelować krzywizny. I rzeczywiscie teraz jest zrobione ok, pierwsza połowa tynków prezentuje sie bardzo dobrze. Wyprowadzili wszystkie kąty i piony do pożądanego stanu. To solidna ekipa. Kolega zreszta dużo mi doradza przy budowie.Z jednej strony, gdyby to był ktoś neutralny dla mnie, to bym się wypiął i powiedział: ustalenia były przed pracami i tego sie trzymajmy. Z drugiej strony to kolega i głupio mi go spławić, tym bardziej, ze rzeczywiście sciany do prostych nie należały.Co zrobilibyście w takiej sytuacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 27.03.2014 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2014 (edytowane) Ale pacta sunt servanda. Widziały gały co brały. Co może jeszcze w nawiązkę za krzywe ściany zażyczy sobie np. sexualne wykorzystanie inwestora Tych tynków jest powiedzmy 1000 metrów. Może 1000 złotych weźmie za doradzanie przy budowie? Edytowane 27 Marca 2014 przez beton44 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentoonx 27.03.2014 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2014 kolega nie kolega, ale powinien był przed robota z łatą się przelecieć po budowie To normalna praktyka, że najpierw łapie się robotę na cenę a potem liczy uzasadnione dodatki ja bym koledze postawił piwo i kwita Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 28.03.2014 05:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Zważ czy dobre relacje z kolega są warte 1zł. Małostkowość ludzi mnie czasem dobija. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jar.os 28.03.2014 05:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Zbiedniejesz o te parę złociszy?? tym bardziej że sam mówisz że chłop robi dobrze ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 28.03.2014 05:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 święte słowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiupl 28.03.2014 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 nie macie ustalonej jakieś normatywnej ilości (wagi) tynku na 1m^2 ?w umowie miałem 1.4T/100m^2 przy gipsowym, 1,7T/100^2 przy c-w Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talar 28.03.2014 07:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Co może jeszcze w nawiązkę za krzywe ściany zażyczy sobie np. sexualne wykorzystanie inwestora beton44 nie wiem jakie ty tam masz fantazje, ale takiej propozycji bym raczej nie poddawał pod dyskusje, tylko ja odrzucił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talar 28.03.2014 07:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 a wracając do tematu, to naprawde nie wiem co zrobic, to jednak okolo 600 zł, niby niewiele w kontekscie budowy, ale z drugiej strony tak sie nie robi. Ustalamy cene przed pracą i jej zmiana w trakcie jest jakims wypaczeniem :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stefan_ems 28.03.2014 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 "Nie znam ani jednego milionera, który by w swoim życiu nie stracił jakichś pieniędzy. Natomiast znam wielu biedaków, którzy na inwestycjach nie stracili ani złotówki" To nie ode mnie cytat, ale podaje dla przemyśleń.Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Crisiano 28.03.2014 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Powiem tak: jezeli wykonawca zrobil wizje lokalna przed dogadaniem sie a teraz podnosi cene to jest zwyklym naciagaczem i leniem. Za jego lenistwo Ty masz zaplacic bo nie chcialo mu sie wziasc laty w rece i posprawdzac. Niestety takich mamy budowlancow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stefan_ems 28.03.2014 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Jest jeszcze coś takiego jak kompromis, czyli spotkajcie się gdzieś w środku. Ale wtedy za piwo płaci każdy za siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fighter1983 28.03.2014 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 I tak to jest wlasnie jak sie robi interesy ze znajomymi. Ciekawe tylko czy z racji tego, ze jestescie znajomymi nie potraktowal Cie przy ustalaniu ceny bardziej ulgowo niz innych i nie obnizyl standardowej ceny z racji tego ze jestescie znajomymi. Przyslugi zawsze sie tak koncza, ze pozniej wszyscy sa niezadowoleni, moi znajomi tez mnie czesto prosza o to, zeby im cos "zalatwic po kosztach" albo w "super cenach" i juz sie nauczylem odpowiadac, ze pozniej i tak wszyscy beda niezadowoleni. Swoja droga jezeli to Twoj kolega, a TY masz takei dylematy nie plac mu tych 600zl. Facet jakos mysle to przezyje i pewnie jakos sie z tym pogodzi. Z drugiej strony bardzo niewiele bedzie musial zaplacic, aby uzyskac bardzo wazna wiedze - zeby trzymac sie od Ciebie z daleka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talar 28.03.2014 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Skłaniam sie ku wyśrodkowaniu tak jak pisze stefan_ems, czyli zaproponuje mu 50 groszy extra na metrze. A koniec prac pewnie będzie taki jak stwierdził fighter1983 - ani ja, ani on nie bedziemy do konca zadowoleni Ale nie mam zamiaru rozstawac sie w jakiejs kłotni, bo jeszcze chce wziąć chłopakow do plytek itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomekwa 28.03.2014 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Ale nie mam zamiaru rozstawac sie w jakiejs kłotni, bo jeszcze chce wziąć chłopakow do plytek itd. Jeżeli ekipa jest dobra i chcesz ją do kolejnych prac to się nie targuj. 8% niby dużo, ale jakbyś utargował w hurtowni kilka % to to wszystko się wyrówna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lew 76 28.03.2014 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 I tak to jest wlasnie jak sie robi interesy ze znajomymi. Ciekawe tylko czy z racji tego, ze jestescie znajomymi nie potraktowal Cie przy ustalaniu ceny bardziej ulgowo niz innych i nie obnizyl standardowej ceny z racji tego ze jestescie znajomymi. Przyslugi zawsze sie tak koncza, ze pozniej wszyscy sa niezadowoleni, moi znajomi tez mnie czesto prosza o to, zeby im cos "zalatwic po kosztach" albo w "super cenach" i juz sie nauczylem odpowiadac, ze pozniej i tak wszyscy beda niezadowoleni. Swoja droga jezeli to Twoj kolega, a TY masz takei dylematy nie plac mu tych 600zl. Facet jakos mysle to przezyje i pewnie jakos sie z tym pogodzi. Z drugiej strony bardzo niewiele bedzie musial zaplacic, aby uzyskac bardzo wazna wiedze - zeby trzymac sie od Ciebie z daleka. jedna z niewielu dobrych rad na tym forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lew 76 28.03.2014 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 A do kolegi który zadawał pytanie ,obyś tylko takie problemy i na taką kasę miał do końca budowy ,nie znam nikogo kto na początku swojej pracy zrobi ci kosztorys co do złotówki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWBUD 28.03.2014 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 A kogo to obchodzi ile tynku Ci pójdzie na budowie??? Przychodzisz, robisz obmiar, szacujesz sobie zużycie i masz kwotę x którą podajesz Inwestorowi - jak pasuje, to umowa, jak nie to dziękuję i tyle. Chyba nie ma nic prostszego..... Zgodzę się z Fighterem w temacie Kolegów i Znajomych - lepiej z nimi wódkę pić.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 28.03.2014 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Rozliczanie ze znajomymi, przyjaciółmi i innymi musi odbywać się na zasadzie: ugadujemy się tyle - przecież widzisz co jest, potem rozliczamy się dokładnie co do złotego. Owszem na koniec można walnąć piwko i setka przy kiełbasce z grilla... ale finansowo musi być już na samym początku jasne. Przecież musiał ten znajomek wiedzieć jak ściany są spartolone 4cm czy więcej to nie milimetry to i ślepy zauważy...Chyba że robota za m2 a materiały kupuje inwestor - wówczas to jemu przyjdzie zgrzytać ząbkami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentoonx 30.03.2014 04:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2014 czyli miało być pięknie - wyszło jak zawsze ciekawe czy dojdzie do tego: Mi murarz powiedział na początku budowy, że na razie to będzie Proszę Pana, później Panie Tadku .. Tadziu ...Ty a na końcu Ty hu.u. Całe szczęście, że do ostatnich zwrotów nie doszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.