Dareku22 28.03.2014 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Mam mieszkanie 90 m2 + poddasze ok 25 m2 użytkowych i mam miejsce w salonie na kominek/koze. Dom ogrzewam piecem na węgiel, ale sytucja wygląda tak, że salon i kuchnia szybko się wychładza jak nie ma słońca i w stosunku do reszty pomieszczeń trzeba ogrzewać go więcej, bo w pozostałych pomieszczaniach spokojnie wystarcza raz na dwa dni napalić. A więc koza/kominek jest mi potrzebna głównie do tego aby ogrzać salon/ kuchnie (40 m2) i poddasze 25m2 - z tego co mi się wydaje to jak otworze strych - ciepło sami pójdzie do góry ?. Dom jest z suporexu 24 cm + 14 cm steropianu, na górze docieplenie będzie 20 cm wełny. Na załączniku wszystko zaznaczyłem. I teraz mam właśnie pytanie, czy lepiej by było wstawić kozę, czy może kominek czy wkład i obudować go czymś ładnym ? Jakiej mocy to musi być ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BrodowskiG 28.03.2014 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 wydaje mi się, że przy 20 cm wełny nie utrzymasz odpowiedniej temp. na strychu jeśli chcesz tam mieszkać, chyba że ma być tylko strych. zamiast kozy może dogrzewanie elektryczne w II taryfie albo docieplenie ściany, bo chyba jesteś na etapie budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dareku22 28.03.2014 12:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 (edytowane) To ma być głównie siłownia i taki pokój na lato. W zimie rzadko będzie tam ktokolwiek mieszkał, po za tym mam wyprowadzone tam cztery wyjścia na kaloryfery z CO. Natomiast w domu mieszkam od jesieni, a strych wykańczam w lato. Koza/kominek to już postanowione, bo raz że mam już komin a dwa że mam półdarmowe drewno którego palenie w moim piecu na węgiel jest nieopłacalne. I najważniejsze to efekt palonego drewna. Dodam jeszcze że koza/kominek ma mi służyć jako grill, tzn widziałem kiedyś na filmie jak ktoś steki w nim piekł. Drzewo mam głównie Buk i czereśnie mniej śliwki, orzecha włoskiego, jesion, klon oraz dęba. Docieplenie ścian nic nie da, bo głównie ciepło idzie przez okna których w salonie jest co niemiara (ale przynajmniej jak słońce jest to w ogóle nie trzeba grzać). Zastanawiam się tylko czy bawić się w kominek, czy raczej właśnie w jakąś ładną kozę - i jakiej mocy ta koza. Edytowane 28 Marca 2014 przez Dareku22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyzolek 28.03.2014 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Wszystko zależy od budżetu i gustu. Koza na pewno wyjdzie taniej od kominka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.