Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dach się rozjeżdza


Paweł nowy

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 54
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

trochę mnie zaniepokoiliście. mam podobną (właściwie taką samą) konstrukcję dachu, taki sam kąt nachylenia, tyle że szerokość budynku to 6,18 m, a długość krokwi 4,33 m. przestrzeń między jętkami a belkami stropowymi jednak taka, że to poddasze naprawdę nieużytkowe. już przy budowie mnie to niepokoiło, ale kierownik mnie uspokajał, że jest w porządku. jak do tej pory nic się nie dzieje.

 

ja bym te zmiany, które tu opisujecie skonsultował z kimś kto ma do tego odpowiednie uprawnienia. tak z ciekawości - da się w tej sytuacji dołożyć (a właściwie zastąpić) istniejące jętki nowymi, umieszczonymi niżej?

Niepotrzebnie się martwisz. U kolegi który temat założył występuje niedopuszczalny ale spotykany przypadek odstępstw od projektu, które spowodowały takie a nie inne efekty. Już zmiana rodzaju stropu powinna wymusić zmianę wieńca, zdaje się nic takiego nie nastąpiło. Ta niby ścianka kolankowa zwiększająca siły przenoszone na wieniec jak i inne samowolne najwyraźniej modyfikacje spowodowały rozjeżdżanie się ścian. Teraz próbuje się to poprawić korzystając z podpowiedzi forumowiczów. Parodia czysta, mimo niewątpliwych dobrych chęci niektórych. Te słupki... a co ze ścianami? Nośne są aby? Murłaty wiązane z belkami stropowymi za pomocą kątowników? Wiadomo jakich? Jakie wkręty czy gwoździe? Jaki to da efekt? Kompletna nieodpowiedzialność moim zdaniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Bryła domu to prostokąt 11,5m/8m z dodatkową ścianą nośną wzdłuż budynku.
dziwne to jest ...

dach 76lat.jpg tu masz dach 76 lat już stoi ... na budynku drewnianym w osiach ścian jest 7,95 m kąt dachu 30st.

Część dachu jest oparta na balu... który oparty jest tylko przy końcach jakieś 60cm od końców a tak pusto.

 

Pierwszy błąd to statyka, ponieważ śruba w murłacie trzyma ją w na ruch w pionie nie w poziomie ani na obrót bo jest w osi neutralnej !

wypada puścić liny stalowe pod podłogą i dociągnąć dach do siebie tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Został tu popełniony dość podstawowy błąd. Konstrukcja dachu jest typowo rozporowa tzn. oprócz sił pionowych od ciężaru dachu powstaje siła pozioma działająca na zewnątrz budynku. Aby wszystko trzymało sie kupy, nie było spękań itp. trzeba tą siłę jakoś przenieść. W projekcie pierwotnym zadanie to przejmował strop żelbetowy. Na dzień dzisiejszy są belki drewniane, które niestety, ale nie spełniają swojego zadania ( są połączenia pomiędzy belkami i nie są sztywno połączone z wieńcem. Są 2 rozwiązania problemu. 1. to jak pisał kolega wyżej podparcie słupami płatwi kalenicowej o ile taka jest wogóle i ma odpowiedni przekrój. 2 rozwiązaniem i moim zdaniem jest ściągniecie przeciwległych wieńców ściągami stalowymi ze śruba rzymską a ściągi te umieścić właśnie pomiędzy belkami drewnianymi wiec nikomu by nie przeszkadzały. Rozwiązać należałoby tylko mocowanie ściągów do tych małych trzpieni ( myślę ze trzpienie zostały połączone prętami zbrojeniowymi podczas betonowania) najlepiej poprzez przewiercenie ich na przestrzał i zastosowanie podkładki z blachy nie wiem tylko czy masz już gotową elewację. Ściągi po montażu należy naciągać i obserwować zachowanie wieńca. Mimo ze jestem konstruktorem to nie podam Ci przekroju ściągów, bo to po prostu trzeba przeliczyć. Swoją droga Twój konstruktor i kierownik budowy dali za przeproszeniem d….. no chyba ze pożałowałeś paru złotych na ich wynagrodzenie. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wypada puścić liny stalowe pod podłogą i dociągnąć dach do siebie tyle.
to napisałeś dokładnie to co ja ... tylko nie rozwijałem dalej ...

tu nie trzeba nic liczyć ! tylko na zdrowy rozum brać http://bkpoland.pl/Oferta/Liny_Stalowe/Liny_Stalowe_Ocynk/299-Lina_Stalowa.html

plus po 5 zacisków co 90st nie mogą być w linij i śruba rzymska .. i zakotwienie liny przez czoło murłaty w poziomie ... za nią trzeba złapać

 

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fwww.krantech.pl%2Fattachments%2FImage%2FZaciski_do_lin_wg_EN_13411.jpg&imgrefurl=http%3A%2F%2Fwww.krantech.pl%2Fpage45.php&h=143&w=384&tbnid=ZicWg3cZn86ZcM%3A&zoom=1&docid=9c1X8m33jERCjM&ei=AFdFU6vOJcWZ4wSkv4CwBQ&tbm=isch&ved=0CLYBEIQcMB0&iact=rc&dur=257&page=2&start=17&ndsp=23 tak nie mogą nigdy być zaciski na linie mocowane !! co 90st przesawienie i 5 zacisków !!

 

lin wypadnie co 2 m fi 12 czy 14 ile 5 -6 plus śruby ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zauważyłem ze pisałeś. Mam tylko uwagę co do liny - jest bardziej elastyczna i rozciągliwa niż pręt (wiąże się to z zaciskaniem oplotu jak również tych kółek zakańczających), poza tym jest droższa (ok. 2x). Lin w zasadzie nie stosuje się w budownictwie prócz jako odciągi do kominów, masztów albo tam gdzie przemieszczenia wywołane rozciągnięciem stężeń- cięgien nie ma znaczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzie przemieszczenia wywołane rozciągnięciem stężeń- cięgien nie ma znaczenia.
stąd najlepsze stężenia są obustronnego działania, w razie czego przejmują rozciąganie, a czasem lekkie ściskanie ...

http://www.panoramio.com/photo/48929478 oj jeździło się po tym... raz była tylko na 3 linach :lol2:

 

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fbligoo.com%2Fmedia%2Fusers%2F1%2F88663%2Fimages%2Fpublic%2F10859%2FTraversina_Footbridge_02_1_.jpg%253Fv%253D1268058198845&imgrefurl=http%3A%2F%2Fwww.arqydis.cl%2Ftag%2Farquitecturasuiza&h=300&w=470&tbnid=0pk2Jlt-40ldiM%3A&zoom=1&docid=dPyhUggQokF-_M&ei=EnJFU4D7Ga_b7AbJ4oGoBw&tbm=isch&ved=0CFgQhBwwAA&iact=rc&dur=752&page=1&start=0&ndsp=7

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak lina to nalezy uwzględnić przy naprężaniu śrubą rzymską zacieśnianie się splotu tak, by mieć na śrubie zapas na dokręcenie śruby (naprężenie liny) po jakimś czasie - zacieśnianie splotu następuje w nowej obciążonej linie, później już w niewielkim stopniu.

 

Co do zacisków linowych - jak na rysunku jest prawidłowo - kabłąki zacisków powinny być po stronie końca liny przewiniętego przez kauszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fff.jpg dziś robione, jeszcze są 2 zaciski, aparat nie obejmuje aż tak szeroko.

czyli łącznie jest 5 .. w tym ostatni jak piszesz kabłąkiem jest po stronie końca liny. Tak naprzemiennie wino się linę zaciskać.

tak samo jak szew pasów https://www.google.pl/search?q=uprz%C4%85%C5%BC+alpinistyczna+szwy&espv=2&es_sm=122&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=PmdGU4L0OabG7AaRw4HYBQ&ved=0CAYQ_AUoAQ&biw=1364&bih=683#facrc=_&imgdii=_&imgrc=Px2w98gLMPV2FM%253A%3BTjknHeb449ltBM%3Bhttp%253A%252F%252Foutdoormagazyn.pl%252Fwp-content%252Fuploads%252F2013%252F07%252Fuprzaz-climbing-technology-ascent.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Foutdoormagazyn.pl%252F2013%252F07%252Fjak-dobrac-uprzaz-wspinaczkowa-poradnik-marki-climbing-technology%252F%3B440%3B440 tu jest prawidłowy czyli bardzo gęsty szew miejsce w miejsce a nie coś takiego ..

 

https://www.google.pl/search?q=pas+holowniczy&espv=2&es_sm=122&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=g2dGU9riBciJ7Abqk4HoDA&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1364&bih=683#facrc=_&imgdii=_&imgrc=A4UYew9NwQ7UvM%253A%3B5-lb_M5CaqoZ_M%3Bhttp%253A%252F%252Fgit.net.pl%252Fzdjecia%252Foferta15.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.git.net.pl%252Fkategorie%252Fpas_transportowy__5000_kg%3B700%3B467 to jest kpina z ludzi taki szew ... :bash: to co jest w tej uprzęży jest x razy mocniejsze ...

o czym się przekonałem .. jak miałem hol do auta z takim goownem ... trach i koniec ... psia smycz parciana szyta jak uprząż dla porównania wytrzymała więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak szef pasów powinien być zrobiony ale na fotce widać, że kabłąki tych trzech zacisków zaciskają ten sam koniec liny - czy to jest końcówka liny przewinięta przez kauszę czy lina robocza już nie widać na fotce. Nie powinna to być lina robocza a właśnie końcówka liny przewinięta przez kauszę - kabłąk uszkadza linę - zgniata ją i dla tego nigdy nie powinien być po stronie liny roboczej, po tej stronie powinna być odkówka, która w takim stopniu nie deformuje liny co kabłąk.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwne to jest ...

[ATTACH=CONFIG]253742[/ATTACH] tu masz dach 76 lat już stoi ... na budynku drewnianym w osiach ścian jest 7,95 m kąt dachu 30st.

Część dachu jest oparta na balu... który oparty jest tylko przy końcach jakieś 60cm od końców a tak pusto.

 

 

 

To spróbuj tą cud konstrukcję obciążyć dachówką .

A kto myśli że spięcie murłat załatwi w100% sprawę jest w błędzie.

Najlepsze rozwiązanie to podparcie kalenicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, problem rozwiązany. Dziękuję wszystkim za rady szczególnie FOXTER'owi za cierpliwe odpwiadanie na moje pytania. Została u mnie dołożona belka 14/15 w kalenicy podparta słupami 14/14 w trzech miejscach. Krokwie zostały ściągnięte i podlewarowany dach o ok 4cm. Do tego belki stropowe połączono z krokwiami. Mury mi się zeszły co prawda nie do samego końca ale znacznie. Wystarczy pęknięcia przy suficie przelecieć akrylem.

Mówią że 1-szy dom buduje się dla najgorszego wroga, heh. Coś w tym jest. Po paru nieprzespanych nocach mam nadzieje że te moje marzenie o zbudowaniu włanoręcznie domu się spełniło.

Moja rada. Nie ufajcie bezgranicznie kierownikowi budowy. Najlepiej upewnić się na takim forum jak to :). Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, problem rozwiązany. Dziękuję wszystkim za rady szczególnie FOXTER'owi za cierpliwe odpwiadanie na moje pytania. Została u mnie dołożona belka 14/15 w kalenicy podparta słupami 14/14 w trzech miejscach. Krokwie zostały ściągnięte i podlewarowany dach o ok 4cm. Do tego belki stropowe połączono z krokwiami. Mury mi się zeszły co prawda nie do samego końca ale znacznie. Wystarczy pęknięcia przy suficie przelecieć akrylem.

Mówią że 1-szy dom buduje się dla najgorszego wroga, heh. Coś w tym jest. Po paru nieprzespanych nocach mam nadzieje że te moje marzenie o zbudowaniu włanoręcznie domu się spełniło.

Moja rada. Nie ufajcie bezgranicznie kierownikowi budowy. Najlepiej upewnić się na takim forum jak to :). Pozdrawiam.

Nie ma za co ;-) ,na drugi raz najpierw plany potem praca .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...