asolt 15.07.2014 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2014 Reszta to dobra ekipa (ekipy), które biorą udział w przedsięwzięciu.Od architekta,po najmniejszego wykonawcę. A gdzie Ty widziałes dobrego architekta który dba również o energooszczednosc budynku, na podstawie moich doswiadczen i przeanalizowaniu kilkuset projektów domów stwierdzam, ze jest to gatunek tak nieliczny ze prawie na wymarciu. Na ogół (w 99%) architekta i konstruktora i projektantów innych branz, a takze poszczegolnych instalatorów całkowicie nie interesuje ile dany budynek bedzie zuzywał energii na ogrzewanie, o ilosci na przygotowanie cwu nie ma co wspominać. Architekta interesuje wygląd, kostruktora to aby budynek sie nie "zawalił", a wszystkich zwiazanych z papierologią interesuje aby uzyskac PNB. O resztę niech sie martwi inwestor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 26.07.2014 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2014 (edytowane) U forumowego kolegi Juzef w stopce znalazłem bardzo fajny artykuł,pomocny dla przemyśleń dla nowych inwestorów,którego mottem jest: http://czysteogrzewanie.pl/2014/05/nie-pakuj-smieciucha-do-nowego-domu/ Chociaż tabelki porównawcze nie są zbytnio aktualne to nawet w tej postaci jest bardzo przydatny dla nie świadomych inwestorów,uważających,że jedynie wungiel jest tani,co oczywiście nie jest prawdą. Edytowane 26 Lipca 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 26.07.2014 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2014 (edytowane) Czytając forum,stwierdzam,że inwestorzy pakujący ekogroszek do nowych domów nie mają zielonego pojęcia o dzisiejszej rzeczywistości i nie mają pojęcia o innych źródłach ciepła poza wunglem czy też ekogroszkiem. Ostatni przykład,inwestor mamiony przez forumowych sprzedawców kotłów kupił i wydał na kocioł na ekogroszek+osprzęt typu kilka pomp obiegowych,mieszacze,zawory itp ponad 10tys.zł do tego zapodał sobie oszpecające dach solary za ok.7tys.zł a to wszystko do domu energooszczędnego z obciążeniem cieplnym ok.5kW. Nie sądzę,żeby tenże inwestor był masochistą lubiącym syf w domu tylko właśnie jest takim nie świadomym inwestorem,gdyż także ostatni przykład z forum,za niższą kasę miałby w pełni bezobsługowe źródło ciepła z ofertą jaką dostał inny,już świadomy inwestor: Dostałem wycenę na Panasonica z pewnej znanej firmy ze Szczecina i koszty mnie nieco przeraziły: -P. Aquarea 9kW SDC 19300zł z montażem i materiałami... -P.Aquarea 7kW SDC 17680 z montażem i materiałami... Zatem rodzi się pytanie,czy inwestorzy pakujący ekogroszek do nowych domów to masochiści czy raczej nie świadomi inwestorzy bazujący na ściemach sprzedawców kotłów lub bazujący na podobnie nie świadomych sąsiadach czy znajomych lub budowlańcach,którzy wiedzą tylko,że wungiel jest czarny ? Edytowane 26 Lipca 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 28.07.2014 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 (edytowane) U forumowego kolegi Juzef w stopce znalazłem bardzo fajny artykuł,pomocny dla przemyśleń dla nowych inwestorów,którego mottem jest: Dla kogoś komu nie chce się wejść na link,który zapodałem wyżej,parę cytatów z tego artykułu: Wystarczy uświadomić sobie parę prostych faktów dotyczących kotłów zasypowych i innych metod ogrzewania by zauważyć, że owczy pęd ku szuflowaniu węgla — napędzany wyobrażeniem o niebywałej taniości ogrzewania węglowego — jest głupotą, bo koszty ogrzewania nowoczesnych domów różnymi paliwami są zbliżone. Różny jest tylko koszt zakupu kotła i późniejszy nakład pracy. Warto to wiedzieć, zanim podejmie się wybór, który może uprzykrzyć życie na lata. Domy o powierzchni do ok. 150m2 budowane po 2000 roku są ekstremalnie energooszczędne nawet bez specjalnych zabiegów ze strony inwestora. To efekt jakości materiałów i obowiązujących norm. Takie domy potrzebują: co najwyżej 5kW mocy grzewczej w najzimniejszą styczniową noc, 2-3kW w przeciętny zimowy dzień (około zera) niskich temperatur wody (30-40st.C) dla ogrzewania podłogowego Edytowane 28 Lipca 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 28.07.2014 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 Z tej samej strony, co by się laik czytający forum na debilizm pompiarza nie naciął... wyjaśnić trzeba,że należy rozróżnić to co zwane jest potocznie kopciuchem od tego co jest kotłem z podajnikiem "Droż*szy węgiel bywa tańszy Kotły podaj*ni*kowe na eko*gro*szek o wiele lepiej spi*sują się w warun*kach niskiego i nie*re*gu*lar*nego odbioru cie*pła — wła*śnie dzięki ogra*ni*cze*niu pło*ną*cej stale obję*to*ści paliwa. Jeśli są okresy prze*stoju, to węgiel tli się tam tak samo bez*pro*duk*tyw*nie, jak w kotle zasy*po*wym, ale są to dwie gar*ście, a nie 10kg, więc i straty z tego tytułu są dużo mniejsze. Nawet jeśli przyj*miemy cenę eko*groszku na pozio*mie 900zł/t, to ogrze*wa*nie kotłem podaj*ni*ko*wym będzie tań*sze i o wiele mniej absor*bu*jące od pale*nia w kotle zasy*po*wym, ponie*waż spraw*ność kotła zasy*po*wego będzie oscy*lo*wała w oko*li*cach 40% (pod warun*kiem popraw*nego pale*nia bez dymu), a kocioł podaj*ni*kowy bez pro*blemu osią*gnie 60–70%. O wiele taniej można ogrze*wać mia*łem, jeśli kupi się kocioł podaj*ni*kowy z pal*ni*kiem, który daje radę także miałowi." bo jak nagłówek strony mówi, chodzi o:TANIE I WYGODNE PALENIE WĘGLEM NA MIARĘ XXI WIEKU Tylko Arturkowi tak już mózg pompy wyżarły,że nie potrafi czytać ze zrozumieniem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 28.07.2014 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 (edytowane) Tylko Arturkowi tak już mózg pompy wyżarły,że nie potrafi czytać ze zrozumieniem.... Nie ma to jak obalić argument sprzedawcy kotłów,który wciska nieświadomym inwestorom swoje kotły do nowych domów,gdzie nie mają racji bytu i wciska ciemnotę,że podłogówka jest zła do nowych domów. Z tego samego artykułu: Jeśli obrazek dla kogoś jest nie czytelny jest nie czytelny to postaram się przelać co tam jest wypisane: -nowy dom 140m2 z zapotrzebowaniem 50kWh/m2/rok i max.mocy grzewczej 4kW -ogrzałbyś dwoma farelkami i średnio potrzeba 2-3kW max.5kW -ogrzewanie podłogowe wymaga niskich temperatur -ponizej 10kW są problemy,kocioł wywala przy 2-3kW w komin 3/4 paliwa -ponizej 60st.C są problemy Artukuł napisał gość,który w węglu siedzi nie od dziś ale w przeciwieństwie do niektórych tutaj nie sprzedaje niczego z węglem związane czyli Juzef. Edytowane 28 Lipca 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 29.07.2014 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 (edytowane) Artur manipulatorze On pisze o kotłach tzw śmieciuchach, zasypowych, gdzie się każdego dnia szufluje łopatą a niżej jest wytłumaczone o kotłach z podajnikiem Kilka razy miałeś tłumaczone, ale że Twoje pojęcie techniczne jest bliskie zero, to nadal wypisujesz teksty na zasadzie kopiuj-wklej i dorabiasz do wyrwanych fragmentów Tobie pasujące teoryje. posługujesz się obrzydliwymi manipulacjami cytując i wykorzystując tylko pasujący Tobie w sprzedaży fragmentKrótko mówiąc i wprost kawał z Ciebie gnoja i naciągacza, za takie obrzydliwe manipulacje powinieneś dostać solidnego kopa pompowy kaznodziejo Edytowane 29 Lipca 2014 przez Jarecki79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 29.07.2014 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 (edytowane) Patrz założenia dot.zuzycia energii i potrzebnej mocy grzewczej nowych domach,o czym oczywiście nie informujecie swoich klientów bo automatycznie byście ich stracili. Dla Was najlepszy klient to nie świadomy klient,któremu można wcisnąć wszystko. Założenia takie to nie widzimisie ale wynikają z norm i wymagań technicznych nowobudowanych domów i dotyczą kazdego rodzaju źródła ciepła. Zatem czemu nie sprzedajecie kotłów o max.mocy 5kW ?Odpowiem za ciebie,bo takich kotłów nie ma i wciskacie nieswiadomym inwestorom kotły o znacznie wiekszych mocach niz potrzebują. Czemu zatem przed doborem źródła ciepła nie wykonujecie obowiązkowego audytu energetycznego domu ? Również odpowiem za ciebie,bo chcecie w dalszym ciągu utrzymywać klienta w nieświadomości.Jeśli pojawi sie nadmiar mocy,automatycznie w domu jest za gorąco,każde inne źródło ciepła zatrzymasz w każdej chwili nie zrobisz z kotlem na węgiel zasypowym czy z zasobnikiem,będzie sie palił dalej i wyrzucal nie potrzebne w domu ciepło kominem,dlatego tez w tym artykule w tabeli ogrzewanie gazem wychodzi porownywalnie do grzania ekogroszkiem pomimo,że jednostka energii z gazu jest o wiele droższa niż z węgla. Wiadomo,że kocioł produkuje znacznie cieplejsza wodę niz można zasilić nią podlogowke a więc polecacie i wciskacie nieswiadomym inwestorom grzejniki gdzie grzejnik ścienny jest o wiele gorszym i archaicznym rozwiązaniem niz podlogowka. Także żadne kotły na węgiel nie nadają sie do nowych domów. Edytowane 29 Lipca 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 29.07.2014 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 Zatem czemu nie sprzedajecie kotłów o max.mocy 5kW ? Patrząc jak Ty sobie dobrałeś moc pompy fachowcu od siedmiu boleści, to potrzebując 5kW i tak wziąłbyś 15-cie. Jak sam pisałeś nie tak dawno, że farelką 2kW z marketu zagrzejesz swój dom a wpakowałeś do niego zabawkę za kupę kasy (a zapomniałem Ty ją dostałeś za free ), o mocy 9kW. Czyli ja się to ma do tego że na taki dom gdzie potrzeba 5kW ja bym sprzedał kocioł o mocy 7kW ? Pleciuga !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adkwapniewski 29.07.2014 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 (edytowane) Patrz założenia dot.zuzycia energii i potrzebnej mocy grzewczej nowych domach,o czym oczywiście nie informujecie swoich klientów bo automatycznie byście ich stracili. Dla Was najlepszy klient to nie świadomy klient,któremu można wcisnąć wszystko. Założenia takie to nie widzimisie ale wynikają z norm i wymagań technicznych nowobudowanych domów i dotyczą kazdego rodzaju źródła ciepła. Zatem czemu nie sprzedajecie kotłów o max.mocy 5kW ? Odpowiem za ciebie,bo takich kotłów nie ma i wciskacie nieswiadomym inwestorom kotły o znacznie wiekszych mocach niz potrzebują. Jeśli pojawi sie nadmiar mocy,automatycznie w domu jest za gorąco,każde inne źródło ciepła zatrzymasz w każdej chwili nie zrobisz z kotlem na węgiel zasypowym czy z zasobnikiem,będzie sie palił dalej i wyrzucal nie potrzebne w domu ciepło kominem,dlatego tez w tym artykule w tabeli ogrzewanie gazem wychodzi porownywalnie do grzania ekogroszkiem pomimo,że jednostka energii z gazu jest o wiele droższa niż z węgla. Wiadomo,że kocioł produkuje znacznie cieplejsza wodę niz można zasilić nią podlogowke a więc polecacie i wciskacie nieswiadomym inwestorom grzejniki gdzie grzejnik ścienny jest o wiele gorszym i archaicznym rozwiązaniem niz podlogowka. Także żadne kotły na węgiel nie nadają sie do nowych domów. Ok "miszczu" matematyki i fizyki - powiedziało się A trza powiedzieć B. 1. Ile konkretnie wywala się w komin ? 2. Za gorąco ? Rozwiń ! Mam i podłogówkę i kocioł na groszek - nie mam grzejników - zasilam podłogówkę wodą o temp 25-38*C , kocioł utrzymuję temp czynnika na poziomie 50*C - jak to możliwe ? Wyjaśnij ... Edytowane 29 Lipca 2014 przez adkwapniewski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rybniczanin 29.07.2014 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 (edytowane) @Arturo72 "zaślepiony pompiarzu" dlaczego nie kupiłeś pompy o tej mocy(5kW)? Przecież masz SKAM-P Plus 7kW który będzie dawał moc 5kW na co i 2kW na cw. Zaczynasz znów manipulować danymi z innych stron(strona Juzefa) tak jak jest wygodnie Tobie. Przestań już podbijać ten temat na siłę , bo każdy ma swój rozum i będzie robił jak mu się opłaca. Jakbym miał zakładać pompę 5kW, to wolę założyć grzałki i mieć kominek dla " rekreacji":p Edytowane 29 Lipca 2014 przez rybniczanin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 29.07.2014 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 Także żadne kotły na węgiel nie nadają sie do nowych domów. Głupoty jak zwykle piszesz. Ja Ci powiem za to że są najczęściej wybieranym źródłem ciepła, także w nowych domach. Gdyby tak zachwalane przez Ciebie zabawki, były takie cacy to Ty teraz siedziałbyś na plaży w Acapulco a młode dupki w skromnym odzieniu donosiłyby Ci drinki, nie pozostałbyś po trzech miesiącach działalności z długami siedząc teraz całymi dniami i nocami pisząc posty po forach pewnie za kaskę żeby na ratę za te fanaberie nazbierać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 29.07.2014 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 (edytowane) Patrząc jak Ty sobie dobrałeś moc pompy fachowcu od siedmiu boleści, to potrzebując 5kW i tak wziąłbyś 15-cie. Jak sam pisałeś nie tak dawno, że farelką 2kW z marketu zagrzejesz swój dom a wpakowałeś do niego zabawkę za kupę kasy (a zapomniałem Ty ją dostałeś za free ), o mocy 9kW. Czyli ja się to ma do tego że na taki dom gdzie potrzeba 5kW ja bym sprzedał kocioł o mocy 7kW ? Pleciuga !!!Gdybym grzał farelka o mocy grzewczej 2kW zuzylbym na ogrzewanie ok.5500kWh a grzejąc urządzeniem o mocy grzewczej 9kW zuzylem tylko 1900kWh.Jarzysz ? Wątpię. .. Wątpię takze że zrozumiesz fakt,że jak mi nie trzeba ciepła w domu to urządzenie sie WYLACZA i nie zużywa nie potrzebnie energii. Druga sprawa,ktorej nie zrozumiesz to chcąc grzać w systemie dwutaryfowym przez 10h muszę mieć urzadzenie o mocy grzewczej 8kW.Czy wciskając ludziom kotły o znacznie większej mocy mówiłeś im żeby grzali tylko przez 10h ? Kotły na węgiel,o znacznie wiekszej mocy niż potrzeba NIE WYLACZA JA się zużywając cały czas energię ! Przez większość roku gdzie potrzeba 2-3kW taka sytuacja jest praktycznie caly czas. Edytowane 29 Lipca 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adkwapniewski 29.07.2014 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 Gdybym grzał farelka o mocy grzewczej 2kW zuzylbym na ogrzewanie ok.5500kWh a grzejąc urządzeniem o mocy grzewczej 9kW zuzylem tylko 1900kWh.Jarzysz ? Wątpię. .. Wątpię takze że zrozumiesz fakt,że jak mi nie trzeba ciepła w domu to urządzenie sie WYLACZA i nie zużywa nie potrzebnie energii. Kotły na węgiel,o znacznie wiekszej mocy niż potrzeba NIE WYLACZA JA się zużywając cały czas energię ! Przez większość roku gdzie potrzeba 2-3kW taka sytuacja jest praktycznie caly czas. Pytam ponownie ile ?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 29.07.2014 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 Przez większość roku gdzie potrzeba 2-3kW taka sytuacja jest praktycznie caly czas. I da się tak prowadzić kocioł.No, może nie każdym sterownikiem. Jak nie dajesz wiary,link do stera w stopce. BTW,pisałem ci ,że PC to zajebista sprawa.Powala cena za taki komfort,zarówno w zakupie ,jak i w opłatach za ten luksus.I tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 29.07.2014 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 Kotły na węgiel,o znacznie wiekszej mocy niż potrzeba NIE WYLACZA JA się zużywając cały czas energię ! Przez większość roku gdzie potrzeba 2-3kW taka sytuacja jest praktycznie caly czas. Gdybyś pleciugo wiedział choć cokolwiek o takich kotłach to nie robiłbyś z siebie pośmiewiska na całe forum. Informuję Cię zatem że takiego typu kocioł może również pracować z mocą 2 czy 3kW także te Twoje wywody pod publikę można włożyć wiesz gdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BrodowskiG 29.07.2014 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 to ja mam inne pytanieskoro koszty inwestycji są zbiżone, a ewentualna różnica się rozłoży na kilkanaście lat to po co brać coś co trzeba od czasu do czasu odwiedzić jak można miec coś o czym mozna zapomnieć. koszty eksploatacji też są podobne a nawet jak sie będa ciut różnić to przy niewielkim zużyciu calkowitym różnica będzie może 200-300 zł rocznie.kotły podajnikowe nadaja się do modernizowanych kotlowni i do domów o zapotrzebowaniu kilkunastu kW bo pompa była by zbyt droga, przy oszczedniejszych nowych domach pompa wychodzi podobnie więc nie ma sensu sie angażować w kotłowego a niekiedy i prąd wychodzi korzystniej.jak ktos może mieć tanio przyłącze gazu to bym polecił kocioł kondensacyjny ale czasami do mieszkań lepiej dać turbo.nie ma najlepszego ogrzewania jest tylko optymalne do konkretnej potrzeby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawko_ 29.07.2014 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 (edytowane) Arturek, ale Ty ciągle jojczysz. Piszesz, że przy kotłach muszą być tylko kaloryfery. Mam na całości podłgówkę. Temp. zadana na kotle 55oC, w podłogę mogę puścić 18oC. Cuda ?Pierdolisz o dużym spalaniu u mnie. Tyle, że ja mam 10 cm od gruntu, 15cm na ścianie, 20cm w stropie. Nie miałem drzwi oddzielających resztę domu od garażu, gdzie nie będę czarował pizga zdrowo w zimie przy 5 metrowej bramie. Dom nie zamieszkany, zero zysków bytowych, wygrzewanie budynku. Grzane było ok. 160m2, teraz będzie mniej. Ale nie mam pół metra styropianu, okien zamontowanych w warstwie ocieplenia, wentylacji mechanicznej z odzyskiem i bajeranckiej pompy. Ty trollu każdemu wkręcasz, że pompa jest super ponieważ płacą Ci od posta bo na ratę kredytu nie wyrabiasz. Pewnie na lewo jeszcze sprzedajesz pompki na 8% Vat-u?. Twierdzisz, że teraz w większości budują się domy 5 litrowe. Gówno. Mój jest nowy 10 litrowy albo i lepiej jeśli jakieś błędy są. Kocioł kosztował 7 tys. z kawałekiem nie pamiętam ile dokładnie. Do mojego domu pompka 25-35tys. Krętaczu. Sezon grzewczy wyniósł mnie trochę ponad dwie tony. Kogoś kiedyś na minę wsadzisz. Dobierasz moc pompy do każdego domu taką samą. Tylko Ty masz dwa razy większą mimo tego, że masz napakowane tyle styropianu, super okna, wentylacja itd. itp. Zapomniałem, posiadasz komin, dogrzewacie się kominkiem w zimie robiąc z salonu spalarnie. Posiadasz również kotłownio-pralnio-suszarnio-łazienkę. Cała rodzina wpada do kotłowni wziąć prysznic coby pompka za bardzo nie nakręciła kwh. Oczywiście materiały wykończenia środka, najniższa marketowa półka. Ważne, że pompa jest w kotłowni, czarne parapety w zimie od dogrzewania się kominkiem i 35 lat kredytu. Trujesz ludzi, aż mnie szczypie w oczy Twój czarny dym jak sobie o tym pomyślę. Edytowane 29 Lipca 2014 przez pawko_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 29.07.2014 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 (edytowane) Arturek, ale Ty ciągle jojczysz. Piszesz, że przy kotłach muszą być tylko kaloryfery. Mam na całości podłgówkę. Temp. zadana na kotle 55oC, w podłogę mogę puścić 18oC. Cuda ? A co się dzieje wtedy z juz dostępnymi a nie potrzebnymi akurat pozostalymi 37st.C ktorych nie możesz wpuścić w podlogowke ? Twierdzisz' date=' że teraz w większości budują się domy 5 litrowe. Gówno. Mój jest nowy 10 litrowy albo i lepiej jeśli jakieś błędy są.[/quote'] Skąd to wiesz ? Karoka ci tak powiedzial ? To po raz kolejny zrobił cię w ... Pokaż swoje wyniki z OZC to zobaczymy. Edytowane 29 Lipca 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawko_ 29.07.2014 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 (edytowane) Ale, które OZC od asolta bądź innego gościa ? Sorry ale naganiaczy jest pełno, ozc, ozc do znudzenia. Nie buduowałem domu pasywnego lub super energooszczędnego żeby wydawać kasę na ozc. Aczkolwiek, żeby to było jasne nie neguje ozc, ale robienie go do każdego najzwyklejszego domu, wg mnie mija się z celem. Można samemu orientacyjnie to wyliczyć. Każdego nowego na forum trzeba zgolić na parę stówek ? Kiedyś był taki arkusz w exelu, sam go wiele razy proponowałeś ludziom, chodził tu swego czasu po forum. W zupełności wystarczył mi do obliczeń. W ozc za 30 zł alledrogo wyszło, że mam jeszcze większe zapotrzebowanie. Ale czy to ma jakieś znaczenie przy takim ociepleniu jakie posiadam ? Za wszelką cenę chcesz udowdnić, że nawet do takich domów jak mój można wstawić pompkę ze Szczecina. Zapomniałem jeszcze Ci dopisać, że Ty masz okienka jak w kurniku. Ja w prawie każdym pokoju mam duże okna tzw. balkonowe. może stąd to "duże" spalanie u mnie Dążycie do super termosów z małymi nieotwieranymi okienkami, dla mnie jest to głupota. Dziwaczne projekty domów, II taryfy, obiady nocami, pranie, zmywanie nocą, wszystko uzależnione od kwh, szybki prysznic w letniej wodzie i 19oC w środku. Dorzucanie drewna do kominka, składowanie, sezonowanie go pod domem. Tylko kwh ma być cacy, bo co powiedzą na "forum marketingowców" ? Nie musimy wszyscy być tacy sami bo byłoby nudno. Trzeba sobie zadać teraz pytanie kto jest niewolnikiem we własnym domu. My groszkowcy czy wy? Edytowane 29 Lipca 2014 przez pawko_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.