Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac


Gość Arturo72

Recommended Posts

No teraz trochę się zagalopowałeś;) Przy ekogroszku natomiast wychodziło mi od 3500zł do 4000zł za sam węgiel (1000zł/t), ale ja ponoć byłem tragicznym palaczem;) i kociołek 25kW miałem:rolleyes:

Nie dość że byleś tragicznym palaczem to jeszcze za węgiel płaciłeś drogo. Są to tacy co kupują węgiel za 540 zł:rolleyes:

Pozdrawiam

Nieudolny palacz, przepłacający także za węgiel. (960 zł, ekoret)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie dość że byleś tragicznym palaczem to jeszcze za węgiel płaciłeś drogo. Są to tacy co kupują węgiel za 540 zł:rolleyes:

Pozdrawiam

Nieudolny palacz, przepłacający także za węgiel. (960 zł, ekoret)

 

Na święta byłem u brata - ogrzewa dom 230m2 miałowcem 24kW z podajnikiem tłokowym. Spalił w tym sezonie 6t miału w cenie 400zł/t (pierwszy sezon) - tanio, nie powiem - 2400zł za duży dom, z tymże on ma 100% podłogówki i na ścianach 20cm styro. No i oczywiście na podwórku leży tona popiołu, a komin czarny jak smoła.

Także w ceny grocha na poziomie 600zł/t to ja wierzę, ale nie wydaje mi się żeby on był tak samo dobry jak ten za tysiaka. Raz kupiłem ruska po 700zł/t z transportem to musiałem go na ruszcie awaryjnym palić, bo miał tyle kamieni, że ciągle zrywał zawleczkę, ale może kiepski kociołek miałem...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na święta byłem u brata - ogrzewa dom 230m2 miałowcem 24kW z podajnikiem tłokowym. Spalił w tym sezonie 6t miału w cenie 400zł/t (pierwszy sezon) - tanio, nie powiem - 2400zł za duży dom, z tymże on ma 100% podłogówki i na ścianach 20cm styro. No i oczywiście na podwórku leży tona popiołu, a komin czarny jak smoła.

Także w ceny grocha na poziomie 600zł/t to ja wierzę, ale nie wydaje mi się żeby on był tak samo dobry jak ten za tysiaka. Raz kupiłem ruska po 700zł/t z transportem to musiałem go na ruszcie awaryjnym palić, bo miał tyle kamieni, że ciągle zrywał zawleczkę, ale może kiepski kociołek miałem...;)

 

Trzeba było bratu pomóc ...

 

Kupił kocioł 2x za duży ...

Instalatorów za takie "doradztwo" powinno się do więzienia wsadzać za wymuszenie i oszustwo i kradzież kasy przy zakupie kotła i potem przy zakupie paliwa ...

 

Twój brat nie spala węgla on go marnuje. Marnuje bo ma za duży kocioł a i tłok nie potrafi pracować na małych mocach i paliwo wylatuje kominem lub popielnikiem ...

 

Jako ciekawostkę podam że obecnie grzeję CWU + działa u mnie jeden grzejnik w łazience. Spalanie obecnie to około 2kg na dobę !!!

 

U mnie od końca września do dziś poszło mi około 2,1 tony opału. 1 tona miału za 600zł i 1,1 tony ekogroszku za 800zł.

 

Mieszkam niedaleko Torunia , więc daaaaaleko od Ślaska.

Ceny za ruski opał mam za 700zł ekogroszek luzem.

Miał pakowany 23Mj za 600zł , taki sam na Slasu luzem można mieć prawie 200zł taniej ...

 

Co grzeję jest w podpisie , łącznie z wykresami i historią spalania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki jest koszt eksploatacji wydany i zapłacony w PLN na m2 i na m3: PC vs ekogroszek?

 

Porównując wzorowego palacza dobrym węglem z poprawną instalacją PCi koszty eksploatacyjne będą bardzo zbliżone.

Przy wariacjach typu PCi z kalafiorami, czeski, ruski, tani ekogroszek, kiepski palacz, PCi w G11, itp, itd mogą pojawić się różnice na korzyść lub niekorzyść któregoś z systemów. Także tak na prawdę różnica jest w cenie instalacji (nie zawsze:)) na korzyść ekogroszku oraz w komforcie eksploatacji (zawsze:yes:) na korzyść PCi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było bratu pomóc ...

 

Kupił kocioł 2x za duży ...

Instalatorów za takie "doradztwo" powinno się do więzienia wsadzać za wymuszenie i oszustwo i kradzież kasy przy zakupie kotła i potem przy zakupie paliwa ...

 

Próbowałem:( Oczywiście nie w sensie o jakim Ty myślisz:D Zmusiłem go wręcz do 100% podłogówki za co teraz mi dziękuje, dobra izolacja tez jakoś przeszła - pompa niestety nie:no: Był to czas kiedy ja dopiero instalowałem swoją i on śmiał się, że jeszcze będę do niego przyjeżdżał się ogrzać. Był u mnie na weekend w styczniowe mrozy i widząc jak pracuje moja pompa i porównując ją do swojego miałowca był szczerze załamany i wiem, że teraz łyknął by pompkę jak pelikan. Ty jakbyś się z tym systemem zetknął to też był łyknął - nie ma ludzi, którzy chcą dla siebie gorzej:D

Co do karania instalatorów to on sam sobie taki wybrał - w myśl starej wiejskiej zasady, że nadmiar mocy nie zaszkodzi:), kupił przez internet z południa Polski (co również mu odradzałem) a instalowali lokalni fachmani (o mój Boże co to jest za instalacja;)). No ale jest tanio, więc główny cel jest osiągnięty - skoro pierwszy sezon opędził 2400zł to następne pewnie w dwójce zamknie, choć z drugiej strony ten sezon był niespotykanie łagodny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na święta byłem u brata - ogrzewa dom 230m2 miałowcem 24kW z podajnikiem tłokowym. Spalił w tym sezonie 6t miału w cenie 400zł/t (pierwszy sezon) - tanio, nie powiem - 2400zł za duży dom, z tymże on ma 100% podłogówki i na ścianach 20cm styro. No i oczywiście na podwórku leży tona popiołu, a komin czarny jak smoła.

Także w ceny grocha na poziomie 600zł/t to ja wierzę, ale nie wydaje mi się żeby on był tak samo dobry jak ten za tysiaka. Raz kupiłem ruska po 700zł/t z transportem to musiałem go na ruszcie awaryjnym palić, bo miał tyle kamieni, że ciągle zrywał zawleczkę, ale może kiepski kociołek miałem...;)

Dom 240m2 ,piec mam 16kw [przewymiarowany ] i od lipca do początku marca spaliłem 4t miału. 4x430zl=....Komin w normie ..Aha 1 sezon w domku

I uważam ze za dużo spaliłem!!

Edytowane przez wuwok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli PC jest w G11, to będzie komfortowo, ale czy taniej?

Jeśli PC jest w G12, czy jest komfortowo? Śmiem wątpić;)

 

Zapraszam:yes: Jak takiś wątpiący.

Kilka postów temu opisywałem mechanizm grzania w G12. G12 to nie znaczy 100% w taniej taryfie, a maksymalnie tyle w taniej żeby było komfortowo. U mnie histereza 0,5st, więc gdy temp spadnie do 22,5 to pompa się załączy nie patrząc na taryfę. Z doświadczenia wiem, że do takiej sytuacji w moim domu dochodzi gdy temp na zewnątrz spadnie poniżej -5st - powyżej tej temperatury temperatura w domu nie spadnie o 0,5st. Aa i jeszcze jedno - przegrzewanie w nocy o 1,5st i takie tam to również mity. Grzeje się do temp komfortowej - u mnie jest to 23st i taka temp utrzymuje się do wieczora, mimo iż źródło ciepła nie pracuje - cała tajemnica akumulacji:), ale nie przejmuj się jak nie miałem PCi to też w to nie wierzyłem;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom 240m2 ,piec mam 16kw [przewymiarowany ] i od lipca do początku marca spaliłem 4t miału. 4x430zl=....Komin w normie ..Aha 1 sezon w domku

I uważam ze za dużo spaliłem!!

 

Z tego wynika, że i on jest słabym palaczem i kocioł ma do doopy;) Jak widać nie byłem odizolowanym przypadkiem, co jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że to system nie dla każdego;) Aa i jeszcze dodam, że autochtony na wiosce były w szoku, że tak mało spalił i tanio, ale to pewnie dlatego, że dla nich słowo izolacja to abstrakcja, a podłogówka nie ma prawa porządnie nagrzać domu:no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, oszczednosć na kominie, tylko w w projektach, w ktorych kotlownia sąsiaduje z salonem.

Wcale to nie jest normą, po tym co widze w projektach typowych. Salon obok kotlowni...? Slabe...

 

Nie rozumiem, też...

 

Na 100m2 gdzie byś nie umieścił kotłowni to i tak bedzie obok salonu.

 

A mnie sie wydaje,ze rozumiesz tylko nie zgadzasz sie z moim wnioskiem...wolno Ci...a jesli faktycznie nie rozumiesz to poszukaj sobie postów gdzie jest o tym mowa,bo mnie sie po prostu,najzwyczajniej nie chce...:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

map

pisałem wcześniej ze wiele czynników ma wpływ na opłacalność inwestycji w dane źródło ciepła

u Ciebie na pólnocy nie dostaniesz węgla w cenie w jakiej jest dostępny w centralnej Polsce a już o wartościach jakie są możliwe do osiągniecia na ślasku lub przy czeskiej granicy można pomarzyć

z kolei o temperaturach zimą jakie panują w 1 strefie pomarzyć mogą chłopaki z małopolski i koło się zamyka

o ile inwestycja w pompę gruntową daje gwarancję utrzymania sprawności na dobrym poziomie w całym zakresie temperatur przy nieco wyższym koszcie inwestycji i nie rozpatrujemy roboty "tymi ręcyma" to już przy powietrznej nie jest tak różowo. inwestor nieświadomy może łatwo umoczyć nabywając drogą kupna pompę która mimo deklaracji producenta o mocy np 9KW będzie w stanie wydziergać jedynie 6 i to właśnie wtedy gdy te 9 będzie najbardziej potrzebne.

bez dyskusji jest natomiast moim zdaniem temat izolacji

porządnie "ogacona" chałupa nie będzie generować kosztów niezależnie czym będzie grzana

można tez jednak porządnie to ocieplenie spieprzyć a niewielu korzysta z dobrodziejstw termowizji np.

podobnie bez dyskusji jest komfort obsługi a właściwie brak obsługi przy źródłach prądowych

pozostaje jednak jeszcze świadoma decyzja inwestora który godzi się na zabawę w sypanie wygarnianie i czyszczenie

to na opłacalność ekonomiczna nie ma absolutnie żadnego wpływu i nie powinno byc argumentem w dyskusji

należałoby oddzielić temat komfortu od ołacalności moim zdaniem i dyskusja byłaby odrobinę łatwiejsza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem:( Oczywiście nie w sensie o jakim Ty myślisz:D Zmusiłem go wręcz do 100% podłogówki za co teraz mi dziękuje, dobra izolacja tez jakoś przeszła - pompa niestety nie:no: Był to czas kiedy ja dopiero instalowałem swoją i on śmiał się, że jeszcze będę do niego przyjeżdżał się ogrzać. Był u mnie na weekend w styczniowe mrozy i widząc jak pracuje moja pompa i porównując ją do swojego miałowca był szczerze załamany i wiem, że teraz łyknął by pompkę jak pelikan. Ty jakbyś się z tym systemem zetknął to też był łyknął - nie ma ludzi, którzy chcą dla siebie gorzej:D

Co do karania instalatorów to on sam sobie taki wybrał - w myśl starej wiejskiej zasady, że nadmiar mocy nie zaszkodzi:), kupił przez internet z południa Polski (co również mu odradzałem) a instalowali lokalni fachmani (o mój Boże co to jest za instalacja;)). No ale jest tanio, więc główny cel jest osiągnięty - skoro pierwszy sezon opędził 2400zł to następne pewnie w dwójce zamknie, choć z drugiej strony ten sezon był niespotykanie łagodny.

 

No cóż co mam powiedzieć. Właśnie z powodu tego że kupuje się źle dopasowany kocioł , kilku krotnie za mocny to później są takie problemy jakie TY miałem i Twój brat.

Dlatego pełno popiołu + czarny komin ...

Twój brat jak i TY nie spalaliście dobrze węgla , wy go marnowaliście i taka jest prawda.

Twój brat będzie jeszcze więcej marnował niż TY bo w takim tłoku ciężko mało spalić ...

 

Ja uważam że niewiedza instalatorów w większości jest winna zbyt dużego spalania , smrodzenia i problemów z kominem ...

Mnie przeraża niewiedza instalatorów. Przecież każdy dom ma certyfikat energetyczny i tam jest zapotrzebowanie na ciepło. Może w większości niezbyt uczciwie stworzone ale jakiś obraz daje i wątpie aby wyszło tam że dom potrzebuje kotła 24KW ...

 

Ale i tak uważam że w 99% są winni instalatorzy i ich chęc zysku oraz poglądy z lat 80 ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego wynika, że i on jest słabym palaczem i kocioł ma do doopy;) Jak widać nie byłem odizolowanym przypadkiem, co jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że to system nie dla każdego;) Aa i jeszcze dodam, że autochtony na wiosce były w szoku, że tak mało spalił i tanio, ale to pewnie dlatego, że dla nich słowo izolacja to abstrakcja, a podłogówka nie ma prawa porządnie nagrzać domu:no:

 

Pierwszy sezon w większości jest dużo bardziej wymagający ...

Wtedy usuwa się całą wilgoć , często jeszcze dom nie jest dobrze "uszczelniony" i itd/

Niemalże zawsze pierwszy sezon należy do najbardziej "ciepłożernych" , bo trzeba pozbyć się bardzo dużo wilgoci i nagrzać mury ...

 

Nie wiem jaki miał spala , ale za 430zł to chyba 19MJ więc najtańszy wiec nie ma się co dziwić że też dużo go idzie ...

TY za 1000zł zapewne miałeś ekogroszek z 28MJ ...

 

Zapewne w następnym sezonie spalanie spadnie i tyle ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 100m2 gdzie byś nie umieścił kotłowni to i tak bedzie obok salonu.

 

 

Kolejna bzdura....

 

 

http://c.wrzuta.pl/wi3234/6734d6920004ffc44ff9f278/rzut_parteru

 

. Przejrzyj sobie też inne, typowe. I sprawdz w ilu masz rozwiazanie z jednym kominem dla kotla i kominka.

 

Ale to jeszcze (w wybranych sytuacjach) rozumiem.

 

Natomiast nie rozumiem, w jaki sposob posiadajac kominek, oprócz komina możemy oszczędzic na kosztach POMIESZCZENIA..

Nie wykrecaj się, tylko jasno i klarownie wytłumacz, bo teoria to ciekawa.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było bratu pomóc ...

 

Kupił kocioł 2x za duży ...

Twój brat nie spala węgla on go marnuje. Marnuje bo ma za duży kocioł a i tłok nie potrafi pracować na małych mocach i paliwo wylatuje kominem lub popielnikiem ...

Mieszkam niedaleko Torunia , więc daaaaaleko od Ślaska.

Ceny za ruski opał mam za 700zł ekogroszek luzem.

Miał pakowany 23Mj za 600zł , taki sam na Slasu luzem można mieć prawie 200zł taniej ...

.

Właśnie, kocioł za duży bo każdy boi się żeby nie był za mały. Węgiel taki lub owaki. Ten dobry a ten zły. Osobne miejsce na ekogroszek, osobne na miał, potem wsypywać troszkę tego, troszkę innego. A musi być suchy, a kaloryczny, a żeby był bez spieków, a żeby nie za dużo palił, a żeby dobrze, znaczy na popiół się spalał a to to a to tamto a to sram-to. To znowu wyczyścić piec bo jak brudny to sprawność spada i węgiel się gorzej spala.:bash:

A wystarczy tylko mały pstryk !:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domek 110 m2, konkretnie, jak na 2010 rok, ocieplony (30 cm ściany i podłoga, 51 cm wełny na stropie).

Ogrzewanie kotłem elektrycznym + podłogówka. Rekuperator, okna 3 szyby.

 

Obecny sezon grzewczy to 3500 kWh na ogrzewanie, wszystko w taniej taryfie po 0,30 zł/kWh. Koszt roczny na CO = 1050 zł. Temperatura >22,5 *C, jej wahania w ciągu doby dochodzą do 0,5 *K przy grzaniu tylko w taniej taryfie.

 

Zero miejsca na opał, zero pracy, zero popiołu, zero dymu i brudu. Obsługa to włączenie sterownika i kotła i wyłączenie po sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, kocioł za duży bo każdy boi się żeby nie był za mały. Węgiel taki lub owaki. Ten dobry a ten zły. Osobne miejsce na ekogroszek, osobne na miał, potem wsypywać troszkę tego, troszkę innego. A musi być suchy, a kaloryczny, a żeby był bez spieków, a żeby nie za dużo palił, a żeby dobrze, znaczy na popiół się spalał a to to a to tamto a to sram-to. To znowu wyczyścić piec bo jak brudny to sprawność spada i węgiel się gorzej spala.:bash:

A wystarczy tylko mały pstryk !:)

 

Bo jak to jest że jak pompę kupują to na styk a czasami za małą a jak kocioł to często 3x za duży ???

 

Nagle CI co się "bali" i kupili najpierw kocioł kilka razy za duży bo bali się zamarznąć nagle jak wymieniają na pompę to już się nie boją ???

 

Według mnie większość problemów z kotłem wynika ze źle dobranej mocy i typu kotła oraz wybranie nieodpowiedniej elektroniki sterującej ...

 

Sterowniki dwustanowe są dla osób które mają duże doświadczenie , dla tych co nie mają pojęcia są sterowniki PID i automatyczne ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...