Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac


Gość Arturo72

Recommended Posts

Ile mam ci przetoczyc projektów typowych, w ktorych na 100-110m2 wystepuje salon, kuchnia, 3 sypialnie, pom gospodarcze, łazienka i WC ?

 

I co to ma to twojejteorii, ze na 100m2

 

 

 

Zanim cos takiego napiszesz, to może choć zerknij na projekty....

 

Daj linka do tych postów, w ktorych jest wyjasnione, dlaczego majac kominek i zakładajac kocioł na wegiel odpada koszt inwestycji w dodatkowe pomieszczenie. To moment, a wszystko wyjaśnisz.

 

Nie chce sie mnie szukać tak samo jak Tobie-jest w temacie przykład ktoś wybudował 'typowy dom' na powierzchni spadkowej i w ten sposób chcąc nie chcąc uzyskał pare m2 piwnicy...mial do wyboru zostawic albo zasypac (dodatkowe koszty) jak je wykorzysta jego sprawa ale zaluzmy ze zaplanował sobie kominek-to wystawiając grocha do tej piwnicy kosztów dodatkowego komina i pomieszczenia juz raczej nie ponosi... a salonu czy łazienki w piwnicy nie zrobisz...czy tak trudno to zrozumieć?

Teraz napiszesz mi ze to wyjątek...zgoda ale dla mnie 8 pomieszczeń na 100m2 to tez wyjątek!!! Takze coś co dla Ciebie jest typowe dla innych może by nieakceptowane!

 

Dalej piszą co niektórzy o komforcie mieszkania - więc ja mieszkając 6lat na 56m2 obecnie rok na 90m2 tego komfortu nie czuje - ciasnota!!!

Ja dylematu groch vs pompa nie mam ale gdybym miał wybrać 100m2 z pompą vs 160m2 z grochem wybralbym - bardziej komfortowy dom!

 

Pozatym juz tylko idiota wpakowal by pci za 20k+ do domku 100m2 - ale o tym juz było nie ma sensu sie powtarzać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ciekawe jest to,że Ci co grzeją prądem mają w jednym palcu dostawców energii oraz ich taryfy, aby było taniej

 

Za diabła nie potrafią jednak pokapować,że Ci palący w kotłach z podajnikiem też potrafią myśleć...

a dobór paliwa do obiektu i jego zapotrzebowania to nic wielce trudnego.

W podanej cenie a nawet taniej (w kwietniu była promocja) kupujesz zwykłego Jareta (21-22MJ), oczywiście zależy jeszcze od regionu, tego czy się komuś chce szukac czy robić zakupy grupowe... itd. ale i tak pewnie nie ma sensu tłumaczyć..... bo tyle razy próbowano a na tym wątku kończy się to w taki sam sposób.... to jest jeden wielki spam.

 

Tak, tylko taki mały szczegół, że spadek ceny prądu nie wiąże się ze spadkiem jego jakości, a przy węglu wręcz przeciwnie:(

Stosując Twoją retorykę, to palący śmieciami i oponami wyrastają nam na geniuszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytam i czytam i nie mogę uwierzyć jaki beton jest z tych palaczy.

mam znajomych co mają eko groszek i NIKT z nich nie mówił jakie to jest fajne. Wszyscy się wkurzają na obsługowość kotłów ( czyszczenie, wynoszenie popiołu, wnoszenie opału i wszechobecny syf w pomieszczeniu co zajmuje kocioł). A tutaj dowiaduję się, że pralnie można zrobić, że z auta węglarke i wracając do domu taszczyć dwa worki groszku pod pachą. Ludze wy się leczyć powinniście! Wracając z domu chcę wrócić do domu a nie jeździć za opałem, czas na czyszczenie i wynoszenie poświęcić na zabawy z dziećmi lub czytanie książki. Przecież nikt normalny umysłowo nie cieszy się z tego że ma do wrzucenia 2t groszku?!?!

małymiki to pewien mieszkać w namiocie z kotłem 34kw i mówić na cholerę mi izolacja przecież mam kocioł na węgiel.

 

Dlaczego ekogroszkowcy masowo montują solary?? aby przynajmniej przez chwile się w tym nie babrać. Jak dodać koszt solarów z "dotacją"to dopiero robi się kwota za "tanią kotłownie"

 

a co z prądem do działania pieca, też nikt nie liczy, a co ze środkami czystości, wodą? chyba że chodzicie po domu jak brudasy. To też są koszty ogrzewania.

W pomieszczeniu z eko w lecie nawet przetworów nie dasz bo będziesz miał 40 stopni.

 

W tej chili mam problem z plecami i nie mogę nic nosić ani schylać, kto miałby mi wrzucać worki i czyścić kocioł?? Myślicie, że zawsze będziecie zdrowi?

 

kaszpir007 czym ty dbasz o zdrowie, kupujesz największy zasiarczony ukrainski, ruski syf i trujesz wszystkich w około. Ma cie ktoś wychwalać, że nie wrzucasz gumiaka do kotła? Miałbym to głęboko w tyłku gdybyś się sam truł, ale chce wyjść na spacer a tam smród palonego najtańszego węgla i wszystkiego do się pali na "ruszcie na paliwa alternatywne".

 

Wiecie groszkowcy co to jest komfort ogrzewania?? ile zapłacicie aby nic nie było trzeba robić? dlaczego WC robiecie w domu, przecież taniej wychodek na zewnątrz tańszy w eksploatacji i spełnia tą samą funkcję.

o ustawianiach kotłów są tysiące postów, ludzie się skarzą że za dużo im spala. Jak toś nie chce spędzać godzin na dobieraniu ustawien i bawienia się w fizycznego to za te same pieniądze może mieć inny system ogrzewania. Podałem koszty wykonania mojej instalacji, uważam że jedna i druga strona przegina w zaniżaniu kosztów. Można powiedzieć, że koszty są zbliżona ale jaka PRZEPAŚĆ W JAKOŚCI ŻYCIA!!

Palę ekogroszkiem (jeszcze) i zgadzam się z każdym słowem tego postu. Zwłaszcza w kwestii zdrowia.

Jednak "betonu" nie przekonasz, tak jak piszesz zawsze znajdą wytłumaczenie na wszystkie uciążliwości palenia ekogroszkiem.:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego 4pory roku...

Niemalże wszystko oznacza,że palnik nie jest na tylko super hiper klasyfikowany ekogroszek, ale umożliwia w sposób automatyczny spalanie nieco gorszego groszku, miału węglowego,ziarna owsa w miksie lub samodzielnie, miksu z pellet czy po wstawieniu nadstawki palnika samego pelletu. Czyli patrząc na tytuł wątku w zależności od cen zakupu danego paliwa ma wpływ na cenę końcową...

 

Kolego Jarecki79 pogadamy za 15 lat. Teraz: "nie chce mi się z Tobą gadać"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dość że byleś tragicznym palaczem to jeszcze za węgiel płaciłeś drogo. Są to tacy co kupują węgiel za 540 zł:rolleyes:

Pozdrawiam

Nieudolny palacz, przepłacający także za węgiel. (960 zł, ekoret)

Ekoret 26GJ/ t po 960 PLN za tonę To daje 36,92 PLN za GJ. Jaret 22 GJ/ t po 550 PLN za tonę. To daje 25 PLN za GJ. Kto bogatemu zabroni drogo palić. Uprzedzając ewentualne uwagi - Jaret to co prawda słaby, ale jeden z najłatwiejszych ekogroszków, praktycznie przy każdych nastawach będzie się palił. Liczyć trzeba przed zakupem. Węgiel dla palacza to są MJ. Za te MJ się płaci. Jak ktoś ma kaprys kupować 1 GJ za 37 zeta kiedy może kupić za 25 - przecież mu wolno. po 840 PLN za tonę w tym sezonie można było kupić groszek II z Wesołej - około 30 GJ/ t. To daje 28 PLN za GJ. Ciut drożej jak Jaret wychodzi, za to komfort użytkowania już maksymalny dla węgla możliwy - około 3% popiołu, uwzględniając blisko dwukrotnie niższe zużycie to już prawie jak pellet w obsłudze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak "betonu" nie przekonasz, tak jak piszesz zawsze znajdą wytłumaczenie na wszystkie uciążliwości palenia ekogroszkiem.:bash:

Może i niektórzy są betonem ale duża część jest tzw."ninją" z postu poniżej,której zależy na tym,żeby tutaj były kłótnie i rozmywanie tematu bo ich kasa z biznesu węglowego czyli sprzedaży kotłów na ekogroszek,sprzedaży sterowników do tych kotłów dzięki temu wątkowi i uświadamianiu nowych inwestorów się kończy i skończy...

Teraz przyjdzie czas na "ninja" pewnej ekipy,zawalą watek pierdołami,głupimi pytaniami.Jeden ninja już jest,czas na następnych ;)

Ja to dobrze znam.Schemat jest zawsze ten sam ;)

Może to jest wskazówką i stąd kilkunastokrotnie ktoś powiela bzdury prostowane niejednokrotnie przez wielu i prowokuje swoimi postami innych do bezsensownych dyskusji...

Edytowane przez wskazówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i niektórzy są betonem ale duża część jest tzw."ninją" z postu poniżej,której zależy na tym,żeby tutaj były kłótnie i rozmywanie tematu bo ich kasa z biznesu węglowego czyli sprzedaży kotłów na ekogroszek,sprzedaży sterowników do tych kotłów dzięki temu wątkowi i uświadamianiu nowych inwestorów się kończy i skończy...

 

Może to jest wskazówką i stąd kilkunastokrotnie ktoś powiela bzdury prostowane niejednokrotnie przez wielu i prowokuje swoimi postami innych do bezsensownych dyskusji...

W temacie jest o kasie. Pompiarze piszą o komforcie, czystości i bezobsługowości. Swoją drogą to jest tak trochę przekonywanie przekonanego - większość węglarzy doskonale wie że prądem czy pompą jest czysto i bezobsługowo. Ale węglarze piszą w zgodzie z tytułem wątku - piszą o kasie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekoret 26GJ/ t po 960 PLN za tonę To daje 36,92 PLN za GJ. Jaret 22 GJ/ t po 550 PLN za tonę. To daje 25 PLN za GJ. Kto bogatemu zabroni drogo palić. Uprzedzając ewentualne uwagi - Jaret to co prawda słaby, ale jeden z najłatwiejszych ekogroszków, praktycznie przy każdych nastawach będzie się palił. Liczyć trzeba przed zakupem. Węgiel dla palacza to są MJ. Za te MJ się płaci. Jak ktoś ma kaprys kupować 1 GJ za 37 zeta kiedy może kupić za 25 - przecież mu wolno. po 840 PLN za tonę w tym sezonie można było kupić groszek II z Wesołej - około 30 GJ/ t. To daje 28 PLN za GJ. Ciut drożej jak Jaret wychodzi, za to komfort użytkowania już maksymalny dla węgla możliwy - około 3% popiołu, uwzględniając blisko dwukrotnie niższe zużycie to już prawie jak pellet w obsłudze.

 

Zapomniałeś tylko dodać że przy słabszym, znaczy tańszym i gorszym ekogroszku piec włącza się częściej i na dłużej no ale zużycia prądu do napędu wentylatora i ślimaka "Prawdziwy Ekogroszkowiec" nie liczy. :bash:

Wentylator się wymieni i ślimak też co jakiś czas ale to się nie liczy.

 

"Zanim weźmiesz cudowny lek, najpierw pie... się w łeb !"

Tak śpiewają "Strach na Lachy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś tylko dodać że przy słabszym, znaczy tańszym i gorszym ekogroszku piec włącza się częściej i na dłużej no ale zużycia prądu do napędu wentylatora i ślimaka "Prawdziwy Ekogroszkowiec" nie liczy. :bash:

Wentylator się wymieni i ślimak też co jakiś czas ale to się nie liczy.

 

"Zanim weźmiesz cudowny lek, najpierw pie... się w łeb !"

Tak śpiewają "Strach na Lachy"

To jest o 18% słabszy ekogroszek. Znaczy Jaret od Ekoretu. Silnik mojego podajnika ma 90 watt. Dmuchawy 40 watt. Policz o jakich to wyższych kosztach prądu piszesz. Wyjdzie dycha rocznie? PS. 18% słabszy i 42% tańszy. Jak pisałem - kto bogatemu zabroni drogo palić? Edytowane przez kobra64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie jest o kasie. Pompiarze piszą o komforcie, czystości i bezobsługowości. Swoją drogą to jest tak trochę przekonywanie przekonanego - większość węglarzy doskonale wie że prądem czy pompą jest czysto i bezobsługowo. Ale węglarze piszą w zgodzie z tytułem wątku - piszą o kasie.

Cały czas każdy pisze o kasie w nowym domu:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?225505-Dlaczego-system-grzewczy-na-ekogroszek-nie-jest-op%C5%82acalny-ekonomicznie-w-nowych-domac&p=6458677&viewfull=1#post6458677

Nie czytasz uważnie lub nie przyswajasz a może jesteś "ninja" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce sie mnie szukać tak samo jak Tobie-jest w temacie przykład ktoś wybudował 'typowy dom' na powierzchni spadkowej i w ten sposób chcąc nie chcąc uzyskał pare m2 piwnicy...mial do wyboru zostawic albo zasypac (dodatkowe koszty) jak je wykorzysta jego sprawa ale zaluzmy ze zaplanował sobie kominek-to wystawiając grocha do tej piwnicy kosztów dodatkowego komina i pomieszczenia juz raczej nie ponosi... a salonu czy łazienki w piwnicy nie zrobisz...czy tak trudno to zrozumieć?

Teraz napiszesz mi ze to wyjątek...zgoda ale dla mnie 8 pomieszczeń na 100m2 to tez wyjątek!!! Takze coś co dla Ciebie jest typowe dla innych może by nieakceptowane!

 

Dalej piszą co niektórzy o komforcie mieszkania - więc ja mieszkając 6lat na 56m2 obecnie rok na 90m2 tego komfortu nie czuje - ciasnota!!!

Ja dylematu groch vs pompa nie mam ale gdybym miał wybrać 100m2 z pompą vs 160m2 z grochem wybralbym - bardziej komfortowy dom!

 

Pozatym juz tylko idiota wpakowal by pci za 20k+ do domku 100m2 - ale o tym juz było nie ma sensu sie powtarzać!

 

 

Skończ z filozofowaniem i odpowiedz na dwa proste pytania:

 

1. Czy w domu 100m2 nie da się umieścić kotłowni inaczej, niz za ścianą salonu ?

2. Dlaczego majac kominek, mozna odliczyć koszt inwestycji w pomiedzczenie kotłowni ?

 

Piszesz, że "ktoś" budował na powierzchnini "spadkowej" i zyskał "kilka" metrów piwnicy....

To po prostu wyjątkowa sytuacja....

A taki układ pomieszczeń, jak u mnie na 100m2 to norma...

 

 

Sam sprawdzisz na stronach biur architektonicznych, czy trzeba to tobie znależć i przytoczyć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończ z filozofowaniem i odpowiedz na dwa proste pytania:

 

1. Czy w domu 100m2 nie da się umieścić kotłowni inaczej, niz za ścianą salonu ?

2. Dlaczego majac kominek, mozna odliczyć koszt inwestycji w pomiedzczenie kotłowni ?

 

Piszesz, że "ktoś" budował na powierzchnini "spadkowej" i uzyskał "kilka" metrów piwnicy....

To po prostu wyjątkowa sytuacja....

A taki układ pomieszczeń, jak u mnie na 100m2 to norma...

 

 

Sam sprawdzisz na stronach biur architektonicznych, czy trzeba to tobie znależć i przytoczyć ?

 

Ad1. Oczywiście ze da, ale wtedy chcąc kominek i np groch,pellet czy kociol na drewno musisz budować drugi komin a to przeczy temu co mówiłem...

Ad2. Ale ja tak nie twierdze... przeczytaj ze zrozumieniem co napisałem kilka stron wcześniej... pomogę Ci tam jest taka literka 'i' w zdaniu, która zdaje sie nie chcesz dostrzec...

 

Nie wiem gdzie mieszkasz ale sa okolice gdzie tereny spadkowe nie sa wyjątkiem...uczyli tego na geografii (mnie przynajmniej).

Co do tej Twojej 'normy' - podpowiem Ci tylko i pewnie Cie to zdziwi ale... istnieje swiat poza fm...powaga!!...i w tym swiecie sa różni inwestorzy i wyobraz sobie (trudno bedzie-wiem,wiem ale spróbuj) nie wszyscy chcą budować wg 'norm' photohobby,artka czy tez innych autorytetów fm. Nie kazdy chce dom 100m2 i nie każdy ma wzwód na myśl o pomce czy tez jak najtanszych rachunkach za co/cwu kosztem komforu swojego i rodziny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kazdy chce dom 100m2 i nie każdy ma wzwód na myśl o pomce czy tez jak najtanszych rachunkach za co/cwu kosztem komforu swojego i rodziny...

 

To po co ten ekogroszek, skoro nie liczy się koszt, ale komfort? Może lepiej prąd albo gaz? Czy może komfort rodziny to właśnie węgiel? Bo nie rozumiem o co teraz chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No teraz trochę się zagalopowałeś;) Mój dom jest na poziomie tych <>80kWh/m2/rok i ma 190m2 pow. użytkowej (po podłogach 203m2) a zużycie za 7 miesięcy (od 27.09.2013) to 4300kWh na CO i CWU dla rodziny 2 + 2 - co daje 4300 x 0,4 = 1720zł:rolleyes: Przy ekogroszku natomiast wychodziło mi od 3500zł do 4000zł za sam węgiel (1000zł/t), ale ja ponoć byłem tragicznym palaczem;) i kociołek 25kW miałem:rolleyes:

 

Rozumiem,ze 4300kwh to całkowite zużycie na co+cwu uwzględniając klimakonwektory na piętrze.

4300/7x12=7371kwh

Przy cop3 zapotrzebowanie na co i cwu Twojego domu wyszloby:

7371xcop3=22113kwh/rok...

 

Masz ozc swojego domu? Kto dobieral Ci pompe i na podstawie czego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Rozumiem,ze 4300kwh to całkowite zużycie na co+cwu uwzględniając klimakonwektory na piętrze.

4300/7x12=7371kwh

Przy cop3 zapotrzebowanie na co i cwu Twojego domu wyszloby:

7371xcop3=22113kwh/rok...

 

Masz ozc swojego domu? Kto dobieral Ci pompe i na podstawie czego?

Liczysz zużycie na c.o przez 12 miesięcy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem,ze 4300kwh to całkowite zużycie na co+cwu uwzględniając klimakonwektory na piętrze.

4300/7x12=7371kwh

Przy cop3 zapotrzebowanie na co i cwu Twojego domu wyszloby:

7371xcop3=22113kwh/rok...

 

Masz ozc swojego domu? Kto dobieral Ci pompe i na podstawie czego?

 

Kiepsko liczysz. Poza tym co ma zużycie na CO i CWU do doboru powietrznej pompy ciepła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie jest o kasie. Pompiarze piszą o komforcie, czystości i bezobsługowości. Swoją drogą to jest tak trochę przekonywanie przekonanego - większość węglarzy doskonale wie że prądem czy pompą jest czysto i bezobsługowo. Ale węglarze piszą w zgodzie z tytułem wątku - piszą o kasie.
I to jest trudne do pojęcia!!! Dlaczego wydawać większą kasę na ogrzewanie paliwami stałymi? Czy powód, że się potem więcej płaci, że się przy tym robi, że się to wdycha, że się martwi kiedy zabronią - JEST POWAŻNYM ARGUMENTEM ZA WĘGLEM?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po co ten ekogroszek, skoro nie liczy się koszt, ale komfort? Może lepiej prąd albo gaz? Czy może komfort rodziny to właśnie węgiel? Bo nie rozumiem o co teraz chodzi.

 

Jesli dla Ciebie komfort to tylko ogrzewanie bezobsługowe to nie zrozumiesz... pomieszkaj chwile w 4os w domu o powierzchni 100m2 z 8 pomieszczeniami a potem pomieszkaj w domu 160m2 z ta sama ilością pomieszczeń i mieszkańców.

Co nie ktorzy zglupieli z tym zanizaniem m2 tylko po to zeby zaoszczedzic 500zl/rocznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...