Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac


Gość Arturo72

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Arturo72
Fakt, moj blad - to policzmy inaczej koledze poszlo grocha za 3750zl(chyba najdrozszego na rynku takze pewnie kaloryczny) to załóżmy, ze uzyskał 1kwh/0.18zl... 3750/0.18=20.833kwh/rok

 

Pompke ma 9kw...jak myślisz Arturo, wydoli z cop3?

Dla mnie normalne roczne zużycie cwu na 3 osoby to 4500kWh,zakładając grzanie cwu węglem z niska sprawnością weźmy 6000kWh czyli na c.o zostanie ok.15000kWh dzielimy na 190m2 wychodzi 78kWh/m2/rok czyli dom standartowy i taki,w miarę nowy dom będzie miał obciążenie cieplne max.8kW czyli pompka jak najbardziej dobrze dobrana.

Średnie zużycie na cwu przy pompie w zimie to 125kWh miesiecznie*7 miesięcy daje 875kWh minus 4300kWh wychodzi 3425kWh i to razy COP3 daje 10275kWh na c.o a biorąc pod uwagę niską sprawność za dużego kotła zgadza się.

I wrażenia mapa z niższych kosztów przy grzaniu pompą w porównaniu do ekogroszka jak najbardziej zasadne i uprawnione.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli dla Ciebie komfort to tylko ogrzewanie bezobsługowe to nie zrozumiesz... pomieszkaj chwile w 4os w domu o powierzchni 100m2 z 8 pomieszczeniami a potem pomieszkaj w domu 160m2 z ta sama ilością pomieszczeń i mieszkańców.

Co nie ktorzy zglupieli z tym zanizaniem m2 tylko po to zeby zaoszczedzic 500zl/rocznie...

 

Dla mnie komfort to bezobsługowe ogrzewanie w domu dobranym do potrzeb mieszkańców. Manipulujesz faktami. Porównywać należałoby dwa te same domy z węglem i bezobsługowym ogrzewaniem, gdzie ten drugi jest mniejszy o powierzchnię komina, kotła i składu opału. Który według Ciebie jest bardziej komfortowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie jest o kasie. Pompiarze piszą o komforcie, czystości i bezobsługowości. Swoją drogą to jest tak trochę przekonywanie przekonanego - większość węglarzy doskonale wie że prądem czy pompą jest czysto i bezobsługowo. Ale węglarze piszą w zgodzie z tytułem wątku - piszą o kasie.

 

Do węglarzy nic nie trafia. Nie chcą słuchać osób co zmieniły system z eko groszku. Uroili sobie że mają sprawność 80% i palą największym gównem za 400zł. Efektywna sprawność kotła to 40-60%. Sprawność nominalna nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

 

W domu 100m2 5 litrowym mały kocioł na eko sobie nie poradzi bo będzie się ciągle wyłączał bo zapotrzebowanie średnie będzie 1-2kw. Większość ciepła będzie szła w straty kominowe. Nie da się sterować jak gazem i prądem.

Edytowane przez l_ukasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, moj blad - to policzmy inaczej koledze poszlo grocha za 3750zl(chyba najdrozszego na rynku takze pewnie kaloryczny) to załóżmy, ze uzyskał 1kwh/0.18zl... 3750/0.18=20.833kwh/rok

 

Pompke ma 9kw...jak myślisz Arturo, wydoli z cop3?

 

Liczysz dobrze, tylko mieszasz wiele pojęć;) Postaram się Ci trochę rozjaśnić:)

Węgla używałem 27-28MJ, ale ile kWh uzyskanych z niego przy kotle 25kW i palniku Brucer II puszczałem w komin tego nie wie nikt, więc temat zostawmy;)

Moje zapotrzebowanie na CO to 79kWh/m2/rok, czyli wychodzi jakieś 15000kWh/rok + 3000kWh/rok na CWU - razem ~18000kWh/rok.

Za ostatnie 210dni zużyłem 4300kWh na CO + CWU (wliczona praca wszystkich urządzeń biorących udział w produkcji CO i CWU), do końca roku zostało zatem grzanie CWU. Patrząc na obecne zużycie zakładam, że za pozostałe 155dni zużyję ok 700kWh, czyli łącznie rok wyjdzie 5000kWh.

I teraz mnożąc to x COP3 wyjdzie 15000kWh, ale pamiętajmy że to nie była "normalna" zima, dlatego COP moim zdaniem za tą zimę będzie znacznie wyższy, a zapotrzebowanie niższe.

Przy "normalnej" zimie moje zużycie powinno wynieść ~6000kWh i wtedy przy COP3 wszystko się będzie zgadzać:yes:

 

Co do doboru pompy to tu oblicza się moc potrzebną do ogrzania domu dla najzimniejszego dnia w roku. U mnie dla przyjętych warunków temp. wewnętrzna +23*C / temp. zewnętrzna -20*C potrzebna moc to 8,6kW - stąd pompa 9kW. Przy typowych wartościach obliczeniowych dla mojego regionu, czyli +20*C / -16*C pewnie wyszło by coś koło 7kW, ale to już trochę przesada IMHO;)

 

Jak jeszcze coś nie jasne to wklejam info o moim domu ze strony cieplowlaciwie.pl - mniej, więcej pokrywa się z prawda, a i ładnie jest zobrazowane.

http://cieplowlasciwie.pl/wynik/8qp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczysz dobrze, tylko mieszasz wiele pojęć;) Postaram się Ci trochę rozjaśnić:)

Węgla używałem 27-28MJ, ale ile kWh uzyskanych z niego przy kotle 25kW i palniku Brucer II puszczałem w komin tego nie wie nikt, więc temat zostawmy;)

Moje zapotrzebowanie na CO to 79kWh/m2/rok, czyli wychodzi jakieś 15000kWh/rok + 3000kWh/rok na CWU - razem ~18000kWh/rok.

Za ostatnie 210dni zużyłem 4300kWh na CO + CWU (wliczona praca wszystkich urządzeń biorących udział w produkcji CO i CWU), do końca roku zostało zatem grzanie CWU. Patrząc na obecne zużycie zakładam, że za pozostałe 155dni zużyję ok 700kWh, czyli łącznie rok wyjdzie 5000kWh.

I teraz mnożąc to x COP3 wyjdzie 15000kWh, ale pamiętajmy że to nie była "normalna" zima, dlatego COP moim zdaniem za tą zimę będzie znacznie wyższy, a zapotrzebowanie niższe.

Przy "normalnej" zimie moje zużycie powinno wynieść ~6000kWh i wtedy przy COP3 wszystko się będzie zgadzać:yes:

 

Co do doboru pompy to tu oblicza się moc potrzebną do ogrzania domu dla najzimniejszego dnia w roku. U mnie dla przyjętych warunków temp. wewnętrzna +23*C / temp. zewnętrzna -20*C potrzebna moc to 8,6kW - stąd pompa 9kW. Przy typowych wartościach obliczeniowych dla mojego regionu, czyli +20*C / -16*C pewnie wyszło by coś koło 7kW, ale to już trochę przesada IMHO;)

 

 

Liczysz 18000kwh i to przy najlepszej z mozliwych lokalizacji dla pci w pl. Ja sadze, ze ze wzgledu na bardzo duze zapotrzebowanie i bardzo mala akumulacje (podlogowka tylko na parterze) to ten koszt 1kwh-0.4zl jest mocno zanizony. Sadze, ze dogrzewasz sporo w ciagu dnia... a w trakcie 'prawdziwej polskiej zimy' na sredni cop3 nie bedzisz mogl liczyc... Sadze ze u Ciebie koszt 1kwh jest na poziomie 0.5zl - co by dawalo koszt ok 3000zl/rok.

Mozesz sie nie zgodzic ale patrzac analogicznie na dom Artura 120m2, dobra izolacja, dobra akumulacja, podlogowka po calosci + silka - koszt co,cwu pci 9kw 1500zl/rok...u Ciebie metraz prawie 2x tyle - 203m2, uboga izolacja, uboga akumulacja - podlogowka tylko na parterze plus jedna osoba wiecej=wieksze zuzycie cwu... koszt co i cwu musi byc 2x wiekszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczysz 18000kwh i to przy najlepszej z mozliwych lokalizacji dla pci w pl. Ja sadze, ze ze wzgledu na bardzo duze zapotrzebowanie i bardzo mala akumulacje (podlogowka tylko na parterze) to ten koszt 1kwh-0.4zl jest mocno zanizony. Sadze, ze dogrzewasz sporo w ciagu dnia... a w trakcie 'prawdziwej polskiej zimy' na sredni cop3 nie bedzisz mogl liczyc... Sadze ze u Ciebie koszt 1kwh jest na poziomie 0.5zl - co by dawalo koszt ok 3000zl/rok.

Mozesz sie nie zgodzic ale patrzac analogicznie na dom Artura 120m2, dobra izolacja, dobra akumulacja, podlogowka po calosci + silka - koszt co,cwu pci 9kw 1500zl/rok...u Ciebie metraz prawie 2x tyle - 203m2, uboga izolacja, uboga akumulacja - podlogowka tylko na parterze plus jedna osoba wiecej=wieksze zuzycie cwu... koszt co i cwu musi byc 2x wiekszy...

 

No nie zgodzę się:no: A jak nie wierzysz to podeślę Ci fakturę za prąd, gdzie wyczytasz, że średnia cena za cały prąd w domu to 0,44zł z kWh przy proporcjach 75/25 (tania/droga) - proporcje samej pompy to 85/15 - co oznacza, że 15% ogólnego czasu pracy grzała w drogiej taryfie i to jest cena tej słabej akumulacji, przy dobrej pracowała by 100% w taniej, a z kolei przy ostrzejszej zimie może wyjdzie mi 20% w drogiej. Na prawdę usiądź i spokojnie pomyśl - skoro tydzień to 168h, a ja w taryfie G12w mam 10h taniej w co-dzień i całe weekendy to wychodzi 5x10+48=98, czyli zakładając, że pompa chodziłaby 24h na dobę non stop to i tak zużywałaby 58% prądu w taniej taryfie, co da nam cenę jednego kWh na poziomie 0,52zł - serio jesteś takim pesymistą i uważasz, że tak będzie:confused: Powiem Ci jedynie, że jak w styczniu było u mnie -19*C to pompa pracowała 20h na dobę, a do temp -5*C zadowala się właśnie tymi 10h taniej taryfy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nawiązaniu do tematu wątku na moim przykładzie.

Napalony na pompę spojrzałem do oferty jaka dostałem zeszłego roku na PPC 9 KW.

W pamięci zostało mi 20 tys. zł ale jak teraz się zagłębiłem w szczegóły

to ze zbiornikiem CWU, pompkami itd. cena pompy z montażem wynosi min. 25 tys. Lepszy model z bajerami

+ większy zbiornik CWU i dochodzimy do 30 tys.

 

I teraz jak to sobie liczę to kocioł na groch z armaturą za 12 tys. + komin 4,5 tys. = 16,5 tys.

a pompa za min. 25 tys. to różnica spora.

Nie liczę kilku m2 za większą kotłownie bo i tak nie zmieniałbym projektu, (niezależnie czy wybiorę PC, czy ekogroszek czy może jakimś cudem podciągną do wsi gaz.)

 

Rachunki za CO i CWU wychodzą podobnie, raczej na korzyść PC.

Wiadomo, że chciałbym mieć bezobsługowo ale ok 10 tys. więcej za ten komfort (w moim przypadku) to ciężka sprawa dla portfela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
W nawiązaniu do tematu wątku na moim przykładzie.

Napalony na pompę spojrzałem do oferty jaka dostałem zeszłego roku na PPC 9 KW.

W pamięci zostało mi 20 tys. zł ale jak teraz się zagłębiłem w szczegóły

to ze zbiornikiem CWU, pompkami itd. cena pompy z montażem wynosi min. 25 tys. Lepszy model z bajerami

+ większy zbiornik CWU i dochodzimy do 30 tys.

 

I teraz jak to sobie liczę to kocioł na groch z armaturą za 12 tys. + komin 4,5 tys. = 16,5 tys.

a pompa za min. 25 tys. to różnica

Z tego co kojarzę masz niskie obciążenie cieplne czyli T-CAP 9kW będzie dla Ciebie za mocny.Ile masz dokładnie tego nie wiem ale zerknij na 9 lub nawet 7kW serii f Panasa,z zasobnikiem 300l w 20tys.zł z tymi pompkami powinieneś się zmieścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad1. Oczywiście ze da, ale wtedy chcąc kominek i np groch,pellet czy kociol na drewno musisz budować drugi komin a to przeczy temu co mówiłem...

 

 

Brawoooo,, wreszcie :)

Na następny raz napisz, zanim postawisz jakas kategoryczna tezę.

Co do tego pomieszczenia, to kolejny strzal kulą w płot...

 

No, a jesli chodzi o 10 pomieszczen na 100m2 i btaku kotlowni za sciana, to ja po prostu patrze na to, co oferuja biura.

Fomum muratora i jego urzytkownicy nie mają tu nic do rzeczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczysz 18000kwh i to przy najlepszej z mozliwych lokalizacji dla pci w pl. Ja sadze, ze ze wzgledu na bardzo duze zapotrzebowanie i bardzo mala akumulacje (podlogowka tylko na parterze) to ten koszt 1kwh-0.4zl jest mocno zanizony. Sadze, ze dogrzewasz sporo w ciagu dnia... a w trakcie 'prawdziwej polskiej zimy' na sredni cop3 nie bedzisz mogl liczyc... Sadze ze u Ciebie koszt 1kwh jest na poziomie 0.5zl - co by dawalo koszt ok 3000zl/rok.

 

Z lokalizacją to oczywiście prawda, choć tej zimy to całe Południe Polski miało lepiej łącznie z Zakopanem, tylko Suwałki trzymały fason, także nie jest to regułą;)

 

Było o cenie kWh to teraz będzie o COP'ie bo widzę, że coś tam słyszałeś ale chyba nie do końca wiesz o co chodzi, ale to nic najważniejsze to być otwartym na wiedzę:) Wiec zaczynajmy. Powiadasz, że w trakcie prawdziwej zimy na COP3 nie mam co liczyć - zdefiniujmy zatem prawdziwą zimę - oto cytat z opracowania naukowego dotyczącego mojego regionu:

 

Najzimniejszym miesiącem na omawianym obszarze jest styczeń, lub co charakterystyczne dla obszarów nadmorskich – luty.Średnia temperatura stycznia w Gdyni w wieloleciu wynosiła:–0,8oC, natomiast średnia dla lutego: -1,1oC. Dla stacji Lębork średnia temperatura najzimniejszego miesiąca – lutego wynosiła –2,2oC. Najwyższe temperatury notuje się w lipcu –średnie temperatury tego miesiąca wynoszą od 17,1 do 17,7oC.Średnia roczna temperatura wynosi ok. 7,5oC.

 

Zdefiniujmy też COP - najprościej mówiąc jest to sprawność maszyny grzewczej jaką jest pompa ciepła, a więc stosunek mocy elektrycznej pobranej z sieci do mocy grzewczej wyprodukowanej przez urządzenie, a jego wysokość zależy głównie od temp zewnętrznej i temp zasilania instalacji.

 

I teraz założenia:

CWU grzejemy cały rok - ja grzeję codziennie przez 1,5h maksymalną temp zasilania czyli 55st, a średnioroczna wieloletnia temp dla mojego regionu to ~7*C

CO grzejemy gdy jest zimno:) przyjmijmy zatem, że zimno to średnio -2*C (średnia temperatura najzimniejszego miesiąca, a przecież średnia zimy jest wyższa) - ja grzeję CO wg krzywej 33st dla +10 / 37st dla -15 - przyjmijmy zatem, że średnia temp zasilania to 35*C

 

I teraz z tymi danymi, czyli A7/W55 dla CWU i A-2/W35 dla CO wchodzimy do tabelki COP dla mojej pompy

sqi3.jpg

Na prawdę dalej uważasz, że COP3 jest nierealny:confused: Jeśli tak to już nic na to nie poradzę:no: Przyjąłem najbardziej pesymistyczne chyba warunki jakie się dało, bo przecież prawdziwa polska zioma to nie -15*C przez 3 miesiące, chyba ze się mylę i ja w innej Polsce żyję;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co kojarzę masz niskie obciążenie cieplne czyli T-CAP 9kW będzie dla Ciebie za mocny.Ile masz dokładnie tego nie wiem ale zerknij na 9 lub nawet 7kW serii f Panasa,z zasobnikiem 300l w 20tys.zł z tymi pompkami powinieneś się zmieścić.

Zapotrzebowanie na ciepło mam 7000 KWh

+ załóżmy 3000 na CWU czyli 10 000 kWh.

Czy pompa 7 KW podoła? tego nie jestem pewien.

Jak 20 tys. zł by starczyło to można się zastanawiać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Zapotrzebowanie na ciepło mam 7000 KWh

+ załóżmy 3000 na CWU czyli 10 000 kWh.

Czy pompa 7 KW podoła? tego nie jestem pewien.

Jak 20 tys. zł by starczyło to można się zastanawiać...

Zapotrzebowanie na ciepło nie przekłada się bezpośrednio na obciążenie cieplne to znaczy moc grzewczą urządzenia które musi uzupełnić straty energii w najzimiejszym okresie i które nie ma bezpośredniego wpływu ma zużycie energii.

Ja miałem ozc liczone na 5000kWh a cwu na 4500kWh czyli w sumie na 9500kWh a obciążenie cieplne przy -20st.C wyniosło 3,5kW czyli taka 7kW by stykla z zapasem bo przy -15st.C dysponuje mocą 4,9kW.

W Twoim przypadku sądzę,że będzie podobnie.

Dlatego tak ważne jest wyliczenie domu bo nawet nie jesteśmy świadomi co gdzie i jak.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie zgodzę się:no: A jak nie wierzysz to podeślę Ci fakturę za prąd, gdzie wyczytasz, że średnia cena za cały prąd w domu to 0,44zł z kWh przy proporcjach 75/25 (tania/droga) - proporcje samej pompy to 85/15 - co oznacza, że 15% ogólnego czasu pracy grzała w drogiej taryfie i to jest cena tej słabej akumulacji, przy dobrej pracowała by 100% w taniej, a z kolei przy ostrzejszej zimie może wyjdzie mi 20% w drogiej. Na prawdę usiądź i spokojnie pomyśl - skoro tydzień to 168h, a ja w taryfie G12w mam 10h taniej w co-dzień i całe weekendy to wychodzi 5x10+48=98, czyli zakładając, że pompa chodziłaby 24h na dobę non stop to i tak zużywałaby 58% prądu w taniej taryfie, co da nam cenę jednego kWh na poziomie 0,52zł - serio jesteś takim pesymistą i uważasz, że tak będzie:confused: Powiem Ci jedynie, że jak w styczniu było u mnie -19*C to pompa pracowała 20h na dobę, a do temp -5*C zadowala się właśnie tymi 10h taniej taryfy.

 

A jak sobie radzisz z grzejnikami na poddaszu ? Pytam bo patrzyłem na specyfikacje i kiepską mają wydajnośc przy niskiej temp zasilania , trochę lepszą niż zwykłe grzejniki. Zapewne pomaga im wbudowany wentylator.

Ale one nie mają takiej akumulacji jak podłogówka więc muszą się częściej załączać i chłodzą sie też sporo częściej i wątpie aby przy mrozach nie działały one cały czas ...

 

Widzę po moich grzejnikach na poddaszu. Przy mrozach są cały czas ciepłe , raz mocniej , raz słabiej ale działałają niemalże nonstop ...

 

Więc chyba szansy na zmieszcznie się w taniej taryfie z grzejnikami nie ma ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa, i sprawność całoroczna twojego kotła to pewnie 100% :bash:

 

ktoś tu coś o betonie pisał :lol2:

Obawiam się ze nie pojąłeś sensu tego co zacytowałeś. Pozwól że Ci wyjaśnię - sprawność to jedno. Natomiast wartość opałowa to drugie - płacimy za MJ w węglu. Można zapłacić drogo - po 37 zeta za GJ. Można i taniej - po 25 zeta. Nie ma to nic do sprawności. Ale skoro już przy niej jesteśmy - zgodzisz się, że kiedy spada temp. zewnętrzna i dom potrzebuje więcej energii sprawność kotła na ekogroszek rośnie? I że dokładnie odwrotnie jest z pompą PC PW ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapotrzebowanie na ciepło nie przekłada się bezpośrednio na obciążenie cieplne to znaczy moc grzewczą urządzenia które musi uzupełnić straty energii w najzimiejszym okresie i które nie ma bezpośredniego wpływu ma zużycie energii.

Ja miałem ozc liczone na 5000kWh a cwu na 4500kWh czyli w sumie na 9500kWh a obciążenie cieplne przy -20st.C wyniosło 3,5kW czyli taka 7kW by stykla z zapasem bo przy -15st.C dysponuje mocą 4,9kW.

W Twoim przypadku sądzę,że będzie podobnie.

Dlatego tak ważne jest wyliczenie domu bo nawet nie jesteśmy świadomi co gdzie i jak.

 

Popatrzyłem w OZC i "projektowane obciążenie cieplne budynku - 5492 W"

Także przy - 15 juz by u mnie nie dała rady.

Teraz jest dylemat ekonomiczny bo przy większych mrozach pompa pojedzie na grzałkach,

a ile to będzie dni? Tego nikt nie wie. Może 5 może 15 dni.

Czy idąc w pompe powietrzną lepiej wziąć na styk lub nawet poniżej zapotrzebowania czy lepiej z zapasem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Popatrzyłem w OZC i "projektowane obciążenie cieplne budynku - 5492 W"

Także przy - 15 juz by u mnie nie dała rady.

Teraz jest dylemat ekonomiczny bo przy większych mrozach pompa pojedzie na grzałkach,

a ile to będzie dni? Tego nikt nie wie. Może 5 może 15 dni.

Czy idąc w pompe powietrzną lepiej wziąć na styk lub nawet poniżej zapotrzebowania czy lepiej z zapasem?

Ja osobiście wziąłbym na styk a na pewno nie na ponad 100%.

Uprzedzając dziwne komentarze,ja miałem inną i bardziej skomplikowana sytuację dlatego tak mocna pompa.

Nie bójcie się grzałki,niech i pracuje 100h a to znaczy,że zużyje 300kWh a to jest aż 120zł a różnica między słabszą i mocniejszą pompą jest znacznie wieksza.

Te 100h to mocna przesada z mojej strony przy mocno niedowymiarowanej pompie.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak sobie radzisz z grzejnikami na poddaszu ? Pytam bo patrzyłem na specyfikacje i kiepską mają wydajnośc przy niskiej temp zasilania , trochę lepszą niż zwykłe grzejniki. Zapewne pomaga im wbudowany wentylator.

Ale one nie mają takiej akumulacji jak podłogówka więc muszą się częściej załączać i chłodzą sie też sporo częściej i wątpie aby przy mrozach nie działały one cały czas ...

 

Widzę po moich grzejnikach na poddaszu. Przy mrozach są cały czas ciepłe , raz mocniej , raz słabiej ale działałają niemalże nonstop ...

 

Więc chyba szansy na zmieszcznie się w taniej taryfie z grzejnikami nie ma ...

 

Kiepską:confused:

2b23.jpg

 

~2kW do pokoju 20m2 to nie jest kiepsko:no: mam 2xK140 w pokojach 20 i 21m2 (po podłogach 23 i 24m2) i 1x K120 w pokoju 16m2 (po podłodze 19,5m2). Na poddaszu jest jeszcze łazienka 10m2 (13,5m2 po podłodze) ogrzewana podłogówką + drabinka oraz nieogrzewana garderoba 2m2 i nieogrzewany korytarz 4m2. Na tym korytarzu właśnie mieści się termostat odpowiadający za całą temp w domu i tam zawsze jest temp w granicach 22,5 - 23*C i nie ma możliwości żeby było inaczej. Natomiast w samych sypialniach to w zależności od upodobań, gdyż każdy klimakonwektor wyposażony jest w swój własny termostat i programator. Nie ukrywam, że podczas mroźnego dnia, czyli drogiej taryfy, gdy nikt tam nie przebywa, a drzwi są zamknięte to w samej sypialni temp może spaść nawet o 1,5st, czyli z zadanych np 23 do 21,5 - niższej temp nigdy nie stwierdziłem, ale żeby była jasność to powrót do zadanej temp takiemu klimakonwektorowi zajmuje ok 15min od momentu uruchomienia pompy, czyli w sumie jakieś 35min od czasu otrzymaniu sygnału, że temp w pomieszczeniu jest za niska. U córki, która zajmuje ten pokój 16m2 widywałem jeszcze większe wariacje, bo ona raz se robi saunę +26, a zaraz schładza do 20st i tak się bawi, bo ma nową fajną zabawkę;) Ogólnie w tym sezonie zużyłem 15% prądu w drogiej taryfie, ale to był mój pierwszy sezon z PCi i klimakonwektorami, więc też dużo się bawiłem, kombinowałem, regulowałem, nie wspomnę już że pierwsze 2 miesiące jechałem na pogodówce (dla rzekomego komfortu) - także jak będzie podczas tej normalnej polskiej zimy to czas pokaże - na tą chwilę jestem MEGA zadowolony.

 

Jeszcze co do tych klimakonwektorów, to one nie działają non stop - zablokowałem im pracę na 3biegu, żeby nie hałasowały, więc do dyspozycji mają 1 i 2. I tak jak powiedziałem jak dt między zadaną a mierzoną jest 1,5st to włącza 2-gi bieg i po <>15min nagrzewa z powrotem do 23st i się wyłącza. Jak były te styczniowe mrozy, gdzie przez 2 tyg miałem temp -10, -15st to w nocy pracowały dłużej na 1- wszym biegu, ale też robiły sobie przerwy.

Edytowane przez map78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...