Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac


Gość Arturo72

Recommended Posts

Gość Arturo72
Bo jakiś czas wynajmowałem coś tam w Gliwicach i za kawalerkę to 700 zł max na Trynku i oklolicach Politechniki.

Zapewne w starej kamienicy z ogrzewaniem,jak przystało na ekogroszka,węglowym bo takie na Trynku się znajdują ;)

W blokach z ogrzewaniem miejskim na osiedlu Zubrzyckiego,Sikornik,Operetka nie doświadczysz takiej ceny za wynajem,no chyba,że plus czynsz ok.300-400zł :)

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bo jakiś czas wynajmowałem coś tam w Gliwicach i za kawalerkę to 700 zł max na Trynku i oklolicach Politechniki.

 

Artek, czyzbys sie przebranzowil z pompek na doradcę finansowego?:D

1000zl zysku na czysto z kawalerki???Rozumiem, ze tak doświadczony życiem posiadasz przynajmniej kilka :p

 

Podobne ceny sa w Rzowie - wynajem kawalerki 700-800zl/mc a m2/4000-4500tys. Czynsz ok 350zl.

 

Teraz powiedz mi ilu znasz Kowalskich, którzy naskladali 300-400tysi do skarpet a potem stwierdzili..'ok wybudujmy sobie dom za gotówkę'?

 

Ja zacząłem budowę 4lata temu mając 60tys oszczędności i caly czas splacajac kredyt hipoteczny na mieszkanie (które teraz wynajmuje ale zysku wielkiego z wynajmu nie ma).Czy dostalbym następny kredyt na dom - nie sadze...pozatym jeden mi styknie (ot taki dodatkowy fundusz emerytalny) :)

 

Dalej, z tego tematu - można wysnuć, ze wszyscy pompiarze zakupili pompki na kredyt a groszkowcy jednak buduja za gotówkę.

 

Ty Artek za swoją pompke zapłacisz w kredycie 4.55% na 30 lat 34tys zł.

Przeciętny Kowalski lepiacy dom za gotowke, za grocha zapłaci 16,5 tys.

Liwko w tym samym kredycie za swoją gruntowke zapłacilby 46tys zł.

Ja za swój system grzewczy 15tys zł...gotówką.

 

Widzisz różnice?

 

Ps. Czasy kiedy to najstarszy w klanie miał zawsze racje juz dawno minęły ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gliwice,śródmieście,os,Zubrzyckiego,Sikornik,Trynek,zyzolek potwierdzi.

Kawalerka rwana jest na pniu,28-33m2 w cenie 90-110tys.zł.

W tych okolicach jest max.1km do Politechniki Śląskiej,studenty zabijają się o takie lokum.

Siora wynajęła ostatnio parze,nie studentom kawalerkę na Operetce za 1500zł/miesiąc gdzie czynsz to tylko 360zł.

Sąsiad nade mną M4 3 pokojowe wynajął 2 parom studentów za 1700zł gdzie czynsz to 470zł.

 

Także jeśli ktoś ma gotówkę na dom to bzdurą jest inwestować ją w dom,zdecydowanie korzystniej jest wziąść kredyt hipoteczny.

Wiem,że mało doświadczeni życiem,którzy dorwali się szybko do dużej kasy ze zmywaka w Anglii nie mają pojęcia o tym ale trzeba ich nauczać :)

Dobre, teraz już znasz się na wynajmie i inwestycjach finansowych. Niedługo będziesz przepisywał leki na receptę.

Zejdź chłopie na ziemię i przestań bajki pisać. W Warszawie kumpel wynajmuje 2 pokoje 400m od m.Słodowiec za 1300zł (za czynsz nie płaci). U nas 3 pokoje wynajmuje się za około 1700-1800zł. Nie zapominaj o podatku, chyba że wszystko robisz na lewo. I weź wynajmij mieszkanie to będziemy mogli rozmawiać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gliwice,śródmieście,os,Zubrzyckiego,Sikornik,Trynek,zyzolek potwierdzi.

Kawalerka rwana jest na pniu,28-33m2 w cenie 90-110tys.zł.

W tych okolicach jest max.1km do Politechniki Śląskiej,studenty zabijają się o takie lokum.

Siora wynajęła ostatnio parze,nie studentom kawalerkę na Operetce za 1500zł/miesiąc gdzie czynsz to tylko 360zł.

Sąsiad nade mną M4 3 pokojowe wynajął 2 parom studentów za 1700zł gdzie czynsz to 470zł.

 

Także jeśli ktoś ma gotówkę na dom to bzdurą jest inwestować ją w dom,zdecydowanie korzystniej jest wziąść kredyt hipoteczny.

Wiem,że mało doświadczeni życiem,którzy dorwali się szybko do dużej kasy ze zmywaka w Anglii nie mają pojęcia o tym ale trzeba ich nauczać :)

Hiszpania to przykład takiego postępowania.Oczywiście inwestowanie własnych pieniedzy w nieruchomości pochwalam.Ale kredyt,zły pomysł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiszpania to przykład takiego postępowania.Oczywiście inwestowanie własnych pieniedzy w nieruchomości pochwalam.Ale kredyt,zły pomysł

 

Inwestowanie w nieruchomości to nie jest zły pomysł zwłaszcza jak jest popyt na wynajem, ale trzeba liczyć amortyzację, podatki i itd. Dlatego jak ktoś pisze że z wynajmu 3 kawalerek przy spłacie kredytu 2000 zł miesięcznie ma jeszcze 1000 zł zysku na miesiąc w Gliwicach, to uśmieszek sam się na usta ciśnie.;)

Edytowane przez rybniczanin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Nadrobilam ostatnie strony i powiem Wam..... masakra:sick:

Tytul tego watku powinien brzmiec: "Dlaczego pompa p-w jest najlepsiejsza na swiecie":P I jeszcze drugi watek powinien powstac: "Jak glupim trzeba byc, zeby budowac bez kredytu":spam:

Coś słabo czytałaś,dla mnie ogrzewanie prądem a nie pompą ciepła to też bardzo dobra sprawa,znacznie tańsza niż opcja z ekogroszkiem.

Zdziwona ?

Gdzie wyczytałaś i kto uważa,że pompa ciepła jest najlepsza na świecie ?

 

Druga sprawa,gdybym miał gotówkę na budowę domu np.300tys.zl i nic więcej,nigdy w życiu nie budowałbym z tej gotówki i nie wpakowałbym w dom.

Z prostego powodu,po wybudowaniu domu i rzuceniu wszystkich oszczędności w dom jakby się noga powinęła to nie mam nic i musiałbym sprzedać dom,ten dom gdzie wylałem w budowę mnóstwo potu i nerwów,ten jeden dom do końca życia,tego sobie nie wyobrażam a biorąc kredyt hipoteczny na całość i mając w zanadrzu 300tys.zł i wtedy gdyby się noga powinęła to mam to zabezpieczenie i nie muszę sprzedawać domu a przy okazji te 300tys.zł nie chowam do skarpetki.

Dlatego dziwie się osobom budującym za ostatnie oszczędności domy,i to nie domy na miarę a pałace po 200-300m2.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... jakby się noga powinęła to nie mam nic i musiałbym sprzedać dom...

 

A dlaczego musialbys sprzedac dom, nie obciazony zadna hipoteka?

 

... a biorąc kredyt hipoteczny na całość...

 

Jaki bank daje kredyt hipoteczny na calosc (100%)?

 

Artek, za zakupy zywnosciowe tez kredytowka placisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
A dlaczego musialbys sprzedac dom, nie obciazony zadna hipoteka?

Ponieważ wszystkie oszczędności jakie miałem wpakowałem w dom.

Jaki bank daje kredyt hipoteczny na calosc (100%)?

Np.PKO BP,przynajmniej tak było w 2011r.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze doczytalam:rolleyes:

 

Napisalam "pompa p-w", bo przeciez gruntowa Twoim zdaniem jest "nieuzasadniona ekonomicznie". A wiec tylko p-w, ewntualnie kable....

Niestety nie bierzesz pod uwage tego, ze nikt nie kupi takiej pompy w cenie, jaka Ty miales. Oferty, ktore ja dostalam zachecajace nie sa i naprawde wole dolozyc te 5tys. i miec gruntowa.

 

Co do budowania na kredyt i za gotowke. Ty wolisz z kredytem, ja za gotowke:P I jakos nie wyobrazam sobie sytuacji, ze ktos majac odlozone 300tys, bierze kredyt zamiast budowac z oszczednosci.

 

Ja mam chyba ubogich znajomych, bo nikt nie ma odlozonych 300tys:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ wszystkie oszczędności jakie miałem wpakowałem w dom.

 

No ale po co sprzedawac dom? W najgorszym wypadku (niewyplacalnosci) odcinaja media ale nadal masz dom - czytaj nie jestes bezdomny!

Pozatym juz pytalem Ciebie - ilu znasz takich co mieli 300-400tys oszczednosci i zainwestowali w dom?

Gorzej jak ktos nie ma oszczednosci i wezmie sobie taki kredycik na calosc, jak proponujesz i sie mu noga poslizgnie... wtedy musisz sprzedac dom albo za Ciebie sprzedadza... jak z zyskiem to jeszcze pol biedy jak ze strata - to konczysz jako bezdomny i z dlugiem.

 

Np.PKO BP,przynajmniej tak było w 2011r.

 

No prosze, ja bralem kredyt hipoteczny w 2007r i minimum 5% wkladu wlasnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przeciwnikiem brania kredytu jeżeli masz własne oszczędności. Kredyt kosztuje (prowizja, odsetki, ubezpieczenie, dodatkowe pierdy w postaci kart itp.). Nie masz kredytu - śpisz spokojniej. Oczywiście mam znajomych, którzy nawet laptopa kupują na raty bo "taniej".

Odbiegamy od tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
A wiec tylko p-w, ewntualnie kable....

Absolutnie nie kable,kable uważam za głupotę...

Jeśli już to Kospel+wodna podłogówka.

Pompa gruntowa może mieć uzasadnienie tylko jeśli jest max.5tys.zł droższa od powietrznej,gdyż zysk z większej sprawności gruntowej przy małym zużyciu energii jest nieuzasadniony ekonomicznie w stosunku do ceny gruntowej.

Powietrzna za 35tys.zł do domku o tak niskim zapotrzebowaniu na ciepło,gdzie spokojnie 7kW by wystarczyła to jakiś ewenement lub brak rozeznania w ofertach,producentach itp.

Taka pompa powinna kosztować max.20tys.zł.

Nie raz powtarzałem,nie wydałbym na pompę więcej niż 20tys.zł a co dopiero 30-40-50tys.zł,wolałbym grzać prądem.

Jestem przeciwnikiem brania kredytu jeżeli masz własne oszczędności.

A ja wręcz odwrotnie,jestem przeciwnikiem brania kredytu jeśli się nie ma własnych oszczędności.

Dla mnie to jest głupota.

Mowa o kredycie hipotecznym bo to nie jest to samo co kredyt konsumpcyjny.

Kredyt hipoteczny jest najtańszym kredytem na rynku i dlatego też banki surowo i wnikliwie sprawdzają na co ten kredyt został wzięty i czy został przeznaczony na ten cel na który go dały.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie kable,kable uważam za głupotę...

Jeśli już to Kospel+wodna podłogówka.

Pompa gruntowa może mieć uzasadnienie tylko jeśli jest max.5tys.zł droższa od powietrznej,gdyż zysk z większej sprawności gruntowej przy małym zużyciu energii jest nieuzasadniony ekonomicznie w stosunku do ceny gruntowej.

Powietrzna za 35tys.zł do domku o tak niskim zapotrzebowaniu na ciepło,gdzie spokojnie 7kW by wystarczyła to jakiś ewenement lub brak rozeznania w ofertach,producentach itp.

Taka pompa powinna kosztować max.20tys.zł.

 

A ja wręcz odwrotnie,jestem przeciwnikiem brania kredytu jeśli się nie ma własnych oszczędności.

Dla mnie to jest głupota.

Mowa o kredycie hipotecznym bo to nie jest to samo co kredyt konsumpcyjny.

Kredyt hipoteczny jest najtańszym kredytem na rynku i dlatego też banki surowo i wnikliwie sprawdzają na co ten kredyt został wzięty i czy został przeznaczony na ten cel na który go dały.

 

Wiem jak działają kredyty hipoteczne. Przerabiałem to już kilkukrotnie. Obecnie nie zainwestujesz w bezpieczne papiery kasy z własnej skarpety byś jeszcze na tym zarobił w stosunku do kosztu kredytu hipotecznego.

Jako rasowy głupek sprzedaje obecnie mieszkanie by zredukować kredyt na dom.

Pomijam opisywany przez Ciebie proceder wynajmu kawalerek na Śląsku za 1.5k pln/miesiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na prawdę nie mogę zrozumieć o co wam chodzi z tymi kredytami...

Załóżmy że kończę szkołę, jestem bez grosza, ale znalazłem dobrze płatną pracę. Biorę najtańszy kredyt na rynku i się buduję. Spłacam swoje zamiast płacić komuś za wynajem.

Ok, tracę pracę i co wtedy? A no wtedy idę do banku i proszę o karencję (żaden problem) i w tym czasie szukam innej pracy. Znajduję, spłacam dalej. Nie znajduję to w ostateczności tracę dom. (A co bym stracił jakbym się nie wybudował na kredyt?)

Całe życie jadę na kredytach i ciągle pomnażam swój majątek. Gdybym miał odkładać na to co mam, życia by mi nie starczyło :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...