Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac


Gość Arturo72

Recommended Posts

 

Chodziło mi o różnicę w powrocie do kotła i nie potrzebne dogrzewanie jej do 55st.C jak jest tylko podłogówka zasilana 30st.C

 

 

 

I mam nadzieję, że teraz już wiesz, że to, czy zadaje się 45, 55, czy 65 nie ma znaczenia w zużyciu eneregii. Zreszta pawko _ już o tym wspominał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Arturo72
No właśnie może szkoła pisania ze zrozumieniem by się przydała. Pawko nie ma temperatury powrotu do kotła 25 stopni. A jak sam piszesz - chodziło Ci o różnicę w powrocie do kotła. To naprawdę nie jest trudne do ogarnięcia, postaraj się trochę. PS. Zanim kolejną durnotę napiszesz - Pawko również nie dogrzewa powrotu do 55 stopni, to jest temperatura zasilania mieszacza ( nie podłogówki ) ignorancie.

Jednak naucz się rozumieć tekst bo z tym u ciebie ciężko...

Nawet dla takiego ignoranta jasne było,że temperaturę powrotu z podłogówki ma ok.25st.C,temperatury powrotu do kotła przed wejściem nie dogrzewa do 55st.C,temperatury zasilania 55st.C cudem się nie schłodzi do 30st.C do wejścia w podłogę,reszta temperatury nie znika.

Ale dla mnie bzdurą jest grzać kocioł do 55st.C jak potrzeba tylko do 30st.C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak naucz się rozumieć tekst bo z tym u ciebie ciężko...

Nawet dla takiego ignoranta jasne było,że temperaturę powrotu z podłogówki ma ok.25st.C,temperatury powrotu do kotła przed wejściem nie dogrzewa do 55st.C,temperatury zasilania 55st.C cudem się nie schłodzi do 30st.C do wejścia w podłogę,reszta temperatury nie znika.

Ale dla mnie bzdurą jest grzać kocioł do 55st.C jak potrzeba tylko do 30st.C

Jasne to to jest dla Ciebie dopiero teraz. Fotohobby Ci wytłumaczył. Ale tłumaczy Ci też że bez różnicy jest do jakiej temperatury grzejesz kocioł - bo i tak liczy się tylko to co weźmie podłogówka czyli to ile potrzebuje budynek. Jak dobrze pójdzie to nawet i to Ci się wkrótce uda ogarnąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Jasne to to jest dla Ciebie dopiero teraz. Fotohobby Ci wytłumaczył. Ale tłumaczy Ci też że bez różnicy jest do jakiej temperatury grzejesz kocioł - bo i tak liczy się tylko to co weźmie podłogówka czyli to ile potrzebuje budynek. Jak dobrze pójdzie to nawet i to Ci się wkrótce uda ogarnąć.

Jasne dla mnie to było już dawno,dawno temu jak zastanawiałem się nad buforem:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?181569-D%C4%85%C5%BCenie-do-spe%C5%82nienia-marzenia-Mila-IV-raczej-energooszcz%C4%99dna-)&p=5062625&viewfull=1#post5062625

Tam nie ma mieszacza ?

 

Jak widać wszystkie opcje na ogrzewanie rozważałem,oprócz oczywiście ekogroszka...

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak naucz się rozumieć tekst bo z tym u ciebie ciężko...

Nawet dla takiego ignoranta jasne było,że temperaturę powrotu z podłogówki ma ok.25st.C,temperatury powrotu do kotła przed wejściem nie dogrzewa do 55st.C,temperatury zasilania 55st.C cudem się nie schłodzi do 30st.C do wejścia w podłogę,reszta temperatury nie znika.

Ale dla mnie bzdurą jest grzać kocioł do 55st.C jak potrzeba tylko do 30st.C

 

Kocioł ma jakąś pojemność ... możesz traktować go jak mikro-bufor - teraz rozumiesz ? Czy dalej będziesz bzdury pisał ?

 

Zagrzejesz go do 70*C -> postoi dłużej w podtrzymaniu ( nie podaje wungla i nie dmucha , nie widać płomienia jeno żar stoi na palniku)

 

Odnoszę wrażenie że Ty nie chcesz/nie potrafisz zrozumieć czym się różni kocioł zasypowy od kotła z podajnikiem - zresztą czego można się spodziewać po Oświeconej górze rankingu - policzyłeś już tą "stratę" czy chociaż oszacowałeś ? - wyraź ją w kWh - będzie czarno na białym ile to tracę PLN`ów miesięcznie ...(albo chociaż w kg)

 

 

Kocioł na groszek potrafi się "podnieść" nawet po 8h bez podawania wungla i dmuchania (awaria sieci - brak prundu ). Nie raz ani nie dwa wstał sam i się rozbujał - nie ma sensu montować ups`a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne dla mnie to było już dawno,dawno temu jak zastanawiałem się nad buforem:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?181569-D%C4%85%C5%BCenie-do-spe%C5%82nienia-marzenia-Mila-IV-raczej-energooszcz%C4%99dna-)&p=5062625&viewfull=1#post5062625

Tam nie ma mieszacza ?

 

Jak widać wszystkie opcje na ogrzewanie rozważałem,oprócz oczywiście ekogroszka...

Z Tobą to naprawdę szkoda czasu tracić. Zrobisz z siebie debila i dalej brniesz w najtwojszą rację. Moja matka zwykła mawiać: jak jeden Ci mówi że jesteś pijany - możesz to zlekceważyć. Kiedy dwóch - powinieneś się zacząć zastanawiać. A jak już trzeci Ci to powie - szukaj najbliższego łóżka, pora kończyć imprezę. Nawet takie najprostsze prawdy do Ciebie nie są w stanie dotrzeć. Robisz z siebie błazna absolutnego, doprawdy nie wiem kto i ile Ci za to płaci ale płaci za mało. Chyba że z urodzenia debilem jesteś - wtedy naprawdę mi przykro i przyjmij wyrazy współczucia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Robisz z siebie błazna absolutnego, doprawdy nie wiem kto i ile Ci za to płaci ale płaci za mało. Chyba że z urodzenia debilem jesteś - wtedy naprawdę mi przykro i przyjmij wyrazy współczucia.

To już nic nie sprzedaje ?

Jak widzisz,dzisiaj płaci mi producent bufora,grzałki i sporego zasobnika cwu:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?181569-D%C4%85%C5%BCenie-do-spe%C5%82nienia-marzenia-Mila-IV-raczej-energooszcz%C4%99dna-)&p=5062625&viewfull=1#post5062625

Takie rozwiązanie było dla mnie o wiele tańsze niż system grzewczy na ekogroszek i dlatego je rozważałem :)

Bardzo fajne rozwiązanie.

 

To było w kwestii mojej "nieświadomości" dot.mieszacza,który w tej wersji pełnił podstawową rolę...

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż zajrzałem na ten zalinkowany schemat. Otóż to nie jest fajne rozwiązanie. Po pierwsze - to nawet sensowny schemat nie jest. To jest kupa gratów rozmieszczonych bez sensu, ładu i składu. Kto w buforze umieszcza grzałkę i grzaną z zewnątrz wężownicę nad przestrzenią z której będzie odbierane ciepło? Po drugie - tam masz mieszacz trzydrogowy narysowany. Jak tylko do tego doszedłeś, to tłumaczy dlaczego nie możesz pojąć że powrót u Pawka nie będzie miał temperatury powrotu z podłogówki. Zalecam dalszą edukację - jeszcze długa droga przed Tobą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wody nie wyrzucają ale spaliny owszem ;)

Czy tyle samo energii zużyjemy przy podgrzaniu wody z 25st.C do 30st.C i z 25st.C do 55st.C ? Wg mnie nie.

Tyle samo byłoby gdyby powrót był 50st.C zagrzany do 55st.C czyli o deltę 5st.C.

 

pierdolisz jak poparzony, pomyśl zanim post spłodzisz

pytanie pomocnicze jaka ilość lub masa spalin powstaje ze spalenia 1,3kg/24h a jaka z mocy znamionowej 25kW przy spalaniu ok.4kg/h?

Obawia się, że fizyka i matematyka sa dla Ciebie naukami obcymi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak naucz się rozumieć tekst bo z tym u ciebie ciężko...

Nawet dla takiego ignoranta jasne było,że temperaturę powrotu z podłogówki ma ok.25st.C,temperatury powrotu do kotła przed wejściem nie dogrzewa do 55st.C,temperatury zasilania 55st.C cudem się nie schłodzi do 30st.C do wejścia w podłogę,reszta temperatury nie znika.

Ale dla mnie bzdurą jest grzać kocioł do 55st.C jak potrzeba tylko do 30st.C

 

A CWU ???

 

Przecież dla samegu CWU trzeba wyżej prowadzić kocioł. Ja prowadzę do około 45-50 stopni a raczej bliżej 50 ze względu na CWU..

Obecnie jak grzeję prądem to bojler jest grzany do 60 stopni.

 

U mnie głowica termostatyczna dobrze działa jak woda ciepła ma powyżej 45 stopni ....

 

Chcesz się kąpać w wodzie o temperaturze 30 stopni ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierdolisz jak poparzony, pomyśl zanim post spłodzisz

pytanie pomocnicze jaka ilość lub masa spalin powstaje ze spalenia 1,3kg/24h a jaka z mocy znamionowej 25kW przy spalaniu ok.4kg/h?

Obawia się, że fizyka i matematyka sa dla Ciebie naukami obcymi

 

Dajcie też chłopaki od ekogroszku na luz z Waszymi danymi w KG. Te spalania 1.4kg na dobę to powodują ostry śmiech ludzi co widzieli taki piec i go obsługiwali. U Nas na ulicy standard to 4kg na dzień z CWU, jak sąsiedzi jadą na wakacje to bliżej 3kg. Upały, mało CWU idzie. Takie 100-120kg to miesiąc w upały a jak wakacje to 80-100kg. Także 50-70% w komin.

A Wy tu dane jak z laboratorium dajecie: 1,4kg/24h.

Tak jak powiedział mi Pan co robi sterowniki dobrej klasy, 50-60% w domu ciepłym sezonowo sprawność kotła. Jak sobie zrobię dziury w domu albo powiększę m2 to może być więcej niż 60% a jak będę się "jarał":) paleniem i czyszczeniem pieca co miesiąc to i 65-70%. Bajki o 80% to są dobre na 1 miesiąc w roku jak jest zima.Do tego skład węglowy nasz przytnie z 10% minimum na kaloryczności.

 

No ale co z tego? W % to ładnie nie wygląda dla ekogroszku. Ale nie % a PLNami Polak żyje. Trzeba pamiętać, że odwrotnie do PC PW sprawność ekogroszku jest najmniejsza jak jest ciepła a największa jak jest zimno i największa moc potrzebna. To ratuje wynik średnioroczny. Trzeba przyznać, że jak się olało budowę na etapie projektowania to jednak 7tys na piec to nie 21 tys na PC. Trzeba przyznać, ze dla wielu jeszcze ekogroszek jest za drogi i kupują piece zasypowe! To nie jest mała grupa ludzi - a ogromna grupa.Trzeba mieć to na uwadze. Jak również to, że tan mało sprawny ekogroszek może być już w użytkowniku podobny cenowo jak PC PW (poza własną pracą). Ja tez mam sąsiadów od ekogroszku i chwalę sobie! Mało syfu. Syf się zaczyna jak jest piec zasypowy lub właściciel ekogroszku w lato nie ma podtrzymania na CWU tylko czymś co wieczór przepala - z natury to samo robi zawsze ten od pieca zasypowego. Na wsi, poza miejskim skupiskiem w zimie naprawdę z ekogroszkiem idzie żyć.

 

Także ekogroszek długo jeszcze będzie królował na salonach, ale te 1.4kg to wiecie - realne bo wierze w te dane - ale dla ogółu nie reprezentatywne nie a nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

............

Pawko kilka postów wyżej napisał,że kocioł ma ustawiony na grzanie do 55st.C a przy jego rozstawie 10cm max.temp zasilania to 30st.C czyli temperaturę powrotu ma ok.25st.C czyli kocioł zamiast podgrzewac wodę o 5 st.C podgrzewa ją o 30st.C.

.............

Tutaj sam sobie ignorancie odpowiedziałeś w kwestii - od jak dawna wiesz co i jak z tymi deltami. Bo z tego co powyżej przytoczyłem jasno wynika, że wczoraj o 14.14 jeszcze nie wiedziałeś. Inaczej przecież nie pieprzyłbyś takich głupot jak te zacytowane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukasza nie wiem skąd Ci się wzięło to 1,4 kg? Ja dla normalnej 4-ro osobowej rodziny ze zużyciem wody około 15 m3 miesięcznie spalam na dobę 3 do 3,5 kilograma najsłabszego Jareta. Tak żeby oszacować sprawność kotła grzejącego samo CWU - ile średnio taka rodzina zużyje kWh na grzanie CWU? Z prądu czy gazu -chodzi mi o czyste kWh, 1 do 1, bez żadnych COP-ów sropów itd? Poza tym - może moja rodzina jest jakoś nietypowa, ale u nas latem idzie więcej CWU. Panie wakacje mają, jak nie jesteśmy wyjechani siedzą w domu i szukają sobie zajęcia na działce, nieraz i 2 - 3 razy w ciągu dnia potrafią się pod prysznic zameldować. Co nie przeszkadza im wieczorkiem wskoczyć do wanny. Tak że nie wiem czy słusznie zakładasz mniejsze zużycie CWU latem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać, że wątek służy pomocą osobom mylnie zdecydowanym na grzanie węglem. Aby ułatwić im podjęcie decyzji, dokładam garść informacji od naszego Nieocenionego Doradcy. Miłej lektury.

 

 

 

Teza postawiona przez Światłego:

W sypialni jak najbardziej podłogówka się sprawdzi,chcesz mieć chłodniej to wystarczy ustawić na rotametrach odpowiednie przepływy i w sypialni możesz mieć nawet 15st.C ;)

 

To ja chcę te 15stopni w jednym pomieszczeniu (będzie tam spiźarnia). Nawet jestem gotów położyć podłogówkę. Ustawisz mi przepływ, żeby taką temperaturę tam uzyskać? W pozostałych pomieszczeniach standardowa temperatura. Dziękuję.

 

No żaden problem, Fachowiec pomoże:

 

Nie ma problemu,sam sobie możesz tak ustawić.

Ale na początku,skoro chcesz mieć tam zimniej musiałbyś ułożyć tam odpowiednio rurki,zgodnie z oczekiwaną temperaturą przy określonej temperaturze zasilania.

 

ALe umknął mu jeden szczególik...

 

Problem polega na tym, że jest to pomieszczenie wewnętrzne w budynku i wszystkie przegrody będą miały wyższą temperaturę, niż te 15stopni.

 

A prawda jest taka:

 

Praktycznie jest niemozliwe aby w sąsiednich pomieszczeniach było 20 oC to w spizarni czy innym pomieszczeniu miedzy nimi było 15 oC, z obliczeń najczescie wychodzi ok 18-18,5 oC bez ogrzewania. Arturo poniosła fantazja i słusznie masz do tej temperatury wątpliwosci, będzie miał te 15 oC jezeli w zimie otworzysz okno, rotametrem nie ustawisz nic tam ogrzewania nie będzie. Mozliwe jest osiagniecie 15 oC ale dla pomieszczen skrajnym, naroznych majacych co najmniej 2 sciany zewnętrzne.

 

 

 

Tu taki łopatologiczny przykład z grzaniem wody podany przez "doradcę". Nasz Specjalista wszystko pięknie policzył:

 

Jeśli 1l wody potrzebuje do zagotowania 2kWh to musisz mu te 2kWh dostarczyć bo nie zagotujesz wody.

Chcesz ogrzać jeden litr wody za pomocą 2kWh energii, aby osiągnęła temperaturę wrzenia. Pytam więc po raz kolejny o to, czy potrafisz policzyć, jaka jest jej temperatura początkowa. Tego litra wody.

Ale przecież to bzdury wyjdą i dlatego to był przykład,że trzeba dostarczyć określoną ilość energii,żeby otrzymać określoną temperaturę.

Mimo to jednak brnie dalej, bo przecież On się na fizyce zna:

nie chce mi się liczyć,masz wzór to sobie oblicz ;)

Ilość energii potrzebną do ogrzania 1 m3 wody o 50 ºC obliczamy ze wzoru:

 

Q = V *ρ*c*Δt

 

V - objętość podgrzewanej wody = 1m3

ρ – gęstość wody = 993,74 kg/m3

c – ciepło właściwe wody = 4189 J/kg K

Δt – różnica temperatur = 50 ºC = 50 K

 

 

Δt masz X

 

 

Błyskotliwe, prawda?

 

A tu jeszcze jedno. Policzymy na szybko COP pompy ciepła powietrznej... Znamy zużycie prądu, wiemy, ile energii potrzebuje nasz wigwam...:)

 

Ja mam zapotrzebowanie domu na ciepło 40kWh/m2/rok czyli powinienem na ogrzewanie zużyć 40*125=5000kWh a zużyłem 1900kWh,z jakim COP-em to było ?

5000/1900=2,6 ?

A to był pierwszy sezon grzewczy gdzie wyłapałem mostki termiczne,czyli faktyczne zużycie energii było większe niż wyliczone w OZC.

Pompa w nazimniejsze dni(min.-18st.C) grzała 6-7h na dobe.

 

 

Arturo72,

A jak zmierzyłeś , że Twój dom potrzebował 40kWh/m2 w poprzednim sezonie grzewczym? Zima była wyjątkowo łagodna...

 

 

Nie zmierzyłem swojego domu ostatniej zimy,to są dane z OZC gdzie parametry są dobierane do każdej strefy klimatycznej z osobna.

 

 

Parametry do ozc dobierane są na podstawie sredniej z wieloletnich pomiarów meteo dla poszczegolnych lokalizacji. Ostatnia zima to nie nie była zima ze srednimi temperaturami wieloletnimi, a wyzszymi i w takim przypadku ozc nieco przeszacowuje, dla takiej zimy dokładnie obliczone ozc będzie przeszacowane.

Ja bym nie liczył SCOP na podstawie obliczen ozc i pobranej energii bo taka zima jak ostatnia nie pozwala na takie obliczenia, tylko i wyłacznie ceipłomierz na wyjsciu i licznik energii na wejsciu.

Arturowi jednak to nie przeszkadza, on i tak swoją rację ma, szkoda tylko, że nauki ścisłe, których nieznajomość innym tak chętnie wytyka, jemu też są obce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

No i pozytywnie,inwestorzy mają sami liczyć i myśleć a nie być zdanym tylko na sprzedawców ekosyfu do domu.

Co poniektorym żal d..ę sciska że nie pomyśleli przed budową i wpakowali kupę kasy w smierdziela,kominy,kotlownie z konieczną wentylacja grawitacyjna a po paru latach będzie to nie potrzebne.

 

Zawsze przejaskrawiam wypowiedzi ale o to wlasnie chodzi,żeby pokazać że można inaczej niz się wmawia.

Przeszkadza to tylko sprzedawcom kotłów i sfrustrowanym ekogroszkom bo najlepszy dla nich klient to ciemny inwestor ktory nie myśli i łyka wszystko co mu się wciśnie.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukasza nie wiem skąd Ci się wzięło to 1,4 kg? Ja dla normalnej 4-ro osobowej rodziny ze zużyciem wody około 15 m3 miesięcznie spalam na dobę 3 do 3,5 kilograma najsłabszego Jareta.Z prądu czy gazu -chodzi mi o czyste kWh, 1 do 1, bez żadnych COP-ów sropów itd

 

2 posty nad moim Jarecki podał 1,4kg/24doba do ilości i spalin.

Było pisane ogólnie też o 2kg na dobę, chyba nawet z CWU

a to raczej za mało albo jakieś warunku ponadnormatywne

owszem - spece od pieców może to osiągną, ale to jednostkowe przypadki

 

 

owszem i ja sąsiadom w nowych domach radze testowanie na 8-9msc w roku ekogroszek tańszy

 

owszem, różnice latem na CWU bardzo są płaskie - groszek/prąd/gaz. gaz chyba najdrożej bo trzeba dodatkowo ponosić opłatę abonamentową (minus gazu latem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z OBSERWACJI W STARYM DOMU I u znajomych 3 kg grochu idzie latem na dobę na cwu

 

tak przy kazji czy ktoś opomiarował pod względem zużycia prądu piec?

n

będzie z 10 kwh na miesiąc ?

 

pozdrawiam lipiec zamkne w 12m3 wody i 64 kwh na cwu

nigdzie w lipcu nie wyjeżdzaliśmy trochę gości wpadało do nas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pozytywnie,inwestorzy mają sami liczyć i myśleć a nie być zdanym tylko na sprzedawców ekosyfu do domu.

Co poniektorym żal d..ę sciska że nie pomyśleli przed budową i wpakowali kupę kasy w smierdziela,kominy,kotlownie z konieczną wentylacja grawitacyjna a po paru latach będzie to nie potrzebne.

Inwestorów to przede wszystkim należałoby objąć jakąś ochroną przed takimi jak Ty ignorantami, którzy nie mając pojęcia o budowie w ogóle a o ogrzewaniu w szczególności kreują się na wielkich nauczycieli i światłych doradców. Wszystko co wydaje Ci się że wiesz wyczytałeś w Wikipedii. Potrafisz przytoczyć wygooglane wzory - i to jest koniec tego co potrafisz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 posty nad moim Jarecki podał 1,4kg/24doba do ilości i spalin.

Było pisane ogólnie też o 2kg na dobę, chyba nawet z CWU

a to raczej za mało albo jakieś warunku ponadnormatywne

owszem - spece od pieców może to osiągną, ale to jednostkowe przypadki

 

Pamiętam, że u mnie wychodziło to jakieś 3,5-4kg doba przy zasobniku 120l z cyrkulacją i 4 osobowej rodzinie, gdzie ja palaczem byłem na prawdę cienkim, więc dla znawców tematu te 2kg są raczej realne:yes: Ale tak jak piszesz przeciętny, statystyczny palacz to jest raczej moja liga, a specjaliści są w głębokiej opozycji, co również widzę po moich sąsiadach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...