klaudiusz_x 31.07.2014 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 Z OBSERWACJI W STARYM DOMU I u znajomych 3 kg grochu idzie latem na dobę na cwu Za ile PLN-ów podpałki spalają w skali miesiąca? Gdzieś na typowej wsi podpałka się znajdzie za darmo, wystarczy chrustu nazbierać. Ale w mieście tylko plastiki są gratis.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 31.07.2014 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 Lukasza te 1,4 kg. Jareckiego to chyba nie dotyczyło zużycia na grzanie CWU. Co do 2 kg- owszem przy jakimś bardzo oszczędnym używaniu CWU może to być osiągalne dla 3 - 4 osobowej rodziny. Ale to naprawdę jakaś duża dyscyplina musiałaby być zachowywana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 31.07.2014 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 Za ile PLN-ów podpałki spalają w skali miesiąca? Gdzieś na typowej wsi podpałka się znajdzie za darmo, wystarczy chrustu nazbierać. Ale w mieście tylko plastiki są gratis.. Jakiej znów podpałki? Kocioł non stop chodzi, raz rozpalony cały sezon letni opędzi. Nie bredź waść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 31.07.2014 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 Jakiej znów podpałki? Kocioł non stop chodzi, raz rozpalony cały sezon letni opędzi. Nie bredź waść. U Ciebie tak, ale Malux pisał o starym domu, co w domyśle oznacza kocioł zasypowy. Mój post dotyczył Jego wypowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 31.07.2014 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 (edytowane) Inwestorów to przede wszystkim należałoby objąć jakąś ochroną przed takimi jak Ty ignorantami, którzy nie mając pojęcia o budowie w ogóle a o ogrzewaniu w szczególności kreują się na wielkich nauczycieli i światłych doradców. Wszystko co wydaje Ci się że wiesz wyczytałeś w Wikipedii. Potrafisz przytoczyć wygooglane wzory - i to jest koniec tego co potrafisz. Wikipedia wybudowała mi dom "inny" niż wszystkie nowe domy w okolicy pod każdym względem,który zużywa na ogrzewanie kWh a nie tony Być może te tony kupują od ciebie ?Masz taki duży zasięg ? Kominiarz jak odbierał mi dom był w szoku że nie mam "kominów" na dachu i kotłowni jak kazał się do niej zaprowadzić : ) Edytowane 31 Lipca 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 31.07.2014 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 Palcie byle czym, może być nawet śmieciami.Tylko nie trujcie okolicy.W takim Wiedniu spalarnia śmieci jest w środku miasta.Podobnie w Kopenhadze, tu trochę z boku, ale z drugiej strony autostrady trwa rozbudowa nowych osiedli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 31.07.2014 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 (edytowane) Ok. 1,3 czy 1,4kg to wartość zmierzona na mojej starej instalacji, gdzie nieco ciepła przebija.Ta wartość to strata na podtrzymanie kotła na temp. zadanej w gotowości do podgrzania CWUMożliwe, że w nowej instalacji, także w ukł.zamkniętym będzie to poniżej 1kg, nie wiem i nie znam nikogo, który by to mierzył czy sprawdzał.To 1,3kg/h to jakieś ok.5minut pracy podajnika wymagane do uzupełniania poziomu groszku na palniku Nie znam też nikogo, kto by się chwalił,że tyle opału na 24h starczyło do zagrzania cwu, znane mi są ilości w granicy 1,7 pod 2,1kg/24h przy naprawdę oszczędnym korzystaniu z CWU i to jest wartość realna a przy wyższym zużyciu to ilość kręci się w granicy 3-5kg/24h i to jest moim zdaniem wartosc reprezentatywna dla większości Tutaj można zerknąc jak jeden user tego forum prowadzi swój kocioł:https://ekotlownia.pl/sterownik/66w zakładce statystyki są wykresy Lukasza tekst o tym,że wynik 3kg jest realny, gdy sąsiedzi wyjada na wakacje jest dla mnie bujdą wyssaną z palca, wówczas powinno to być w okolicy 1kg, ale chyba tylko osoba niemądra zostawia pracujące np. 14dni urządzenie, gdy wyjedzie na wakacje,- dla mnie bzdura. Ktoś zadał pytanie o zużycie prądu, jak bojler będzie grzany grawitacyjnie a zużycie wody oszczędne, to w skali doby latem podajnik z silnikiem 90W będzie pracował ok. 8-9minutDmuchawa 38W- trochę dłużej, ale nigdy tego nie sprawdzałem, może wyjdzie z 20minut w skali dobry, pobór prądu samego sterownika to ok. 3 do 4W ps. tak w tzw groszku trzeba patrzeć na pln-y, bo są różnice w cenie zakupu paliwa z którego pozyskujemy ciepło, można kupić od średnio min500zł na tone po 1000zł za tonę, przy gazie z "rurki" leci niby konkretna gwarantowana w umowie "kalorycznosć", pytanie czy tak jest w rzeczywistości, nie mniej gazu w rurze nie zmienimy.... Edytowane 31 Lipca 2014 przez Jarecki79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 31.07.2014 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 Z OBSERWACJI W STARYM DOMU I u znajomych 3 kg grochu idzie latem na dobę na cwu ........ Klaudiusz raczej wątpię żeby maluxowi chodziło o kocioł zasypowy. Wyraźnie napisał - 3 kg. grochu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 31.07.2014 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 wg mnie najlepiej jest palić tak, żeby temp. na kotle wynosila 80-90 a temp ogrzewania regulwać zaworami 3-4dr. Pozwolę się nie zgodzić z taką tezą z kilku powodów, m.in. 1. Im wyższa temp. źródła w stosunku do temp. otoczenia, tym wyższa strata do otoczenia i częstsze podganianie 2. Urządzenia sterownicze najczęściej powyżej 70st,C mają załączane kolejne stopnie zabezpieczeń, np. powyżej 70st.C przestaje funkcjonowac przedmuch a np. powyżej 80st.C rozłączany jest tryb letni i uruchamiana stała praca pomp c.o., cwu..... Drugiej części wypowiedzi kolegi nie komentuję.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
map78 31.07.2014 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 Pozwolę się nie zgodzić z taką tezą z kilku powodów, m.in. 1. Im wyższa temp. źródła w stosunku do temp. otoczenia, tym wyższa strata do otoczenia i częstsze podganianie Zaraz, zaraz a wcześniej pisaliście wszyscy, że żadnych strat tu nie ma;) woda po prostu grzecznie czeka w kotle na jej użycie. Czyżby jednak jakieś straty z tytułu utrzymywania temp wyższej niż potrzebna jednak występowały:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 31.07.2014 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 Wyjaśnię tak, abyś zrozumiał ..bo tamta wypowiedź przekracza jakies zdroworozsądkowe granice, trochę z pogranicza absurdu. np. kupujesz auto w salonie, może ono jechać 200km/h - dlaczego tak szybko nie jeździsz po drogach krajowych? dlaczego spalanie przy 200km.h będzie wynosiło np.16l/100km podczas gdy deklaracja średniego spalania producenta wynosi np.7l/100km.... Nie widze problemu aby przy danym wykonaniu instalacji utrzymywać 50-60st.C, więcej nie widzę sensu i potrzeby. 80 czy 90st.c to dla mnie absurd, nie znam ani jednego użytkownika, który by tak prowadził podajnik chociażby z drugiego powodu wymienionego w odpowiedzi.Zobacz na np. esterownik, tam spora część osób ma 42-43st.C.... każdy w/g własnego "widzi-mi-się" i potrzeb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BrodowskiG 31.07.2014 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 Pozwolę się nie zgodzić z taką tezą z kilku powodów, m.in. 1. Im wyższa temp. źródła w stosunku do temp. otoczenia, tym wyższa strata do otoczenia i częstsze podganianie 2. Urządzenia sterownicze najczęściej powyżej 70st,C mają załączane kolejne stopnie zabezpieczeń, np. powyżej 70st.C przestaje funkcjonowac przedmuch a np. powyżej 80st.C rozłączany jest tryb letni i uruchamiana stała praca pomp c.o., cwu..... Drugiej części wypowiedzi kolegi nie komentuję.... pisałem bardziej ogólnie o spalaniu a nie konkretnie o podajnikowych. zobacz temperaturę otwarcia laddomatu, standardowo 78 stopni, nawet w zaleceniach do stałopalnego buderusa wymagają minimalnej temperatury 65 stopni, przy zeliwnym z podajnikiem tez wymagają 65 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 31.07.2014 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 Nie widze problemu aby przy danym wykonaniu instalacji utrzymywać 50-60st.C, więcej nie widzę sensu i potrzeby. Przy 50*C może wystąpić korozja niskotemperaturowa. Skracasz żywotność kotła. Patrzyłem w kilka instrukcji od kotłów. generalnie podają około 58*C jako temperatura minimalna. Tu może sprzedawcy się wypowiedzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BrodowskiG 31.07.2014 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 korozja to jedno a smolenie to drugie a co do finansow to za 3-3,5 kg groszku mamy 6-7 kWh prądu to sobie oszacujcie jaka jest różnica w kosztach podgrzania wody sprzeczacie się może o 50 groszy na dobę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 31.07.2014 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 (edytowane) Przy 50*C może wystąpić korozja niskotemperaturowa. Skracasz żywotność kotła. Patrzyłem w kilka instrukcji od kotłów. generalnie podają około 58*C jako temperatura minimalna. Tu może sprzedawcy się wypowiedzą. o mamusiu..... a w górach można spotkać też podobno Yeti tzw wodny punkt rosy przy suchych węglach kamiennych występuje przy t.zasil. z granicy 37 pod 42-43st.C..... większy problem mogą natomiast stanowić niskie temp. spalin.... bo istnieje także punkt rosy spalin...... tutaj można choćby poczytać co swego czasu pisał Zawijan na swoim blogu. Nie ma jakis badań w tym zakresie (t.spalin) literatura podawała, że bodajże byłoby dobrze, aby t.spalin nie schodziły poniżej 100st.C , z praktyki powiem,że nie obserwuje problemu przy temp. spalin w okolicy 70st.C. Zapewne jednak jest tutaj wpływ większej ilości czynników np. wilgotność paliwa, wilgoć w kotłowni, jej napowietrzenie, poprawność budowy komina i jego przebieg i izolacja wewnątrz budynku..... itd. Edytowane 31 Lipca 2014 przez Jarecki79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 31.07.2014 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 korozja to jedno a smolenie to drugie pitu pitu (nie twierdzę,że nie idzie zasmolic, bo idzie, ale tak być nie musi) to znowu kwestia konstrukcji kotła i paliwa, które ma byc w nim stosowane.... (to jeszcze uzupełnienie do Twojej wcześniejszej wypowiedzi) dalej trzymając się "groszka" jest to także kwestia wymiennika kotła, poprawności konstrukcji palnika i jego wielkości oraz tego, co potrafi zrobić dana elektronika, tego czy stosowany opał suchy....., Możesz w trybie letnim przy takim spalaniu ok. tych 2 pod 3kg mieć szary wymiennik bez smoły.... może jakis user się zdecyduje i zrobi teraz fotkę wymiennika, może wuwok, czy choćby Twój Pan? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 31.07.2014 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 Skoro w instrukcji jest napisane że utrzymywanie temperatury na kotle poniżej 58*C stanowi o utracie gwarancji.Widziałem taki zapis w jednym z kotłów, w innych pisali o 58"C.Sam tego nie wymyśliłem.Sprzedawcy, proszę podać jak to w końcu wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 31.07.2014 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 Klaudiusz nie neguje,że ktoś takie coś pisze, pytanie czy to ma sens....Bywają też zapisy o konkretnym pH wody pod rygorem utraty gwarancji, czy wymogi instalacji zaworu n-drogowo, gdzie nie wszędzie jest on potrzebny, .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 31.07.2014 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 a co do finansow to za 3-3,5 kg groszku mamy 6-7 kWh prądu to sobie oszacujcie jaka jest różnica w kosztach podgrzania wody sprzeczacie się może o 50 groszy na dobę U mnie 12 kWh z prądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 31.07.2014 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 a co do finansow to za 3-3,5 kg groszku mamy 6-7 kWh prądu to sobie oszacujcie jaka jest różnica w kosztach podgrzania wody sprzeczacie się może o 50 groszy na dobę Załóżmy dobowe zużycie na CWU na poziomie 8kWh. Tyle energii wystarczy na podgrzanie 137 litrów wody o 50 stopni. Sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.