Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac

[map78]

Ok, fajnie choć drogo wyszło ci grzanie węglem. Przeglądając stronki związane z pompami PC, również strony osób handlujących nimi i producentów (nie mam wątpliwości, że nikomu bardziej jak im nie zależy na dobrych wynikach dla PC) koszty opalania ekogroszkiem niższe jednak niż PC, ja juz dla świętego spokoju zrównałem je ze sobą.

 

Zasobnik do węglowej instalacji spokojnie może być zwyczajny 80-120l za 400pln. Do PC założyłem też tańszy niż zalecany, o połowę tańszy, zwykły 300l.

Kocioł nie mam wątpliwości, że standardowy powinien wytrzymać 15 lat a zepsuć nie ma się w nim co - pomimo tego założyłem koszty serwisowania PC i kotła na tym samym poziomie, widziałem ostatnio taki prosty chyba 6kW za 800zł, dołożyłem za wariant zasypowy 7kW dodatkowe + 150%.

 

Tak jak napisałem na początku - pewne założenia zostały przyjęte w formie dogmatu, gdyż jak sam doskonale wiesz każdą składową tej układanki można dowolnie manipulować, ale wtedy o rzetelne porównanie jest trudno.

olo ja jestem byłym użytkownikiem ekogroszka i kilka rzeczy wiem tu z własnego doświadczenia. Np piszesz, że kocioł wytrzyma 15 lat, a ja Ci powiem, że to mało prawdopodobne:no: ślimak max 5 lat, podajnik jest podatny na korozję, bo jak wiesz w naszym kraju lubią "zagęszczać" węgiel wodą, a sam kocioł nie ma też lekkiego życia, bo ciągle jest traktowany ogniem - to są chyba dość ekstremalne warunki, podczas gdy pompa nie jest narażona na takie extrema, ale to tak na marginesie, bo to tylko gdybanie.

Z faktów: miałem przy ekogrochu zasobnik 120l i dlatego z premedytacją polecam każdemu kto ceni wygodę zasobnik większy. Mam dużą wannę i u mnie wyglądało to tak, że przygotowując kąpiel zużywałem całą pojemność tego zasobnika, co skutkowało tym, że przez najbliższą godzinę nikt nie mógł w drugiej łazience wziąć prysznica, a co więcej ja po umyciu głowy musiałem ją spłukiwać zimną wodą - dla mnie to nie jest komfort, dlatego z własnej praktyki wolę ostrzec przyszłych inwestorów przed takim średniowiecznym myśleniem, lansowanym przez sprzedawców węgla,że do ekogrocha to wystarczy 80-120l.

[_olo_]

Moi rodzice mieli dwie lodówki (pierwszą wymienili bo mamusi się zamarzyła większa, nowocześniejsza), trzy kotły na węgiel i dwa kociołki na gaz. Te wszystkie kotły kosztowały wielokrotnie więcej od lodówek. I powtarzam, lodówka się po 30 latach nie popsuła, wymiana to był zwyczajny kaprys.

Nawet jak się PC popsuje, można ją naprawiać w nieskączoność, kocioł jak się rozszczelni trafia na złom

 

Ile minut w ciągu doby pracuje lodówka (latem) a ile PC (zimą) ? Gdyby się w PC zepsuł zasadniczy element np kompresor, lub pójdzie z dymem elektronika, koszt wymiany pewnie jak koszt nowego kotła. Nad wszystkim można się spuszczać, takie porównania są wiadomo uproszczone, niedokładne.

 

Ja mogę napisać, że ojciec w domu miał kocioł, produkcja garażowa późny PRL, robiony jak to wtedy z tego co było czyli byle czego, rozciekł się po 25 latach. Za 25 to ja już może i żył nie będę a może dożyję setki, nie wiem. Dlatego coś trzeba założyć mniej-więcej a nie kontestować każdego szczegółu by przeciągnąć na swoją stronę.

 

_olo_ nie pogniewaj się ale musisz wiedzieć czego chcesz. Wiadomo, że każdy będzie chciał zainstalować urządzenie c.o najtańsze w inwestycji, bezobsługowe i najtańsze w eksploatacji. Tego się niestety nie da pogodzić. Jeśli nie ma kasy to trzeba albo na czymś innym zaoszczędzić albo pogodzić się z wyrzeczeniami.

Znam człowieka, który wybudował dom 90m2. Ogrzewał tylko piecykami elektrycznymi a cwu przepływkami. Stwierdził, że tak będzie najtaniej. Minęło 8 lat i stwierdził, że trzeba coś zmienić bo chyba mógł to inaczej zrobić. Nie ma teraz kotłowni, instalacji, ani komina. Wstawił sobie prowizoryczną kozę do salonu (przebił ścianę i stalowy komin zawinął koło dachu) i ostatni sezon wyniósł go dużo taniej. Ale stwierdził, że to jednak nie to, bo musi wkładać cały czas. Przyzwyczaił się do komfortu "nicnierobienia".W przyszłym roku będzie montował klimę.

Napisałem Ci o tym żebyś wiedział, że decyzja jest na lata a te szybko mijają. Jeśli węgiel to mam nadzieję, że już paliłeś i bardzo to lubisz. Ekogroszek wyjdzie drożej w inwestycji jak i eksploatacji od miałowca ale już dużo mniej roboty przy nim. Pellet wyłączy sie i włączy samoczynnie ale już ciut drożej będzie od ekogroszku. Pompa PW zakładając prawidłową instalację wyjdzie porównywalnie do miałowca w eksploatacji - w mrozne zimy osiągnie poziom ekogroszku. Pompa GW jest taniutka w eksploatacji ale ceny są zdecydowanie wyższe od PW (przynajmniej gdy ja się budowałem to tak było). O kominku czyli piecu na węgiel nie wspominam bo temat oczywisty.

Acha klima jeszcze została. Jest tańsza od pompy PW i porównywalna w eksploatacji ale nie każdy lubi ogrzewanie nadmuchowe. Usiądź i pomyśl. Życzę udanego wyboru.

 

Ja już wiem czego chcę, o ile to z technicznego punktu jest możliwe bo tu też zdania podzielone, gdyby było więcej takich wpisów jak twój, najlepiej dodatkowo popartych jakimiś liczbami lub % różnicami w budowie i eksploatacji, to myślę, że nie trzeba by się przedzierać przez kolejne stronice kłótni o to gdzie można to postawić taką pompę, jaka ona ładna albo czy to grzanie węglem jest droższe o 2 grosze czy jednak grzanie pompą.

 

Map78 - mowa była o kotle zasypowym, o ile kotły górnego spalania to moim zdaniem udręka, ekogroszek możliwa awaryjność to mój kontakt z kotłem zasypowym dolnego spalania z ruchomym rusztem (z wajchą z boku kotła) był pozytywnym zaskoczeniem, to naprawdę bezproblemowe urządzenie dla ludzi nieuczulonych na obsługę kotłów - raz na dzień zasypać, jeżeli nie chce się co dzień rozpalać to 2 razy na dobę, co 2-3 dni wyjąć popiół (w zależności od wielkości kotła), temperatury dopilnuje mechaniczny miarkownik ciągu, jedyne elektryczne urządzenie to pompa, gdy grawitacja to działa bez prądu...ale to takie niemodne.

Edytowane 2 Września 2014 przez _olo_

[BrodowskiG]

W moim przypadku koszt samej PC + odwierty 65 k zł (bez całej reszty osprzętu)

Ekogroszek 12,5 k zł

Czyli rachunki za ogrzewanie mam gratis przez 20 lat.

gdzie dają za darmo kotlownie, bo by mi się jedna przydała

[BrodowskiG]

Za 25 to ja już może i żył nie będę a może dożyję setki, nie wiem.

 

Biorąc pod uwagę to co piszesz i wiek przypomniałeś mi faceta z poprzedniej pracy, który mial kilka miesięcy do emerytury. Poruszał różne tematy i czekał żeby ktoś powiedział swoje zdanie a wtedy zawsze miał zdanie przeciwne a jak ktoś go olał i nie udało mu się doprowadzić do kłótni to wychodził

[_olo_]

Biorąc pod uwagę to co piszesz i wiek przypomniałeś mi faceta z poprzedniej pracy, który mial kilka miesięcy do emerytury. Poruszał różne tematy i czekał żeby ktoś powiedział swoje zdanie a wtedy zawsze miał zdanie przeciwne a jak ktoś go olał i nie udało mu się doprowadzić do kłótni to wychodził

 

Ja nigdzie nie wychodzę. A towarzystwa wzajemnej adoracji mnie nie interesują bo nic z tego dobrego nie wynika.

[BrodowskiG]

Ja nigdzie nie wychodzę. A towarzystwa wzajemnej adoracji mnie nie interesują bo nic z tego dobrego nie wynika.

 

tylko po co wypisujesz różne głupoty? wchodze 2 strony w tyl i ktoś Cię cytuje a tam wypisujesz o montowaniu w kuchni naczynia przeponowego, pompy... nawet kocioł elektryczny ma w sobie te wszystkie rzeczy, wszystko w jednej wspólnej obudowie, nie ma żadnych rozbudowanych instalacji, dla przykladu link do kotła gazowego z zasobnikiem http://www.buderus.pl/produkty/kategorie-produktow/kotly-gazowe/kondensacyjne/logamax-plus-gb172t.html

[Liwko]

Jeżeli ktoś ma jeszcze ochotę na węgiel w swoim domu niech poczyta i zrobi doktorat

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?229592-ustawienia-sterownika-na-ekogroszek

[Wivaldi]

Ja nigdzie nie wychodzę. A towarzystwa wzajemnej adoracji mnie nie interesują bo nic z tego dobrego nie wynika.

 

Wiesz co chcesz do ogrzewania, towarzystwa niby nie szukasz, wiec albo nabijasz posty

albo masz ciche dni w domu.

[Wivaldi]

Jeżeli ktoś ma jeszcze ochotę na węgiel w swoim domu niech poczyta i zrobi doktorat

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?229592-ustawienia-sterownika-na-ekogroszek

 

Focie z rąsi pierwsza klasa.

Dobrze że mu się aparat nie sfajczył.

[_olo_]

Wiesz co chcesz do ogrzewania, towarzystwa niby nie szukasz, wiec albo nabijasz posty

albo masz ciche dni w domu.

 

Towarzystwo wzajemnej adoracji a towarzystwo do dyskusji - to są dwie różne sprawy.

[_olo_]

tylko po co wypisujesz różne głupoty? wchodze 2 strony w tyl i ktoś Cię cytuje a tam wypisujesz o montowaniu w kuchni naczynia przeponowego, pompy... nawet kocioł elektryczny ma w sobie te wszystkie rzeczy, wszystko w jednej wspólnej obudowie, nie ma żadnych rozbudowanych instalacji, dla przykladu link do kotła gazowego z zasobnikiem http://www.buderus.pl/produkty/kategorie-produktow/kotly-gazowe/kondensacyjne/logamax-plus-gb172t.html

 

Ok, która PCPW do 15kzł ma wszystko w sobie, cały osprzęt + zasobnik ? To co się na fotkach pokazuje nie kosztuje 15kzł, nie kosztuje nawet 25kzł, nie wiem czy za 35kzł to się dostanie.

[Wivaldi]

towarzystwo do dyskusji .

Czyli ciche dni.

[Gość Arturo72]

Towarzystwo wzajemnej adoracji a towarzystwo do dyskusji - to są dwie różne sprawy.

Zatem podyskutujmy,gdzie będziesz suszyl pranie ? W kotłowni z kotłem zasypowym czy w innym pomieszczeniu ?

[mar1173]

Ok, fajnie choć drogo wyszło ci grzanie węglem. Przeglądając stronki związane z pompami PC, również strony osób handlujących nimi i producentów (nie mam wątpliwości, że nikomu bardziej jak im nie zależy na dobrych wynikach dla PC) koszty opalania ekogroszkiem niższe jednak niż PC, ja juz dla świętego spokoju zrównałem je ze sobą.

 

Zasobnik do węglowej instalacji spokojnie może być zwyczajny 80-120l za 400pln. Do PC założyłem też tańszy niż zalecany, o połowę tańszy, zwykły 300l.

Kocioł nie mam wątpliwości, że standardowy powinien wytrzymać 15 lat a zepsuć nie ma się w nim co - pomimo tego założyłem koszty serwisowania PC i kotła na tym samym poziomie, widziałem ostatnio taki prosty chyba 6kW za 800zł, dołożyłem za wariant zasypowy 7kW dodatkowe + 150%.

 

Realny koszt kWh przy ekogroszku to 15-17gr w zależności od jakości węgla, jego ceny, kotła oraz umiejętności palacza, przy PC gruntowej będzie to ok 10-12 gr.

 

 

Moje zużycie od 01.02.2014r. do 02.09.2014 - tar. G12W

CO

koszt - 299,08 zł

zużycie - 876,01 kWh

 

CWU - 52m3

koszt - 225,40 zł

zużycie - 790,89kWh

 

Razem

1666,90kWh, - 93,5% w taniej

koszt - 524,49 zł

 

Dom to przede wszystkim komfort i wygoda. Pozornie zaoszczędzone pieniądze żona z pewnością odpowiednio zagospodaruje na jakże to potrzebne droższe płoty, kostki , meble, żyrandole lub inne bzdety na widok których sąsiadom oczy powychodzą z orbit a tym oszczędnym pozostanie babranie się z węglem i popiołem do końca swoich dni.

[mitch]

No i ok. Ale co to ma do rzeczy. Właśnie to mnie denerwuje, mam uczulenie na odwracanie kota ogonem Nie obrażajcie się proszę, wiem że bywam denerwujący, ale mnie fakty interesują a nie takie 2 i 3 rzędne sprawy.

[...]

fakty to dla mnie np:

 

kocioł zasypowy 7-10kW - 2000

 

[...]

PCPW:

pompa 9kW - 18000

[...]

+ 25% za uciążliwości związane z paleniem węglem - 1660 + 375 = 2035.

 

Mówisz, że masz uczulenie na odwracanie kota ogonem? Już Ci pisałem - nie bądź hipokrytą. Porównujesz porządną PC z najprostszym kotłem zasypowym. To hipokryzja czystej wody. Porównuj chociaż z ekogroszkiem z podajnikiem. Chyba, że chodzi Ci o przeprowadzenie dowodu, że węgiel jest tańszy inwestycyjnie. Inaczej porównywanie fiata 125p do toyoty avensis jest lekko chybione.

 

A co do uciążliwości, to już tu był cały flejm. Jeśli Tobie odpowiada praca z węglem, to nie masz czego szukać przy PC. Żadna pompa nie da Ci tego, co najprostszy kocioł zasypowy. Ja już mówiłem, że bezobsługowość mnie kosztowała 9 tys. To jest bezcenne dla mnie. I były to jedne z najlepiej wydanych pieniędzy z całej kilkuset tysięcznej inwestycji. Jeśli ktoś buduje dom i chce mieć w domu węgiel - wolna droga. Tylko po co próbować przekonać ludzi, którzy nie muszą nic robić, że trzeba nieco pobrudzić ręce żeby mieć to samo? Gdzie sens, gdzie logika?

 

Mam wydać kilkaset tysięcy i zaoszczędzić parę tysięcy na czymś, co będzie mi codziennie (no dobra, co tydzień) o tym przypominać? Zupełnie, jakbym kupował samochód za 150 tys i zrezygnował z dopłaty 1000 pln za ESP. To jest nielogiczne.

[Wivaldi]

Zupełnie, jakbym kupował samochód za 150 tys i zrezygnował z dopłaty 1000 pln za ESP. To jest nielogiczne.

 

Auto za 150 tys. ESP ma w standardzie, ale tok myślenia popieram.

[Wivaldi]

Zatem podyskutujmy,gdzie będziesz suszyl pranie ? W kotłowni z kotłem zasypowym czy w innym pomieszczeniu ?

Tu na forum czytałem że jakiś gość suszył pranie w kotłowni, naprawdę.

[BrodowskiG]

Ok, która PCPW do 15kzł ma wszystko w sobie, cały osprzęt + zasobnik ? To co się na fotkach pokazuje nie kosztuje 15kzł, nie kosztuje nawet 25kzł, nie wiem czy za 35kzł to się dostanie.

powietrznych z zasobnikiem nie widziałem

co za różnica czy się kupi coś za 15 i dołoży 5 czy od razu się kupi komplet za 20, koło 18 jest panasonic i przypuszczam że wszystko w sobie ma, nawet za 14 się kupi tylko że 3 kW i w tym miejscu jestem w szoku że pojawiły się tak małe pompy, coś dobrego się dzieje

[zyzolek]

gdzie dają za darmo kotlownie, bo by mi się jedna przydała

A mnie ciekawi, gdzie są te tanie pompy, bo też by mi się jedna przydała;)

[BrodowskiG]

A mnie ciekawi, gdzie są te tanie pompy, bo też by mi się jedna przydała;)

 

jest taka strona... http://www.allegro.pl... tylko nikomu nie mów