Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac


Gość Arturo72

Recommended Posts

Asolt chyba ma cos takiego u siebie, bo on z energetyki. To sie nazywa taryfa pracownicza i jest jak najbardziej obecnie.

 

 

PS.

Cos w tym musi byc , bo mam sasiada ktory oczywiscie pali weglem, pracuje w energetyce i ma oswietlenie tarasu z zarowki zarnikowej ~100W, ktora swieci sie non stop od 3 tygodni. I dniem i noca. :)

Edytowane przez Pyxis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Taryfa pracownicza przysługuje pracownikom grupy Energa - po przepracowaniu roku - w limicie 3 tys. kWh. Pracownik pokrywa koszty w wysokości 20 proc. rachunku za energię i usługę przesyłową. Pozostałą część należności reguluje pracodawca, z tym że dopłata stanowi przychód dla pracownika, od którego płaci podatek

 

to z ZFŚŚ Energa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet tu z forum

wśród chłopaków od pomp i kabli

nie rozmawiamy tu o ludziach którzy w duonie płacą max 25 groszy za prąd.

 

powtórze -daleki jestem od wywalania ekogroszków na złom

no ale w domach budowanych w 2014 węgiel to problem - problem niewiedzy właściciela podpuszczeni przez wykonawców wszelakich

panie się nie opłaca , węgiel będzie ok.

napiszę wprost matołom nie chce się liczyć .

mówimy o roku 2014

a co się będzie działo przy normach z 2017 czy wręcz przy 2022

ewentualnie zasypowiec z dużym buforem w takich domach

uwzględniając że trend w budownictwie jest budowa domów w okolicach 100m2 to taki zasypowiec z buforem zajmnie nam powierzchnię bezcennej

spiżarki w takim domku

no ale wiadomo przy domach z dużymi garażami to mniejszy problem

 

piszcie co chcecie -tak jestem bezczelny i się chwalę jak małe dziecko

no ale ktoś może skorzysta

dopłacając do domu 123m2 15do 20 tyś i przede wszystkim wypierda....c z budowy wszelkich doradców i wykonawców[nawet od pompy]

którzy bredzili że to się nie opłaca

zszedłem do całorocznych kosztów poniżej ponizęj 500zł na co i 500zł na cwu

i to mocno

Edytowane przez malux20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciepło z zimnego powietrza - czary jakieś albo magia diabła.;)

 

Sie nie smiej, bo jak ekipa gorali ktora mi dach konczyla zapytala, po cholere tyle rury zakopuje na ogrodzie i to jeszcze tak niedbale "poplataniej" i dostala info "do ogrzewania", to od razu chcieli rozliczac czesc roboty, bo z wariatem nigdy nic nie wiadomo. Zlitowali sie nade mna i zaproponowali, ze w ramach roboty dachu z resztek wiezby i dachowki postawia mi na ogrodzie drewutnie. Wstawie "piec na drzewo" i bede mial cieplo. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Czy może ostatnio ktoś testował jakieś miały/ekomiały?

Mam piec Stalmarka, szufladowy, 50kW i jestem z Chorzowa.

Co roku zawsze jest ten sam problem, czyli jaki opał wybrać na zimę. Przez wiele lat walczyłem z ekogroszkiem i raz bywało lepiej, raz gorzej, a innym razem wręcz tragicznie. Co roku ten sam produkt inaczej się sprawuje, do tego dochodzą różnice pomiędzy dostawcami i wychodzi tyle zmiennych, że głowa mała.

W zeszłym roku przerzuciłem się na miał siany z Kareny i w sumie złego słowa powiedzieć nie mogę. Może nie jest super idealnie, ale najważniejsze że piec działa stabilnie i bez większych niespodzianek. I zastanawiam się, czy w tym roku dalej iść tą drogą, czy poszukać czegoś innego, być może lepszego/tańszego. Może ktoś ma jakieś doświadczenia w temacie miałów?

 

Kolejny biedaczek :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biedny... chyba sam szuka sobie problemu - my od 3 lat bierzemy z tego samego składu, w tej samej cenie i nikt nie zauważył żeby gorzej się spałał, palił, wypalał albo parametry trzeba było zmieniać ;)

 

A co, rozmawiasz z mężem na takie tematy?;) Czy sama się tym interesujesz? Pytam z ciekawości, bo moja żona dopóki nie musi to w ogóle nie interesuje się takimi sprawami - przy ekogroszku to niestety niemożliwe jak wyjeżdżam, ale jak kupiliśmy pompę, to zona dopiero latem ze zdziwieniem odkryła, że to ma jakąś jednostkę zewnętrzną;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ty chyba ją w domu na kłódkę zamykasz, żonę, nie jednostkę zewnętrzną.

 

Nie:D Ale montowaliśmy pod koniec września na bocznej ścianie domu, gdzie się zazwyczaj nie chodzi. Więc dopiero jak się zrobiło ciepło i więcej czasu na dworze zaczęło się spędzać to jej to ustrojstwo wpadło w oczy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak, upiekło ci się za tą zbrodnię na estetyce domu?

Szczerze mówiąc to właśnie jest w tej chwili dla mnie najważniejszy argument przeciw PCPW. Pooglądałem sobie na you tube i na googlu różne piękne i mniej piękne domki...i te obrzydliwe wentylatory stojące przed lub obok domów pasują estetycznie do nich jak krowie korale.

Myślałem, żeby sobie dziurę w ścianie wywalić w kotłowni lub pod schodami na jednostkę zewnętrzną, żeby się stała niewidoczna...ale, jak zobaczyłem kupę pary i płynącą wodę przy cyklach odmrażania to mi się odechciało.

Poza tym, jak to zabezpieczyć przed nieplanowanym demontażem - 5 minut i sprzętu nie ma na podwórku, jeden na forum tak miał i to dzięki autoryzowanemu instalatorowi zacnej marki...więc i dla zorientowanych złodziei to nie problem. A ze złodziejami miałem już nieprzyjemne doświadczenia, ich bezczelność i pewność bezkarności jest zdumiewająca.

Edytowane przez _olo_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak, upiekło ci się za tą zbrodnię na estetyce domu?

Szczerze mówiąc to właśnie jest w tej chwili dla mnie najważniejszy argument przeciw PCPW. Pooglądałem sobie na you tube i na googlu różne piękne i mniej piękne domki...i te obrzydliwe wentylatory stojące przed lub obok domów pasują estetycznie do nich jak krowie korale.

Myślałem, żeby sobie dziurę w ścianie wywalić w kotłowni lub pod schodami na jednostkę zewnętrzną, żeby się stała niewidoczna...ale, jak zobaczyłem kupę pary i płynącą wodę przy cyklach odmrażania to mi się odechciało.

Poza tym, jak to zabezpieczyć przed nieplanowanym demontażem - 5 minut i sprzętu nie ma na podwórku, jeden na forum tak miał i to dzięki autoryzowanemu instalatorowi zacnej marki...więc i dla zorientowanych złodziei to nie problem. A ze złodziejami miałem już nieprzyjemne doświadczenia, ich bezczelność i pewność bezkarności jest zdumiewająca.

 

Olo, w mojej stopce jest link "Mój album" tam znajdziesz foto jak jest zamontowana moja jednostka i ocenisz, czy aż tak bardzo szpeci. Taka niebieska rurka, którą pod nią widać to jest odprowadzenie skroplin do kanalizacji deszczowej, także u mnie żadnej pary, ani wody nie uświadczysz. Co do kradzieży, to jakoś specjalnie się nie boję;) wazy to ponad 100kilo i w sumie bez jednostki wewnętrznej jest bezużyteczne - jeszcze nie słyszałem żeby komuś jednostkę zewn. ukradli, no oprócz tego kolegi z forum, ale przyznasz, ze to nieco odosobniony przypadek;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...