Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac


Gość Arturo72

Recommended Posts

Ciekawe z czego ta temperatura się bierze, normalne perpetuum mobile, w dzień 20, w nocy spadało już poniżej 5, ok 10 to już standard a tym masz w domu 23 i dogrzewać nie musisz.

:)

To sie nazywa "zyski bytowe".

Z tego co widzę u mnie są to nie bagatelne zyski.

Wystarczy zwykłe pichcenie a temperatura ciągnie do góry.

LUDZIE TEŻ GRZEJĄ DOM !

 

olo,przestudiuj temat grzejących pradem z domami z niskimi stratami ciepła to może zajarzysz o co biega...

Sadze,że R&K miał to na mysli rzucając zapytanie...

Edytowane przez Arturo72bis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ciekawe z czego ta temperatura się bierze, normalne perpetuum mobile, w dzień 20, w nocy spadało już poniżej 5, ok 10 to już standard a tym masz w domu 23 i dogrzewać nie musisz.

Moja ukochana wczoraj wietrzyła cały dzień. Jak wróciłem, było 19,7 i myślałem, że zamarznę. Żeby nie grzało niepotrzebnie, przebiegle ustawiła na sterowniku 19 stopni. Zdolna bestia z niej :yes: Dzisiaj w domu mam 20,6 stopnia. Bez grzania. Chyba, że mówimy o obiedzie.

 

Palenie w domu to straszna rzecz. Gdyby nie to i otwieranie okien, byłoby cieplej. Jeśli ktoś nie pali w domu, to żaden problem utrzymać 23 stopnie. Powinno Cię dziwić, jeśli byłoby inaczej. Znaczyłoby to, że Artur miałby fatalnie ocieplony dom. Przecież nie mamy jeszcze zimy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie żona wietrzy namiętnie sypialnię ;)

Przed chwilą odczytałem temperaturę w sypialni to 22,2st.C w salonie 22,9st.C a na zewnątrz 8,1st.C

olo,bez grzania :)

Cuda ;)

 

Tak, tak, jeszcze powiadasz, że wietrzy dom przy 8st i masz nadal 23. Super masz te zyski bytowe. Jeżeli ktoś w ogóle nie wietrzy, WM na off i siedzi we własnym smrodku np z częstego gotowania/pieczenia emitującego przy okazji sporo ciepła to bym może uwierzył, chyba, że ma znaczną gorączkę i sam emituje znacznie więcej niż te parędziesiąt W ciepła na dobę ;)

Może w tej chwili jeszcze akumulacja ciepła z ciepłych dni tu ma coś do rzeczy ale zyski bytowe ogrzewające mieszkanie przy średniej dobowej dróżnicy temp. między wnętrzem a otoczeniem 10 st. lub więcej bez cyklicznego dogrzewania to mitologia.

 

A słońce to zyski, fakt, czym gorsze szyby w oknach i większe okna tym większe zyski z promieniowania ale i straty z przewodzenia okien, ale bez przesady - chyba, że ktoś ma wszystkie okna od południa no i cały dzień słońce świeci a ostatnio tego nie zaobserwowałem (przyszły tydzień ma taki być).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no popatrz, ja mam w kamienicy bez żadnego docieplenia 21-22, chyba jakiś spisek, dzwoń po Macierewicza

 

Nie mam telefonu do tego pana, jeżeli masz to proszę na priv.

 

Wiesz, słyszałem o takich, którzy mieszkając w podobnych wielorodzinnych budynkach przez cały rok oszczędzają na ogrzewaniu i im temp. nie spada do poziomu uniemożliwiającego funkcjonowanie, po co ogrzewać mieszkanie skoro sąsiad z prawej, lewej, góry i dołu ogrzewa więc można mieć w miarę ciepło za darmo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olo i po co z siebie robisz idiotę? 2-3 doby temu miałem okno rozszczelnione dzień i noc, ostatnio zamykam na noc, czasami jest chłodno ale siedze na krótki rękaw i w krótkich spodenkach, teraz po nocy mam 21 stopni i od rana uchylone okno, na termometrze 10 stopni a jeszcze nie zdążyłem się ubrać i jest ciepło

 

PS a WM mniej traci ciepła niż grawitacyjna ale żeby to wiedzieć to trzeba najpierw poznać temat a później pisać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olo i po co z siebie robisz idiotę? 2-3 doby temu miałem okno rozszczelnione dzień i noc, ostatnio zamykam na noc, czasami jest chłodno ale siedze na krótki rękaw i w krótkich spodenkach, teraz po nocy mam 21 stopni i od rana uchylone okno, na termometrze 10 stopni a jeszcze nie zdążyłem się ubrać i jest ciepło

 

PS a WM mniej traci ciepła niż grawitacyjna ale żeby to wiedzieć to trzeba najpierw poznać temat a później pisać

 

I zapewne to zyskami bytowymi uzupełniasz straty ciepła wynikające z różnicy temp. 11 stopni. No i jeszcze w tym sezonie (sierpień-wrzesień) nie było żadnego dogrzewania, ani raz ?

 

PS - nie wiem wszystkiego, nie wiem wielu rzeczy ale to, że WM (z odzyskiem) traci mniej niż grawitacyjna to akurat wiem, zwracam też uwagę na słowo "traci". Epitety pod moim adresem przemilczę, nie zniżam się zwykle do tego poziomu dyskusji.

Edytowane przez _olo_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ukochana wczoraj wietrzyła cały dzień. Jak wróciłem, było 19,7 i myślałem, że zamarznę. Żeby nie grzało niepotrzebnie, przebiegle ustawiła na sterowniku 19 stopni. Zdolna bestia z niej :yes: Dzisiaj w domu mam 20,6 stopnia. Bez grzania. Chyba, że mówimy o obiedzie.

 

Palenie w domu to straszna rzecz. Gdyby nie to i otwieranie okien, byłoby cieplej. Jeśli ktoś nie pali w domu, to żaden problem utrzymać 23 stopnie. Powinno Cię dziwić, jeśli byłoby inaczej. Znaczyłoby to, że Artur miałby fatalnie ocieplony dom. Przecież nie mamy jeszcze zimy!

Masz 20,6 stopnia i mówisz że masz ciepło ?:D .U mnie w domu teraz mam 24-25 stopni i żonka w końcu uznała ze jest w miarę ciepło . Przy 22-23 stopniach narzekała na zimno w domku :( . Ja już grzeje od paru dni ,powód to że temperatura schodzi nawet do około zera od strony gdzie wartki potoczek płynie . Z drugiej strony domu jest cieplej czyli około 3-5 stopni rano :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zapewne to zyskami bytowymi uzupełniasz straty ciepła wynikające z różnicy temp. 11 stopni. No i jeszcze w tym sezonie (sierpień-wrzesień) nie było żadnego dogrzewania, ani raz ?

 

PS - nie wiem wszystkiego, nie wiem wielu rzeczy ale to, że WM (z odzyskiem) traci mniej niż grawitacyjna to akurat wiem, zwracam też uwagę na słowo "traci". Epitety pod moim adresem przemilczę, nie zniżam się zwykle do tego poziomu dyskusji.

 

zyskami bytowymi, zyskami słonecznym i ciepłem zakumulowanym. przestań pajacować to ludzie zaczną Cię poważnie traktować, puki co piszesz tylko ze czarne jest białe a białe jest czarne. ja widzę że to inni muszą się zniżać do Twoich bredni, swoje wymysły stawiasz ponad rzeczywistość, Twoje posty nie są niczym innym niż tylko i wyłącznie pieniactwem i podważaniem wszystkiego co się da, nawet rzeczy ooczywistych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz 20,6 stopnia i mówisz że masz ciepło ?:D .U mnie w domu teraz mam 24-25 stopni i żonka w końcu uznała ze jest w miarę ciepło . Przy 22-23 stopniach narzekała na zimno w domku :( . Ja już grzeje od paru dni ,powód to że temperatura schodzi nawet do około zera od strony gdzie wartki potoczek płynie . Z drugiej strony domu jest cieplej czyli około 3-5 stopni rano :) .

u mnie była temp. z jednej strony 10 a z drugiej 13 ale to wynika ze świecenia słońca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zyskami bytowymi, zyskami słonecznym i ciepłem zakumulowanym. przestań pajacować to ludzie zaczną Cię poważnie traktować, puki co piszesz tylko ze czarne jest białe a białe jest czarne. ja widzę że to inni muszą się zniżać do Twoich bredni, swoje wymysły stawiasz ponad rzeczywistość, Twoje posty nie są niczym innym niż tylko i wyłącznie pieniactwem i podważaniem wszystkiego co się da, nawet rzeczy ooczywistych

 

Tak, tak, panie BrodowskiG, macie rację. Nie wiem co prawda, w którym miejscu podważam te oczywiste rzeczy i w którym miejscu piszę, że czarne jest białe ale macie rację. Jeżeli coś podważam, to tylko fałszywe tezy.

A pieniactwo ? Twój wpis to doskonały przykład pieniactwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko że inni forumowicze też przestali Cię poważnie traktować

jeśli ludzie pisza ile maja w domach bez włączania ogrzewania to po co ciągle sugerujesz że to nie możliwe, co za rożnica żę 100% nie pochodzi z zysków bytowych, ważżne że nie muszą grzać no ale przecież musisz wiedzieć lepiej, na pewno wszyscy kłamia i musisz podważyć fałszywe tezy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie wszyscy kłamią, ale większość, i nie kłamie a nagina prawdę, naciąga fakty, taka natura ludzka.

Nie, oni nie grzeją przecież, to tylko dla romantycznej atmosfery sobie kominek co drugi dzień uruchamiają. Nie, nie grzeją, samo się "nagrzało" z 23 -> 20 przez ostatnie dni itp itd. ale w łazience jak piździ to tak zupełnie przypadkowo drabinka el. się załącza etc.

 

Nie jest moim celem samym w sobie to, by ktoś mnie traktował poważnie - gdyby tak było przytakiwał bym każdemu, cokolwiek by nie napisał. Jeżeli ktoś kojarzy fakty i czyta ze zrozumieniem, bez jakichś ideologii to co piszę to zaakceptuje moje wypowiedzi choć nie musi ich popierać i się z nimi zgadzać, bo gdy jest wyłącznie "klakierstwo" nie ma dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...