Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac


Gość Arturo72

Recommended Posts

W niedziele byłem w Ostravie (Czechy) w zoo.

Wyjeżdżałem stamtąd około 17:45. Robiłem za pilota (samochód żony).

Po drodze do Polski patrzyłem na wszystkie kominy. Tylko z jednego widziałem czarny dymek (w Ostravie). Do granicy z Polską czysto (około 25km).

 

Bez żadnych złośliwości zaciekawiło mnie to. Dlaczego tak jest ? Czy Czesi nie palą węglem tylko gazem ? Nie palą śmieci ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość tymczasowy19
Bez żadnych złośliwości zaciekawiło mnie to. Dlaczego tak jest ? Czy Czesi nie palą węglem tylko gazem ? Nie palą śmieci ?

 

Może dla nich jest proste i oczywiste, ze do nowego domu nie opłaca sie wprowadzać węgla?

albo wystarczy go zmniejszyć o 15m2 i wtedy się za różnicę w cenie zejść z zapotrzebowaniem i ogrzać "świeczką"

 

może zwyczajnie zrozumieli to, co u nas dla wielu jest nie do ogarnięcia?!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu na forum są ludzie którzy bywają tam częściej. Może oni coś więcej napiszą.

W każdym bądź razie, opisałem to co widziałem w trakcie pojedynczej wizyty.

Być może zimą sytuacja wygląda inaczej. Tego nie wiem.

 

Wracałem kiedyś z Chorwacji w drugiej połowie września, granicę Cz-Pl przekraczałem o 4 nad ranem, a noce były wtedy chłodne i ludzie juz palili. Jeszcze do Wodzisławia nie zdążyłem dojechać i juz TO czulem.

Gorzyczki, Turza Sl., wystarczyły, żeby pomyśleć "home, sweet home..." W Czechach czysto...

:-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dla nich jest proste i oczywiste, ze do nowego domu nie opłaca sie wprowadzać węgla?

albo wystarczy go zmniejszyć o 15m2 i wtedy się za różnicę w cenie zejść z zapotrzebowaniem i ogrzać "świeczką"

 

może zwyczajnie zrozumieli to, co u nas dla wielu jest nie do ogarnięcia?!?

 

Jakoś mi nie chcę się wierzyć że w Czechach są same domy dobrze ocieplone i małometrażowe. Tam też się węgiel kopie i sprzedaje.

 

Po prostu nie palą w śmieciuchach czym popadnie. Jeżeli o mnie chodzi to powinny być za to ogromne kary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedziele byłem w Ostravie (Czechy) w zoo.

Wyjeżdżałem stamtąd około 17:45. Robiłem za pilota (samochód żony).

Po drodze do Polski patrzyłem na wszystkie kominy. Tylko z jednego widziałem czarny dymek (w Ostravie). Do granicy z Polską czysto (około 25km).

Wracałem przez Karvinę, Petrovice, Marklowice, Zebrzydowice.

W Zebrzydowicach dostałem w gębę taką zadymą, że nie było czym oddychać. I tak do Jastrzębia.

W Czechach czyściutko. Tylko u Nas taki rakotwórczy zaduch, zadyma, istne pogorzelisko :(

 

ale się uśmiałem, nawet jako przeciwnik palenia węglem

 

może i piszesz prawdę o dymie nad Polską, ale nie wiem czy wiesz że Ostrava ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w Unii Europejskiej??!!

Wolałbym w Jastrzębiu wydychać smrody niż z Ostravy.

 

ArcelorMittall Ostarava i zdjęcia czapy nad miastem z lotu samolotu. I nikt nie zechce już do Ostarvy jak zobaczy co oni tam w powietrzu mają.

 

Za to z ciekawostek Miasto Ostrva jako główny problem zanieczyszczenia powietrza w ich regionie podaje:

- huta ArcelorMittal (60% obecnie)

- zanieczyszczenia z innych zakładów przemysłowych

- zanieczyszczenia z aut

- zanieczyszczenia z spalania węgla w domach.

 

Zaś sam ArcelorMittal jako główne powody zanieczyszczenia powietrza podaje:

- ogólnie zanieczyszczania z zakładów przesyłowych Ostravy

- zanieczyszczenia z aut

- zanieczyszczenia z spalania węgla w domach przylatujące znad Polski.

 

także ktoś dostrzegł, że w Polsce coś jest inaczej niż w Czechach i można się posiłkować polskim dymem (aby jednocześnie nie denerwować i obwiniać biednych Czechów palących węglem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś mi nie chcę się wierzyć że w Czechach są same domy dobrze ocieplone i małometrażowe. Tam też się węgiel kopie i sprzedaje.

Wystarczy wyjść z kotłowni i otworzyć się na świat.

Nie odpowiedziałeś ile kosztuje w domu 200m2 zejście do 30kWh/m2/rok i co to daje.

Czy brałeś to pod uwagę , Jeśli nie to chciałbym poznać argumenty na nie ale nie od czapy że sąsiedzi tak nie robią tylko z wyliczeniami w perspektywie np. 10 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale się uśmiałem, nawet jako przeciwnik palenia węglem

 

może i piszesz prawdę o dymie nad Polską, ale nie wiem czy wiesz że Ostrava ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w Unii Europejskiej??!!

Wolałbym w Jastrzębiu wydychać smrody niż z Ostravy.

 

 

A jakieś dane na poparcie tej tezy ?

 

Bo ja znalazłem cos takiego:

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/unijny-ranking-miast-z-brudnym-powietrzem-polska-w-czolowce,363038.html

 

Gdzie jest Ostrava ?

Nawiasem mowiąc, tekst o Jastrzebiu świadczy, że masz blade pojęcie o jakosci powietrza w na Śląsku. Jastrzębie, jako wielkie blokowisko- sypialnia jest ogrzewane w większosci przez Cieplo Systemowe (nawet domki, leżace przy osiedlach). Pracowalem tam dwa lata i powietrze jest "lzejsze" niż w moim miescie.

Zimą czesto jezżdżę do Ostravy na Vitkovice Steel. Jakość powietrza nie jest tam uzdrowiskowa, ale polskim miastom na Śląsku trochę do niej brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze:

 

W Polsce nie ma norm emisyjnych dla nowych kotłów węglowych sprzedawanych do gospodarstw domowych (takie normy wprowadzili np. Czesi), nie ma norm jakości węgla dopuszczonego do obrotu rynkowego, które określałyby dopuszczalną zawartość popiołu, wilgoci itd. In lege artis można sprzedawać do gospodarstw domowych muł, miał czy węgiel brunatny.

 

Read more: http://wyborcza.biz/biznes/1,100897,16603838,Polska_ma_najgorsze_powietrze_w_Europie.html#ixzz3GtIDkxF3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedziele byłem w Ostravie (Czechy) w zoo.

Wyjeżdżałem stamtąd około 17:45. Robiłem za pilota (samochód żony).

Po drodze do Polski patrzyłem na wszystkie kominy. Tylko z jednego widziałem czarny dymek (w Ostravie). Do granicy z Polską czysto (około 25km).

Wracałem przez Karvinę, Petrovice, Marklowice, Zebrzydowice.

W Zebrzydowicach dostałem w gębę taką zadymą, że nie było czym oddychać. I tak do Jastrzębia.

W Czechach czyściutko. Tylko u Nas taki rakotwórczy zaduch, zadyma, istne pogorzelisko :(

Moja mama była dziś w Wodzisławiu, tak samo, totalna zadyma.

A może wyprowadzić się z tego piekła do pepików :p ?

Pewnie pożyłbym minimum 10 lat więcej :)

Zostawić ten zadymiony kraj i zadymione społeczeństwo?

PS.

Kler także zadymia. Działanie na szkodę środowiska naturalnego, jest grzechem ciężkim :p (od kilku lat, jakoś o tym nie trąbią).

Nasz kler o tym zapomniał :p

 

Był niedawno dokument na ten temat w TV.

Ostrava to najbardziej zanieczyszczone miasto w kraju.

http://czechofil.files.wordpress.com/2013/10/smog.jpg?w=547

Edytowane przez pawko_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...