Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac


Gość Arturo72

Recommended Posts

Z tym czystym powietrzem w Ostrawie to kolega pojechał.

Proponuję się przejechać dalej do Chorwacji przez Ostrawę, a potem dalej Słowacja przez Bratysławę, dalej Austria i Wiedeń, a później Słowenia przez Maribor. Tam to dopiero trzeba się pilnować, co by za w czasu zamknąć szyberdach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

I pewnie z tego powodu, że w Czechach kotły mają spełniać normy, jak jestem w Casto czy innym Leroyu, obserwuję jak tabuny naszych sąsiadów z południa kupuje różne produkty, w tym często piece?

Ciekawa teza.

 

I dla wiadomości. W Czechach gospodarstwa indywidualne korzystają TYLKO z węgla brunatnego. Z prostej przyczyny. Innego nie wydobywa się u nich. Na składach innego nie uświadczysz, no chyba, że made in poland. Ostatnio widziałem polski uhli na składzie w Arnolticach :)

 

A jednak wydobywa się też kamienny. Jednak w płn - zach Czechach, a ściśle rejon karkonoszy i izerów tylko brunat.

Edytowane przez pionan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tymczasowy19

ja tam nie widzę sprzeczności - ostrava jest w ich kraju najbardziej zanieczyszczonym miastem - mnie to wcale nie dziwi

i nie widzę tu sprzeczności , że u nas jest gorzej.

nikt tutaj zdaje się nie pisał, że w ostravie jest czyste powietrze, ale że u nas jest gorzej (dużo gorzej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam nie widzę sprzeczności - ostrava jest w ich kraju najbardziej zanieczyszczonym miastem - mnie to wcale nie dziwi

i nie widzę tu sprzeczności , że u nas jest gorzej.

nikt tutaj zdaje się nie pisał, że w ostravie jest czyste powietrze, ale że u nas jest gorzej (dużo gorzej)

Przeczytaj uważnie post kolegi klaudiusza, czy on czasem nie pisze o Ostravie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tymczasowy19
W niedziele byłem w Ostravie (Czechy) w zoo.

Wyjeżdżałem stamtąd około 17:45. Robiłem za pilota (samochód żony).

Po drodze do Polski patrzyłem na wszystkie kominy. Tylko z jednego widziałem czarny dymek (w Ostravie). Do granicy z Polską czysto (około 25km).

Wracałem przez Karvinę, Petrovice, Marklowice, Zebrzydowice.

W Zebrzydowicach dostałem w gębę taką zadymą, że nie było czym oddychać. I tak do Jastrzębia.

W Czechach czyściutko. Tylko u Nas taki rakotwórczy zaduch, zadyma, istne pogorzelisko :(

 

czytam i czytam...

ten sam tekst, te same spostrzeżenia, kilka osób może interpretować różnie. ja interpretuje tak jak napisałem wyżej (przez pryzmat własnych obserwacji)

może niech się klaudiusz wypowie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I dla wiadomości. W Czechach gospodarstwa indywidualne korzystają TYLKO z węgla brunatnego. Z prostej przyczyny. Innego nie wydobywa się u nich. Na składach innego nie uświadczysz, no chyba, że made in poland. Ostatnio widziałem polski uhli na składzie w Arnolticach :)

 

A jednak wydobywa się też kamienny. Jednak w płn - zach Czechach, a ściśle rejon karkonoszy i izerów tylko brunat.

 

Przecież Polsce można kupić czeski ekogroszek, więc o czym piszesz....

Fakty nie podlegaja dyskusji, stężenie pylu zawieszonego w Ostavie to 38jednostek, w najbardziej skazonych miastach Sląska 45-55 jednostek... Mimo, że nikt nie pali brunatem :)

 

Był niedawno dokument na ten temat w TV.

Ostrava to najbardziej zanieczyszczone miasto w kraju.

http://czechofil.files.wordpress.com/2013/10/smog.jpg?w=547

 

To prawda, to najbardziej zanieczyszczone miasto w Czechach, jednoczesnie mniej zanieczyszczone od sporej grupy polskich miast

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co mi to ma dać ?

Na przekład jade do Madrytu. I co ?

 

I sprawdź ile tam jest jednostek przekroczonych.

Np w Paryżu ograniczają ruch samochodowy. Jednego dnia parzyste nr rejestracyjne, drugiego dnia nieparzyste nr rejestracyjne.

A w Niemczech masz plakietki. Do Berlina bez zielonej nie wjedziesz.

A w Londynie płacisz za wjazd do miasta 7p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czytałem tematu całego więc ciężko jest się pod coś podpiąć.

Wypowiem się jedynie z mojego doświadczenia co sądzę o ogrzewaniu węglem.

Od 10 lat ogrzewam dom ekogroszkiem z pieca samozasypowego, nie mam zastrzeżeń.

Dom ma ponad 170m powierzchni użytkowej, jest nie ocieplony i rocznie idzie ok 7 ton węgla.

Są wady i zalety, dom jest z początku lat 90tych jednak został przerobiony pod ogrzewanie węglem, zrobiłem odpowiedni zsyp węgla przez co zapominam o "Zrzucaniu" węgla przez okienko, dodatkowo całe składowisko węgla jest zamknięte więc nic się nie kurzy ani brudzi.

Jedynym minusem według mnie jest dużo zajętego miejsca ( ponad 20m2 na węgiel i piec ) jednakże mam podpiwniczony cały dom więc chyba nie mam co narzekać :)

Aktualnie jestem w trakcie budowy drugiego domu i myślę, że zostanę przy tym samym rozwiązaniu, czyli piec węglowy samozasypowy, kominek i dodatkowo piec gazowy w przypadku wyjazdu ( moja rodzina żyje na 2 domy więc często któryś budynek stoi w zime pusty a grzać trzeba :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I sprawdź ile tam jest jednostek przekroczonych.

Np w Paryżu ograniczają ruch samochodowy. Jednego dnia parzyste nr rejestracyjne, drugiego dnia nieparzyste nr rejestracyjne.

A w Niemczech masz plakietki. Do Berlina bez zielonej nie wjedziesz.

A w Londynie płacisz za wjazd do miasta 7p

 

Ty masz wylątkowy dar, do włącza ia sie zupełnie bez sensu w wątek.

Czy my tutaj mowimy o zanieczyszczeniach wielkich miast związanych z transportem ?

Nie, mówimy o ciezkim powietrzu w mniejszych miastach typu Wodzislaw, Rybnik , Gliwice - zwiazanych z niską emisją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tymczasowy19

Na dzień dzisiejszy jest w Gliwicach i Katowicach w normie.

 

fantasta...

wg http://monitoring.katowice.wios.gov.pl/

PM10

w twoich Gliwicach we wrześniu było 7 dni, że było przekroczone 100% normy, 9 dni było przekroczone 75% normy, 9 dni było przekroczone 50% normy, tylko przez 5 dni nie było przekroczone 50% normy

w pażdzierniku(22 dni)

przekroczenie 100% normy: 10 dni

przekroczenie 75% normy:8 dni

przekroczenie 50% normy :2 dni

2 dni przekroczneie poniżej 50% normy

 

w katowicach trochę lepiej, ale zerknij sobie do archiwum na miesiace zimowe, to może to do ciebie dotrze....

rybnik pażdziernik podobnnie jak gliwice, wrzesień trochę mnie syfu,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie i Panie dajcie spokój Ostravie bo oni sami są w du... a cały Śląsk dla nich to sanatorium.

 

Samo miasto Ostrava i kilka sąsiednich wsi ze wzgledu na emisje rakotwórczych pierwiastków z huty AcelorMittal (duża huta, zatrudnia prawie 7 tys ludzi) oraz ze względów na położenie ma jedno z najbardziej zanieczyszczonego powietrza w całej UE. Nie tylko Czechach ale UE! Normy na pewne rakotwórcze czy wywołujące inne choroby pierwiastki są tam przekraczane średniorocznie o 300% a czasami o 1900%. Wtedy dzieci ze szkół mają zakaz WF i wychodzenia z domu jak i osoby starsze.

 

Już poza Ostravą to Czesi generalnie w statystykach mają powietrze lepsze od Śląska czy nawet Polski, gdzie jako główny element zanieczyszczenia uważa się niekontrolowane spalanie węgla i innych "wsadów" w piecach na paliwo stałe. Także coś w tych polskich śmieciuchach jest że UE boi ich się bardziej od elektrowni z filtrami; nawet elektrowni z niską sprawnością. Coś w tych polskich śmieciuchach jest, że AcelorMittal wspiera się argumentami o zanieczyszczeniu powietrza znad Polski powstałymi w wyniku spalania kotłów i Czesi to (przynajmniej część) akceptuje - akceptuje bo sami widzą, że przeciętnie polski Kowalski wali więcej śmieci w komin niż Czesi.

 

Ostrava nawet do KE się skarży na Polskę. Od czasu jak AcelorMittal w 2011/2012 doinwestował nowe filtry i zmniejszył emisje do powietrza o 40 do 60% - zależy kto liczy. Nadal są liderem trucia, ale teraz Ostrava zanim znowu uderzy w hutę (wywrze presje o nowe inwestuje) musi uporać się z problemem innych zakładów, piecami i samochodami. Jest projekt aby wjazd do centrum miasta autem był odpłatny w czasie przekroczenia norm emisji głównie z AcelorMittal.

 

także generalnie Czesi w spalaniu są od Polski na plus. Tylko ta sama Ostrava to słaby przykład :)

 

Tyle co wiem o tym problemie na dziś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zanieczyszczeń terenów wokół Ostravy, sami napisaliście jak to wygląda.

 

W niedziele byłem w Ostravie (Czechy) w zoo.

Wyjeżdżałem stamtąd około 17:45. Robiłem za pilota (samochód żony).

Po drodze do Polski patrzyłem na wszystkie kominy. Tylko z jednego widziałem czarny dymek (w Ostravie). Do granicy z Polską czysto (około 25km).

Wracałem przez Karvinę, Petrovice, Marklowice, Zebrzydowice.

W Zebrzydowicach dostałem w gębę taką zadymą, że nie było czym oddychać. I tak do Jastrzębia.

 

oraz drugi post:

 

Tu na forum są ludzie którzy bywają tam częściej. Może oni coś więcej napiszą.

W każdym bądź razie, opisałem to co widziałem w trakcie pojedynczej wizyty.

Być może zimą sytuacja wygląda inaczej. Tego nie wiem.

 

Pisałem o tym, co gały widziały.

Zero dymu z kominów (jakiś jeden kopcił).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...