Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac


Gość Arturo72

Recommended Posts

Czemu nie liczysz do kosztów amortyzacji PC, kosztów ogrzewania

podłogowego i tak dalej?

 

Czemu pompiarze pchają się na wątki o kotłach, a sprzedawcy kotłów

nie pchają się na wątki o PC?

 

a ty liczysz koszt komina z obróbkami i dodatkowych metrów kwadratowych na kotłownię? ile cię kosztowały grzejniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czemu nie liczysz do kosztów amortyzacji PC, kosztów instalacji

ogrzewania podłogowego i tak dalej?

Było wszystko liczone. Karoka nie chciał się podzielić ile kosztuje (prawie) bezobsługowy system załadunkowy z palety, ale jeśli przyjąć cenę którą kiedyś widziałem tj. 7 tys. zł to cena kotłowni, kotła, komina, przebija nawet PC.

 

Czemu pompiarze pchają się na wątki o kotłach, a sprzedawcy kotłów nie pchają się na wątki o PC?

Już oni wiedzą dlaczego. Poza tym zerknij na temat wątku.

 

Masz jakieś argumenty poza czepianiem się żenujących chwytów z pytaniem kto ile spalił drewna przy PC? Bo są setki takich, co nie mają wcale kominka i płacą porównywalne kwoty. To będziesz się pytać w którym pokoju ognisko rozpalają? Matematyka, Panie. Zdaje się programujesz systemy PID?

 

Liczę. Komin stawia się raz, a PC trzeba wymieniać

co kilka, a może co 10 lat.

Tak, tak. Lodówki, klimatyzatory też się wymienia co kilka lat. Dziwne, że moja lodówka z najtańszą sprężarką tłokową chodzi już 10 lat, druga, 8 lat. A cykle dużo mniej korzystne mają niż PC do CO. Klimatyzator, co go SAM instalowałem, jakiś chiński szajs, już 4 rok. PC ze sprężarką 4x droższą i na 4x droższych podzespołach nie wytrzyma 10? Śmiech na sali.

 

Za takie BREDNIE i robienie ludziom wody z mózgów też powinni bany rozdawać.

Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ty zużywasz 5500 kWh na ogrzanie domu

to

5500 x 0,65zł (tyle kosztuje w moim rejonie 1 kWh ) = 3575 zł

To ile mnie by kosztowało grzanie jeśli bym przeszedł na takie

jak ty?

 

Ja palę eko i na cały sezon potrzebuję 3t eko x 700 zł = 2100 zł

a dom mam o 60 m2 większy od ciebie. Czas jaki muszę poświęcić to

15 min. dziennie.

 

Różnica jest horrendalna, za te pieniądze to mogę sobie np. na narty zimą

wyjechać.

Czyli spalasz około 20000 kWh. Przyjmując optymistycznie sprawność "eko"kotła na poziomie 80% (choć wiadomo, że średnio jest dużo mniej), dom wciąga 16000 kWh (rozumiem, że z CWU). Zatem przy pomocy PC, przy założeniu zimowego COP na poziomie 2.5 i grzaniu w 2T, ogrzałbyś dom za pomocą PC za 1920 zł. STO OSIEMDZIESIĄT ZŁOTYCH TANIEJ niż węglem. Jak podnieść COP, np. z gruntówki czy z powodu lżejszej zimy, to będzie jeszcze taniej. Jak uwzględnić niższą realną średnią sprawność "eko"kotła, to jeszcze MNIEJ. I się nie trzeba tym zajmować. I nie trujesz siebie, rodziny i sąsiadów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
A ile spaliłeś kubików drewna w kominku?

Dom potrzebuje wg fizyki do ogrzania 5500kWh energii a kubikow drewienka OZC nie liczy.

A na 4 odpalenia kominka w zeszłym sezonie poszło chyba z 40kg drewienka ?

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczę. Komin stawia się raz, a PC trzeba wymieniać

co kilka, a może co 10 lat.

 

Lodówkę tez wymieniasz co kilka lat ?

Jak Ci sie w samochodzie coś zepsuje, to go złmujesz i wymieniasz na nowy ?

 

Masz jakieś dane odnośnie średniego wieku złomowanych pomp ciepła, czy tak sobie z d.. strzelasz liczbami ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dziwną masz lodówką, bo moja chodzi kilka h, myślę, że jakieś pol doby. Teraz akurat też.

Może mam inwenterową ? ;)

Żywotność sprężarek określają jest na 50-100tys h, o ile sie nie mylę... Ile to lat pracy po 6h/ dzień ?

 

 

Dobrze, wytłumacz wobec tego, dlaczego należy wyrzucić CAŁA pompę ciepła po awarii sprężarki ?

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz rozumiem. Macie MISJĘ. Uświadomić ciemny naród, żeby używał PC. Nie węgiel, nie gaz, tylko PC.

MISJA wymaga ekspansji poglądów, zatem piszecie wszędzie, gdzie się da, i gdzie się nie da. Jak idzie nawracanie na jedyną słuszną ideę? Macie dużo wyznawców?

Następny przylazł robić burdel, zamiast się skupić na temacie wątku. Wiesz, nie zniżę się do twojego poziomu i nie będę cię wyzywać od sprzedawców kotłów, naganiaczy takich sprzedawców, wyznawców węgla, sprzedawców węgla i że jesteś z sekty węglowej która ma na celu TRUĆ ludzi. Nie będę cię pytał, ilu was jest w tej sekcie, bo widzę to na własne oczy i czuję na własne nozdrza. No, po prostu nie będę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Czemu nie liczysz do kosztów amortyzacji PC, kosztów instalacji

ogrzewania podłogowego i tak dalej?

Wydaje mi się,że każdy rozsądny inwestor,który ma pojęcie i któremu zależy na komforcie życia w domu będzie miał wodną podlogowke.

Grzejniki ścienne to archaizm i przeżytek rodem z PRL-u

 

A czy doczytales ze mowa też jest w tym temacie o ogrzewaniu PRĄDEM który w nowych domach jest też tańszy pod względem inwestycji/eksploatacji niż węgiel zwany eko ?

 

O ogrzewaniu gazem zamiast węgla zwanego eko też jest ale jest droższy od prądu jeśli chodzi o inwestycje za to nieznacznie tańszy jeśli chodzi o eksploatację

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następny przylazł robić burdel, zamiast się skupić na temacie wątku. Wiesz, nie zniżę się do twojego poziomu i nie będę cię wyzywać od sprzedawców kotłów, naganiaczy takich sprzedawców, wyznawców węgla, sprzedawców węgla i że jesteś z sekty węglowej która ma na celu TRUĆ ludzi. Nie będę cię pytał, ilu was jest w tej sekcie, bo widzę to na własne oczy i czuję na własne nozdrza. No, po prostu nie będę.

 

Przyszła mi do głowy takie pytanie. Tytuł wątku to w skrócie

"dlaczego węgiel się nie opłaca w nowych domach".

 

A co ze starymi domami? Czy PC do starych domów jest dobra?

A jeśli nie, to dlaczego? Jeśli energia z PC jest najtańsza, jak to

próbujecie udowodnić, to przecież PC jest prawdziwym dobrodziejstwem,

wręcz zbawieniem, dla starych, nieocieplonych domów.

 

Zamiast grzać węglem za 6 000 zł, załóżmy PC, koszty ogrzewania

spadną np. do 3 000 zł! A inwestycja zwróci się np. po 6 latach.

 

Co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już mówię pas.... Kto chce, niech zakłada PC. Jest demokracja.

Szkoda, że pewna grupa ludzi robi inwestorom wodę z mózgu i próbuje, jak jakaś sekta, udowodnić wszem i wobec, że "eko"węgiel to tanie ogrzewanie.

 

Kto wie, może kiedyś zrobię sterowanie do PC?

Jeśli w tym sterowaniu będziesz używał założeń i matematyki jak pokazujesz powyżej, to może lepiej sobie odpuść...

 

Nie można kupkać do własnego ogródka...

Aha, to po to tu przylazłeś. Ładnie, ładnie.

 

Co Wy na to?

Późno już, sugeruję ci odstawić butelkę i iść spać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli spalasz około 20000 kWh. Przyjmując optymistycznie sprawność "eko"kotła na poziomie 80% (choć wiadomo, że średnio jest dużo mniej), dom wciąga 16000 kWh (rozumiem, że z CWU). Zatem przy pomocy PC, przy założeniu zimowego COP na poziomie 2.5 i grzaniu w 2T, ogrzałbyś dom za pomocą PC za 1920 zł. STO OSIEMDZIESIĄT ZŁOTYCH TANIEJ niż węglem. Jak podnieść COP, np. z gruntówki czy z powodu lżejszej zimy, to będzie jeszcze taniej. Jak uwzględnić niższą realną średnią sprawność "eko"kotła, to jeszcze MNIEJ. I się nie trzeba tym zajmować. I nie trujesz siebie, rodziny i sąsiadów.

 

 

Błędne twoje liczenie. Przy takim obciążeniu cieplnym nie da rady grzać tylko w drugiej taryfie. I tu twoje 180 zł nie wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszła mi do głowy takie pytanie. Tytuł wątku to w skrócie

"dlaczego węgiel się nie opłaca w nowych domach".

 

A co ze starymi domami? Czy PC do starych domów jest dobra?

A jeśli nie, to dlaczego? Jeśli energia z PC jest najtańsza, jak to

próbujecie udowodnić, to przecież PC jest prawdziwym dobrodziejstwem,

wręcz zbawieniem, dla starych, nieocieplonych domów.

 

Zamiast grzać węglem za 6 000 zł, załóżmy PC, koszty ogrzewania

spadną np. do 3 000 zł! A inwestycja zwróci się np. po 6 latach.

 

Co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sporo. co tam robisz? inni piszą, że to mniej zajmuje. ściemniają?

 

kaszpir rzucał drobnymi kłamstewkami na temat tego, że ktoś powiedział że pompa ciepła nadaje się do starego domu. takie tam drobne manipulacje, żeby wyszło na jego. co ciekawe, sam chwali się jakimś zużyciem 2 t czy ileś tam, ale co to ma za znaczenie, skoro szyba kominka okopcona. zwykle się chyba brudzi jak się intensywnie pali? czyżby ściemniał w sprawie ilości spalonych ton?

 

Na temat kominka i mojego "palenia" już pisałem. Palę baaaaardzo sporadycznie i TYLKO poza sezonem gdy kocioł nie jest włączony.

Mam jak sami stwierdziliście beznadziejny kominek , nie umie palić i nawet brykiet nic nie daje bo mam po kilku godzinach osyfioną już szybę ...

Więc przyjemność żadna. Mam problemy z rozpaleniem , nie lubię dokładać. Nie lubię kominka ...

Teraz bym nie zrobił kominka albo dał biokominek albo gazowy lub elektryczny ...

U mnie kominek robi za dekorację :)

 

A co do moich wyników spalania to po prostu mnie obrażasz ...

 

W moim podpisie masz na wgląd do mojego sterownika a w nim jest ile dziennie idzie opału a także cała historia ...

Dodatkowo w wątku "bieżące spalanie ekogroszku" podaje swoje wyniki na bieżąco co załadunek opału (staram się nie zapominać) i notuje moje spalania chyba od początku ale w formie elektronicznej mam od 2013r ...

 

Po za tym naprawdę nie widzę powodu po co miałbym oszukiwać ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......

Zużycie CWU to indywidualna sprawa. Jak już pisałem, nie należy się kierować zużyciem wody innych, szczególnie "eko"węglowców. Używacie tyle, bo czy piec faktycznie grzeje czy tylko podtrzymuje pracę, to ciepłą wodę i tak macie. Jak macie, to korzystacie, bo po co ma się "marnować". Nie równaj więc wszystkich do swojego poziomu. U mnie się zużywa mniej niż mówi to minimalna norma zużycia wody, a w lecie to już w ogóle jakieś śmieszne ilości ciepłej wody idą -- przy tym nikt brudny i śmierdzący nie chodzi. Może jednak czas nauczyć się szanować surowce a co za tym idzie własne pieniądze a co za tym idzie zdrowie i jednak przestać truć siebie, rodzinę i niczemu winnych sąsiadów.

Czyli Twoim zdaniem myję się i kąpię bo i tak mi się woda zagrzała. Nie dlatego, że odczuwam potrzebę kąpieli, że czysty chcę być i że lubię w wannie poleżeć. Śmiała teza. A czy dochodząc do niej uwzględniłeś fakt że za wodę i ściek się płaci? I to w mojej gminie wcale niemało?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...