karoka65 08.12.2015 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2015 technol. ręczne lub mechaniczne oddzielanie fragmentów skalnych od całości złoża W tym przypadku napierdziela łopatą, czyli ręcznie, oddzielone fragmenty skalne, czyli węgiel, od podłoża, czyli całości złoża Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcus312 08.12.2015 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2015 Nawet jak pisałeś z przesadą przerzucenie 25 lat 75t węgla jest rozłożone w czasie właśnie na 25 lat No tyle wegla przezucic przez 25 lat to moze i na emeryture górnicza dało by sie załapac przy zwykłej obsłudze kotła ,a biedny gornik musi dziennie tyle nafedrowac i jeszcze sie tu czasami o nim zle wypowiada zamiast odnosic sie z szacunkiem do tego zawodu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maher 08.12.2015 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2015 Odpowiedź już sSiwy podawał, to wszystko jest nie dla idiotów. Z jednej strony więcej idiotów założy pompy ciepła to będzie mniejsze zapotrzebowanie na ekogroszek to i cena spadnie, jeszcze z dziesięć lat temu miał i ekogroszek był traktowany jako odpad z kopalni i można było go kupić za groszę i powymyślali piece na miał/ekogroszek i cena wzrosła. Coraz więcej w społeczeństwie inwalidów umysłowych których po za naciśnięciem przycisku ON i OFF nie potrafią nic więcej i inwalidów fizycznych (nie dotyczy to prawdziwych inwalidów) dla których coś powyżej 5kg to wielki wysiłek i wolą uwiązać sobie peltę (kredyt) na szyi na 35 lat i trzepać portkami o kolejną ratę i domagać się umorzenia części kredytu od rządu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 08.12.2015 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2015 (edytowane) wolą uwiązać sobie peltę (kredyt) na szyi na 35 lat i trzepać portkami o kolejną ratę i domagać się umorzenia części kredytu od rządu. A nie przyszło ci przez myśl,że oni myślą ? Ty wywaliles na system grzewczy na węgiel zwany eko ok.30tys.zł a Ci grzejacy prądem ok.4tys.zl. Nie szkoda Ci było kasy czy nie liczyles przed budową ? Mi tam takiej kasy było szkoda wywalac na tak drogi system rodem z PRL-u. Ale jak się łyka pompy za 60tys.zl... Czemu nie chcieli domu ogrzewać prądem przy inwestycji 2,4tys.zł zamiast wywalać kasę na kocioł+komin+kotłownię ok.30tys.zł ? Wiesz na ile lat to jest na ogrzewanie gratis ??? 27 klocków,czujesz to ? Te domy budują dzieci czy dojrzali faceci ? Nie raz twierdziłem Maher że użytkownicy systemu grzewczego na węgiel zwany eko w nowych domach to inwestorzy majetni,których stać na wywalenie takiej kasy w błoto. Może są to też karki co to wrzucanie woreczkow traktują jako trening ale wszyscy wiemy kim są karki i jaką nadprzyrodzona inteligencją dysponują Edytowane 8 Grudnia 2015 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maher 08.12.2015 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2015 A nie przyszło ci przez myśl,że oni myślą ? Ty wywaliles na system grzewczy na węgiel zwany eko bezmyślnie ok.30tys.zł a Ci grzejacy prądem ok.4tys.zl. Nie szkoda Ci było kasy czy nie pomyślałes przed budową ? Jeszcze tydzień i kwota mojego ogrzewania przekroczy u Ciebie wartość domu, dla przypomnienia piec na ekogroszek 7000zł + komin 4000zł (kotłownia jest częścią garażu, a parkować samochód za samochodem nie zamierzałem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 08.12.2015 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2015 Jeszcze tydzień i kwota mojego ogrzewania przekroczy u Ciebie wartość domu, dla przypomnienia piec na ekogroszek 7000zł + komin 4000zł (kotłownia jest częścią garażu, a parkować samochód za samochodem nie zamierzałem). Czyli dobudowales większy garaż żeby powstało dodatkowe i osobne pomieszczenie na kocioł. Z nieba ono Ci nie spadło i sądzę że placiles za to czyli co ? A co stało się z projektową kotłownia , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maher 08.12.2015 23:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2015 Czyli dobudowales większy garaż żeby powstało dodatkowe i osobne pomieszczenie na kocioł. Z nieba ono Ci nie spadło i sądzę że placiles za to czyli co ? A co stało się z projektową kotłownia , Może ty do swojego systemu grzejnego powinieneś doliczyć dużo lepsze ocieplenie, rekuperator, aż dziwne że u mnie przy gorszym ociepleniu, braku rekuperatora i nie oszczędzaniu na najtańszych ekoroszkach czy miałach koszt roczny CO + CWU zamykam w okolicach 2000zł, już same lepsze ocieplenie i rekuperator pozwolił by mi się zbliżyć to twoich kosztów, ale widzisz wolałem kwotę za te systemy odłożyć na ekogroszek na kilkanaście lat palenia, nie mówiąc o różnicy w cenie pompki do pieca ekogroszkowego za które mam następne kilkanaście lat palenia (jak pisałem wyżej kotłownia jest przedłużeniem garażu, robocizna była liczona od całości domu i cena bez kotłowni by jej nie zmieniła, koszt materiałów to tylko wydłużenie ściany garażu o 2 metry i myślę że spokojnie w 2000zł się zmieściłem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 09.12.2015 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2015 A ogrzewanie prądem jako najtańsze inwestycyjnie im się opłaca ? Maher,czemu pleciesz głupoty tak,żeby jedynie pleść ? Podaj konkrety,tzn jakie zapotrzebowanie domu na ciepło mają koledzy ? Czemu nie chcieli domu ogrzewać prądem przy inwestycji 2,4tys.zł zamiast wywalać kasę na kocioł+komin+kotłownię ok.30tys.zł ? Wiesz na ile lat to jest na ogrzewanie gratis ??? 27 klocków,czujesz to ? Podaj konkretnie zasadność ekonomiczną ,na cyferkach a nie na plotach jakiś i własnym widzimisie. Te domy budują dzieci czy dojrzali faceci ? TO dlaczego nie grzejesz czystym prądem tylko zakupiłeś PC. Trzeba było grzać kabelkami albo Kospelem w nocnej taryfie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 09.12.2015 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2015 (edytowane) Przy piecu na ekogroszek mogą zdarzyć się awarie jak np. pęknięcie ślimaka ale większość piszących jest w stanie samemu zamówić uszkodzony element i samemu go wymienić lub wymieni lokalny hydraulik co przy pompie ciepła jest mało prawdopodobne i trzeba wzywać autoryzowany serwis i koszt też jest proporcjonalnie większy. I tutaj sie po raz kolejny mylisz, jesli chodzi o PC autoryzowany serwis - jeśli juz, to tylko w przypadku "mercedesów" - bo one są napakowane wodotryskami i bajerami (i te części mogą być kosztowe jeśli się popsują!). W przypadku PC polskiej produkcji bez problemu poradzi sobie lokalny hydraulik tak na marginesie - widziałeś taki sprzęt od środka?? zerknij na przykładowy model http://forum.muratordom.pl/showthread.php?172592-Pompy-Ciep%C5%82a-Ecopol-System&p=4974514&viewfull=1#post4974514 i przeczytaj co pisze autor posta Edytowane 9 Grudnia 2015 przez JTKirk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 09.12.2015 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2015 Z jednej strony więcej idiotów założy pompy ciepła to będzie mniejsze zapotrzebowanie na ekogroszek to i cena spadnie, jeszcze z dziesięć lat temu miał i ekogroszek był traktowany jako odpad z kopalni i można było go kupić za groszę i powymyślali piece na miał/ekogroszek i cena wzrosła. Coraz więcej w społeczeństwie inwalidów umysłowych których po za naciśnięciem przycisku ON i OFF nie potrafią nic więcej i inwalidów fizycznych (nie dotyczy to prawdziwych inwalidów) dla których coś powyżej 5kg to wielki wysiłek i wolą uwiązać sobie peltę (kredyt) na szyi na 35 lat i trzepać portkami o kolejną ratę i domagać się umorzenia części kredytu od rządu. Pewnie, lepiej 35 lat psuć sobie kręgosłup oraz TRUĆ siebie, swoją rodzinę i sąsiadów. Potem się z tego leczyć za takie pieniądze, że te 75 ton węgla wraz z pracą za ich przewalenie, pójdzie na ratowanie zdrowia czy życia w tydzień (jak nie szybciej). Trzeba być wyjątkowym ignorantem, trzeba być wyjątkowo krótkowzrocznym, trzeba być wyjątkowym samolubem, aby tego nie zauważać i zapierać się, że palenie węgla pod strzechami to coś przyjemnego i zdrowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 09.12.2015 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2015 To jest walka z wiatrakami. Jak można porównywać tak różne systemy ? Są tacy co zapitalają na rowerach, są tacy co pokonują daną odległość własnym autem, ale są też i tacy co korzystają tylko z taksówek. Wspólna cecha jest taka, że się przemieszczają - i co komu do tego ile ich to kosztuje. Że co proszę ? Że wakacje ? Na wakacje to się lata, a nie jeździ - wszak mamy XXI wiek. Uparliście się na ekonomię, a z ekonomi wynika, że najlepiej mieć własny las i palić drewnem z tego lasu - tego żaden inny system nie przebije. Arturo, odpuść z tym "ekonomicznym" aspektem. Adwersarzom mózgi puchną z wysiłku umysłowego. Dorosną, zacznie strzykać w krzyżu (bynajmniej nie od noszonych worów z węglem, tylko normalnie, ze starości) - pewnie pomyślą, że wcześniej nie myśleli. Jak im Nadzór rypnie karę za brak obowiązkowego przeglądu kotła (bo zacznie się rygorystyczne przestrzeganie już istniejącego przepisu), pomyślą - jakim ja głupim ciulem byłem. Jak im ten sam Nadzór dupnie decyzje, że kocioł trzeba wymienić, bo nie spełnia ........... - zaczną myśleć o samobójstwie. Jak już będą mieli myśli samobójcze, pojawi się idea - sprzedam dom i nie znajdą nabywcy, to ich rodzina usłyszy marsz żałobny, bo podejmą decyzję ........ - chyba, że: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 09.12.2015 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2015 ... najlepiej mieć własny las i palić drewnem z tego lasu - tego żaden inny system nie przebije. No to już rozumiem, swój las więc drewno za darmo. No to zastanówmy się. Ktoś kiedyś musiał kupić ten las, lub ziemię i posadzić las. Las przez wiele lat rósł, więc pożytek z niego był niewielki (może grzybki). Teraz gdy urósł trzeba drzewo ściąć, pociąć na mniejsze kawałki. Trzeba to zwieść na podwórko. trzeba to porąbań, ułożyć i sezonować kilka lat inaczej groźba pożaru. Następnie trzeba to upierdliwie spalać (kotły z podajnikiem to przy tym szczyt bezobsługowości) i czyścić. I oto mamy obraz "darmowego" ogrzewania. A teraz zadam pytanie. Ile warte jest to drewno z całego lasu i ziemia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 09.12.2015 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2015 No to już rozumiem, swój las więc drewno za darmo. No to zastanówmy się. Ktoś kiedyś musiał kupić ten las, lub ziemię i posadzić las. Las przez wiele lat rósł, więc pożytek z niego był niewielki (może grzybki). (...) A teraz zadam pytanie. Ile warte jest to drewno z całego lasu i ziemia? To może ja wyjaśnię jak to wygląda u mojej rodziny (babci i wujka - brata mamy). Mieszkają na Podlasiu, mają las ok. 30 ha "od zawsze". Ziemie tam są nieurodzajne, nadają się tylko do uprawy żyta, więc mój pra-pra-pra... dziadek zasadził kiedyś ten las. Oprócz pożytku z grzybów, z własnego drewna moi przodkowie budowali domy (ostatni w latach 60-tych XX wieku), z tego lasu rodzice budując dom mieli więźbę, szalunki, schody, parkiet itp. A drewno na opał otrzymuje się podczas pielęgnacji lasu - przecinki, wykroty, drzewa chwasty - brzoza, buk itp. Tak więc trochę tego pożytku z lasu mimo wszystko jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 09.12.2015 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2015 I oto mamy obraz "darmowego" ogrzewania. To jest u mnie - przy czym argument "u mnie" jest najważniejszy, bo często sie pojawia u innych:cool: Las kupiłem tak z 30 lat temu jako "inwestycję na starość" - była to dobra inwestycja, bo żaden procent od lokaty nie daje takich profitów. U mnie działa prosty mechanizm - jest człowiek, który wycina, tnie, rąbie, przywozi, układa i na Nowy Rok przychodzi jeszcze z flaszencją, bo za to co robi bierze drewno na opał do swojego domu. Tak szacunkowo 40% pozyskanego drewna jest z obowiązkowej przecinki, a 60% to brzozy samosiejki (te ostatnie mnożą się jak króliki). Średnie sezonowanie drewna 3 lata - w stosach, w lesie, a potem około roku na działce przy chałupie. Jak moi na wsi, nie będą chcieli (lub mogli) palić samodzielnie, zrobię remont zainstaluje PCi (najprawdopodobniej z kolektorem płaskim), te 40 - 50 kubików, które muszę rocznie z lasu usunąć, sprzedam i będę miał na opłatę pędzenia PCi. U mnie - i co wielokrotnie podkreślam, nie jest równoznaczne z tym, że u wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 09.12.2015 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2015 To jest u mnie - przy czym argument "u mnie" jest najważniejszy, bo często sie pojawia u innych:cool: Las kupiłem tak z 30 lat temu jako "inwestycję na starość" - była to dobra inwestycja, bo żaden procent od lokaty nie daje takich profitów. U mnie działa prosty mechanizm - jest człowiek, który wycina, tnie, rąbie, przywozi, układa i na Nowy Rok przychodzi jeszcze z flaszencją, bo za to co robi bierze drewno na opał do swojego domu. Tak szacunkowo 40% pozyskanego drewna jest z obowiązkowej przecinki, a 60% to brzozy samosiejki (te ostatnie mnożą się jak króliki). Średnie sezonowanie drewna 3 lata - w stosach, w lesie, a potem około roku na działce przy chałupie. Jak moi na wsi, nie będą chcieli (lub mogli) palić samodzielnie, zrobię remont zainstaluje PCi (najprawdopodobniej z kolektorem płaskim), te 40 - 50 kubików, które muszę rocznie z lasu usunąć, sprzedam i będę miał na opłatę pędzenia PCi. U mnie - i co wielokrotnie podkreślam, nie jest równoznaczne z tym, że u wszystkich. Czyli płacisz za to drewnem, które mógłbyś sprzedać. W dodatku to drewno co nim palą rodzice, również możesz sprzedać. Czyli równie dobrze mógłbyś nie mieć żadnych rachunków i grzać bezobsługowo i czysto Pamiętaj sSiwy, wszystko ma swoją cenę (działka też) i o to mi właśnie chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 09.12.2015 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2015 Mieszkają na Podlasiu, mają las ok. 30 ha "od zawsze". Załatw mi to samo Zapłacę 0zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 09.12.2015 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2015 (edytowane) TO dlaczego nie grzejesz czystym prądem tylko zakupiłeś PC. Trzeba było grzać kabelkami albo Kospelem w nocnej taryfie. A bo po przeliczeniach,(bardzo ważne słowo nie znane dla Was) przy moim zużyciu energii na c.o+cwu w granicach 10000kWh rocznie zakup urządzenia z COP większym niż 1 za kwotę do 20tys.zwyszlo,ze to będzie zasadną inwestycją w dłuższym czasie. Gdyby kwota przekroczyła 20tys.zl grzalbym prądem czyli Kospelem a nie kablami. Jedno i drugie nie wymagało dostawienia kotłowni i komina i było całkowicie bez obslugowe,bez treningu siłowego na dzwiganie woreczkow,czyszczenie,martwienie się o opał,zagladanie do kotłowni czy dobrze się pali i co najważniejsze bez syfu w nowym domu. A jak tam u Was wychodziło przeliczenie ze względu na zużycie energii przez dom ? Zużycie 10000kWh to przy: -węglu zwanym eko 1700zl -prądzie 3000zl -pompie p-w 1000zl To tak dla ułatwienia i zobrazowania sytuacji... Inwestycja w węgiel zwany eko wymagała dostawienia dodatkowego pomieszczenia zwanego kotłownia i oczywiście komina czyli wymagała dodatkowej inwestycji na etapie budowy domu. Czyli był to najdroższy system grzewczy w przypadku mojego zużycia energii na ogrzewanie i cwu. Edytowane 9 Grudnia 2015 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 09.12.2015 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2015 Załatw mi to samo Zapłacę 0zł. No cóż rodziny się nie wybiera... A tak na poważnie, tak jak pisze sSiwy12 drewno opałowe, dla osób posiadających las to jest odpad, jeśli nie zostałoby spalone to spróchniałoby na ziemi, a koszt wycięcia i obróbki na wsi, szczególnie dla osób posiadających jakąś piłę i traktor jest niewielki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 09.12.2015 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2015 A tak na poważnie, tak jak pisze sSiwy12 drewno opałowe, dla osób posiadających las to jest odpad, jeśli nie zostałoby spalone to spróchniałoby na ziemi, a koszt wycięcia i obróbki na wsi, szczególnie dla osób posiadających jakąś piłę i traktor jest niewielki. Ale to wymaga bardzo dużo pracy, a samo drewno i ziemia mają swoją cenę. Nie ma nic za darmo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 09.12.2015 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2015 (edytowane) Ale to wymaga bardzo dużo pracy, a samo drewno i ziemia mają swoją cenę. Nie ma nic za darmo. Wiadomo, w ich przypadku praca polega na przyniesieniu porąbanego drewna do domu i wrzucanie do pieca, a w zasadzie pieców, bo oni mają takie akumulacyjne, kaflowe. Mi by się nie chciało tego robić, ale babcia to inne pokolenie. Jeśli chodzi o cenę - tam prawie każdy pali drewnem jak nie ze swojego, to z państwowego więc ciężko byłoby sprzedać to drewno za przyzwoitą cenę, o cenie działki i innym jej wykorzystaniu nie wspominam, bo przerobienie działki, na której rośnie las od ponad 200 lat nie ma sensu. Jeśli już to wycina się jedne drzewa i sadzi nowe i tak w kółko. Edytowane 9 Grudnia 2015 przez kemot_p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.