Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac


Gość Arturo72

Recommended Posts

Gość Arturo72
Jak pisałem że ogrzewanie i ciepłą wodę z bojlera mam do dyspozycji 24h to pisali że też im wystarczy i można się przyzwyczaić.

Ja też mam do dyspozycji ciepłą wodę 24h nawet jak grzeję jedynie w taniej taryfie,no i co ?

Akumulator w aucie trzyma prąd pomimo tego,że jest ładowany jedynie w trakcie jazdy czy musi być cały czas ładowany ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Maher i jarekpolak - mam dla Was zadanie skoro jesteście takimi niedowiarkami :)

prąd przy jednej taryfie kosztuje 0,53zł za 1kWh. zużywamy 200kWh miesięcznie.

Ile to kosztuje? łatwo policzyć że 106zł

Przy G12W w drogiej taryfie prąd kosztuje 0,59zł/1kWh

w taniej kosztuje 0,35zł.

ile prądu musi być zużyte w drogiej a ile w taniej taryfie żeby miesięcznie wyszło tyle samo?

Jak policzycie dobrze to się "zmarszczycie" :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam do dyspozycji ciepłą wodę 24h nawet jak grzeję jedynie w taniej taryfie,no i co ?

Akumulator w aucie trzyma prąd pomimo tego,że jest ładowany jedynie w trakcie jazdy czy musi być cały czas ładowany ?

 

Wszystko zależy od wielkości bojlera i od dyscypliny domowników, pewnie jakbym miał dwie taryfy to pewnie bym kombinował z praniem, zmywarkami i innymi urządzenia prądożernymi aby pracowały w tańszej taryfie, tylko ja przy rachunkach ok 80-100zł/miesięcznie jakbym może coś zaoszczędził to może niewiele lub wcale, a tak przynajmniej nie muszę się ograniczać i dostosowywać do godzin tańszego prądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam do dyspozycji ciepłą wodę 24h nawet jak grzeję jedynie w taniej taryfie,no i co ?

Akumulator w aucie trzyma prąd pomimo tego,że jest ładowany jedynie w trakcie jazdy czy musi być cały czas ładowany ?

 

niektórzy nie zrozumieją albo nie chcą zrozumieć bo nagle by wyszło że tańszy węgiel i tańszy piec po kilku latach robi się droższy...

Zawaliłby się im światopogląd.

Powtarzam - przy budowie domu brałem pod uwagę ekogorszek. Ale po wtajemniczeniu się w temat pomp ciepła powiedziałem mu "baj-baj".

Większość znajomych do dzisiaj przeżyć nie może że taki drogi system, że nie będzie tanio bo prąd kosztuje itp itd. Już niedługo się mocno zdziwią - jak ogrzeje dom za połowę tego co oni i się palcem nie dotknę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od wielkości bojlera i od dyscypliny domowników, pewnie jakbym miał dwie taryfy to pewnie bym kombinował z praniem, zmywarkami i innymi urządzenia prądożernymi aby pracowały w tańszej taryfie, tylko ja przy rachunkach ok 80-100zł/miesięcznie jakbym może coś zaoszczędził to może niewiele lub wcale, a tak przynajmniej nie muszę się ograniczać i dostosowywać do godzin tańszego prądu.

 

Policz proszę to co napisałem wcześniej - to jutro pójdziesz i zmienisz sobie taryfę na G12W:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maher i jarekpolak - mam dla Was zadanie skoro jesteście takimi niedowiarkami :)

prąd przy jednej taryfie kosztuje 0,53zł za 1kWh. zużywamy 200kWh miesięcznie.

Ile to kosztuje? łatwo policzyć że 106zł

Przy G12W w drogiej taryfie prąd kosztuje 0,59zł/1kWh

w taniej kosztuje 0,35zł.

ile prądu musi być zużyte w drogiej a ile w taniej taryfie żeby miesięcznie wyszło tyle samo?

Jak policzycie dobrze to się "zmarszczycie" :yes:

 

Ty masz inne taryfy ja inne, u mnie w G11 1kwh kosztuje 0,65gr, pisałem już że sprawdzałem warunki dostawczy przejścia na G12W i jakbym się zmobilizował i wszystkich domowników to może byłbym do przodu 5zł, tylko że za obowiązkowy serwis elektryka musiałbym dopłacić 12zł (do tego mam w domu inteligentne sterowanie i bałbym się aby ten elektryk mi jeszcze więcej nie popsuł, chociaż pewnie miałbym niezły ubaw jakbym zobaczył jego minę jak otwiera skrzynkę z bezpiecznikami/sterownikami).

Ciekawe czy pracując w energetyce masz takie same podejście do namawiania na grzanie prądem jak mój kuzyn który ma "deputat" kilowatowy za darmo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie moje taryfy - przykładowe.

każdy liczy jak potrafi a jak nie potrafi to przepłaca. Oczywiście rozbieżności między dostawcami i operatorami są różne, ale w większości jednak da się zaoszczędzić na taryfie - kwestia na jakiej :) Jednemu opłaca się bardziej G12, drugiemu G12W, trzeciemu rzeczywiście G11.

Pracując w energetyce też mam zniżkę na prąd, ale przeprowadzając się do siebie biorę pod uwagę zostawienie zniżki rodzicom a u siebie przejście na G12 lub G12W - po prostu więcej zaoszczędzą oni w taryfie G11 niż ja przy G12 czy G12W, ale to jeszcze przeliczę dokładnie.

Dlaczego mam nie namawiać na grzanie pompą ciepła (prądem) skoro jej eksploatacja po 10 latach może okazać się tańsza niż eksploatacja pieca na węgiel?! i mamy czysty, bezobsługowy system?!

Węgiel zostawmy elektrowniom :)

 

Mimo to przeliczcie to zadanko, które napisałem - pokażcie że potraficie. To kilka minut liczenia. Dodam że 2 dni weekendu to 28% tygodnia. A dodatkowo mamy jeszcze 40 tanich godzin od poniedziałku do piątku :)

Edytowane przez drapek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28% tygodnia tylko, że możesz sprzątać, prać, prasować czy wykonywać inne czynności jedynie w sobotę od rana do wieczora a w nocy chyba śpisz bo w niedzielę chyba się odpoczywa.

Arturo72 - sądzisz że w weekend zużywamy więcej prądu bytowego czy opierasz się na wyliczeniach? u mnie się nie sprząta w niedziele, nie pierze, nie prasuje a na obiad prawie zawsze jedzie się do rodziców. Pralka oraz inne czynności porządkowe w sobotę i tylko gdyby się mocno zorganizować to dzięki tej sobocie można cokolwiek uszczknąć na tym podziale.

Maher - Wiem, że pompowców nie przekonam i nawet nie taki jest mój cel i tutaj nawet przebić się ze swoim zdaniem nie można bo to taki temat. Proponuję przenieść się do tematów w których wypowiadają się ci którzy ogrzewają paliwami stałymi (tam oni mają większość). Nie chodzi o przekonania lecz obiektywną opinię a w tym przypadku tego brakuje.

Prawdopodobnie większość z was ma kotłownię z projektu 1,5x1,5 zaplanowaną na gaz a że gazem drogo to kombinowali z pc. Tak tak zaraz będzie uciszać osoba, która ma wielką kotłownię a reszta będzie siedzieć cicho i znowu zaatakuje w obronie swojego systemu grzewczego, gdy tylko pojawi się okazja.

Na początku mojego udziało wyliczono mi minusy i koszty kotła na paliwo stałe a teraz wyliczane są zalety pc. Moment. moment to kocioł na paliwo stałe nie ma żadnych plusów a pc nie ma ani jednego minusa w porównaniu do innych żródeł? No coś nieprawdopodobnego.

Dyskusja na tym poziomie jest męcząca skoro traktuje się wszystkich z innym źródłem ciepła jak debili którzy nie potrafią liczyć (i vice versa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę o tym co teraz a nie o tym co będzie w nowym domu

Pralka- nie mogę włączyć z opóźnieniem a ubrania muszą być wyjęte po skończeniu prania jak najszybciej bo się wygniotą według żony

Płyta grzejna - nie przekonam żony żeby gotowała po 22 lub przed 6 rano a w 13-15 nie ma takiej możliwości

Czajnik elektryczny- wodę na herbatę najczęściej gotuje wieczorem nawet kilka razy.

Czajnik elektryczny - wodę na kaszkę dla dziecka około 8 i mleko na dobranoc o 19 oraz do termosu żeby w nocy szybciej poszło z mlekiem około 21.

Ekspres włączam o 6:30 przeważnie po 17

Odkurzacz w dni powszednie to przeważnie 1-2 razy w tygodniu również po 17

komputer od 17 do 21-22

telewizor chwilę po 6:30 oraz od 17 do 22-23

oświetlenie poniżej godziny rano oraz w zimie od 17 do 22-23 w lecie jedynie późnym wieczorem

lodówka chodzi kiedy chce więc nie wiem w których godzinach się włącza

nic więcej na myśl mi w tej chwili nie przychodzi

 

miałem już nie pisać...ale ty naprawdę nie masz pojęcia o zuzyciu prądu w poszczególnych taryfach i kosztami z tym związanych (dla prądu bytowego)

pralka - najczęściej pranie w weekend(tani prąd), w tygodniu opóźniony start, kończy sie prać przed 6, świeżo wyprane pranie wiesza się, jak jest potrzeba w innej porze, to się pierze.

płyta grzejna - gotowanie wtedy kiedy trzeba

tak samo czajnik,ekspres,odkurzacz, TV, lodówka wiadomo

zmywarka zazwyczaj z opóźnionym startem

 

pisałem już o tym, ale powtórzę..byłem przekonany, że prąd bytowy mam na minus, ale wszystko z nawiązką nadrabiam poprzez grzanie w taniej taryfie. Faktem jest, ze dla klasycznej taryfy G12 sam prąd bytowy wychodził prawie tak samo jak G11. Ale odkąd mam G12w (faktem jest, że ta taryfa jest dostępna od trochę ponad rok dopiero) to jest to zupełnie inna bajka i prąd bytowy także mam sporo taniej niż w G11

profil zużycia dla całego domu(procentowo, razem z PC) mam prawie identyczny jak dla samej PC (byłem w lekkim szoku, jak zobaczyłem ile % prądu bytowego zużywam w taniej taryfie)

 

 

Nie przekonasz ich że nie w każdym regionie są takie taryfy, wkleją ci linki z taryfy z pierwszego roku gdzie mają zagwarantowane stawki, w kolejnych już nie, nie napiszą że muszą dodatkowo płacić za obowiązkowy serwis elektryka i spoko innych obostrzeń w umowie ( sam po postach zadzwoniłem po dostawcach prądu i poprosiłem o warunki umowy i wcale nie były takie korzystne jak tu opisują). Jak pisałem że ogrzewanie i ciepłą wodę z bojlera mam do dyspozycji 24h to pisali że też im wystarczy i można się przyzwyczaić.

 

bo umowy trzeba czytać, czytać ze zrozumieniem.

ja nie mam w umowie żadnego elektryka. serwisanta, obostrzeń w umowie. Cenę prądu w taniej taryfie mam stałą do końca 2018r, wiem tez jakie ceny będę mieć w drogiej taryfie w 2016,2017,2017. Od maja do końca 2015 mam też ceny promocyjne. Zanim podjąłem decyzje, przeliczyłem to wzdłuż, wszerz i w poprzek. Nawet nie licząc promocji, wychodzi kilkaset zł rocznie oszczędności - w porównaniu do poprzedniego dostawcy.

 

nie bójcie się tak tych obliczeń...to nie boli. Żyjemy w takich czasach, że umowy trzeba czytać, a wszystko liczyć.....

jasne, zawsze można znaleźć kogoś, komu bardziej się będzie opłacać G11, ale olbrzymia większość w ogóle się nad tym nie zastanawia...tam samo jak przy wyborze ogrzewania :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz co ich przekonywać że wyjdzie drożej, zakładając PC i tak są zdyscyplinowani aby pompa tak nagrzała dom w nocy aby na dzień ciepła wystarczyło, tak że pompowcą już nie robi różnicy aby kąpać się w nocy, a na gotowanie urywają się z pracy bo mają w ciągu dnia 2 godziny.

Nie przekonasz ich że nie w każdym regionie są takie taryfy, wkleją ci linki z taryfy z pierwszego roku gdzie mają zagwarantowane stawki, w kolejnych już nie, nie napiszą że muszą dodatkowo płacić za obowiązkowy serwis elektryka i spoko innych obostrzeń w umowie ( sam po postach zadzwoniłem po dostawcach prądu i poprosiłem o warunki umowy i wcale nie były takie korzystne jak tu opisują). Jak pisałem że ogrzewanie i ciepłą wodę z bojlera mam do dyspozycji 24h to pisali że też im wystarczy i można się przyzwyczaić.

 

Tyle bzdur w jednym poście, że łapy opadają. Szkoda nawet to komentować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MODERATORZE - ponownie proszę o usunięcie tego wątku z kategorii "kotły na paliwa stale"!!!!!!!!!!!!!!

 

Pompy ciepła nie wymagają paliwa stałego.

 

Wątek założony i prowadzony przez grupkę ekoterorystów i "Talibów systemowych".

 

419 stron bicia piany.

 

Moderatorze - "DELATE" i do roboty!

 

I jeszcze jedno - wątek - jeśli zostanie - powinien mieć tytuł "nie dla węgla w nowych domach" - to co mają wszyscy pompiarze w stopkach. Bo w tym wątku nikomu nie chodzi o przekonanie nowych inwestorów do prądu, tylko a manifestację i protest przeciwko ogrzewaniu węglowemu. Gaz, pellet, olej opalowy, drewno są jeszcze droższe niż ekogroszek a jednak nie drażnią tak "prądowców" jak węgiel.

 

Drodzy koledzy pompiarze - OK - pompy ciepła są najtańszym, najlepszym, ekologicznym i bezobsługowym źródłem ciepła w domach - zgadzam się!

 

Pod dwoma warunkami:

Po pierwsze - że wybudujemy dom który będzie "termosem z funkcją mieszkania" - taki bunkier jak wy macie w swoich stopkach (18cm ściany i 30 cm styropianu), który w zasadzie to można by i ogrzać żarówką 60 watową.

Po drugie - że czekamy następne 15-20 lat na zwrot inwestycji.

 

Ale przyznaję wam rację - gdym był bardzo bogaty to również bym taki dom wybudował i zainwestował w PC w połączeniu z ogniwami fotogalwanicznymi. Ale mnie nie stać - więc wybudowałem normalnie - 12 cm styropianu na ścianach i piec na ekogroszek.

 

70% pieców w Polskich domach to węgiel, prądem ogrzewanych jest poniżej 1% i nic nie wskazuje aby to się raptownie zmieniło.

Węgiel jest i w ciągu następnych 20 lat będzie podstawowym źródłem ciepła w naszych domach.

 

EOT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pod dwoma warunkami:

Po pierwsze - że wybudujemy dom który będzie "termosem z funkcją mieszkania" - taki bunkier jak wy macie w swoich stopkach (18cm ściany i 30 cm styropianu), który w zasadzie to można by i ogrzać żarówką 60 watową.

Po drugie - że czekamy następne 15-20 lat na zwrot inwestycji.

 

Ale przyznaję wam rację - gdym był bardzo bogaty to również bym taki dom wybudował i zainwestował w PC w połączeniu z ogniwami fotogalwanicznymi. Ale mnie nie stać - więc wybudowałem normalnie - 12 cm styropianu na ścianach i piec na ekogroszek.

 

 

To wątek właśnie dla takich jak ty, żeby nie pisali więcej takich bzdur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy wymienniku poziomym potrzebne jest miejsce

"przy dobrze zbudowanym pod pompę domu" za free to dobre zbudowanie domu? wydaje mi się, że trzeba co nieco dołożyć do kosztów. Kiedy to się wróci?

Mnie nie przeraża praca fizyczna przy kociołku a ekologiem mam w poważaniu. Dla mnie liczą się koszty.

Dla zwolenników rozwiązań ekologicznych i takich w których na start trzeba wyłożyć, żeby później zaoszczędzić proponuję np. samochód Tesla model S - 0-100km/h 3,5s, zasięg 500km, ładowanie ładowarką super charger do 70% w 2 godziny pełna moc dostępna przy każdym zakresie obrotów. Wyłożysz 350 tys zł ale później jeździsz niemalże za free tylko kiedy to odrobisz? Stać? kupujesz. Mnie nie stać dlatego jeżdżę dieslem który był w miarę tani a teraz muszę płacić za ropę ale i tak w perspektywie nawet 20 lat wychodzi taniej niż auto elektryczne.

Tu nie chodzi o ekologię, tylko o zdrowie Twoje, Twojej rodziny i okolicznych sąsiadów. Jak się liczą dla Ciebie koszty, to policz sobie ile kosztuje leczenie. Aha, no tak, za to zapłaci reszta społeczeństwa płacąca składki na ZUS. Ale za jakieś 20-30 lat, to masz to "w poważaniu"... Jak to mawiają, mądry Polak po szkodzie.

 

Porównanie do Tesli już było. Próbujesz porównać rzeczy nieporównywalne, bo Diesel segmentu D (Tesla to segment D) jest 4-5x tańszy. Jest tylko JEDNA stacja w PL do tankowania Tesli. W Poznaniu. Tymczasem prąd w domach jest POWSZECHNIE dostępny, instalacja PC do ekogroszeku nie jest 4-5x droższa. Nie jest nawet 2x droższa. Maher zapłacił za kotłownię 13 tys. zł. Ty rzekomo niecałe 10 tys. zł choć ma obsłużyć większy dom. Chociaż posiliłeś się na oszacowanie kosztu metrażu potrzebnego na osprzęt, bo Maher do tej pory się zapiera, że to nie jest dodatkowy koszt. Wyszło Ci 17-18 tys. choć jakby wziąć obliczenia Mahera, to jakby nagle cena rośnie 20-21 tys. zł. Za 22 tys. to można markową (cokolwiek to znaczy) PC kupić, z podłączeniem. A przecież nie zostały policzone jeszcze koszty obsługi na przełomie paru lat, oraz TRUCIE rodziny i sąsiadów. Ciekawe, czy powiesisz sobie na każdej ścianie tabliczki:

 

.

Kochana żono, drogie dzieci.

 

Truję WAS, bo dla mnie liczy się KASA tu i teraz

i mam w poważaniu WASZE i SWOJE zdrowie.

 

Nie dziękujcie, dodają to gratis do naszego super kotła.

Nie przepraszam, taka już moja mentalność.

.

 

W sumie, skoro dodają ludziom taki gratis, to powinni takie tabliczki dodawać przy zakupie tych trutek na ludzi -- a tak będziesz musiał je zrobić sam by przypominały Ci o tym do końca dni obsługi Twojego wymarzonego "eko"pieca.

 

Wymyślasz sobie problemy z taryfami, które są SZCZEGÓŁEM w temacie. Co więcej, skoro ktoś się już decyduje na grzanie prądem, to 2T będzie ZAWSZE opłacalna, nawet jeśli będziesz wymyślać takie abstrakcyjne problemy. Robisz zasłonę dymną dla tematu głównego. Rzucasz luźne hasełka, a jak się ciebie zapytać o szczegóły, to IGNORUJESZ pytania, zupełnie jak Maher -- też trzeba było 5x powtarzać. Zatem przypomnę je, o ile w ogóle Twoim celem w dyskusji jest dojście do rzetelnych wniosków, a nie tylko trzepanie piany.

 

Czy przedstawiony przez ciebie dom zużywa 4T "eko"węgla o kaloryczności 25MJ/kg? Jakie jest zużycie CWU, jaki zbiornik i ile osób korzysta?

 

Jaki jest koszt zabezpieczenia "eko"kotła przed brakiem prądu w przedstawionych przez Ciebie wariantach?

 

Czemu wg Ciebie ludzie stawiają dom na którego budowę i utrzymanie ich nie stać? To jakaś forma samobiczowania?

Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kiedy budowa domu ci się zwróci- liczyłeś? Bezobsługowy i czysty system ogrzewania to jest kilka procent w kosztach budowy dom. Np. kosztuje tyle co wyposażenie kuchenne a często dużo mniej.

Bodajże kol. Maher pisał że boi się elektryka do domu wpuszczać żeby mu inteligentnego sterowania nie popsuł. Tylko się zastanawiam do czego to sterowanie -do kotła?

Edytowane przez mar1173
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha:D

kończę powoli tą dyskusje bo nie ma sensu. Widzicie chłopaki od "wyngla" - nie potraficie liczyć po tym co tu wypisujecie i dlatego tak się upieracie przy taniości węgla:yes:

Wyżej stawki które podałem są dla taryfy G12W - czyli tani prąd od poniedziałku do piątku w godzinach 22-6 oraz dwie godziny do wyboru w godzinach 13-17. PLUS CAŁA sobota i niedziela. W tygodniu sobota i niedziela to 28% tygodnia. Przy taryfie G12W trzeba wykorzystać taniej taryfy tylko 25 % aby rachunki były na równi z G11. Więc już jesteśmy na plus 3%.

Do tego doliczyć chociażby marne 10% używania prądu w tygodniu i jesteśmy 10-13% do przodu na rachunkach nie zważając zupełnie na taryfy.

 

PS. Dopiero wczoraj przy tej dyskusji pokusiłem się o policzenie tego - znowu sobie pluję w brodę że dopiero teraz to przeliczyłem... Bardzo mnie zdziwiło i w najbliższym czasie idę dokładnie dopytać o stawki w moim regionie :) Dobrze że jest takie forum i chociaż mały % ludzi którzy mądrze gadają :)

 

Ale wy dalej wypisujcie że zmiana taryfy się nie opłaca itp:lol2:

To tak jak jarekpolak który napisał że liczy koszta, ale nie odpisał dlaczego nie kupił auta z LPG tylko ropniaka który wychodzi drożej w eksploatacji. Bo odpowiedź nijak nie zgadza się z jego liczeniem kosztów:bash:

Nauczcie się liczyć panowie bo to wstyd:yes:

Pozdrawiam - i nie zapomnijcie dzisiaj opróżnić popielników i dosypać "wyngla":D

Edytowane przez drapek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MODERATORZE - ponownie proszę o usunięcie tego wątku z kategorii "kotły na paliwa stale"!!!!!!!!!!!!!!

 

Pompy ciepła nie wymagają paliwa stałego.

 

Wątek założony i prowadzony przez grupkę ekoterorystów i "Talibów systemowych".

 

419 stron bicia piany.

 

Moderatorze - "DELATE" i do roboty!

 

I jeszcze jedno - wątek - jeśli zostanie - powinien mieć tytuł "nie dla węgla w nowych domach" - to co mają wszyscy pompiarze w stopkach. Bo w tym wątku nikomu nie chodzi o przekonanie nowych inwestorów do prądu, tylko a manifestację i protest przeciwko ogrzewaniu węglowemu. Gaz, pellet, olej opalowy, drewno są jeszcze droższe niż ekogroszek a jednak nie drażnią tak "prądowców" jak węgiel.

 

Drodzy koledzy pompiarze - OK - pompy ciepła są najtańszym, najlepszym, ekologicznym i bezobsługowym źródłem ciepła w domach - zgadzam się!

 

Pod dwoma warunkami:

Po pierwsze - że wybudujemy dom który będzie "termosem z funkcją mieszkania" - taki bunkier jak wy macie w swoich stopkach (18cm ściany i 30 cm styropianu), który w zasadzie to można by i ogrzać żarówką 60 watową.

Po drugie - że czekamy następne 15-20 lat na zwrot inwestycji.

 

Ale przyznaję wam rację - gdym był bardzo bogaty to również bym taki dom wybudował i zainwestował w PC w połączeniu z ogniwami fotogalwanicznymi. Ale mnie nie stać - więc wybudowałem normalnie - 12 cm styropianu na ścianach i piec na ekogroszek.

 

70% pieców w Polskich domach to węgiel, prądem ogrzewanych jest poniżej 1% i nic nie wskazuje aby to się raptownie zmieniło.

Węgiel jest i w ciągu następnych 20 lat będzie podstawowym źródłem ciepła w naszych domach.

 

EOT

 

Jest tyle bicia piany, bo "obrońcy" trującego "eko"węgla nie piszą na temat. Ich celem nie jest ustalenie faktów, tylko udowodnienie sobie, że postąpili prawidłowo.

 

12 cm to ma mój stary dom po termomodernizacji, a ty taką samą grubość ocieplenia wstawiasz do nowego domu 15 lat później? Nie razi cię tu nic? Ręce opadają. Gdyby mnie nie było stać na 200m2 domu z dobrym ociepleniem (absolutne min. 20cm) i czystym ogrzewaniem, to bym dom ZMNIEJSZYŁ aby parametry ocieplenia utrzymać. Tak podpowiada LOGIKA. Skoro nie jesteś bogaty, jak jarekpolak i inni pakujący "eko"węgiel do domów, to po jakiego diabła budujesz dom na który cię nie stać? Co to za pokrętna logika, pytam po raz kolejny z rzędu? Czy to wynika z jakichś ukrytych kompleksów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki przemyślanemu korzystaniu z taryf za ostatnie dwa miesiące oszczędziłem 242 zł. Zużycie 1306 kWh zapłacono 631 zł. Nie namawiam nikogo na moje zużycie prądu i na zmianę taryfy. Każda decyzja musi być podejmowana indywidualnie, powinna być uwarunkowana faktycznymi potrzebami. Są przypadki, gdzie zysk z zmiany taryfy będzie tak mały, że "można sobie darować".

Ciekawostki, dokładność działanie zegara sterującego. Brak sygnału zewnętrznego, gdy zmienia się taryfa = uczciwość rozliczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

 

Drodzy koledzy pompiarze - OK - pompy ciepła są najtańszym, najlepszym, ekologicznym i bezobsługowym źródłem ciepła w domach - zgadzam się!

 

Pod dwoma warunkami:

Po pierwsze - że wybudujemy dom który będzie "termosem z funkcją mieszkania" - taki bunkier jak wy macie w swoich stopkach (18cm ściany i 30 cm styropianu), który w zasadzie to można by i ogrzać żarówką 60 watową.

Po drugie - że czekamy następne 15-20 lat na zwrot inwestycji.

zastanowiles się chociaż przez chwilę nad tą bzdurą,która powyżej napisałeś ?

Na pewno nie zatem poniżej przeczytaj,pomysł,przyswoj do siebie żebyś podobnych bzdur już nie wypisywal:

Jakoś niektórzy tego za cholerę nie mogą pojąć pomimo,że wielokrotnie o tym pisałem.

To jeszcze raz bo może cyferki jedynie dochodzą ;)

Dom słabo ocieplony 150m2 zużywający 10000kWh na ogrzewanie i 150m2 dobrze ocieplony zuzywający na ogrzewanie 5000kWh i teraz:

10000kWh/COP3=3333kWh czyli oszczędność dzięki pompie 6667kWh

5000kWh/COP3=1666kWh czyli oszczędność dzięki pompie 3334kWh

 

 

No i jak fenix ? Widzisz cyferki ?

W którym domu będzie bardziej zasadna pompa i w którym wiecej zaoszczędzi energii ?

W słabo ocieplonym czy dobrze ocieplonym ?

Może w końcu dotrze i nie będziecie takich bzdur pisać,że pompa jedynie do dobrze ocieplonego domu ?

Jak widać w dalszym ciągu do niektórych to nie dociera lub są tak mocno oporni na wiedzę bo wczoraj i Kaszpir tego typu bzdurę powielil ;-)

 

Sądzę ze podobnie bez przemyślenia i przeliczenia wybierales system grzewczy na węgiel zwany eko.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Ale przyznaję wam rację - gdym był bardzo bogaty to również bym taki dom wybudował i zainwestował w PC w połączeniu z ogniwami fotogalwanicznymi. Ale mnie nie stać - więc wybudowałem normalnie - 12 cm styropianu na ścianach i piec na ekogroszek.

Ale ty jesteś bardzo bogaty nawet,przynajmniej zdecydowanie bardziej ode mnie bo nie każdego stać żeby wybudować dom 220m2 (to prawie 2 moje) i jeszcze,żeby inwestować w kocioł+kotłownie+komin min.20tys.zł i jeszcze zeby przy tym chodzic i babbrac sie w tym to trzeba być albo ekscentrykiem albo tak bogatym że te 20 klocków to jak splunac :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 cm to ma mój stary dom po termomodernizacji, a ty taką samą grubość ocieplenia wstawiasz do nowego domu 15 lat później? Nie razi cię tu nic?

Mój różowy przyjacielu, chodzi własnie o to że nas - "normalnych inwestorów" nic nie razi! To "was" razi moje normalne, zgodne z normami, 12 cm styropianu na mojej ścianie w moim domu.

Powiem więcej.

Na etapie projektowania budynku rozmawiałem wielokrotnie z architektem który rysował projekt, na temat ocieplenia, a na etapie budowy z kierownikiem budowy i ekipą murarską (która sobie bardzo cenię za fachowość) i wyobraź sobie - nikt z nich ani przez moment nie zasugerował, że może by dołożyć tego styropianu bo przy 12 cm to w chałupie zimnica okropna będzie. Czyli, że co? Wszyscy są tumanami, lub mafią powiązaną siecią zależności z Holdingami Węglowymi?

 

 

Tak podpowiada LOGIKA. Skoro nie jesteś bogaty, jak jarekpolak i inni pakujący "eko"węgiel do domów, to po jakiego diabła budujesz dom na który cię nie stać? Co to za pokrętna logika, pytam po raz kolejny z rzędu? Czy to wynika z jakichś ukrytych kompleksów?

O Szerloku! Widzę, że wziąłeś mnie na leżankę? :)

Masz rację - teraz to do mnie dotarło!!! Łał! No jasne!

Że, też mi się, rozkapryszonemu i zakompleksionemu tumanowi budować zachciało!

A trzeba było w bloku siedzieć po cichu, albo w czynszowej kamienicy komunalnej.

No nie pomyślałem.

Ale ja nielogiczny jestem - tak samo jak 70% innych inwestorów pakujących węgiel do swoich domów. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...