Gość Arturo72 16.12.2015 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2015 2) pozostali sąsiedzi smrodzą analogicznie w swoich ekologicznych kominkach, oczywiście dla klimatu. Przy okazji podciągają Cop urządzeń w swoich energooszczędnych domach w sposób taki że aż szamot strzela, co widać potem na zdjęciach, Umiesz wyliczyć COP z poniższego cytatu ? Dla ułatwienia 19215/4781 Od 1.05.2014 do 30.04.2015 - co + cwu - 4781 kWh - 1481zł. Energia wyprodukowana 19215 kWh. Dom 300m2, zużycie wody 251m3. Pompa powietrzna, taryfa G12 4376 kWh II taryfa, 405 kWh w I taryfie. Temp 22,5st -23st. Tylko w łazience więcej ze względu na dzieciaki. Dom 300m2 jakby ktoś nie widział... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 16.12.2015 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2015 (edytowane) a co innego budowę rozłożyć na lata i budować z tego co się odłożyło i wykańczać poszczególne pomieszczenia z zarobionych na bieżąco pieniędzy i żyć bezstresowo i właśnie to drugie rozwiązanie ja wybrałem i świadomie kupiłem piec na ekogroszek i nie musiałem wywalić od razu kasy na wszystkie elementy z pierwszego przykładu Dlatego nie raz mówiłem o innej mentalności bo ja NIGDY w życiu nie zdecydowałbym się tak budować,wolałbym już dalej siedzieć w cieplutkim mieszkanku jak zastanawiać się czy dam radę wybudować czy będę za kilka lat zmuszony sprzedać dom w stanie SSZ za pół darmo bo nie mam z czego dokończyć swojego wielgachnego pałacu z weglem zwanym eko w srodku. Dlatego wybudowałem dom nie 160m2 czy 220m2 z weglem zwanym eko w środku bo na niego nie było mnie stać i na węgiel też nie tylko dom połowę mniejszy w pełni komfortowy i zużywający mało energii na ogrzewanie i to też z myslą o emeryturze bo budowałem pierwszy dom od razu dla siebie a nie dla wroga Nie kazdy ma 0,5mln zł na domy pow.160m2 Edytowane 16 Grudnia 2015 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 16.12.2015 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2015 Umiesz wyliczyć COP z poniższego cytatu ? Dla ułatwienia 19215/4781 Dom 300m2 jakby ktoś nie widział... Ja tez mam kolege z tego forum, który w starym termomodernizowanym domu 140-160 m2 spala 2t węgl liczac średnio 800 zł/t to daje 1600 zł. Jego koszt urządzenie to 1,5-2 tys zł. Śmieciuch wytrzymuje średnio 20-25 lat także jego odtworzenie to znów 1,5-2 tys zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maher 16.12.2015 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2015 Były uwzględnione oczywiście, a że nie umiesz albo nie chcesz czytać, to już rzeczywiście tylko i wyłącznie twój problem. Baw się w swojej piaskownicy sam (ew. weź kolegów, np. agresora co się "dorabia" trując z własnej i nieprzymuszonej woli, rodzinę i innych ludzi), skoro lubisz dygać z worami, wdychać syfy przy czyszczeniu i uzupełnianiu podajnika, sprzątać po tym i się truć. Ale przestań czytającym inwestorom robić wodę z mózgu i pisać, że "eko"węgiel to tanie i ekonomiczne rozwiązanie, bo sam nie uwzględniasz wielu elementów swojej układanki, a jedynie oszukujesz się, że wszystko jest ok. Czy ty w ogóle akceptujesz fakt, że ten system, spalanie węgla, to TRUCIE ludzi? Wypowiedział się ten co pompę widział w internecie, tak samo jak piec na ekogroszek i nadal pali w śmieciuchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maher 16.12.2015 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2015 (edytowane) Owszem, jest enigmatyczne, ale i tak kwestia zdrowia jest niepodważalna -- widać to po zimie w powietrzu i smogu który czasem nożem można kroić. Dlatego sugerowałem "eko"zwolennikom przeliczyć to na doprowadzenie "eko"systemu do poziomu "zdrowia" tego z elektrowni, czyli zamontowania filtrów i reduktorów aby osiągnąć choć zbliżone stężenie do tego emitowanego przez elektrownie czy spalanie gazu. Nikt się jakoś nie podjął. Podobnie nikt się nie podjął na przeliczenie "obsługowości" tj. poinformowania ew. inwestora ile kosztuje system samopodający żeby choć przez miesiąc do kotłowni nie wchodzić... Nawet super sprzedawca się nie chciał podzielić, bo wyszłoby jaki ten system jest "tani". Zacytujmy całość. Jeśli inwestor będzie wiedział jak to zrobić należycie, m.in. nie budować kominów to różnice wyjdą znacznie niższe, albo nawet się wyrównają. Reszta się zwróci nie dalej jak w przeciągu 5 lat (nie uwzględniając pracy przy kotle). Chyba, że ktoś postanowi przeinwestować na PC. Ja nie będę miał kominów, nie będę miał kominka. Zaskocz mnie. Aż jestem ciekaw co tym razem wymyślisz. Zawsze możesz pojechać do Arturka jak ci pompka padnie lub nie będzie prądu i się ogrzać, tylko nie każdy ma takiego przytulasa jak ty Arturka. Tylko Arturek pomyślał i wybudował komin i kominek, Ty już nie koniecznie. Edytowane 16 Grudnia 2015 przez Maher Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 16.12.2015 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2015 (edytowane) A już całkiem poważnie jego zużycie jest bardzo dobre i .......... podobne do Twojego. Z tego co pamiętam też masz pc pw, dom jest na płycie, ma ponadnormowe ocieplenie z tym że ............. jest ponad 2,5 raza mniejszy. Edytowane 16 Grudnia 2015 przez Regut1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 16.12.2015 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2015 to ty mnie zaskocz zabezpieczeniem na wypadek awarii prądu i jego kosztem. edit w porządku więc dodatkowy tysiąc twoim zdaniem. Gdzie to postawisz? nie zajmuje miejsca? nie potrzeba wentylacji? odprowadzenia spalin? To są dodatkowe koszty. Butle podwiesisz pod sufitem w pralnio-suszarnio-salono-kotłowni? Wszystko jest wliczone w podanym w koszcie, w tym "rura". Powieszę to nad PC. Butla stanie obok PC. Całość zajmie mniej miejsca niż "eko"piec bez powierzchni na jego obsługę. Ja wiem, że boli cię brak argumentów i szukasz razem z resztą agresorów dziury w całym, ale daj już na luz. Ps. przewidziałem też miejscówkę na generator prądu w posadzce podłogi garażu -- będzie też doprowadzone powietrze z zewnątrz i odprowadzone spaliny na zewnątrz. Ty gdzie swój postawisz, obok worów z wynglem, na nich czy może grawitacyjnie napędzane dodatkowe kalafiory rozwiesisz po domu i będziesz korbą kręcić żeby ślimak w swoim "eko"piecu napędzić? Dogadaj się z agresorem z Reguta jeden, poćwiczycie wspólnie bicepsa. Wypowiedział się ten co pompę widział w internecie, tak samo jak piec na ekogroszek i nadal pali w śmieciuchu. Pompę ciepła mam w salonie powieszoną, drogi Maherku. Że pompę ciepła CO rozbierałem w COCHu, przy okazji poznawania systemów split, przez grzeczność nie wspomnę. Także znowu niestety przestrzeliłeś. Buu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maher 16.12.2015 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2015 (edytowane) Kolego mylisz się, pracuje w elektrowni kozienice i wiem z jaką sprawnością spalany jest węgiel. To co podają producenci że cena 1kWh ciepła z węgla jest za 0,18 zł to mit. W rzeczywistości trzeba doliczyć pracę sterownika z dmuchawą i pompą obiegową więc śmiało 0,20zł za 1kWh. Ale to nie jest do zrobienia przy piecu domowym. Sądzicie że sterownik z dmuchawą za 500zł będzie tak sterował spalaniem węgla jak setki urządzeń w kotle energetycznym w elektrowni? no nie rozbrajajcie mnie... według mnie racjonalne jest 0,23 -0,25 zł za 1kWh, nie niżej. Gdzie są w takim razie te domy 120-140m2 nowo budowane które potrzebują 1,5 tony na sezon? Zastanówcie się nad tym. A porównanie węgla do prądu bardzo dobre. 1kWh z węgla niech będzie 0,24zł, a z prądu 0,32zł. Przy zapotrzebowaniu 10000kWh/m2 mamy 2400 za węgiel a 3200zł za prąd. Z tym że instalacja węglowa to 17tys. A bufor można postawić w łazience na ścianką z gips-kartonu więc wyjdzie maks 4tys zł. 13000/8=16,25. Węgiel zwróci się po 16 latach jak osiągniesz 0,24zł za 1kWh. Jak węgiel będzie miał słabszą kaloryczność niż ta na opakowaniu (bardzo częsty przypadek) to jeszcze dłużej. Do tego masz przy tym trochę roboty a przy prądzie nic:) Co powiedzą na to węglowcy? tylko tak na poważnie wypisując fakty a nie gdybanie. Bo moje liczenie jest bardzo racjonalne a nie wyssane z palca. Liczysz liczysz i ciągle ci coś nie wychodzi. U mnie nawet się nie starając przy zakupie drogiego ekogroszku cena 1kwh z węgla to 17gr i to przy sprawności kotła licząc 65%. Bez najmniejszego problemu mogę zejść kosztami 1kwh do 8gr kupując miał i paląc w piecu miałem tylko roczny koszt ogrzania 150m2 przy temperaturze w domu 23C nie zbyt dobrze ocieplonego domu bez rekuperatora wychodzi mnie 2100zł i mi to wystarcza. Zawsze mogę tak jak wyżej pisałem zejść kosztami ogrzewania i CWU, to tych 150m2 oczywiście trzeba doliczyć grzanie garażu do 15C (w końcu w kotłowni stoi piec który grzeje i kotłownie i garaż). PS. Podłącze specjalnie dla ciebie licznik prądu do pieca i podam wyniki żebyś nadal nie żył w nieświadomości i wypisywał kolejne bzdury. Edytowane 16 Grudnia 2015 przez Maher Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 16.12.2015 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2015 (edytowane) A już całkiem poważnie jego zużycie jest bardzo dobre i .......... podobne do Twojego. Z tego co pamiętam też masz pc pw, dom jest na płycie, ma ponadnormowe ocieplenie z tym że ............. jest ponad 2,5 raza mniejszy. No ma trochę większe bo aż o 1400kWh czyli z COP o 5000kWh Bez najmniejszego problemu mogę zejść kosztami 1kwh do 8gr kupując miał i paląc w piecu miałem tylko roczny koszt ogrzania 150m2 przy temperaturze w domu 23C nie zbyt dobrze ocieplonego domu bez rekuperatora wychodzi mnie 2100zł i mi to wystarcza.. Ale czym Ty się podniecasz ? Mnie tyle kosztowało samo ogrzewanie rocznie bez cwu w M 52 m2 I mi to wystarczało i zyłem tam chyba dłużej niż Ty na Świecie i nie narzekałem na nic ale nie musiałem babrać się w syfie I nigdy,przenigdy nie dałbym sobie do nowego domu węgla zwanego eko,tym bardziej,że to bardzo drogi system grzewczy i poprostu nie stać mnie było na niego Edytowane 16 Grudnia 2015 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 16.12.2015 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2015 No ma trochę większe bo aż o 1400kWh czyli z COP o 5000kWh Spoko, niech się agresor dalej ciska. Truje w swoim "eko" kotle bardziej niż ja w swoim śmieciuchu. Każdy by się wpienił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drapek 16.12.2015 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2015 PS. Podłącze specjalnie dla ciebie licznik prądu do pieca i podam wyniki żebyś nadal nie żył w nieświadomości i wypisywał kolejne bzdury. ok. podłącz więc go do sterownika z dmuchawą i pompą obiegową i daj znać ile prądu wyciągnie podczas pracy kotła w ciągu doby. Możesz zdradzić jak liczysz że Cię 1kWh wynosi właśnie te 0,17zł? zdradź metodę tego wyliczenia.. chętnie się doszkolę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 16.12.2015 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2015 (edytowane) Pewnie nie ma kominka z popękanym szamotem od palenia dla klimatu albo tesciowej, ktora robi za sterownik spalania i zmusza do trucia wlasnej rodziny o innych bliźnich nawet nie wspomne Edytowane 16 Grudnia 2015 przez Regut1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maher 16.12.2015 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2015 No ma trochę większe bo aż o 1400kWh czyli z COP o 5000kWh Ale czym Ty się podniecasz ? Mnie tyle kosztowało samo ogrzewanie rocznie bez cwu w M 52 m2 I mi to wystarczało i zyłem tam chyba dłużej niż Ty na Świecie i nie narzekałem na nic ale nie musiałem babrać się w syfie I nigdy,przenigdy nie dałbym sobie do nowego domu węgla zwanego eko,tym bardziej,że to bardzo drogi system grzewczy i poprostu nie stać mnie było na niego I co ty porównujesz ogrzewanie 52m2 do 150m2 + garaż i kotłownia której nie masz i zapewniam cię że znowu mijasz się z prawdą bo mam mieszkanie w mieście i wiem ile roczne ogrzewanie z elektrociepłowni kosztuje. Co do syfu to też się nie wypowiadaj bo nie paliłeś w piecu na ekogroszek (ja tam chodzę do obsługi w normalnym ubraniu dziennym i zakładam tylko rękawiczki i to nie więcej niż 15 minut tygodniowo), a nie stworzone rzeczy o syfie z węgla może usłyszałeś od koleżków którzy palą w śmieciuchach w małych kotłowniach i czołgają się na czworakach z worami z węglem - oczywiście jakiekolwiek podobieństwo do osób występujących na forum może być tylko przypadkowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maher 16.12.2015 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2015 ok. podłącz więc go do sterownika z dmuchawą i pompą obiegową i daj znać ile prądu wyciągnie podczas pracy kotła w ciągu doby. Możesz zdradzić jak liczysz że Cię 1kWh wynosi właśnie te 0,17zł? zdradź metodę tego wyliczenia.. chętnie się doszkolę Po pierwsze to nie muszę liczyć bo piec jest podłączony do internetu i sam przelicza właśnie przy sprawności 65%, po drugie liczyłem to już w zeszłym roku i jak chcesz to poszukaj po moich postach tak samo jak podawałem linki do podglądu do pieca i statystyk z spalania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 16.12.2015 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2015 zapewniam cię że znowu mijasz się z prawdą bo mam mieszkanie w mieście i wiem ile roczne ogrzewanie z elektrociepłowni kosztuje. Miesięcznie dokładnie 189zł Znajdę wydruk z czynszem to Ci zeskanuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maher 16.12.2015 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2015 (edytowane) ok. podłącz więc go do sterownika z dmuchawą i pompą obiegową i daj znać ile prądu wyciągnie podczas pracy kotła w ciągu doby. Podłączyłem już licznik do kotłowni, także po 24h godzinach podam wyniki lub po kilku dniach aby były bardziej wiarygodne. Tak na szybko jakbyś chciał sobie orientacyjnie policzyć: Podajnik ciągnie 200W (125kg węgla to 400minut pracy podajnika - średnie teraz zużycie to 10kg/24h) Sterownik razem z wentylatorem to 18W (wentylator chodzi po kilka godzin dziennie, sterownik 24h) Pompy a mam ich 4szt - maksymalnie 12W/szt. od podłogówek i 5W od CWU i Cyrkulacji i chodzą po kilka godzin dziennie. Nawet z ciekawości przełączyłem na tryb ręczny i po kolei właczałem odbiorniki w kotłowni i : sam sterownik 5W i pracuje 24h, Wentylator 13W i pracuje j.w. Oczywiście mogę też coś z tego urwać i sterować tak jak Arturo tylko w godzinach nocnych i grzać podłogówkę do wyższej temperatury w nocy aby w drogiej taryfie nie chodziła, ale po co jak tam mam na pewno dużo bardziej stabilną temperaturę i piec po wykryciu różnicy 0,2C zaczyna dogrzewać pomieszczenie i nie zdarzyło się mi aby temperatura w ciągu ostatnich 2 lat grzania spadła poniżej 0,5C od zadanej 22,5C. Po drugie mając piec na ekogroszek ciepło z pieca mam do dyspozycji 24h, a nie tylko w nocnej taryfie po w dziennej rachunki skoczą mi o 100% jak jest przy ogrzewaniu pompą ciepła. Edytowane 16 Grudnia 2015 przez Maher Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 17.12.2015 00:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2015 (edytowane) Oczywiście mogę też coś z tego urwać i sterować tak jak Arturo tylko w godzinach nocnych i grzać podłogówkę do wyższej temperatury w nocy aby w drogiej taryfie nie chodziła, ale po co jak tam mam na pewno dużo bardziej stabilną temperaturę i piec po wykryciu różnicy 0,2C zaczyna dogrzewać pomieszczenie i nie zdarzyło się mi aby temperatura w ciągu ostatnich 2 lat grzania spadła poniżej 0,5C od zadanej 22,5C. Po drugie mając piec na ekogroszek ciepło z pieca mam do dyspozycji 24h, a nie tylko w nocnej taryfie po w dziennej rachunki skoczą mi o 100% jak jest przy ogrzewaniu pompą ciepła. I znowu muszę Twoje mylne i błędne z nieświadomości myślenie prostować: Po pierwsze,w pierwszym sezonie grzewczym miałem taryfę całodobową czyli G11 i na c.o+cwu zużyłem 3300kWh co dawało 1800zł czyli dalej mniej niż do tej pory w mieszkaniu 52m2 i to bez cwu czyli spoko. Po drugie,poniżej zobacz jak grzeje i jakie mam wahania temperatury,kolejny raz ale widzę,że trzeba tłuc i tłuc: Po kilku dniach z G12W spostrzeżenia mam takie: -od 22-23 grzeje cwu -od 23.10-6 grzeje c.o -od 13-15 grzeje cwu i c.o z priorytetem cwu. O godz. 6.00 temp.w salonie 23,2 w sypialni 22,8 po przyjściu do domu ok.17 temp.w salonie 22,8 w sypialni 22,2 o godz 22 temp.w salonie 23,1 w sypialni 22,4. Temp zasilania ustawiona na max.36st C. Wentylacja śmiga cały czas na 4 biegu z 7. Dobowe zużycie w takim przypadku przy temp. 0-2st.C to ok.15kWh w tym 3,5kWh na cwu,ogrzewanie nocne 7-9kWh. Po trzecie,ciekawostka dla Ciebie albo szczena opadnie,poniżej dwóch inwestorów grzejących gazem ziemnym czyli bez taryf i zobacz w jaki sposób,w jakich godzinach oni grzeją swoje nowe domy: 3. Grzeję przedziałami: 4:30-7:30 i 16:00-22:00 - 22,7 - komfortowa. Poza tymi przedziałami temp. ekonomiczna 22,2. Grzanie sprowadza się często do tego że kocioł włącza się nad ranem i podciąga temperaturę do 22,7. Później wyłącza się na wiele godzin. Jeśli w międzyczasie temperatura spadnie poniżej 22,2 to nadgania, ale przy takich temperaturach jak teraz to się nie zdarza. Przed naszym powrotem do domu podbija do 22,7, chyba że dzień był słoneczny, to wtedy nie włącza się już do rana. Takie ustawienia pozwala na uniknięcie taktowania przy stosunkowo dużej mocy kotła, modulacja jest bodajże od 3 do 21kW. Kocioł pracuje stosunkowo rzadko, a podłogówka buforuje zmiany. Spotkałem się też na forum z wieloma opiniami, o "odczuciu ciepła". Według termometru temperatura jest wystarczająca, ale ze względu na to, że dawno nic nie emitowało ciepła, to jest wrażenie chłodu. Z drugiej strony może być chłodniej, ale jeśli coś emituje ciepło to wydaje nam się, że jest cieplej niż wskazuje termometr. Stąd też czasy emisji ciepła ustawialiśmy wtedy kiedy najbardziej go oczekujemy - żeby trochę było go rano i wieczorem, ale z odpowiednim wyprzedzeniem - start 4:30, a w stajemy 2 godz. później. Temperatura w domu dzięki automatyce jest bardzo stabilna i przekracza zadany zakres tylko jak świeci słońce i się dom nagrzeje. @gorbag: jak bym to ja pisał tego posta (#7931) Mam praktycznie takie same nastawy, tyle, że ja mam komfortową 22.3, ekonomiczną 21.7 (lecz kocioł sie nie włącza przy niej, bo nigdy az tak nie spada) w tych samych przedziałach czasu. Własnie pogo, by uzyskać większy komfort pracującego grzejnika podłogowego, choć popołudniami póki co się nie włącza Czyli podobnie jak grzanie taryfowe prądem,Maher co ty na to ? To są właśnie nowe domy,z niskimi stratami ciepła,które nie wymagają grzania ciągłego. A co to znaczy dla Ciebie ? Że u Ciebie większość ciepła z kotła czyli kasy,wylatuje Ci kominem bo dom aż tyle nie potrzebuje bo u Ciebie chcieć,nie chcieć,ogień musi się palić noc stop zamiast wygasić się bo nie potrzeba grzać... Wiesz teraz dlaczego między innymi węgiel zwany eko jest nie ekonomiczny w nowych domach ? Rozumiesz te przykłady ? Edytowane 17 Grudnia 2015 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 17.12.2015 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2015 . Po drugie mając piec na ekogroszek ciepło z pieca mam do dyspozycji 24h, a nie tylko w nocnej taryfie po w dziennej rachunki skoczą mi o 100% jak jest przy ogrzewaniu pompą ciepła. rozumiem, że arturkowi zdarza się manipulowac, zdarza mu się pisac posty chamskie, obrażać ludzi , ale akurat tutaj nie masz racji od 5 lat spisuję zużycie z podlicznika i licznika głównego (mniej lub bardziej regularnie - faktem jest, że ostatnio już mi się nie chce). Mam też tam wpisane ceny - dla taniej taryfy, dla drogiej taryfy i dla taryfy całodobowej - porównawczo zliczam też ile bym płacił gdybym miał G11 - i nie jest tak jak mówisz. A są okresy, że na sztywno grzeję dodatkowo dom w drogiej taryfie(bo mój dom pod pewnymi względami przypomina durszlak , nie jest wykonany tak dobrze jak bym sobie życzył) - i np. przedłużam okienko popołudniowe, które normalnie jest od 13-15(tania taryfa) do 16 albo i do 17 - żeby poprawić komfort. I wcale tego widać na rachunkach. Ale ja nigdy nie pisałem, że zużycie mam 100% w taniej. Te moje 77% w taniej (tak dla całego domu jak i dla PC) daje kolosalne oszczędności w porównaniu do G11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
map78 17.12.2015 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2015 W myśl zasady, że jedno zdjęcie to tysiąc słów, za zgodą mojego brata zamieszczam zdjęcia typowej kotłowni węglowej i jej okolic;). Brat po dwóch latach bardzo żałuje, że nie posłuchał starszego, ale niestety wiejskie lobby miało większe przebicie;) Kocioł stalmet na rożne paliwa, obecnie zasilany miałem. Jeżeli chodzi o koszty eksploatacji to jest dość tanio, gdyż zużycie około 5t miału po 400zł/t plus kominek. (TAK wbrew obiegowym opiniom brat oprócz kotła ma też kotłownię w salonie i z niej korzysta:)) Dom 230m2, ocieplenie 20cm styro i 30cm wełny, 100% podłogówka. Co najbardziej doskwiera? wszechobecny syf i ciężka praca. Zresztą zobaczcie sami, czy tak powinno wyglądać w dwuletnim domu...http://iv.pl/images/41173744004058644857.jpghttp://iv.pl/images/93819334666139211068.jpghttp://iv.pl/images/02602388866589140028.jpgZaraz pewnie pojawi się 100 postów, że to niechluj i brudas;) proszę więc zamiast tego o wstawienie zdjęć swoich kotłowni:) Ja byłem już w kilku i sam miałem swoją więc wiem jak to przeważnie wygląda. Nie twierdze, że nie ma wyjątków, ale te okupione są ciężką systematyczna pracą, a nie każdy ma na to czas i ochotę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 17.12.2015 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2015 W myśl zasady, że jedno zdjęcie to tysiąc słów, za zgodą mojego brata zamieszczam zdjęcia typowej kotłowni węglowej i jej okolic;). Brat po dwóch latach bardzo żałuje, że nie posłuchał starszego, ale niestety wiejskie lobby miało większe przebicie;) Kocioł stalmet na rożne paliwa, obecnie zasilany miałem. Jeżeli chodzi o koszty eksploatacji to jest dość tanio, gdyż zużycie około 5t miału po 400zł/t plus kominek. (TAK wbrew obiegowym opiniom brat oprócz kotła ma też kotłownię w salonie i z niej korzysta:)) Dom 230m2, ocieplenie 20cm styro i 30cm wełny, 100% podłogówka. Co najbardziej doskwiera? wszechobecny syf i ciężka praca. Zresztą zobaczcie sami, czy tak powinno wyglądać w dwuletnim domu... http://iv.pl/images/41173744004058644857.jpg http://iv.pl/images/93819334666139211068.jpg http://iv.pl/images/02602388866589140028.jpg Zaraz pewnie pojawi się 100 postów, że to niechluj i brudas;) proszę więc zamiast tego o wstawienie zdjęć swoich kotłowni:) Ja byłem już w kilku i sam miałem swoją więc wiem jak to przeważnie wygląda. Nie twierdze, że nie ma wyjątków, ale te okupione są ciężką systematyczna pracą, a nie każdy ma na to czas i ochotę... Zdjęć nie da się powiększyć więc nie wadzić. Ja dużego syfu nie widzę. Syf jest tylko w zsypie na węgiel. Jak by był workowany to pewnie wyglądał by to lepiej. No i wszędzie kafle a ta ścianka taka z maxa chamska. 20cm styro na ścianach i 5t miału + kominek! Coś chyba nie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.