Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac


Gość Arturo72

Recommended Posts

W myśl zasady, że jedno zdjęcie to tysiąc słów, za zgodą mojego brata zamieszczam zdjęcia typowej kotłowni węglowej i jej okolic;). Brat po dwóch latach bardzo żałuje, że nie posłuchał starszego, ale niestety wiejskie lobby miało większe przebicie;) Kocioł stalmet na rożne paliwa, obecnie zasilany miałem. Jeżeli chodzi o koszty eksploatacji to jest dość tanio, gdyż zużycie około 5t miału po 400zł/t plus kominek. (TAK wbrew obiegowym opiniom brat oprócz kotła ma też kotłownię w salonie i z niej korzysta:)) Dom 230m2, ocieplenie 20cm styro i 30cm wełny, 100% podłogówka. Co najbardziej doskwiera? wszechobecny syf i ciężka praca. Zresztą zobaczcie sami, czy tak powinno wyglądać w dwuletnim domu...

http://iv.pl/images/41173744004058644857.jpg

http://iv.pl/images/93819334666139211068.jpg

http://iv.pl/images/02602388866589140028.jpg

Zaraz pewnie pojawi się 100 postów, że to niechluj i brudas;) proszę więc zamiast tego o wstawienie zdjęć swoich kotłowni:) Ja byłem już w kilku i sam miałem swoją więc wiem jak to przeważnie wygląda. Nie twierdze, że nie ma wyjątków, ale te okupione są ciężką systematyczna pracą, a nie każdy ma na to czas i ochotę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W myśl zasady, że jedno zdjęcie to tysiąc słów, za zgodą mojego brata zamieszczam zdjęcia typowej kotłowni węglowej i jej okolic;). Brat po dwóch latach bardzo żałuje, że nie posłuchał starszego, ale niestety wiejskie lobby miało większe przebicie;) Kocioł stalmet na rożne paliwa, obecnie zasilany miałem. Jeżeli chodzi o koszty eksploatacji to jest dość tanio, gdyż zużycie około 5t miału po 400zł/t plus kominek. (TAK wbrew obiegowym opiniom brat oprócz kotła ma też kotłownię w salonie i z niej korzysta:)) Dom 230m2, ocieplenie 20cm styro i 30cm wełny, 100% podłogówka. Co najbardziej doskwiera? wszechobecny syf i ciężka praca. Zresztą zobaczcie sami, czy tak powinno wyglądać w dwuletnim domu...

http://iv.pl/images/41173744004058644857.jpg

http://iv.pl/images/93819334666139211068.jpg

http://iv.pl/images/02602388866589140028.jpg

Zaraz pewnie pojawi się 100 postów, że to niechluj i brudas;) proszę więc zamiast tego o wstawienie zdjęć swoich kotłowni:) Ja byłem już w kilku i sam miałem swoją więc wiem jak to przeważnie wygląda. Nie twierdze, że nie ma wyjątków, ale te okupione są ciężką systematyczna pracą, a nie każdy ma na to czas i ochotę...

 

Zdjęć nie da się powiększyć więc nie wadzić. Ja dużego syfu nie widzę. Syf jest tylko w zsypie na węgiel. Jak by był workowany to pewnie wyglądał by to lepiej. No i wszędzie kafle a ta ścianka taka z maxa chamska.

20cm styro na ścianach i 5t miału + kominek! Coś chyba nie tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat Napisał Maher Zobacz post

. Po drugie mając piec na ekogroszek ciepło z pieca mam do dyspozycji 24h, a nie tylko w nocnej taryfie po w dziennej rachunki skoczą mi o 100% jak jest przy ogrzewaniu pompą ciepła.

 

 

Też się zastanawiam. Przykład z wczoraj.

Godz 6. PC przestała pracować nagrzała cwu do 45st. i wnętrza do 22,6-22,8. temp zewn. -2st

Dzień pochmurny temp wzrosła do 2-3 st.

Godz. 13. PC startuje i grzeje CWU do 47st. następnie gdy wewnątrz jest poniżej 22,8 grzeje na co. Wczoraj było 22,6 więc pewnie grzała. Nie wiem poszedłem do pracy.

Jeżeli od godz. 15 do 20 temperatura spada poniżej 22,6 PC zaczyna grzać. Zdarza się rzadko raczej przy większych mrozach.

Godz.22.30 temp w domu 22,6.

Godz. 0.30 PC startuje co oznacz spadek temp wewnątrz poniżej 22,6 st.

 

Dzisiaj rano na zewn 2st wewn. 22,6 ale jest trochę słońca i na sterowniku mam 23 st tak że dziś PC w dzień dogrzeje tylko CWU ok 30-40min. a później stop pewnie gdzieś do 1-2 w nocy.

A co przez ten czas robi kocioł na węgiel.

I niech mi n ikt nie pisze że przegrzewam czy coś w tym stylu by wykorzystać tani prąd. I czy to jest jakaś uciążliwość. Nawet gdyby PC grzała częściej w drogiej taryfie to i tak kWh kosztuje mnie ok 23 gr, czyli tyle co np gaz.

Na G12W PGE + DUON oszczędzam średnio ponad 20gr na każdej kWh a w tym roku przekroczę 7000kWh czyli ok. 1500 zł oszczędności.

Edytowane przez mar1173
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to nie muszę liczyć bo piec jest podłączony do internetu i sam przelicza właśnie przy sprawności 65%, po drugie liczyłem to już w zeszłym roku i jak chcesz to poszukaj po moich postach tak samo jak podawałem linki do podglądu do pieca i statystyk z spalania.

 

Ok. A czy zdradzisz w jakiej cenie kupujesz ekogroch i o jakiej kaloryczności? Skoro spalasz tylko 2 tony węgla przez zimę to musisz mieć dość dobrze ocieplony dom, czyli pompa ciepła przy podłogówce dałaby radę pracować w 80-90% taniej taryfy bez spadku komfortu w domu. Albo ten dom jest mały.

Zdradzisz szczegóły odnośnie metrażu domy i tego jak jest zaizolowany?

Swoją drogą musisz mieć dobre dojście do miału skoro piszesz że możesz osiągnąć z niego 8 groszy za 1kWH przy sprawności pieca65%.

Szarpnąłeś się z tym piecem podpiętym do internetu :)

Możesz przyznać ile naprawdę wyszedł Cię system CO - tj, jaki metraż ma kotłownia, ile kosztował piec, sterownik z dmuchawą oraz pompki obiegowe do CO i CWU oraz komin? Tylko rzetelnie z podaniem modeli urządzeń a nie naciągając rzeczywistość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęć nie da się powiększyć więc nie wadzić. Ja dużego syfu nie widzę. Syf jest tylko w zsypie na węgiel. Jak by był workowany to pewnie wyglądał by to lepiej. No i wszędzie kafle a ta ścianka taka z maxa chamska.

20cm styro na ścianach i 5t miału + kominek! Coś chyba nie tak?

 

No proszę Cię - jak to nie jest syf to co? może faktycznie straszny syf to nie jest, ale to nadal syf i tak wygląda jednak większość kotłowni.

Co do 5t miału przy domu 230m2 ocieplonego 20cm styro to bym powiedział norma - sprawność pieca na poziomie 60% i kaloryczności miału na poziomie 2JGJ/tonę (to i tak sporo mimo tego co mówią sprzedawcy - często jest mniej) daje zapotrzebowanie na poziomie 85kWh/m2. Jak najbardziej realna wartość.

Nie zapominajmy że sam styropian 20cm dużo rachunków nie obniża:D

Czasem lepiej jest np dać 17-18 styro a zaoszczędzone pieniądze wydać na ciepły montaż okien - w warstwie izolacji i to pozwoli przy takiej samej inwestycji zaoszczędzić na ogrzewaniu 10-20%.

Przeliczone na własnym przykładzie - jeśli ktoś jest zainteresowany mogę chętnie opisać szczegóły.

Edytowane przez drapek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten "mebel" kosztował mnie nie całe 5tys.zł z kominem 8tys.zł,ot taka fanaberia.

Koszty inwestycji:

System na węgiel zwany eko potrzebuje do działania kociol+komin+kotłownie+skład opału na 3t czyli po kolei 7000-8000tys.zl+4000-5000zł+10000-15000zl=21000-28000zl i tyle kosztuje system grzewczy na węgiel zwany eko.

Tak gwoli ścisłości jakiś marny ten komin do kominka sobie postawiłeś,czyżby chiński:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęć nie da się powiększyć więc nie wadzić. Ja dużego syfu nie widzę. Syf jest tylko w zsypie na węgiel. Jak by był workowany to pewnie wyglądał by to lepiej. No i wszędzie kafle a ta ścianka taka z maxa chamska.

20cm styro na ścianach i 5t miału + kominek! Coś chyba nie tak?

 

Zdjęcia są z zeszłego roku, więc chamska ścianka została okaflowana;) Workowany miał raz, że jest droższy, dwa ciężej go obsłużyć, bo podnoszenie worków 25kg prędzej czy później odbije się na kręgosłupie, a tak łopatą to i kobieta zasobnik zasypie. Co do spalania to tyle bierze i już, sterownik był ustawiany przez lokalnego fachowca. W pierwszym sezonie poszło 6t miału, a w drugim 5t plus kominek około 3mp rocznie. Miał zawsze najtańszy z lokalnego składu, w pierwszy sezonie za namową "znafców" był podlewany:eek: Syfu było mniej, ale podajnik się często wieszał, teraz suchy jak pieprz więc syfu więcej ale się nie wiesza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Tak gwoli ścisłości jakiś marny ten komin do kominka sobie postawiłeś,czyżby chiński:lol2:

Najtańszy jaki był bo wiedziałem,że to tylko tak na sztukę bo nie będę dużo korzystał.

Za sam komin dałem nie całe 1500zl ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najtańszy i jak piszesz po 4 stówki - to w Twojej okolicy będzie raczej na pewno miał 19D z PIasta. 27% popiołu podaje producent. Za 20% większą kaskę byłby miał o wartości opałowej 20% wyższej ( czyli - w zużyciu liczonym w pieniądzu wyszłoby na to samo ). Popiołu o 60% mniej,mniej się zużywa, rzadziej zasypywać trzeba, ogólnie mniej roboty, A że syfiarz z tego Twojego brata to inna rzecz. Żeby popiół sypać wprost na ziemię, hałdować - i to przed samym oknem salonowym, na wprost wyjścia z kotłowni - no najbliżej jak się da, to naprawdę trzeba syfiarza. No i to drewno łupane przed oknem tarasowym - czy ten facet jest żonaty? Moja by mnie sponiewierała za taki syf na podwórku. Ciche dni byłyby chyba karą najniższą z możliwych. PS. To do Map-a. Map. poradź mu, niech pali miałem przynajmniej 23 MJ. Jest 20% droższy, a całkiem inna bajka. Tym bardziej że w kasie na jedno mu wyjdzie, bo zużyje mniej. Edytowane przez kobra64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najtańszy i jak piszesz po 4 stówki - to w Twojej okolicy będzie raczej na pewno miał 19D z PIasta. 27% popiołu podaje producent. Za 20% większą kaskę byłby miał o wartości opałowej 20% wyższej ( czyli - w zużyciu liczonym w pieniądzu wyszłoby na to samo ). Popiołu o 60% mniej,mniej się zużywa, rzadziej zasypywać trzeba, ogólnie mniej roboty, A że syfiarz z tego Twojego brata to inna rzecz. Żeby popiół sypać wprost na ziemię, hałdować - i to przed samym oknem salonowym, na wprost wyjścia z kotłowni - no najbliżej jak się da, to naprawdę trzeba syfiarza. No i to drewno łupane przed oknem tarasowym - czy ten facet jest żonaty? Moja by mnie sponiewierała za taki syf na podwórku. Ciche dni byłyby chyba karą najniższą z możliwych.

 

Żonaty, oboje pracują od rana do wieczora, więc czasu na porządki około domowe nie wiele. Podwórko wtedy było jeszcze nie ruszone po budowie, więc pewnie dlatego i z lenistwa zapewne sypał tam popiół. Teraz już tego nie robi, natomiast tym zdjęciem chciałem zwrócić uwagę na czarną plamę powstającą na ziemi po wysypaniu tam kilku ton miału. Ważną rolę pełni też taczka, którą to wszystko trzeba zawieźć do zsypu. Oczywiście można by kupić workowany, ale raz że to drożej, a dwa brat po 12 latach emigracji ma już kręgosłup do wymiany i dźwigać woreczki mu ciężko, a rozrywanie tych worków w kotłowni to dopiero byłby bezsens... Ja tylko chcę pokazać, że ta "taniość" to nie jest taki miód jak tu słodzicie:no: Sam to przerabiałem i za żadne pieniądze bym do tego nie wrócił. Niestety jak instalowałem pompę to brat patrzył na mnie jak na kosmitę i pewnie gdyby sam wielokrotnie się nie przekonał, że można mieć ciepło równie tanio i bez obsługowo to sam dalej by nie wierzył, tak jak nie wierzysz Ty i tobie podobni:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W myśl zasady, że jedno zdjęcie to tysiąc słów, za zgodą mojego brata zamieszczam zdjęcia typowej kotłowni węglowej i jej okolic;). Brat po dwóch latach bardzo żałuje, że nie posłuchał starszego, ale niestety wiejskie lobby miało większe przebicie;) Kocioł stalmet na rożne paliwa, obecnie zasilany miałem. Jeżeli chodzi o koszty eksploatacji to jest dość tanio, gdyż zużycie około 5t miału po 400zł/t plus kominek. (TAK wbrew obiegowym opiniom brat oprócz kotła ma też kotłownię w salonie i z niej korzysta:)) Dom 230m2, ocieplenie 20cm styro i 30cm wełny, 100% podłogówka. Co najbardziej doskwiera? wszechobecny syf i ciężka praca. Zresztą zobaczcie sami, czy tak powinno wyglądać w dwuletnim domu...

http://iv.pl/images/41173744004058644857.jpg

http://iv.pl/images/93819334666139211068.jpg

http://iv.pl/images/02602388866589140028.jpg

Zaraz pewnie pojawi się 100 postów, że to niechluj i brudas;) proszę więc zamiast tego o wstawienie zdjęć swoich kotłowni:) Ja byłem już w kilku i sam miałem swoją więc wiem jak to przeważnie wygląda. Nie twierdze, że nie ma wyjątków, ale te okupione są ciężką systematyczna pracą, a nie każdy ma na to czas i ochotę...

 

Masakra. Mam doświadczenia z miałem z dzieciństwa, więc wiem ile z tym syfu i roboty. A ta przybudówka to pełni rolę tylko kotłowni? Też za darmo z nieba spadła jak innym? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Map, a kto Ci powiedział że nie wierzę? Masz ciepło, czysto i bezobsługowo, OK. Ja mam ciepło, w miarę czysto i nie za wiele muszę się narobić. Do nowego domu też nie montowałbym kotła na ekogroszek - chociaż z wszelkich obliczeń mi wychodzi, że przy satysfakcjonującym mnie metrażu to właśnie ekogroszek nadal byłby najtańszym rozwiązaniem. Tyle, że oszczędności w stosunku do pompy już nie byłyby warte pracy. Ale w moim starym domu te oszczędności idą w tysiące PLN-ów, więc warto moim zdaniem poświęcić tych 10 - 12 godzin w roku. A co do tej plamy - ja w okolicy zsypu mam utwardzone. Ale wożę do ludzi którzy tam utwardzenia nie mają. Żeby sobie nie robić syfu, rozkładają jakąś folię zanim podniosę kiper. Miał spada na folię, trawa pozostaje zielona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakra. Mam doświadczenia z miałem z dzieciństwa, więc wiem ile z tym syfu i roboty. A ta przybudówka to pełni rolę tylko kotłowni? Też za darmo z nieba spadła jak innym? :D

 

To nie przybudówka:) tylko część domu zwana kotłownią:D Pomieszczenie sąsiaduje z garażem i pokojem gościnnym, a nad nim jest górna łazienka. Ma 15m2 powierzchni i komin Shiedla 3 kanałowy. Zapewne nie było darmowe;) Kocioł kosztował ponad 7tys, a cała instalacja (wraz z kotłem) 15tys. zł:eek: W kotłowni jest zainstalowany zsyp z silosem na 6t paliwa stałego, silos jest wykaflowany i z kanalizacją więc pewnie też darmo nie był. Oprócz tego w kotłowni jest klatka dla królików i umywalka robocza - nic więcej raczej by tam już nie weszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz pewnie pojawi się 100 postów, że to niechluj i brudas;) proszę więc zamiast tego o wstawienie zdjęć swoich kotłowni:) Ja byłem już w kilku i sam miałem swoją więc wiem jak to przeważnie wygląda. Nie twierdze, że nie ma wyjątków, ale te okupione są ciężką systematyczna pracą, a nie każdy ma na to czas i ochotę...

 

Ale taka prawda jest ...

 

Zdjęcie swojej kotłowni pokazywałem kilka razy , pokazywałem że pełni też inne funkcje.

Postawa to PAKOWANY opał i odpowiedni sposób załadunku.

 

Ale chyba to jest ŚMIECIUCH a nie kocioł na ekogroszek z podajnikiem , bo nie widzę podajnika na zdjęciu ...

 

Byłem też u 2 sąsiadów który maja też kotły na ekogroszek i takze mają czyste kotłownie ...

 

Tutaj widzę na tych zdjęciach SYF i bałagan. Jakaś masakra ...

Poza tym co to za kocioł że idzie 4 tony opału ? U mnie przy 165m2 idzie ponad 2 tony ...

 

Popiół obecnie pakuje w worki i wrzucam do pojemnika który zabiera śmieciarka.

 

Jak dla mnie Twój brat to zwykły brudas ...

A popiół wysypywać taczką na swoją posesje ? Współczuję sąsiadom bo jak zawieje wiatr to zasyfia całą okolicę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaszpir, to jest tłokowiec. Kosz i podajnik ma z tyłu. Między innymi dlatego idzie taka ilość opału.

 

A to się nie dziwię ...

 

Zapewne 25KW lub 35KW ...

Dom dobrze ocieplony i spokojnie by starczył 10KW z podajnikiem i dobrym sterownikiem ...

 

Zapewne sprawność spalania ma tragiczną a okolicę zasyfia niesamowiice , jak to z tłokowca ...

Jeszcze ta hałda popiołu przed domem ..

 

To przecież masakra. Lekki wiatr i ten popiół sobie fruwa po całej okolicy i domy zasyfia i wszystko. Ciekawy jaki syf musi mieć w domu jak sobie popiół ta sobie fruwa wszędzie ...

 

Współczuję sąsiadom takiego śmierdziela , bo z zdjęć wynika że to brudas i śmierdziel ...

 

Zdjęcia to pięknie pokazują ...

 

Zapewne przy prawdiłowo dobranym mocą kotłem , z dobrym sterownikiem i jakimś ekogroszkiem czy miałem 23-25MJ spokojnie by się zmieścił w 3 tonach opału ...

A tutaj co rok MARNUJE z 2 tony opału ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaszpir, wybacz ale Ty nie jesteś wyznacznikiem jak wygląda kotłownia węglowa. Twoją widziałem i dla mnie to WYJĄTEK, dlatego prosiłem o zdjęcia innych, bo wg mojej najlepszej wiedzy to tak to właśnie najczęściej wygląda:( Co do sąsiadów to u brata większość dookoła pali butelkami PET, więc jego zwiewający popiół to mód, malina dla płuc;) Kocioł jest z podajnikiem Stal-Max model Max-11 25kW. Może spalałby mniej, gdyby paliwem był wysokoenergetyczny opał,a ale za 400zł/t to nie spodziewałbym się cudów - 17-19GJ to chyba max za tą cenę. Mimo to nie jest drogo, gdyż ogrzanie 230m2 domu kosztuje go około 2500zł rocznie - jak dla mnie to bardzo do przyjęcia, tym bardziej że w domu ma 24-25st bo razem z żoną są ekstremalnie ciepłolubni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo rzeczy potrafię zrozumieć. Ale nowy dom i to co na zdjęciach mnie przerasta. Czy ma on jakieś wytłumaczenie na te swoje ,,wygody'. Czy to rozwiązanie ma choćby jedną zaletę. Zrobić z siebie i żony ... nawet nie wiem jak to nazwać. Przykre jest to że ludzie nie potrafią szanować siebie i swoich bliskich. Nawet gdybym miał 6 osobowa rodzinę wolałbym o połowę mniejszy dom i czysty prąd nawet gdybym miał płacić 5000 rocznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaszpir, wybacz ale Ty nie jesteś wyznacznikiem jak wygląda kotłownia węglowa. Twoją widziałem i dla mnie to WYJĄTEK, dlatego prosiłem o zdjęcia innych, bo wg mojej najlepszej wiedzy to tak to właśnie najczęściej wygląda:(

 

nie jestem jakimś ekspertem od kotłowni, ale map78 chyba ma rację

te które ogladałem,to zdecydowanie bliżej im do tego co pokazał map78 na zdjęciu (akurat bałagan przed domem przemilczę, to inna kwestia)

dodam też, że jak ktoś ma stary dom, zrobił termomodernizację i wymienił piec na taki z podajnikiem - to ma i skład opału , zazwyczaj z w piwnicy, więc węgiel przywozi luzem, bo tak taniej i wygodniej. Więc siłą rzeczy jest brudno

 

dlatego też chętnie zobaczyłbym zdjęcia innych, ale takie prawdziwe, a nie zrobione po odpicowaniu

A jeszcze inna kwestia - nie przemawia do mnie spalanie miału zamiast węgla, tych co znam, to wolą węgiel niż miał, bo mniej syfu z tego jest (i mniej roboty), mimo że jest drożej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...