Magda_lena85 08.04.2014 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2014 A ja jestem zdeklarowanym przeciwnikiem ekogroszku ! Bo go mam. przeciwnikiem też nie jestem - wręcz jestem fanem o ile nie muszę do piwnicy chodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 08.04.2014 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2014 planowanie na 25lat, faktycznie bez senu piec na ekogroszek maks 15 lat i naprawy co 2 rok (ślimak, zawleczka itp) co powoduje, ze jego przerwy w grzaniu u Nas są dłuższe niż braki dostawy prądu do PC jedno trzeba przyznać: piece na olej i gaz 20 letnia to żadna nowość i oby taka żywotność się PC przydała. naprawa PC tez będzie kosztować co kilka lat, ale jak się nie kupi maks zbajerowanej PC to jest szansa, że koszt będzie niewiele większy niż utrzymanie ekogrocha i komina w dobrym stanie. W 1982r zamontowałem trzy piece wszystkie pracują do dziś. Mój piec na eko groszek z podajnikiem (i inne paliwa) pracuje 22lata, bez żadnej awarii. (ślimaka, zawleczki - niema ich i się nie psują) Piec na gaz wyrzuciłem po 10 latach - przestarzała konstrukcja - dalej działał lecz nie ekonomicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 08.04.2014 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2014 Mój piec na eko groszek z podajnikiem (i inne paliwa) pracuje 22lata Te twoje piece to są starsze od węgla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
map78 08.04.2014 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2014 W 1982r zamontowałem trzy piece wszystkie pracują do dziś. Mój piec na eko groszek z podajnikiem (i inne paliwa) pracuje 22lata, bez żadnej awarii. (ślimaka, zawleczki - niema ich i się nie psują) Piec na gaz wyrzuciłem po 10 latach - przestarzała konstrukcja - dalej działał lecz nie ekonomicznie. Nie kiepski musi być z Ciebie fachowiec skoro kotły nazywasz piecami:D To tak jakby dowódca okrętu powiedział, że jest kapitanem na statku:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 09.04.2014 05:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Nie kiepski musi być z Ciebie fachowiec skoro kotły nazywasz piecami:D To tak jakby dowódca okrętu powiedział, że jest kapitanem na statku:cool: Czekaj czekaj, może on o kaflowych mówił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 09.04.2014 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 A jaka to roznica? Czy kazda jednostka Wojenna to okret? Tak. Marynarka Wojenna ma okręty a nie statki. Statki są w cywilu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 09.04.2014 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 co od rana pijecie albo palicie? bo nie umiem się "wczuć" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 09.04.2014 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Powaznie? Te cywilne to te bez wyciec w banderze, nie? To kto ma kotly a kto piece? Wojenne maja kotly a cywilne piece? Widziałeś kiedyś statek wojenny? Albo okręt rybacki? (pomijam wszelkiego typu przeróbki np. kutrów torpedowych na wycieczkowce ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 09.04.2014 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 o dyskusja będzie na cały tydzień coś mi się wydaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 09.04.2014 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Marynarka polska ma co najwyżej dziury ma łokciach. Okrętów się zachciało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
map78 09.04.2014 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Wy tu o marynarkach, a to w ogóle nie o to chodziło. Chodzi o zasady. Mnie wolno nazwać kocioł piecem, bo się nie znam i mam prawo nie odróżnić, ale "fachowcowi", który zęby zjadł na kotłach i sam je konstruuje, naprawia, modernizuje od wielu lat - jakoś tak chyba nie wypada, nie?Porównałem to do Marynarki Wojennej, bo to środowisko znam i wiem, że gdyby marynarz nazwał okręt statkiem to by się skompromitował, tak jak zrobił to Jurgonka:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 09.04.2014 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 pompy na pewno ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 09.04.2014 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 A kotly ma? Słyszałem, że ma mieć... Nasze morze w (o)piece. Zresztą teraz dywersyfikacja źródeł energii to może turbiny parowe i wiatrowe będzie mieć... A w razie "W" to wiosła i żagle. Ba, może i łodzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 09.04.2014 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Słyszałem, że ma mieć... Nasze morze w (o)piece. Zresztą teraz dywersyfikacja źródeł energii to może turbiny parowe i wiatrowe będzie mieć... A w razie "W" to wiosła i żagle. Ba, może i łodzie... No widzisz, a w naszej stoczni budują pierwszy prom elektryczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 09.04.2014 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 i wiem, że gdyby marynarz nazwał okręt statkiem to by się skompromitował, tak jak zrobił to Jurgonka:yes: Dokładnie, choć kilwater podobny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 09.04.2014 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 ....... Kalkulować, kalkulować i jeszcze raz kalkulować. A jak ktoś nie poradzi sobie z tym to są ludzie co za opłatą to zrobią a zapłata, w ciągu wielu lat grzania droższym nośnikiem się 30 razy zwróci. No ja właśnie kalkuluję - tyle że bez tezy przed kalkulacją. Nie obarczam wyniku błędem na korzyść tego czego chcę dowieść. Widzę w arkuszu 500 PLN rocznie za palenie - i to kalkuluję jako moją oszczędność na którą poświęcę rocznie około 15 godzin. Widzę kwotę bodaj 2700 z hakiem na węgiel = wiem że nie wydam więcej jak 2100, jeżeli nie umiem palić. To proste wg. Twojego arkusza nawet - 3 tony Retopalu = 2100 PLN. 3 tony Retopalu = 75 GJ. Przy sprawności założonej w arkuszu dość na CO i CWU dla obliczanej chaty. Czyli Twój wynik jest zawyżony o minimum 1100 PLN. A tak jeszcze o kosztach systemu - zgadzam się, że metry na kotłownię to koszt. Że komin którego można by nie budować to też koszt. Ale takie pytanie się mi nasuwa - jeżeli już tak liczyć, to czy działka pod kolektor dla pompy gruntowej to przypadkiem też nie koszt? Nie będę jej mógł wykorzystać w dowolny sposób. Nie zbuduję tam basenu, nie dam tego kawałka córce żeby sobie tam chatę pobudowała, nie posadzę głęboko korzeniących się krzewów ani drzew, nawet nie utwardzę żeby sobie tam altanę pobudować i grilla w niej postawić. Jakąś część działki muszę przeznaczyć na posiadanie tak w zasadzie kawałka łąki. To mnie ogranicza w posiadaniu tego terenu - nie mogę nim dysponować tak, jak mógłbym gdyby kolektora nie było. Chyba uznam to za koszt budowy systemu z gruntową pompą ciepła. Przy kolektorze poziomym dość znaczne - u nas grunty drogie są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyzolek 09.04.2014 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 No własnie Kobra, kosztów działki pod kolektor poziomy nikt nie liczy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QIM 09.04.2014 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 kolektor poziomy można budować pod budynkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 09.04.2014 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Tam gdzie mam tych 37 arów o których parę stron wstecz pisałem, ar kosztuje obecnie 25000 PLN. Kalkulować, kalkulować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 09.04.2014 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 No własnie Kobra, kosztów działki pod kolektor poziomy nikt nie liczy;) Nikt nie kupuje działki specjalnie pod kolektor poziomy bo to zwyczajna głupota. Jeżeli nie ma miejsca lub nie chce (tak było w moim wypadku) robi odwierty (koszt czasami kilku m2 działki) lub wiesza powietrzną. Argument kaput Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.