Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac


Gość Arturo72

Recommended Posts

10tys.zł to pryszcz a biorąc pod uwagę,że 10tys.zł to ok.3% inwestycji budowy to drugi pryszcz

 

Widzisz ja też tak potrafię :)

 

Skoro 10.000PLN dla Ciebie to pryszcz to jest jasne że kupiłeś sobie pompkę za 20.000PLN żeby grzać domek z zapotrzebowaniem 4000kWh na sezon co dało by w II taryfie : 1080PLN ... oszczędziłeś , groszkiem zapłaciłbyś 500PLN za sezon ...

 

Gdybyś tylko kominka nie montował , architekt by ci ten kociolek 7kW upchnął razem z kominem na 100% nie w salonie , tylko to trzeba było wcześniej zrobić - trzeba było pomyśleć przed budową :)

 

Ale kto bogatemu zabroni :)

 

 

Żeby była jasność - za każdy post dostaję ekwiwalent na 2kg groszku czeskiego ! Serio ...

Edytowane przez adkwapniewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Arturo72
Widzisz ja też tak potrafię :)

 

Skoro 10.000PLN dla Ciebie to pryszcz to jest jasne że kupiłeś sobie pompkę za 20.000PLN żeby grzać domek z zapotrzebowaniem 4000kWh na sezon co dało by w II taryfie : 1080PLN ... oszczędziłeś , groszkiem zapłaciłbyś 500PLN za sezon ...

 

Gdybyś tylko kominka nie montował , architekt by ci ten kociolek 7kW upchnął razem z kominem na 100% nie w salonie , tylko to trzeba było wcześniej zrobić - trzeba było pomyśleć przed budową :)

 

Ale kto bogatemu zabroni :)

Paliwo stałe od samego początku odpadało,nie dość,ze drogie w inwestycji to ja z mieszkania przyszedłem i nie zwykłem robić za palacza w kotłowni ani użerać się z kotłem.

Miało być ciepło i bezobsługowo jak w mieszkaniu dlatego też padło na prąd bo pompy ciepła były wtedy drogie.

500zł za ekogroszek..tia,800kg za cały sezon grzewczy,3-4kg na dobę,0,2dkg na godzinę bez bufora,wierzysz w bajki ?

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliwo stałe od samego początku odpadało,nie dość,ze drogie w inwestycji to ja z mieszkania przyszedłem i nie zwykłem robić za palacza w kotłowni ani użerać się z kotłem.

Miało być ciepło i bezobsługowo jak w mieszkaniu.

 

Dotarliśmy do celu - ciężko było ale w końcu się udało. Wystarczyło na samym początku tak napisać (z wyjątkiem tego drogiego w inwestycji) i nikt by nawet palcem nie kiwnął ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Dotarliśmy do celu - ciężko było ale w końcu się udało. Wystarczyło na samym początku tak napisać (z wyjątkiem tego drogiego w inwestycji) i nikt by nawet palcem nie kiwnął ...

Ale czemu z wyjątkiem tego drogiego ?

Powtarzam,masz mój dom,wszystkie pomieszczenia zajęte,ile musiałbym dołożyć do systemu na ekogroszek i co musiałbym zrobić,żeby go mieć ?

Choćbyś się zes..ał to nie zrobisz w tym domu ekogroszka bo nie ma miejsca,trzeba by brać większy dom a to koszty i to nie małe,liczę,że dodatkowe pomieszczenie to koszt ok.30tys.zł i to nie jest drogo ?

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i ok,masz już wybudowany dom to się ciesz :)

W nowobudowanych domach sytuacja wygląda inaczej.

 

czyli nie można się cieszyć? :) zaczynam powoli rozumieć frustrację Artura :)

 

wygląda na to, że im bardziej "nowowybudowany" dom staje się "wybudowanym", tym bardziej realne koszty ogrzewania przemawiają na korzyść węgla....

Im większy metraź, tym bardziej przewagę zyskuje węgiel.

Zanim ktoś znowu powie, że bogaty to powinien mieć kasę na niebrudzenie rąk, to powiem tyle: bogaty pewnie potrafi liczyć, bo bez tego pewnie nie byłby bogaty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
czyli nie można się cieszyć? :) zaczynam powoli rozumieć frustrację Artura :)

 

wygląda na to, że im bardziej "nowowybudowany" dom staje się "wybudowanym", tym bardziej realne koszty ogrzewania przemawiają na korzyść węgla....

Jeśli do mnie strzelasz to kulą w płot,1000zł za ogrzewanie i to w G11 całkowicie mnie zadowala.

Gdybym chciał obniżyć rachunki przeszedłbym na G12 i zmieściłbym się za ogrzewanie w 700zł za sezon grzewczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czemu z wyjątkiem tego drogiego ?

Powtarzam,masz mój dom,wszystkie pomieszczenia zajęte,ile musiałbym dołożyć do systemu na ekogroszek i co musiałbym zrobić,żeby go mieć ?

Choćbyś się zes..ał to nie zrobisz w tym domu ekogroszka bo nie ma miejsca,trzeba by brać większy dom a to koszty i to nie małe,liczę,że dodatkowe pomieszczenie to koszt ok.30tys.zł i to nie jest drogo ?

 

arturo.jpg

 

Te zmiany oczywiście w ramach adaptacji projektu - nie nowego projektu ...

 

Komin od kominka zostaje tylko będzie tańszy - mniejszy przekrój 14`tka z palcem w nosie wystarczy

 

Ile zapłacisz więcej ? Parę pustaków i parę płyt styro - brak śmieciucha (kominka) w salonie - bezcenne - zamiast niego możesz wstawić pianino - wyluzujesz się trochę ;)

Edytowane przez adkwapniewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
[ATTACH=CONFIG]255623[/ATTACH]

 

Komin od kominka zostaje tylko będzie tańszy - mniejszy przekrój 14`tka z palcem w nosie wystarczy

 

Ile zapłacisz więcej ? Parę pustaków i parę płyt styro - brak śmieciucha (kominka) w salonie - bezcenne

Garaż jest wykorzystany w 120% czyli oprócz auta trzymam tam kosiarkę,sprzęt ogrodniczy i warsztatowy i rowery.

Na brak kominka w salonie się nie zgodzę,on tworzy efekt salonu i byłby tam nawet gdybym ogrzewanie miał za darmo.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garaż jest wykorzystany w 120% czyli oprócz auta trzymam tam kosiarkę,sprzęt ogrodniczy i warsztatowy i rowery.

Na brak kominka w salonie się nie zgodzę,on tworzy efekt salonu i byłby tam nawet gdybym ogrzewanie miał za darmo.

 

Czyli : jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz - znajdziesz powód :)

 

Jeśli do mnie strzelasz to kulą w płot,1000zł za ogrzewanie i to w G11 całkowicie mnie zadowala.

Gdybym chciał obniżyć rachunki przeszedłbym na G12 i zmieściłbym się za ogrzewanie w 700zł za sezon grzewczy.

 

Gdybyś pompy nie kupował to płaciłbyś w II taryfie 1000PLN i 10.000PLN jak nie więcej w kieszeni

 

Kto bogatemu zabroni :)

Edytowane przez adkwapniewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Czyli : jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz - znajdziesz powód :)

Oczywiście,gdybym nawet miał miejsce to nie wszedłbym w ekogroszek nigdy w życiu.

Nie mniej,ekogroszek nie jest zasadną inwestycją w nowych domach z punktu widzenia ekonomicznego.

Powodów chyba kilka już napisanych i ładnie wyliczonych.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście,gdybym nawet miał miejsce to nie wszedłbym w ekogroszek nigdy w życiu.

Nie mniej,ekogroszek nie jest zasadną inwestycją w nowych domach z punktu widzenia ekonomicznego.

Powodów chyba kilka już napisanych i ładnie wyliczonych.

 

 

Nie zgadzam się z tym - to jest nie prawda. Pokazałem Ci to , i to na przykładzie Twojego domu. Ale Ty dalej chcesz naginać fakty ...

 

Z punktu widzenia - widzimisię , nawyków mieszkaniowych , brudnych rąk , noszenia woreczków i takich tam - jak najbardziej !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliwo stałe od samego początku odpadało,nie dość,ze drogie w inwestycji to ja z mieszkania przyszedłem i nie zwykłem robić za palacza w kotłowni ani użerać się z kotłem.

Miało być ciepło i bezobsługowo jak w mieszkaniu dlatego też padło na prąd bo pompy ciepła były wtedy drogie.

500zł za ekogroszek..tia,800kg za cały sezon grzewczy,3-4kg na dobę,0,2dkg na godzinę bez bufora,wierzysz w bajki ?

 

chyba 0,16kg na godzinę? Jest to realne. Dolicz jeszcze zużycie na CWU :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Nie zgadzam się z tym - to jest nie prawda. Pokazałem Ci to , i to na przykładzie Twojego domu. Ale Ty dalej chcesz naginać fakty ...

 

Z punktu widzenia - widzimisię , nawyków mieszkaniowych , brudnych rąk , noszenia woreczków i takich tam - jak najbardziej !

Nawet biorąc pod uwagę sam koszt komina i kotła czyli 12tys.zł,nie pisząc już o zajętym i nie wykorzystanym miejscu to w domu dużym,słabiej ocieplonym za 5tys.zł więcej masz źródło ciepła bezobsługowe,w którym nie musisz poświęcać czasu na dosypywanie,obserwowanie płomienia,czyszczenia kotła,martwienia się o opał,spaliny,sprawności,jeżdżenia po opał a to są także koszty,które się nawarstwiają i narastają.

Dla domów małych lepiej ocieplonych zamiast 12tys.zł masz Kospela za 2,5tys.zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może ja policzę

zużylem razem z cwu 1500kg węgla orzecha za który zapłaciłem 1500zł (w workach), czyli 1500*27000*0,8/3600= 9000kWh. za tą ilość prądu w drugiej taryfie i troche w pierwszej licząc po 0,4zł zapłacilbym 3600, przy pompie i cop 2,2 wychodzi ok 1640zł, za 140 złoty za sezon to b mi sie nie chciało latać z weglem i popiolem.

 

niemniej jednak pompy nie kupię, raczej zrobię. różnica przy grzałach w buforze to około 2100, czyli zwrot inwestycji w pompe jakieś 6-7 lat, o ile sie nie zepsuje.

 

jeśli się pomyliłem w obliczeniach to poprawcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
może ja policzę

zużylem razem z cwu 1500kg węgla orzecha za który zapłaciłem 1500zł (w workach), czyli 1500*27000*0,8/3600= 9000kWh. za tą ilość prądu w drugiej taryfie i troche w pierwszej licząc po 0,4zł zapłacilbym 3600, przy pompie i cop 2,2 wychodzi ok 1640zł, za 140 złoty za sezon to b mi sie nie chciało latać z weglem i popiolem.

 

niemniej jednak pompy nie kupię, raczej zrobię. różnica przy grzałach w buforze to około 2100, czyli zwrot inwestycji w pompe jakieś 6-7 lat, o ile sie nie zepsuje.

 

jeśli się pomyliłem w obliczeniach to poprawcie

Poprawne obliczenia i bardzo poprawne myślenie :)

Ja także liczę na "zwrot" pompy do prądu na 5-6 lat.

COP mógłby być większy do obliczeń ale lepiej się mile zaskoczyć,ja przyjąłem 2,5 ale widzę,że będzie koło 3 ;)

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet biorąc pod uwagę sam koszt komina i kotła czyli 12tys.zł,nie pisząc już o zajętym i nie wykorzystanym miejscu to w domu dużym,słabiej ocieplonym za 5tys.zł więcej masz źródło ciepła bezobsługowe,w którym nie musisz poświęcać czasu na dosypywanie,obserwowanie płomienia,czyszczenia kotła,martwienia się o opał,spaliny,sprawności,jeżdżenia po opał a to są także koszty,które się nawarstwiają i narastają.

Dla domów małych lepiej ocieplonych zamiast 12tys.zł masz Kospela za 2,5tys.zł.

 

Ja to Wiem ale Ty chyba o tym zapomniałeś ? Kupiłeś pompkę zamiast grzać kospelem ....

 

Tona wungla workowanego na śląsku to nie 500PLN ? W Twoim domku to czeski wungiel jest za bardzo kaloryczny.

 

W Twoim domu komin do kociołka będzie tańszy , ja zapłaciłem mniej jak 5K PLN , ja mam 11m , Twój do kominka jaką ma średnicę ? Jaką wysokość ?

 

Kociołek 7kW nie kosztuje więcej jak 6K PLN a i Karoka obiecał Ci rabat ... zapomniałeś ? - popatrz się - prawie kumulacja w lotto :) W najgorszym wypadku 6+3 -> 9K PLN nie 12K PLN

 

Artur ... nie brnij w to , ja tak mogę do rana -> licznik kg za post leci , ale na prawdę mam jeszcze sporo kodu do nastukania - dobrej nocy Ci życzę - pomęcz Żonę a nie na forum z chłopakami - chyba że wolisz ... to wiesz ;) żarcik :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może ja policzę

zużylem razem z cwu 1500kg węgla orzecha za który zapłaciłem 1500zł (w workach), czyli 1500*27000*0,8/3600= 9000kWh. za tą ilość prądu w drugiej taryfie i troche w pierwszej licząc po 0,4zł zapłacilbym 3600, przy pompie i cop 2,2 wychodzi ok 1640zł, za 140 złoty za sezon to b mi sie nie chciało latać z weglem i popiolem.

 

niemniej jednak pompy nie kupię, raczej zrobię. różnica przy grzałach w buforze to około 2100, czyli zwrot inwestycji w pompe jakieś 6-7 lat, o ile sie nie zepsuje.

 

jeśli się pomyliłem w obliczeniach to poprawcie

 

dlaczego nie kupisz pompy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli do mnie strzelasz to kulą w płot,1000zł za ogrzewanie i to w G11 całkowicie mnie zadowala.

Gdybym chciał obniżyć rachunki przeszedłbym na G12 i zmieściłbym się za ogrzewanie w 700zł za sezon grzewczy.

 

Jeszcze miesiąc temu za CO + CWU + 1M3 drewna razem było około 1600zł , a teraz zrobiło się już 1000zł ?

Czyżby teraz pompa sama produkowała już prąd ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam jeszcze że mam bufor 450 litrów podłogówke w całych 120 m2 i kocioł z marketu 9kW za ktory zapłaciłem 1150zł. po małych przeróbkach miesci 8 kg węgla, ktory zapalony od góry pali 6-10 godzin w zależnosci od temp. zewnętrznej. nie wiem jaka ma sprawność niby pisze 80% i tyle przyjąłem w obliczeniach, ale jesli ma mniejszą, a cop przy pompie wyjdzie mniejszy to kWh z prądu jest tańsza niż z węgla. dziwne że przez prawie 100stron nie można dojść do takich wniosków tylko bijecie pianę jak w piaskownicy o grabki.

 

teraz tylko policzcie i porównajcie sobie koszty całej inwestycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...