Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac


Gość Arturo72

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

małymiki, timon. przecież już policzyliśmy że ceny energii z węgla i pompy są porównywalne. jakość i ilość ocieplenia nie ma znaczenia. im lepsza tym taniej i tu, i tu. teraz policzcie proszę inwestycje w nowo budowanym domu (o to chodziło autorowi wątku) w jeden i drugi system i będzie wszystko w temacie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

małymiki, timon. przecież już policzyliśmy że ceny energii z węgla i pompy są porównywalne. jakość i ilość ocieplenia nie ma znaczenia. im lepsza tym taniej i tu, i tu. teraz policzcie proszę inwestycje w nowo budowanym domu (o to chodziło autorowi wątku) w jeden i drugi system i będzie wszystko w temacie.

 

ale co tu liczyć?

wszystko zależy od wielu czynników począwszy od projektu, powierzchni, potrzeb inwestora, poprzez uwarunkowania terenu, infrastrukturę, sposób prowadzenia inwestycji(tymi ręcami czy raczej zlecając wykonanie innym) a skończywszy na subiektywnej ocenie komfortu

 

dla mnie jest logiczne że w domu 100m2 w węgiel wchodzić nie ma sensu. jeśli się ktoś jednak uprze to może wstawić czajniczek 7KW z buforem i też będzie zadowolony- i co takiemu zrobić? ma prawo ponieważ póki co żyje w wolnym kraju i ma wybór. a jak się komu nie podoba to niech sam się wyprowadzi zamiast sugerować to innym(zainteresowany wie o kim piszę)

 

przy powierzchni sporo większej i dodatkowych czynnikach niekorzystnych dla innych źródeł węgla nie skreślam.dodatkowo jak inwestor jest z kategorii tych co to bułkę przez bibułkę i do wkręcania żarówki woła elektryka to raczej w czajnik wymagający obsługi nie pójdzie. jeśli np przesiada się z kociołka na drewno lub zwykłego śmieciucha to będzie miał obsługę o niebo mniej uciążliwą i w pełni świadom będzie tych niedogodności.

dodatkowo dla jednego 500zł na sezon to nic a inny uzna że dla tej kwoty warto sobie ręce pobrudzić.

podsumowując moim zdaniem tytuł wątku brzmieć powinien

 

"ja arturo72 nienawidzę węgla i kto mi co zrobi"

a nie że jest nieopłacalny ekonomicznie.

 

nikt nie wykonał badań rzetelnych np montując w tym samym domu dopasowany do potrzeb kocioł i zamieniając go na inne źródło ciepła po kilku sezonach. nie prowadził pomiarów ciepła uzyskanego z każdego ze źródeł. nie można więc mówić o opłacalności.

można mowić o subiektywnych odczuciach i przekonaniach za i przeciw konkretnym rozwiązaniom

liczenie z kalkulatorem to teoria i przypuszczenia i mogą znacznie się różnić od rzeczywistości

i na koniec

można się z czymś nie zgadzać ale nie należy na ludzi o innych poglądach naskakiwać i ich poniżać

takie podejście sprawia że nawet najbardziej merytoryczne argumenty przestają mieć znaczenie gdy pozostaje jedynie niepochlebna opinia i wrażenie że osoba próbuje na siłę głosić swoją teorię nawet za cenę poniżania i ubliżania.

 

 

Podstawcie głowy pod wiadra w poniedziałek niech woda ostudzi emocje i pozwoli inaczej spojrzeć na wszystko wokoło

 

Wesołych Świąt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

małymiki, timon. przecież już policzyliśmy że ceny energii z węgla i pompy są porównywalne. jakość i ilość ocieplenia nie ma znaczenia. im lepsza tym taniej i tu, i tu. teraz policzcie proszę inwestycje w nowo budowanym domu (o to chodziło autorowi wątku) w jeden i drugi system i będzie wszystko w temacie.
kWh z prawidłowo spalonego i rozsądnie kupionego ekogroszku kosztuje poniżej 0,11 PLN. Żeby tą samą cenę uzyskać dla kWh z pompy, musi się ona utrzymać w COP powyżej 2,5 i całość zużycia musi nastąpić w taniej taryfie ( tak jest u mnie - kWh w taniej taryfie ze wszystkimi opłatami jakościowymi itp kosztuje około 0,28 PLN brutto ). Takie są prawidłowe założenia. Czyli - na przykład podłogówka + super ocieplenie - żeby ciepło zakumulowane w taniej taryfie starczyło na okres drogiej bez konieczności dogrzewania. Więc wbrew temu co się próbuje tutaj wmawiać jakość i ilość ocieplenia ma zasadnicze znaczenie. Ekogroszkiem pali się całą dobę - ciepło jest dostarczane w miarę zapotrzebowania. Przy pompie tych kWh trzeba dostarczyć w ciągu 12 godzin dziennie ( innymi słowy - przegrzać chatę o ten 1 czy 1,5 stopnia w czasie obowiązywania taniej taryfy żeby po ponownym rozpoczęciu okresu taniej taryfy - ponowny start grzania - mieć jeszcze akceptowalną temperaturę przez czas jakiego potrzeba do ponownego rozgrzania podłogówki ) i przez cały czas obowiązywania drogiej zakumulowane ciepło nie może spierdzielić przez WG, okna, ściany , stropy i posadzki. Ewentualnie -a przy grzejnikach obowiązkowo - bufor ( jeżeli koszt kWh ma być taki sam jak z ekogroszku - czyli całość zużycia w taniej taryfie ). Jak bufor, to dodatkowy koszt, no i stać też gdzieś musi. Czyli argument z metrami na kotłownię jest w sumie psu w d...ę. A i takiego choćby dość podstawowego 1000 litrów bufora wraz z jego armaturą i montażem za cenę komina się nie kupi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kWh z prawidłowo spalonego i rozsądnie kupionego ekogroszku kosztuje poniżej 0,11 PLN. Żeby tą samą cenę uzyskać dla kWh z pompy, musi się ona utrzymać w COP powyżej 2,5 i całość zużycia musi nastąpić w taniej taryfie ( tak jest u mnie - kWh w taniej taryfie ze wszystkimi opłatami jakościowymi itp kosztuje około 0,28 PLN brutto ). Takie są prawidłowe założenia. Czyli - na przykład podłogówka + super ocieplenie - żeby ciepło zakumulowane w taniej taryfie starczyło na okres drogiej bez konieczności dogrzewania. Więc wbrew temu co się próbuje tutaj wmawiać jakość i ilość ocieplenia ma zasadnicze znaczenie. Ekogroszkiem pali się całą dobę - ciepło jest dostarczane w miarę zapotrzebowania. Przy pompie tych kWh trzeba dostarczyć w ciągu 12 godzin dziennie ( innymi słowy - przegrzać chatę o ten 1 czy 1,5 stopnia w czasie obowiązywania taniej taryfy żeby po ponownym rozpoczęciu okresu taniej taryfy - ponowny start grzania - mieć jeszcze akceptowalną temperaturę przez czas jakiego potrzeba do ponownego rozgrzania podłogówki ) i przez cały czas obowiązywania drogiej zakumulowane ciepło nie może spierdzielić przez WG, okna, ściany , stropy i posadzki. Ewentualnie -a przy grzejnikach obowiązkowo - bufor ( jeżeli koszt kWh ma być taki sam jak z ekogroszku - czyli całość zużycia w taniej taryfie ). Jak bufor, to dodatkowy koszt, no i stać też gdzieś musi. Czyli argument z metrami na kotłownię jest w sumie psu w d...ę. A i takiego choćby dość podstawowego 1000 litrów bufora wraz z jego armaturą i montażem za cenę komina się nie kupi.

 

Dodam jeszcze że jest to kosztem podniesienia ceny dziennej taryfy którą ponosi przy innym użytkowaniu. Dla niektórych jest to też problemem i nie chodzi tu tylko o pranie czy mycie.:)

 

Edit: Dlatego nie jestem za uszczęśliwianiem wszystkich na siłę pompami ciepła, czy innym ogrzewaniem elektrycznym. Każdy musi dobierać źródło do swojego trybu życia. Jeden będzie miał, drewno ze swojego lasu, inny własną energie elektryczną z przydomowych źródeł odnawialnych. Inny węgiel oczywiście odpowiednio spalany. Życzę Wszystkim Wesołych Świąt oraz mniej zacietrzewienia, a więcej retoryki.

Edytowane przez rybniczanin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kWh z prawidłowo spalonego i rozsądnie kupionego ekogroszku kosztuje poniżej 0,11 PLN. Żeby tą samą cenę uzyskać dla kWh z pompy, musi się ona utrzymać w COP powyżej 2,5 i
KWh w kotłowni to nie to samo co kWh na grzejniku w pokoju! Przecież ogrzewanie węglem to ogrzewanie pośrednie. Pompy ciepła do ogrzewania bezpośredniego (nie takie co są zamiast kotłowni ) mają znacznie większą sprawnośc i niższą cenę.

Taka tańsza mitsubishi (bo są już lepsze ) pobierająca 1.5kW - daje przy temperaturze na zewnątrz -15 st.C 6kWh!!! A przy -25 st.C 3.7kWh!!!

Poza tym latem chłodzi!

Ogrzewanie prądem jest tańsze nawet nie licząc kosztów obsługi ( bo nie każdy starszy czy chory może sam obsługiwac kotłownie) i kosztów zużytego przez kotłownię prądu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KWh w kotłowni to nie to samo co kWh na grzejniku w pokoju! Przecież ogrzewanie węglem to ogrzewanie pośrednie. Pompy ciepła do ogrzewania bezpośredniego (nie takie co są zamiast kotłowni ) mają znacznie większą sprawnośc i niższą cenę.

Taka tańsza mitsubishi (bo są już lepsze ) pobierająca 1.5kW - daje przy temperaturze na zewnątrz -15 st.C 6kWh!!! A przy -25 st.C 3.7kWh!!!

Poza tym latem chłodzi!

Ogrzewanie prądem jest tańsze nawet nie licząc kosztów obsługi ( bo nie każdy starszy czy chory może sam obsługiwac kotłownie) i kosztów zużytego przez kotłownię prądu!

Po co tyle wykrzykników... Parę stron wcześniej napisałem - nienawidzę ogrzewania nadmuchowego. Nawet jeżeli zaczną je darmo rozdawać - nie chcę. Znam kilka domów z takim rozwiązaniem - z PC i z gazu. Nie mógłbym w nich mieszkać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co tyle wykrzykników... Parę stron wcześniej napisałem - nienawidzę ogrzewania nadmuchowego. Nawet jeżeli zaczną je darmo rozdawać - nie chcę. Znam kilka domów z takim rozwiązaniem - z PC i z gazu. Nie mógłbym w nich mieszkać.
A jakie Pan preferuje ? I skąd Pan wie, że jest ogrzewanie nadmuchowe? Przecież nie jest możliwe, by prawidłowo wykonane ogrzewanie wyczuc. Ile ludzi ma nadmuchowe np. grzejniki konwekcyjne - miliony i nie narzekają. Wentylacji też Pan nie zrobi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kWh z prawidłowo spalonego i rozsądnie kupionego ekogroszku kosztuje poniżej 0,11 PLN. Żeby tą samą cenę uzyskać dla kWh z pompy, musi się ona utrzymać w COP powyżej 2,5 i całość zużycia musi nastąpić w taniej taryfie ( tak jest u mnie - kWh w taniej taryfie ze wszystkimi opłatami jakościowymi itp kosztuje około 0,28 PLN brutto ). Takie są prawidłowe założenia. Czyli - na przykład podłogówka + super ocieplenie - żeby ciepło zakumulowane w taniej taryfie starczyło na okres drogiej bez konieczności dogrzewania. Więc wbrew temu co się próbuje tutaj wmawiać jakość i ilość ocieplenia ma zasadnicze znaczenie.

 

Standardowy dom typu ściana konstrukcyjna + 15 styropianu i podłogówką "przetrwa" okres pomiędzy pracą pompy ze spadkiem temperatury poniżej 1°C.

A to nie jest ponadstandardowe ocieplenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EPS i grund och mark Pan sobie wygoogluje w PDF podręcznik - jest wiele obrazków .

Poza tym - tu, na FM Szanowny HenoK cytował dr Ludomira Dudę

Biorąc dodatkowo pod uwagę, że z wszystkich przegród jedynie ocieplenie podłogi na gruncie jest z przyczyn ekonomicznych niewykonalne, stosowanie cieńszych warstw ocieplenia niż 30cm jest dla inwestora ekonomicznym absurdem. Zatem z punktu widzenia etyki projektant, który nie przedstawia inwestorowi tego rachunku, albo o nim nie wie czyli jest głupcem, albo mu się nie chce czyli jest łajdakiem.

Ale 30cm - to lata 90-te - dziś 40 jest w projektach domów izolowanych. Po co wydawac kasę na kotłownie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli się ktoś jednak uprze to może wstawić czajniczek 7KW z buforem i też będzie zadowolony- i co takiemu zrobić?

Oczywiście ma prawo ale może te "uparcie" wynika z tego,że taki ktoś nie orientuje się w cenach pomp ciepła,nie ma pojęcia jak pompa funkcjonuje,ma błędne przekonanie o funkcjonowaniu pomp ciepła,nie wie i nie ma pojęcia ile nowy dom zużywa lub powinien zużyć energii na ogrzewanie,nie orientuje się w cenach energii innych medium grzewczych poza węglem a przez to myśli,że ogrzewanie domu prądem jest drogie,że pompa ciepła to wymysł szatana i przy -5st.C będzie grzał grzałką a prąd to kosmiczne rachunki.

Może warto uświadamiać nowych,nie mających pojęcia inwestorów co z czym się je ?

 

Kolega Vld użytkował kocioł na ekogroszek i poskładał sobie pompę ciepła powietrze-woda,proponuję się go zapytać czy przeszedłby z powrotem na ekogroszek po tym jak poznał co znaczy pompa ciepła i jak funkcjonuje i jak widać po zużyciu nie ma super ocieplonego domu bo ma raczej starszy dom z dużym zapotrzebowaniem na ciepło:

Dane za luty 100% PC

Ciepło na CO 1887 kWh

Ciepło na CWU 325 kWh

Zużyty prąd 660 kWh

KOP 3,35

DZ średnio 1,4C

 

Zresztą co widzę nie tylko Vld jako byly użytkownik ekogroszka chwali sobie pompę,jest tutaj jeszcze kilku byłych użytkowników ekogroszka,którzy sobie zachwalają pompę ale zostali zakrzyczani przez kłócących się.

Edytowane przez wskazówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EPS i grund och mark Pan sobie wygoogluje w PDF podręcznik - jest wiele obrazków .

Poza tym - tu, na FM Szanowny HenoK cytował dr Ludomira Dudę

Biorąc dodatkowo pod uwagę, że z wszystkich przegród jedynie ocieplenie podłogi na gruncie jest z przyczyn ekonomicznych niewykonalne, stosowanie cieńszych warstw ocieplenia niż 30cm jest dla inwestora ekonomicznym absurdem. Zatem z punktu widzenia etyki projektant, który nie przedstawia inwestorowi tego rachunku, albo o nim nie wie czyli jest głupcem, albo mu się nie chce czyli jest łajdakiem.

Ale 30cm - to lata 90-te - dziś 40 jest w projektach domów izolowanych. Po co wydawac kasę na kotłownie?

 

Ostatnio wykonywałem podłogówke wodną w domu gdzie dałem 35 cm styropianu ma gruncie, oczywiscie nie szkieleciak. Z obliczeń ozc absolutnie nie wychodzi dom izolowany, nie mu ku temu zadnych podstaw, pozostałe przegrody ocieplone grubo powyzej normy. Okna Uw < 1.0, wm z odzyskiem. W zasadzie bydynek powinien byc izolowany (znaczy sie < 30 kWh/m2 juz mi sie myli terminologia oficjalna z terminologią TB). Jest niestety mostek fundament sciana nosna i nawet 1 m styropianu nic nie pomoze. A dr Duda zdaje sie zapomniał o najwazniejszym czyli uscislieniu swojego twierdzenia tylko do domów szkieletowych gdzie ten mostek nie występuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wykonywałem podłogówke wodną w domu gdzie dałem 35 cm styropianu ma gruncie, oczywiscie nie szkieleciak. Z obliczeń ozc absolutnie nie wychodzi dom izolowany, nie mu ku temu zadnych podstaw, pozostałe przegrody ocieplone grubo powyzej normy. Okna Uw < 1.0, wm z odzyskiem. W zasadzie bydynek powinien byc izolowany (znaczy sie < 30 kWh/m2 juz mi sie myli terminologia oficjalna z terminologią TB). Jest niestety mostek fundament sciana nosna i nawet 1 m styropianu nic nie pomoze. A dr Duda zdaje sie zapomniał o najwazniejszym czyli uscislieniu swojego twierdzenia tylko do domów szkieletowych gdzie ten mostek nie występuje.

Cieszę się, że Pan się uczy, szkoda, że częściowo. Na takiej izolacji nie daje się podłogówki hydraulicznej, bo jest

- drogo

- sporo większe zużycie kWh

-niższy komfort.

 

Nie po to się stosuje izolację, by dawac hydrauliczne ogrzewanie - TO POWINIEN PAN JUŻ PRZYSWOIC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...