Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego system grzewczy na ekogroszek nie jest opłacalny ekonomicznie w nowych domac


Gość Arturo72

Recommended Posts

Gość Arturo72
A co Ty niby chcesz zmieniać?? wymieniasz zródło ciepła i tyle....Dla mnie jak ktoś ma w granicy gaz a montuje PC to jest to przykład nieograniczonej głupoty i bezmyślności albo jest sprzedawca PC (albo i jedno i drugie )

Proszę o konkrety a nie śpiewka sprzedawcy ekogroszka,dla podpowiedzi przyłącz gazu 3tys.zł,zużycie na ogrzewanie 5000kWh na cwu 4000kWh.

Liczę na użycie kalkulatora...

Kalkulator dla dobra przyszłych inwestorów.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Arturo72
Proszę o konkrety a nie śpiewka sprzedawcy ekogroszka,dla podpowiedzi przyłącz gazu 3tys.zł,zużycie na ogrzewanie 5000kWh na cwu 4000kWh.

Liczę na użycie kalkulatora...

Kalkulator dla dobra przyszłych inwestorów.

Dla mnie jak ktoś ma w granicy gaz a montuje PC to jest to przykład nieograniczonej głupoty i bezmyślności albo jest sprzedawca PC (albo i jedno i drugie )

Oczywiście czekam na wyliczenia,noc i dzień długi.

Jakby co to służę nauką obsługi kalkulatora bo widzę,że z tym macie,Wy ekogroszki problem.

No chyba,że Waszym jedynym celem jest chamskie oskarżanie innych a nie pomaganie w ważnych decyzjach przyszłym inwestorom ?

 

Dla kolejnego ułatwienia dodam,że zanim zdecydowałem się na pompę budowałem dom pod ogrzewanie "drogim" prądem i ogrzewanie miało być prądem,mimo,że gaz miałem cały czas przy działce,nie wspominając o drogim systemie na ekogroszek.

Teraz chyba obliczenia powinny pójść z górki,zatem czekam :)

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekasz na wyliczenia. To może ja spóbuję.

Urządzenia w kotłowni, komplet:

- kocioł 7k zł

- zbiornik cwu 200l nierdzewka 1500 zł, używka

- pompy co i cwu, 3 szt., grundfoss alfa, ok 1000zł

- zbiornik wyrównawczy, zawory, rury..., ok 1500zł

- spięcie tego wszystkiego do kupy 1000 zł.

To kotłownia. Wygląda jak na zdjęciach u kaszpira. MUSI być czysto. Toć pełni ona rolę spiżarki i kwatery mojego kocura. Gdybym miał inne żródło ciepła, przeznaczenie tego pomieszczenia byłoby takie samo.

Teraz komin. Systemowy + jego obróbki ponad dachem ok 2500 zł. Komin 1800zł i 7 stówek płytki klinkierowe i blachy do jego obróbki. Postawienie i obrobienie w cenie budowy stanu surowego.

Dom budował mi wujas ze swoją ekipą. Całość za stan surowy ze ścianami działowymi, rynnami, wylaniem tarasu, 35 tys. zł brutto.

Koszt ogrzewania i cwu w zakończonym już sezonie poniżej 1000zł. Opału nie składuję. Zakupy robię na bieżąco, więc odpada składowanie węgla. Węgiel przywożę służbowym autkiem przy okazji powrotu z pracy, więc koszt zerowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

- kocioł 7k zł

- spięcie tego wszystkiego do kupy 1000 zł.

Teraz komin. Systemowy + jego obróbki ponad dachem ok 2500 zł.

Pierwszy odważny,tanio ale i tak suma wychodzi ponad 10tys.zł

Mój komin wyszedł 3tys.zł,też systemowy za 1500zł obrobiony tynkiem.

Pomieszczenie w którym zrezygnowałem z komina,jeszcze przed budową było zamienione z "kotłowni" na pralnio-suszarnię z suszarką sufitową,koszem na bieliznę i pralką.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można jeszcz taniej, ale sam chciałem właśnie taki piec jaki mam, energooszczędne pompy, zbiornik 200l z nierdzewki. Jeśli do tego dodać niski koszt eksploatacji, w moim przypadu było warto.

A i jeszcze jedno. Komin czyszczę sam, znajomy wystawia glejt o wizycie kominiarza. Flaszkę za to pijemy razem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piec 7,3k,elementy instalacji 2k,pompki około 1k, robocizna 700 zł. Ogrzewam 240m2 po podłogach pierwszy sezon i od lipca do teraz 1700 zł. Uważam że tanio. Za 2 tygodnie zakładam rekuperator wiec następny, drugi sezon będzie tańszy

Śmieszy mnie jak twierdzić zaczynacie że jedyny słuszny dom to 100 m2. Każdy ma inne potrzeby i musicie to zrozumieć i uszanować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaszpir "czysta" kotłownia - mimo, że moja większa to w życiu bym koło pieca majtek nie suszyła ani nie trzymała nic co związane z jedzeniem.

 

Sadzy itp nie ma - ale bądź co bądź zapach kotłowni jest - u mnie okno otwarte w niej jest prawie non stop....ale to dalej nie klimat na suszenie bielizny.

Rozumiem, ze po każdym czyszczeniu popielnika albo wsypaniu groszka czyścisz ściany i wszystko inne?

Z powodu braku innego miejsca, że pralnia znalazła się akurat tam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Śmieszy mnie jak twierdzić zaczynacie że jedyny słuszny dom to 100 m2. Każdy ma inne potrzeby i musicie to zrozumieć i uszanować

A kto tak uważa ? Dla mnie to możesz wybudować i 1000m2 ale niech Cię będzie stać go utrzymać,ogrzać itp.

To nie posiadacze nowych domów grzejących prądem,pompa ciepła czyli ogrzewaniem bezobsługowym narzekają na koszt instalacji grzewczej czy cenę paliwa.

To posiadacze nowych domów,często gęsto ponad 200m2 narzekają na koszt instalacji grzewczej i dlatego są "zmuszeni" do wejścia w syf,to oni wybierają najtańsze badziewie w postaci miału czy innego g..a.

To posiadaczy nowych 200-400m2 "nie stać" na prąd czy pompę ciepła...

Przypominam,że koszt budowy m2 nowego domu to ok.2,5-3tys.zł.

 

Dlatego też chce pokazać,że dodatkowy koszt wejścia w nowym domu w system grzewczy na prąd to oszczędność na instalacji ok.10tys.zł a na pompę ciepła więcej o ok.10-15tys.zł.

Przy 500-900tys.zł za nowy dom te 10tys.zł co znaczy ? Pikuś ?

Przy prądzie wiadomo,trzeba dom doprowadzić do niskiego zapotrzebowania ale to też "pikuś" kosztów w stosunku do całości budowy a jest najlepszą inwestycją na przyszłość,jeśli chodzi o rachunki za ogrzewanie.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto tak uważa ? Dla mnie to możesz wybudować i 1000m2 ale niech Cię będzie stać go utrzymać,ogrzać itp.

To nie posiadacze nowych domów grzejących prądem,pompa ciepła czyli ogrzewaniem bezobsługowym narzekają na koszt instalacji grzewczej czy cenę paliwa.

To posiadacze nowych domów,często gęsto ponad 200m2 narzekają na koszt instalacji grzewczej i dlatego są "zmuszeni" do wejścia w syf,to oni wybierają najtańsze badziewie w postaci miału czy innego g..a.

To posiadaczy nowych 200-400m2 "nie stać" na prąd czy pompę ciepła...

Przypominam,że koszt budowy m2 nowego domu to ok.2,5-3tys.zł.

Ale my nie narzekamy, jesteśmy zadowoleni. Mamy tanio, I ciepło. A o to chyba chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Ale my nie narzekamy, jesteśmy zadowoleni. Mamy tanio, I ciepło. A o to chyba chodzi.

Zatruwacie mnie,zatruwacie innych,babracie się w syfie.

Proponuję wyrzucić komin i niech spaliny swobodnie podróżują po wnętrzu domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piec 7,3k,elementy instalacji 2k,pompki około 1k, robocizna 700 zł. Ogrzewam 240m2 po podłogach pierwszy sezon i od lipca do teraz 1700 zł. Uważam że tanio. Za 2 tygodnie zakładam rekuperator wiec następny, drugi sezon będzie tańszy

Śmieszy mnie jak twierdzić zaczynacie że jedyny słuszny dom to 100 m2. Każdy ma inne potrzeby i musicie to zrozumieć i uszanować

 

a komin z obróbkami i miejsce na kocioł oraz opał?

 

Masz rację, że każdy ma inne potrzeby, przypuszczam że ludzie piszący tutaj są całkiem świadomi tych potrzeb. ale większość nie jest świadoma. mój przyszły sąsiad np. nie wiedział jak działa pompa, uważał że takie coś kosztuje minimum 50 tys. zł. inni pobudowali ogromne domy (ściana jednowarstwowa, 180-190 m2 użytkowych dla trzech osób + piwnice i garaż) a teraz już słychać głosy w rodzinie, że niepotrzebne jednak tyle metrów, strasznie dużo sprzątania itd. ja rozumiem, że ktoś ma taką potrzebę i dla takiego domu najbardziej pasuje kocioł na węgiel. ale to jest dosyć dziwne, żeby ładować grubą kasę w dom, a ogrzewać jak nasi dziadkowie.

 

co jeśli zakaże się palenia węglem tak jak w Krakowie? w Rybniku i woj. Śląskim ostatnio coś słychać o zakazie palenia mułem i miałem (ciekawe tylko jak sprawdzą, czy ktoś tym pali). większość ludzi nie dba o izolacje. potem z tego nieszczęsnego węgla będzie trudno przejść na cokolwiek innego.

 

są tacy co planują dom 80 m2, żeby w tym roku dostać pozwolenie na budowę to będą musieli pewnie ocieplić ściany izolacją 20 cm. na tych 80 m2 planują kotłownię węglową. pewnie im jeszcze jakiś instalator wciśnie kocioł 20 kW. ludzie tak robią, bo nie wiedzą, że można inaczej.

 

to nie jest świadomość własnych potrzeb, a przeważają właśnie takie przypadki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatruwacie mnie,zatruwacie innych,babracie się w syfie.

Proponuję wyrzucić komin i niech spaliny swobodnie podróżują po wnętrzu domu.

 

Nie drzyj szat. Mieszkasz tyle lat na Śląsku i jeszcze żyjesz, więc chyba nie jest tak najgorzej.

Ja za chwilę pakuję rowery i rodzinkę do autka i śmigamy w okolice Bogatyni nad sztuczne jezioro Berzdorfer See pojeżdzić na rowerkach w pięknych okolicznościach przyrody. Zbiornik ten też ma wiele wspólnego z węglem. To zalana odkrywka brunatu. Okazuje się, że z tego "czarnego syfu" jak go nazywacie, są również jakieś korzyści :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a komin z obróbkami i miejsce na kocioł oraz opał?

 

Masz rację, że każdy ma inne potrzeby, przypuszczam że ludzie piszący tutaj są całkiem świadomi tych potrzeb. ale większość nie jest świadoma. mój przyszły sąsiad np. nie wiedział jak działa pompa, uważał że takie coś kosztuje minimum 50 tys. zł. inni pobudowali ogromne domy (ściana jednowarstwowa, 180-190 m2 użytkowych dla trzech osób + piwnice i garaż) a teraz już słychać głosy w rodzinie, że niepotrzebne jednak tyle metrów, strasznie dużo sprzątania itd. ja rozumiem, że ktoś ma taką potrzebę i dla takiego domu najbardziej pasuje kocioł na węgiel. ale to jest dosyć dziwne, żeby ładować grubą kasę w dom, a ogrzewać jak nasi dziadkowie.

 

co jeśli zakaże się palenia węglem tak jak w Krakowie? w Rybniku i woj. Śląskim ostatnio coś słychać o zakazie palenia mułem i miałem (ciekawe tylko jak sprawdzą, czy ktoś tym pali). większość ludzi nie dba o izolacje. potem z tego nieszczęsnego węgla będzie trudno przejść na cokolwiek innego.

 

są tacy co planują dom 80 m2, żeby w tym roku dostać pozwolenie na budowę to będą musieli pewnie ocieplić ściany izolacją 20 cm. na tych 80 m2 planują kotłownię węglową. pewnie im jeszcze jakiś instalator wciśnie kocioł 20 kW. ludzie tak robią, bo nie wiedzą, że można inaczej.

 

to nie jest świadomość własnych potrzeb, a przeważają właśnie takie przypadki.

Komin około 2,5k a robocizna? Za dom od podstaw z dachem zapłaciłem około 16k . Dużo sam robiłem. Odnośnie ocieplenia ludzie bagatelizuja sprawę, wielu fachowców twierdzi dalej że 10 cm na ścianie wystarcza. Ja mam 16kw i przy odrobinie chęci spalam w nim poprawnie. A jeśli chodzi o miał w tym roku kupiłem eko, powód? Więcej popiołu, pyłu. A eko dorwałem prawie w cenie miału. Czytając jak ludzie tu na forum mają ocieplone domy to mój wypada średnio, u mnie znów wiele ludzi uważa że przesadzam z ociepleniem. Węgiel nie jest problemem a świadomość że można spalać go czysto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@imrahil ja tez jestem za tym żeby w nowych domach robić nacisk na ekologiczne źródła energii. Tylko nie zakazami i nakazami. Technologia idzie do przodu.Pracuje się nad czystym spalaniem paliw stałych, zwłaszcza w takim kraju jak nasz.Który na węglu stoi i dzięki niemu nie musi być uzależniony od innych. Więc dajmy ludziom prawo wyboru i niech ich ekonomia oprócz ekologii też wspomaga.Dlatego nie pomagajmy pewnym grupom do niszczenia tego. Tylko pracujmy nad udoskonalaniem procesu spalania. Nie zdajecie sobie sprawy ile gazu można odzyskać przy wydobyciu. Druga sprawa jest to, że co widzicie ulatujące z kominów to też gazy. Wystarczy je dobrze wytrącać z paliw stałych i odpowiednio spalać. Dlatego trzeba kłaść nacisk na technologie, a nie na zakazy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając jak ludzie tu na forum mają ocieplone domy to mój wypada średnio, u mnie znów wiele ludzi uważa że przesadzam z ociepleniem. Węgiel nie jest problemem a świadomość że można spalać go czysto.

 

Zawsze wszyscy uważają, że jak ktoś ma więcej ocieplenia niż oni, to przesadza. Niektórzy to wręcz głupotą nazywają. Ale to się zmienia.

 

Problem w tym, że większość nie spala węgla czysto :). I do małego nowego domku spełniającego dzisiejsze lub przyszłe normy (zaostrzenie od tego roku, potem 2017 i 2021) się nie nadaje, szczególnie że kotłownia w takim zajmuje 5% powierzchni albo więcej, a koszt jednego m2 tej kotłowni też jest znacznie większy niż w większym domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@imrahil ja tez jestem za tym żeby w nowych domach robić nacisk na ekologiczne źródła energii. Tylko nie zakazami i nakazami. Technologia idzie do przodu.Pracuje się nad czystym spalaniem paliw stałych, zwłaszcza w takim kraju jak nasz.Który na węglu stoi i dzięki niemu nie musi być uzależniony od innych. Więc dajmy ludziom prawo wyboru i niech ich ekonomia oprócz ekologii też wspomaga.Dlatego nie pomagajmy pewnym grupom do niszczenia tego. Tylko pracujmy nad udoskonalaniem procesu spalania. Nie zdajecie sobie sprawy ile gazu można odzyskać przy wydobyciu. Druga sprawa jest to, że co widzicie ulatujące z kominów to też gazy. Wystarczy je dobrze wytrącać z paliw stałych i odpowiednio spalać. Dlatego trzeba kłaść nacisk na technologie, a nie na zakazy.

 

Zgadzam się - jestem przeciwko zakazom i denerwuje mnie państwo które lepiej wie co dla mnie dobre. W ten sposób właśnie w tym roku wyeliminowano ogrzewanie czystym prądem. A węgiel i niezależność energetyczną bardzo cenię, szczególnie że jestem z Twojej okolicy. Nie chodzi mi tu o jakieś zakazy i nakazy, ale o świadomość ludzi. Ludzie zwyczajnie nie wiedzą, że można inaczej. Nie ma gazu, to musi być węgiel. Pompa ciepła 50 tys. zł w górę. Jak się nie pali, to nie grzeje. I takie tam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego trzeba edukować ludzi wszelkimi środkami masowego przekazu.:yes: Trzeba zacząć od tych najmniejszych kroczków. Takich jak np. Juzef robi na stronie " Czyste ogrzewanie". Straszenie ludzi zakazami wprowadza zaraz odruch obronny i sprzeciw, co moim zdaniem przynosi odwrotny efekt.:) Dlatego delikatnie z cierpliwością trzeba ludzi przekonywać do zmiany przyzwyczajeń. Zwłaszcza pokazując im że czysto spalając mogą zaoszczędzić, bo wyrzucaja pieniądze kominem.:)

 

Edit: Chodzi tu o domy już zbudowane. Domy w fazie projektu już powinny mieć odpowiednio dobierane źródła energii. Oczywiście możliwe do miejsca w którym mają się znaleźć.

Edytowane przez rybniczanin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...