Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Firma budowlana prowadzona przez Kobietę


Darbud

Recommended Posts

Witam serdecznie Wszystkich,

Zakładając tu sobie konto kilka lat temu ,działałam na rynku budowlanym .Jestem Wykonawcą specjalizacji budownictwa jednorodzinnego.Moje spojrzenie na ten rynek jest przykry pod względem takim ,że spotykam się z nieprzyjemną sytuację kiedy potencjalny klient dzwoni zapytaniem o budowę domu prosi abym dała szefa,:rolleyes:, ja natomiast mówię słucham a tu totalne zdziwienie :o, to Pani prowadzi firmę?

Reakcja niesamowita.Nie wiem czemu tak podchodzimy to tematu.Nic dziwnego, sama nie buduję domów mam fachowców do tego i akurat męża do pomocy.Jestem od kosztorysów,wycen,organizacji,dyscypliny,itd.

 

Zakładam ten post, ponieważ chciałabym wiedzieć Wasze postrzeżenia na ten temat.

 

Zapraszam do wypowiedzi, :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic dziwnego w tym nie widzę. To znaczy w tym iż firmę prowadzi kobieta. Jedyna uwaga to taka że szef - obojętne czy kobieta czy facet - musi się dobrze znać na tym co wytwarza firma. I to tylko po to aby mu w naszych realiach pracownik czy "fachowiec" kitu nie mogli wcisnąć. :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic dziwnego w tym nie widzę. To znaczy w tym iż firmę prowadzi kobieta. Jedyna uwaga to taka że szef - obojętne czy kobieta czy facet - musi się dobrze znać na tym co wytwarza firma. I to tylko po to aby mu w naszych realiach pracownik czy "fachowiec" kitu nie mogli wcisnąć. :rolleyes:

 

Dziękuję za odpowiedz, :rolleyes:, o tuż to znam się na budowie, nie obrażając nikogo , skończone studia, wiele lat nauki, w sumie cały czas człowiek się uczy, lubię swoją pracę i to co robię.Doradzam klientom, tylko jest przykre to ,że nie każdy chce współpracować z kobietą.Rozumiem po części , że powierza swój dorobek życia, marzenia o swoim domu, ale dla mnie nie ma różnicy.Jeśli widzę że ktoś zna się na swojej pracy i wykonuje to prawidłowo to jestem za.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wg mnie to jest zaleta. Kobiety sa lepiej poukladane w sprawach papierow... my faceci w papierach zawsze mamy ... delikatnie mowiac balagan. wiec to jest niewatpliwie zaleta. A to, ze odbierasz takie telefony - no coz - stereotypy. nie ma czym sie przejmowac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wg mnie to jest zaleta. Kobiety sa lepiej poukladane w sprawach papierow... my faceci w papierach zawsze mamy ... delikatnie mowiac balagan. wiec to jest niewatpliwie zaleta. A to, ze odbierasz takie telefony - no coz - stereotypy. nie ma czym sie przejmowac.

 

Dzięki , miłe to co napisałeś.Dziwi mnie to , że mam w pobliżu konkurencję odwalają taką lipę ,pracują tam ludzie ,którzy wiedzą tylko gdzie jest sklep i facet ma tyle roboty ,że biega z budowy na budowę.I jak tu to rozumieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darbud no ja mam to samo... tyle ze w zakresie dostaw i doradztwa technicznego. Jaki jest efekt: dostaje zapytania, pracuje nad tym, doradzam a jak wszystko jest gotowe moj potencjalny klient wysyla to do 20 firm jako gotowaca z prosba o podstawienie cen. No i ktos tam na ofercie za 15k bedzie 100 tanszy i wygrywa, nic nie zrobisz :) tak juz jest. W tym roku zrobilem 96 wycen ... zrealizowalem - 1 :) wprawdzie cos tam jeszcze jest "otwarte" ale... szalu nie ma.

Juz nawet sie tym nie denerwuje :) po prostu wypada sie z tego smiac i przetrwac i poczekac na lepsze czasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fighter1983, podobnie mam i ja , lepszy czas :) kiedy nadejdzie.Wiesz o wycenach i kosztorysach to nie wspomnę , tylko powiec jak to jest że dana firma odwala fuszerki takie że głowa mała ma ceny z kosmosu i roboty pełno.? tego nie potrafię zrozumieć.Ja gdybym była klientem to bym brała pod uwagę referencje, realizacje firm, rozmowy i wtedy można stwierdzić. Co nie którzy zaniżają ceny lecą po kosztach i w połowie inwestycji klienta zostawiają, nie możliwie :no:, a jednak prawdziwe.Znam takie przypadki kiedy realizuje się inwestycje to widzi się co robi konkurencja, czasem mi jest żal klientów takich, ale jak wybrali tak mają wybrali jak najtaniej i pozostał efekt..Miło mi się tu z Wami klika ,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a no to normalne....

Aktualnie w Warszawie jak sie okazuje mozna znalezc firme wykonawcza za polozenie elewacji ponizej 40zl/m2 no i jak tu konkurowac ? jak trzeba ludziom zaplacic 30-35zl za m2... ubezpieczyc ich, dowiezc, kupic/dac sprzet, rusztowania, pilnowac... etc etc... no jakby nie liczyc - nie da rady....

Ale jest jak jest.... nic nie poradzisz...

3tgiag.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOO Witam co do Pani i wykonania zlecenia to juz wcześniej wystawiłem referencje, jak również polecam tu na forum.Powiem tak mi jest obojętnie kto ma firmę dla mnie liczy się profesjonalizm.Rozumiem Panią , ale taka Kobieta jak Pani nie powinna mieć z tym problemu.Jeszcze raz dziękuję i życzę dużo sukcesów, będę polecał tu na forum jak i znajomym bo warto :p,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darbud: a co w tym dziwnego że kobieta prowadzi firmę budowlaną? Tak jakby nie mogła mieć wiedzy i umiejętności (także tej przejawiającej się w tłumaczeniu grubym słowem czemu coś ma być tak a nie inaczej).

A cenowo - nie podskoczysz - ludzie mają w nosie jakiej coś jest jakości byle kosztowało parę groszy. Z nowości: reklama marketu budowlanego na "Cy" - ażur tzw. "ósemka" wymiar typowy 60 x 40 ... za 6,50... brutto! To awykonalne. Wszystkie firmy produkujące to wiedzą, ale ludź i tak kupi - bo tanio...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darbud no ja mam to samo... tyle ze w zakresie dostaw i doradztwa technicznego. Jaki jest efekt: dostaje zapytania, pracuje nad tym, doradzam a jak wszystko jest gotowe moj potencjalny klient wysyla to do 20 firm jako gotowaca z prosba o podstawienie cen. No i ktos tam na ofercie za 15k bedzie 100 tanszy i wygrywa, nic nie zrobisz :) tak juz jest. W tym roku zrobilem 96 wycen ... zrealizowalem - 1 :) wprawdzie cos tam jeszcze jest "otwarte" ale... szalu nie ma.

Juz nawet sie tym nie denerwuje :) po prostu wypada sie z tego smiac i przetrwac i poczekac na lepsze czasy.

 

To, że Klient/Inwestor szuka tanio to norma....

Jeden szuka tanio na maxa - inny w rozsądnych granicach.

Ci od szukania w rozsądnych pieniądzach są ok... gorszy jest ten 2 rodzaj.

Najlepsi są tacy u których zrobisz obmiar, dokładną wycenę z ilościami materiału najlepiej (tak, żeby mogli sobie poszukać, czy gdzieś nie znajdą parę zł taniej) i jak się trafi ktoś kto zrobi taniej - a zawsze się znajdzie - to kontakt się urywa... a oni nie potrafią nawet zadzwonić czy napisać maila o treści: dziękuje za wycenę, ale nie skorzystam z Pana/Pani usług.

Po prostu: szkoda gadać - że tak się wyrażę kulturalnie :) a mógłbym inaczej....

I niech nikomu do głowy nie przyjdzie, że się żalę bo mi wypadły jakieś roboty - mam wystarczająco, ale tak mnie na przemyślenia naszło po przeczytaniu postu Fightera.

Reasumując: kultura wymaga by za wykonaną pracę chociaż podziękować - a pracą jest też dokonanie wyceny...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Droższa" firma robi mi dach. Nie żałuję wyboru. Uwag merytorycznych nie mam, mam drobne jakieś takie uwagi absolutnie bez znaczenia. Pracują solidnie, zero piwa. Wiem, że mógłbym znaleźć firmę o 100 % tańszą. Ale, za pieniądze życia i kredyt na resztę życia nie mógłbym wsiąść partaczy. Niestety mój murarz tak murował, że np. okno górne względem dolnego jest przesunięte o 5 cm ! To widać, ja to widzę.... Nic to - da się podkuć - ale takie niuanse świadczą o solidności. Mój murarz tak wiązał zbrojenie, że musiałem robić z podciągów nadciągi, prace stały, za obliczenia trzeba było płacić... ile to nerwów, przerw w pracy. Nauczyłem się na własnym błędzie i pogoniłem wybraną ekipę do dachów, wziąłem "droższą". Podobnych błędów przy dachu nie przeżyłbym !

 

Ludzie budują tanio... ale to tanio może wyjść drożej, w eksploatacji, w naprawach... np. sąsiadka ma wszystko wykończone a tu komin cieknie... i nie wie którędy... szkoda kasy i nerwów. Jesteśmy biednym narodem a chcemy mieć domy. Rozumiem więc, że budujemy tanio... Odbicie to ma też w dostępie do "lepszych" towarów - wełna lamelowa 20 cm na zamówienie, styropian XPS na zamówienie - nie ma takich produktów w ciągłej sprzedaży, deweloper nigdy ich nie kupi, przeciętny inwestor też nie kupi... taka refleksja....

 

Kobieta Szef - ja bym chyba wolał z taką współpracować... inny poziom współpracy. Np. kilka firm mi okna wyceniało, spotykaliśmy się... gadaliśmy. Jednak wybrałem Firmę prowadzona przez kobietę ... była bardziej cierpliwa do mnie i moich dylematów... wyrozumiała... a nawet doradziła coś z kobiecego pkt widzenia... tak to odbieram.

Edytowane przez piotrek0m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że Klient/Inwestor szuka tanio to norma....

Jeden szuka tanio na maxa - inny w rozsądnych granicach.

Ci od szukania w rozsądnych pieniądzach są ok... gorszy jest ten 2 rodzaj.

Najlepsi są tacy u których zrobisz obmiar, dokładną wycenę z ilościami materiału najlepiej (tak, żeby mogli sobie poszukać, czy gdzieś nie znajdą parę zł taniej) i jak się trafi ktoś kto zrobi taniej - a zawsze się znajdzie - to kontakt się urywa... a oni nie potrafią nawet zadzwonić czy napisać maila o treści: dziękuje za wycenę, ale nie skorzystam z Pana/Pani usług.

Po prostu: szkoda gadać - że tak się wyrażę kulturalnie :) a mógłbym inaczej....

I niech nikomu do głowy nie przyjdzie, że się żalę bo mi wypadły jakieś roboty - mam wystarczająco, ale tak mnie na przemyślenia naszło po przeczytaniu postu Fightera.

Reasumując: kultura wymaga by za wykonaną pracę chociaż podziękować - a pracą jest też dokonanie wyceny...

 

Pozdrawiam

Czyli co.... wyceniac nierzetelnie, niedokladnie, po taniosci i ukrywac rzeczywiste koszty materiałów i robocizny w pracach dodatkowych i domówieniach? Przyjmowac zuzycia najnizsze z mozliwych a nie rzeczywiste, zeby tylko wyszlo na papierze taniej? To ma byc metoda na pozyskanie klienta? Ostatniuo spotkalem sie z inwestorem ktory zrezygnowal z mojej uslugi material+robocizna wyrazone w netto. Powodem rezygnacji bylo to, ze na robociznie bylo 5zl netto roznicy. Jednak jak sie okazalo - 5zl taniej... ale.... sama robota. Natomiast material inwestor musialby kupic na 23% VAT... a jezeli chcialby zeby konkurencyjna firma wystawila fakture... to +8,5% do calej kwoty. No i bez kalkulatora liczac w pamieci okazuje sie, ze juz wcale nie jest taniej.

Czyli przegralem z kims, kto ukryl koszty, nie dopowiedzial ... moze tak trzeba postepowac... wbrew sobie... cwaniakujac? moze to jest meritum sprawy i odpowiedz na pytanie autorki - trzeba oszukiwac to ma sie robote... uczciwie i od razu jak przedstawia sie ceny to po prostu jest sie za drogim.

 

W ten sposob to ja juz moge zaproponowac 2 opcje:

1) Tynk Caparola silikonowy, czy tez Thermosan NQG do wyboru za 90zl netto/opakowanie przy czym po podpisaniu umowy na wykonanie tej elewacji (oczywiscie roznice sobie z nawiazka odbije w koszcie robocizny)

2) Robocizne czyli wykonanie elewacji za 20zl netto/m2 ale tylko z naszym materialem...i material sobie wycenie tak, zeby wyszlo z nawiazka

 

W obu przypadkach faktura, gwarancja, umowa itd...

 

I dokladnie Piotrek jest tak jak piszesz - ja tez sie nie żale ze jest jak jest :) Tylko jakos ciezko by mi bylo powiedziec czlowiekowi wprost, ze ma cos doplacac, czego ja nie skalkulowalem i swiadomie ukrylem.

Ile razy jest tak, ze pewne rzeczy robi sie "przy okazji" takiej elewacji, czesci z nich juz nie wliczasz... a to obrobke blacharska poprawic, a to rynne, a to zmiana w zamysle.... no to Piotrek jak... po 30/m2 i za wszystko kasowac... jak za zboze... malo tego wpisac w umowe... tak zeby np inwestor nie mogl zlecic tego komus innemu, wchodzisz, zatrzymuje Cie obrobka blacharska... a w umowie robisz po 30zl ale za kazdy dzien przestoju 500 kary umownej... no i teraz trzeba poprawic ta obrobke np... zglaszasz problem inwestorowi i mowisz, ze poprawisz .... za 1000 a jak nie... kara umowna. i w ten sposob na kazdym etapie wyjdzie Ci i tak srednio za robote 50+ w porywach do 100/m2...

 

Boze... o czym ja mysle...

 

styropian XPS na zamówienie - nie ma takich produktów w ciągłej sprzedaży, deweloper nigdy ich nie kupi, przeciętny inwestor też nie kupi... taka refleksja....

Tu sie chyba mylisz developerzy akurat XPS-a kupuja w olbrzymich ilosciach, co do dostepnosci "na stanie" tez zazwyczaj nie ma problemow w hurtowniach, przynajmniej w Warszawie

Edytowane przez fighter1983
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darbud: a co w tym dziwnego że kobieta prowadzi firmę budowlaną? Tak jakby nie mogła mieć wiedzy i umiejętności (także tej przejawiającej się w tłumaczeniu grubym słowem czemu coś ma być tak a nie inaczej).

A cenowo - nie podskoczysz - ludzie mają w nosie jakiej coś jest jakości byle kosztowało parę groszy. Z nowości: reklama marketu budowlanego na "Cy" - ażur tzw. "ósemka" wymiar typowy 60 x 40 ... za 6,50... brutto! To awykonalne. Wszystkie firmy produkujące to wiedzą, ale ludź i tak kupi - bo tanio...

 

Dla Ciebie może nic dziwnego, tylko że ja spotykam takich klientów którzy wiedzą :jawdrop: to zdziwienie , co do cena to racja ale najtaniej to wychodzi najdrożej , budowa domu to nie piaskownica liczy się doświadczenie i profesjonalizm.U mnie nie ma mowy o fuszerkach , tylko tego ludzie nie cenią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co.... wyceniac nierzetelnie, niedokladnie, po taniosci i ukrywac rzeczywiste koszty materiałów i robocizny w pracach dodatkowych i domówieniach? Przyjmowac zuzycia najnizsze z mozliwych a nie rzeczywiste, zeby tylko wyszlo na papierze taniej?

- trzeba oszukiwac to ma sie robote...

Takie coś ma krótkie nogi. Zrobisz raz drugi a za trzecim już się nie da. Sam brałeś udział kilka dni temu w dyskusji co to kolega w trakcie roboty chciał podnieść cenę. Chcesz tak robić? Nie wydaje mi się.

DARBUD co do CCC to taki popularny skrtut. Cena Czyni Cuda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie coś ma krótkie nogi. Zrobisz raz drugi a za trzecim już się nie da. Sam brałeś udział kilka dni temu w dyskusji co to kolega w trakcie roboty chciał podnieść cenę. Chcesz tak robić? Nie wydaje mi sie.

DARBUD co do CCC to taki popularny skrtut. Cena Czyni Cuda

Wiem. Zdaje sobie z tego sprawe.

Ale tak patrzac na to, ze firma ktora mnie "wygryzla" skacze z roboty na robote, a moi ludzie siedza na tylkach i nic nie robia. A wygryzla mnie pomimo tego, ze faktycznie byla drozsza, tylko zakamuflowala rzeczywiste koszty w ten czy inny sposob.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem. Zdaje sobie z tego sprawe.

Ale tak patrzac na to, ze firma ktora mnie "wygryzla" skacze z roboty na robote, a moi ludzie siedza na tylkach i nic nie robia. A wygryzla mnie pomimo tego, ze faktycznie byla drozsza, tylko zakamuflowala rzeczywiste koszty w ten czy inny sposob.

 

Teraz to wiem co oznacza skrót CCC :), dzięki za odpowiedz,

fighter1983, racja w tym co napisałeś , spotykam się z sytuacjami takimi na co dzień.Wykonuję wycenę kompleksowo i wysyłam , spotykam się z klientem rozmawiamy ,ustalamy, oczywiście jeszcze ma dwadzieścia pare firm :p, za jakiś czas dobrze że napisze chociaż dziękuję za wycenę ale podpisałem już umowę:rolleyes:. Mija miesiąc i dzwoni ;Witam poznaje mnie Pani wyceniała mi budowę itd. i co się okazuje ,że firma odwaliła lipę , mało podniosła ceny o 40%, bo nie liczyła wcześniej tego ,tamtego, i teraz ma dylemat nie wie co robić.Ja natomiast mówię ta cena co była na początku razy dwa i cisza.Większości firm tak robią zaniżają i w trakcie prac liczą jeszcze sobie.Dlatego uczciwość daje po dup....,.Zauważyłam ,że rynek budowlany teraz to wielki szmelc.Bez obrazy dla innych.

 

Mam takie zdanie jeśli chcesz tanio to zrób sobie sam.Jakość prac ma swoją cenę.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę, że moja 2 osobowa firma budowlana robiła prace etapami - ławy - przerwa bo szła na inną budowę, mi to odpowiadało, bo wiadomo był czas na sezonowanie betonu... wylali zero... przerwa... inna budowa... itp... Ale przyznaję, że z czasem zaczęły mnie te przestoje męczyć i w konsekwencji takiego skakania prace kończyliśmy w grudniu - dobrze że był łaskawy i ciepły... Ale OK, zrobili mi do końca a znam sytuacje, że firma wyjechała na zachód bo trafiła się robota, zostawiając u inwestora nawet swoje rusztowania... co tu pisać o karach i sądach, to przecież nie o to chodzi żeby się sądzić, ale żeby mieć zrobioną (dobrze) robotę !

 

Firma dachowa, zaczęła prace z ok 1 miesięcznym opóźnieniem, ale ponoć na solidną ekipę warto poczekać. Obecnie prace przy kryciu dachu trwają 32 dzień roboczy (z przerwą na 2 dni opadów deszczu). Dach praktycznie skończony i dopracowany. Ekipa tych samych ludzi. Młodych, solidnych, soboty mjaą wolne - rozumiem chcą pobyć z rodzinami... oczywiście... na pewno wezmę ich do ocieplania poddasza bo wiem jak pracują. Możliwe, że za ocieplenie zapłacę więcej i część ludzi stwierdzi, że zostałem wyrolowany..

 

Ale dlaczego wywaliłem umówioną wcześniej inną firmę? Dlatego, że inwestorka której klepali dach powiedziała, że mieli skończyć 2 miesiące temu... dlatego, że szef miał ludzi z łapanki coraz to innych, dlatego że prostacko wyrażał się o inwestorce... dlatego, że więźbę rozpisał z błędami... dlatego że miał liczne uwagi do moich wymagań jeszcze przed wejściem na dach, (panie... kto teraz deskuje dachy... panie... dach się nie zawali w życiu są ważniejsze sprawy niż dach.... -> do poczytania na moim blogu) owszem on byłby TAŃSZY... Tańszy może i o 10 tysięcy - fakt miałbym na naprawy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...