Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kolektory słoneczne w nowym, ciepłym domu. Czy jest sens?


DrKubus

Recommended Posts

Od kilku miesięcy "chodził za mną" temat kolektorów słonecznych wspomagających podgrzewanie c.w.u. poza sezonem grzewczym.

 

Dzisiaj dostałem "Analiza możliwości racjonalnego wykorzystania wysokoefektywnych systemów alternatywnych."

 

oto fragment:

Zapotrzebowanie na ciepło na ciepłą wodę użytkową, QW,nd wynosi 2412,39 kWh/rok

 

Średnia cena 1kWh ciepła z gazu ziemnego na 2013 r 0,21 zł/kWh

Średnia cena 1kWh z kolektorów termicznych na 2013r 0,00 zł/kWh

 

Roczny koszt przygotowania c.w.u. samym gazem ziemnym wyniesie:

2412,39 kWh/rok x 0,21 zł/kWh = 506,6 zł/rok

 

Po zastosowaniu w budynku kolektorów termicznych, zakładając że pokryją one w 50% zapotrzebowania na ciepło na ciepłą wodę użytkową, roczny koszt ogrzewania gazem i kolektorami wyniesie:

506,6 zł/rok x 0,5 = 253,3 zł/rok

 

Oszczędność pod względem ekonomicznym wyniesie w tym przypadku = 253,3 zł/rok

 

Zakładając że koszt instalacji kolektorów termicznych to wydatek około 15. tys. zł a oszczędność w skali roku to tylko 253,3 zł/rok inwestycja jest nieuzasadniona ekonomicznie gdyż zwróci się dopiero po około 50 latach uwzględniając prognozowany wzrost cen gazu na przestrzeni tych lat.

 

Dodatkowo przez 50 lat będzie trzeba wymienić około 3 razy panele słoneczne ponieważ ich żywotność to max 15-20 lat. Każda wymiana może kosztować około 5 tys. zł.

 

Ponieważ inwestycja jest nieuzasadniona ekonomicznie ciepła woda użytkowa będzie ogrzewana tylko gazem ziemnym.

 

Gybym przyjął, że ogrzewam c.w.u. wyłącznie prądem (grzejniki, ogrzewacz przepływowy itp), to koszt 1 kWh, były dwa razy większy czyli zwrot z inwestycji również po 30-40 latach (uwzględniając żywotność oraz koszt konserwacji pewnie jeszcze dłużej). W powyższych wyliczeniach brakuje mi również energii zużytej na pracę układu solarnego (chyba że to pomijalne koszty?).

 

Z tego wynika, że przy średnim zużyciu wody rodzina 4 osobowa nie ma co liczyć na zwrot z inwestycji?

Edytowane przez DrKubus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 199
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Chyba sam sobie odpowiedziałeś.;)

Jeśli będziesz grzał w G12 i podobnie cwu w zasobniku, to koszt wyniesie ok. 30 gr/1 kWh. Może + kilka groszy, bo w G12 II będziesz miał trochę wyższą stawkę niż w G11, więc średnia wyjdzie więcej.

 

Koszt ogrzewania gazem ziemnym jest o kilka groszy większy niż podajesz - ok. 24 - 26 gr/kWh.

Kolektory możesz zainstalować za 15 000, ale też za 8 000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie to żebym bronił kolektorów, ale...

jeśli uwzględnisz koszty kWh z postu Greengaz a koszt instalacji dla rodziny 4os urealnisz z 15 tys do poziomu 12-13 tys zł (bo taki jest wg mnie, a może być jeszcze niższy), to nagle z 50 lat robi się lat 25. Poprawka na wzrost ceny gazu tez jest dość mikra... Zakłada się pokrycie instalacją solarną 60% rocznego zapotrzebowania na cwu, ale nigdy tego nie liczyłem.

Na prądzie niby koszt kWh dwa razy większy, a z 50 lat zrobiło się nie 25 a 30-40... Chyba ktoś na siłę próbuje zdyskredytować zasadność instalacji solarnej.

Wymiana kolektorów po 15-20 latach też wydaje mi się założeniem na wyrost - w ten sposób mogę tez argumentować, że po założeniu solarów kocioł gazowy będzie eksploatowany nie 12 m-cy na rok a np 8, więc jego żywotność też się wydłuży...

Z drugiej strony - pompa obiegu solarnego jakiś tam prąd zużywa. Co kilka lat trzeba zrobić przegląd instalacji, sprawdzić lub wymienić glikol i anodę magnezową... To też są koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zabawne są wasze przepychanki co będzie za 20-30 lat.

cofnijcie się do 1986 roku i znajdźcie 1 osobę w kraju która przewidziała rynek energii w Polsce w 1996 roku (Jarek lub Antek nie liczą się)?

Dla młodszych - w tak zwanym międzyczasie zmienił się ustrój, przeszła gigantyczna inflacja i denominacja złotówki, a ceny energii zmieniały się jak w kalejdoskopie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku miesięcy "chodził za mną" temat kolektorów słonecznych wspomagających podgrzewanie c.w.u. poza sezonem grzewczym.

 

Dzisiaj dostałem "Analiza możliwości racjonalnego wykorzystania wysokoefektywnych systemów alternatywnych."

 

oto fragment:

 

Ale już nikomu nie przyszło do głowy sprawdzić te fantastyczne liczby w tabelce?

Już na początku zapotrzebowanie na ciepłą wodę jest mocno zaniżone w stosunku do potrzeb i dla rodziny czteroosobowej na pewno nie wynosi 2412,39 kWh/rok.

Dla mojej rodziny jest to ponad 3800kWh/rok.

To na początku, a na końcu stwierdzenie: "tylko gazem ziemnym".

Ta, w obecnej sytuacji to już ruski zakręcają rurkę z tym gazem i będzie kiszka z tym gazem!!!

Wszystkie te liczby w tej tabelce są zmanipulowane, a to stwierdzenie z wymianą kolektorów jest najlepsze. Autor pisząc to nie miał zielonego pojęcia jak są zbudowane i działają kolektory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do cen gazu to taka sama loteria jak z cenami wszystkich innych paliw, z energią elektryczną włącznie.

Szkoda jednego, że wsparcie państwa do kolektorów nie jest kilka procent większe i wyeliminowane pośrednictwa banku. Sprzedaż z pewnością byłaby większa, a kalkulacja opłacalności bardziej oczywista.

Inwestycja w rozwiązanie mające dłuższą stopę zwrotu niż 10 lat /chociażby z uwagi na postęp/ moim zdaniem nie ma sensu. Pomijam rzeczy oczywiste, jak chociażby inwestycję w ocieplenie chałupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z cenami nośników generalnie bez sensu coś zakładać, a jeśli już to raczej wzrost.

co do kolektorów, to kiedyś były dofinansowania bez kredytu, moi rodzice jakimś cudem mają zestaw za niecałe 6 tys. zł. dom opalany węglem, więc żeby latem nie palić to trzeba by bojler w dziennej taryfie, mieszka 6 osób, czyli sporo by wyszło. przy takim układzie i takiej cenie, to nawet ja bym kupił.

 

u siebie dla 3-osobowej rodziny zakładam 2500-3000 kWh w nocnej taryfie po niecałe 30 gr / 1 kWh, więc cena kolektora musiałaby jednak być sporo niższa niż 10 tys. zł, żeby mi się to opłaciło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest właśnie ciekawe pole do popisu dla wszystkich stron konfliktu.

Np. poddaje się wątpliwości czy kolektory będą działać przez 20 lat, ale już nikt nie analizuje jak znikoma szansa jest na przeżycie 20 lat kotła gazowego (o awariach w międzyczasie i przeglądach nie wspominając).

Tak samo grzałka - która 15lat pociągnie?

Wszyscy liczą za ile kolektory się zwrócą, ale nikt nie chce przyjmować wzrostu cen nośników alternatywnych. Wystarczy tylko sprawdzić tabelkę zmian cen z ostatnich 10lat. Można się za głowę chwycić. Im większe podwyżki będą nam serwować za prąd, węgiel czy gaz tym zwrot poniesionych kosztów na instalację kolektorów słonecznych czy też PC będzie się szybciej skracał.

 

Odnośnie założeń na zużycie energii. Mało kto liczy cyrkulację, która jest mega pochłaniaczem kWh. Mimo to nie wyobrażam sobie jej braku w moim domu.

Odnośnie pierwszego postu, że przez 50lat będzie trzeba 3 razy kolektory wymieniać, szkoda że nie napisano ile piecy gazowych w tym czasie zostanie wymienionych za 5 tysięcy każdy.

 

Przegląd instalacji solarnej co 3 lata? Gówno prawda wysoki sądzie robi się co 5 jak jest prawidłowo wykonana. A piec gazowy to co ile się przegląda co 5lat czy może co 1-2 lata?

 

Można tak długo. Każdy system ma swoje plusy i minusy. Każdy może być idealny dla określonych warunków. Trzeba je tylko dobrze sprecyzować. A jak piszemy o systemie konkurencyjnym to musimy obiektywnie odnosić się do wszystkich aspektów a nie wybiórczo i nie rzetelnie.

 

Pozdrowienia dla rzetelnych i obiektywnych użytkowników forum :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest źle wykonana, tylko mam dom duży a co za tym idzie dużo metrów instalacji. Pomimo wykonania jej z rur PP ociepleniu szarą pianką i umieszczeniu w warstwie styropianu swoje bierze. Pracuje w trybie przerywanym 10/10min.

 

Jest w styropianie (chyba nie w warstwie najbliżej gruntu) i stygnie poniżej 20st??? Wydaje mi się że 10/10 za wiele nie przyoszczędzi- może waty na pompce, jak nie chodzi to oddaje ciepło przez 10min a następnie tę ochłodzoną trzeba zagrzać.

 

Co do solarów, ja do inwestycji oprócz niewiadomych powyżej, dołożyłbym koszt kredytu ??? jeśli nawet na solary jest gotówka, a za budowę jeszcze coś wisi, to też trzeba uwzględnić odsetki w zwrocie inwestycji-można kredyt spłacić, a przy wspomnianych zmianach ustrojowych i inflacjach, lepiej z kredytem nie wchodzić- dane historyczne.

Ja założyłem sobie dwa progi zwrotu: do 10lat dla urządzeń z zaawansowaną techniką/elektroniką/mechaniką i 20lat dla bezobsługowych izolacji- liczę zwrot warów w cenie dzisiejszego prądu + odsetki i albo coś się opłaca, albo nie. Niestety solary i PC nie zwracają się- poczekam na wsparcie większych dotacji .

Dla osób z kasą, to jedyny problem wygład dachu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy tak narzekają na ten kredyt przy dotacji, a tak naprawdę głównym kosztem nie jest kredyt ale kwestia rozliczenia podatku dochodowego od dotacji! To jest największy koszt dodatkowy a nie te kilka procent zabrane przez bank, głównie w formie prowizji (odsetki są niewielkie bo zakładam że inwestor spłąca kredyt natychmiast po spłacie przez NFOŚiGW). Wszystkim tym, którzy tak narzekają na kredyt przy dotacji doradzam, żeby tłumaczyli sobie, że dotacja wynosi nie 45% a 33% i od razu wszystko lepiej wygląda. Wtedy taka instalacja za 12 tys zł kosztuje ostatecznie 8 tys zł i od razu ekonomiczność kolektora wygląda inaczej.

I jeszcze jedna rzecz często pomijana w obliczeniach - jednym z zasadniczych kosztów instalacji solarnej jest koszt zasobnika wody. Zasobnik wody w zasadzie w każdym domu być musi, może niekoniecznie 300-litrowy 2-wężownicowy (lub inny) ale bez solarów ten koszt ponieść musimy tak czy inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja głupi myślałem, że to jest takie czarno-białe.

 

Założenia do CWU to 4 osoby (para dorosłych i parka potomstwa), 2 łazienki (dolna sąsiadująca z pom. gospodarczym, górna - nad pomieszczeniem), najdalej wysunięty punkt poboru cwu - kuchnia ok. 8 m. w linii prostej od pieca.

 

Co do zużycia wody, nie wiem skąd się wzięły w/w wartości, może ktoś potrafi powiedzieć jak liczyć średnie zużycie wody dla rodziny, a tym bardziej jak się je przelicza na kWh?

 

Co do samych solarów, kiedyś byłem ich zwolennikiem, ale jeśli rzeczywiście pozwalają zaoszczędzić powiedzmy 300 zł rocznie, ale ich koszt zakupu jest 15 tys. mówię o całości kosztów instalacji, łącznie ze zbiornikiem 150l z dwoma wężownicami, to okres zwrotu jest zbyt długi.

 

Dofinansowanie jest dla mnie śmieszne, po odliczeniu podatku, kosztów kredytu itp, wynosi może ze 20% wartości zakupu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest źle wykonana, tylko mam dom duży a co za tym idzie dużo metrów instalacji. Pomimo wykonania jej z rur PP ociepleniu szarą pianką i umieszczeniu w warstwie styropianu swoje bierze. Pracuje w trybie przerywanym 10/10min.

 

czyli dobrze napisałem, tylko źle to ująłem

 

dlaczego w takim trybie 10/10, a nie np: wchodzimy do łazienki, pompa cyrkulacyjna uruchamia się na 1,5min po czym zatrzymuje się - proste

wykonanie takiego sterowania jest banalnie proste i niedrogie. Też mamy duży dom, podzielony na 4 osobne lokale, razem 6 łazienek, 12 osób w domu i nie mogę powiedzieć o "mega pochłaniaczu kWh" jakim jest cyrkulacja, a w czasie gdy była robiona jakoś nikt nie pomyślał by ją szczególnie dobrze izolować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja głupi myślałem, że to jest takie czarno-białe.

 

Założenia do CWU to 4 osoby (para dorosłych i parka potomstwa), 2 łazienki (dolna sąsiadująca z pom. gospodarczym, górna - nad pomieszczeniem), najdalej wysunięty punkt poboru cwu - kuchnia ok. 8 m. w linii prostej od pieca.

 

Co do zużycia wody, nie wiem skąd się wzięły w/w wartości, może ktoś potrafi powiedzieć jak liczyć średnie zużycie wody dla rodziny, a tym bardziej jak się je przelicza na kWh?

 

Co do samych solarów, kiedyś byłem ich zwolennikiem, ale jeśli rzeczywiście pozwalają zaoszczędzić powiedzmy 300 zł rocznie, ale ich koszt zakupu jest 15 tys. mówię o całości kosztów instalacji, łącznie ze zbiornikiem 150l z dwoma wężownicami, to okres zwrotu jest zbyt długi.

 

Dofinansowanie jest dla mnie śmieszne, po odliczeniu podatku, kosztów kredytu itp, wynosi może ze 20% wartości zakupu.

 

4 osoby i zasobnik 150ltr koszt instalacji 15tyś??? - lekko przegiąłeś z pojemnością w jedną stronę, a z ceną w drugą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DrKubus - przecież jak nie chcesz to nie zakładaj solarów. Zresztą dotacja zaraz się skończy więc jak masz dom w budowie to i tak się pewnie nie załapiesz. Nikt cie na siłe nie będzie namawiał. Podajesz wyliczenia z kosmosu, z czytelna tendencja przeciw kolekorom.

Gdzie chcesz do instalacji solarnej podpiąc zasobnik 150 l? Chyba nawet takiego w ofercie zadnego producenta nie widziałem (mowa o 2-wężownicowym). Koszt 15 tys też z kosmosu? Kto ci taki podał i za co?

Dotacja pokryje koszt instalacji w około 30% a nie w 20% jak mówisz - wielokrotnie była już tu o tym mowa, a i tak jest spora grupa sceptyków, co to uważa, że z dotacją jest drożej niż bez...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 osoby i zasobnik 150ltr koszt instalacji 15tyś??? - lekko przegiąłeś z pojemnością w jedną stronę, a z ceną w drugą

 

Jak widzisz opieram się na danych otrzymanych, ja dopiero zaczynam z budową, ale 15 tys. przewijało się zarówno w w/w dokumencie, jak również od handlowców którzy jeżdżą po wioskach organizując spotkania handlowe. Co do zasobnika, to są to też zasłyszane opinie w sklepach oferujących kotły CO, uważasz że powinien być większy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DrKubus - przecież jak nie chcesz to nie zakładaj solarów.

 

Nie o to chodzi, że nie chcę, ja zawsze chciałem mieć solary, ale mając żonę księgową, każdy wydatek musi mieć uzasadnienie ekonomiczne. Z różnych źródeł otrzymałem informację o takich kosztach (uwzględniając oczywiście zasobnik większy niż 150l, z dwoma wężownicami). Pierwsza lepsza strona dotycząca zestawów kolektorów - http://www.energa.pl/dla-domu/kolektory-sloneczne/nasze-zestawy) ceny od 8899 z uwzgl. dofinansowaniem... czyli bez dofinansowania rozumiem, że cena jest 8899/0,55 = 16180?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...