Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kolektory słoneczne w nowym, ciepłym domu. Czy jest sens?


DrKubus

Recommended Posts

Jak widzisz opieram się na danych otrzymanych, ja dopiero zaczynam z budową, ale 15 tys. przewijało się zarówno w w/w dokumencie, jak również od handlowców którzy jeżdżą po wioskach organizując spotkania handlowe. Co do zasobnika, to są to też zasłyszane opinie w sklepach oferujących kotły CO, uważasz że powinien być większy?

 

z opinią zasłyszaną od "handlowców" trza ostrożnie i nie tylko na niej trza się opierać.

 

Dobrze że szukasz informacji, to poczytaj w necie, na ogół zwykło sie przyjmować do solarów zasobnik na podwójne dzienne zużycie, a jak koledzy pisali dla 4 osobowej rodziny koszt całej instalacji bez dotacji to jakieś 12tyś max - tyle że nie mówimy o jakichś próżniówkach typu Vitosol 300 czy innych Kingspanach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 199
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie o to chodzi, że nie chcę, ja zawsze chciałem mieć solary, ale mając żonę księgową, każdy wydatek musi mieć uzasadnienie ekonomiczne. Z różnych źródeł otrzymałem informację o takich kosztach (uwzględniając oczywiście zasobnik większy niż 150l, z dwoma wężownicami). Pierwsza lepsza strona dotycząca zestawów kolektorów - http://www.energa.pl/dla-domu/kolektory-sloneczne/nasze-zestawy) ceny od 8899 z uwzgl. dofinansowaniem... czyli bez dofinansowania rozumiem, że cena jest 8899/0,55 = 16180?

 

Tam jest zasobnik 200ltr nie 150

jak zestaw 2-4, tzn że dla 2 z zapasem, dla 4 z niedomiarem, czyli 3 w sam raz

nie - jak 8899, to bez dofinansowania w okolicy 12500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam jest zasobnik 200ltr nie 150

jak zestaw 2-4, tzn że dla 2 z zapasem, dla 4 z niedomiarem, czyli 3 w sam raz

nie - jak 8899, to bez dofinansowania w okolicy 12500

 

No, czyli na 4 os. lepszy byłyby ten 10099, czyli pewnie cos kolo 14 tys., poza tym czy takie zestawy są coś warte i wytrzymają te 15-20 lat? Czy są to noname'y i ciężko przewidywać ich żywotność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, czyli na 4 os. lepszy byłyby ten 10099, czyli pewnie cos kolo 14 tys., poza tym czy takie zestawy są coś warte i wytrzymają te 15-20 lat? Czy są to noname'y i ciężko przewidywać ich żywotność?

 

oj leniuchem zalatuje ;)

 

bierzesz ten zestaw co podałeś, zapodajesz w wujku googlu "KSR10", no i jak ta strona co ci wyskoczy to dla ciebie jest "NO NAME", to ja już nie wiem co dla ciebie markowe :jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dopiero zaczynam z budową

To może nie spiesz się z decyzjami, bo może szkoda marnować kasę i miejsce na dachu na tradycyjne solary, które latem produkują nadmiar energii z którą nie ma co zrobić. Może (choć niekoniecznie) do tego czasu ustawodawcy uchwalą półroczne bilansowanie produkowanej i zużywanej energii elektrycznej, co jest w planach nowej ustawy o OZE. Inna sprawa kiedy ona wejdzie, bo na razie lobby energetyczne wstrzymuje ją jak tylko może. Jeśli wejdzie w takiej wersji jaka jest teraz, to pozwoli ona na produkcje prądu z fotowoltaiki w dzień i latem a zużywanie w nocy i zimą bez użycia akumulatorów w systemie współpracującym z siecią energetyczną (on-grid). Wtedy latem będziesz miał i prąd i ciepłą wodę.

Dla leniwych pojawiają się też 40% dofinansowania do fotowoltaiki: http://www.nfosigw.gov.pl/srodki-krajowe/programy/prosument-dofinansowanie-mikroinstalacji-oze/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KSR10 to nie jest żaden noname tylko próżniowy kolektor produkowany w Niemczech a sprzedawany w Polsce przez firmę Hewalex - największego producenta kolektorów w Polsce. To jest kolektor wysokiej jakości ale niestety dość drogi, w dodatku po ubiegłorocznych zmianach w programie dotacyjnym jego montaż z dotacją jest średnio opłacalny z uwagi na małą powierzchnię czynną.

A wracając do wyliczeń - nie powiem ci jakie jest zapotrzebowanie domu na cwu, ale cena zestawu dla rodziny 4 os. (zakładam że zestaw 300 l plus 3 kolektory płaskie) to przed dotacją około 12 tys z montażem minus dotacja (realnie 30-33%) = 8 tys zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj leniuchem zalatuje ;)

 

bierzesz ten zestaw co podałeś, zapodajesz w wujku googlu "KSR10", no i jak ta strona co ci wyskoczy to dla ciebie jest "NO NAME", to ja już nie wiem co dla ciebie markowe :jawdrop:

 

Oj tam od razu leniuchem, po prostu Hewalex nic mi nie mówi, a przyzwyczajony, że jeśli w ofercie nie podaje się nazwy firmy, tylko sam model to (w większości wypadków) oznacza, że nie warto się chwalić firmą - czyli no name, krzak itp :p

 

Niemniej znów wracamy do kwoty wyjściowej na poziomie 14 tys. która na stronie poprzedniej była mocno krytykowana jako zawyżona.

 

@rwxw - w sumie fotowoltanika bardziej mnie przekonuje, szkoda że ta ustawa utknęła, mam wrażenie że zdecydowanie bardziej opłacalne będzie zainstalowanie en. elektrycznej i odsprzedawanie ZE (jeśli przejdą proponowane stawki).

 

@red1980 - czy możesz zasugerować jakieś konkretne rozwiązanie w tej cenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DrKubus - gdybym miał cos proponować tylko do cwu to: 3 x Hewalex KS2000 SLP + zasobnik biwalentny 300 l. Koszt takiej instalacji przed dofinansowaniem powinien się zakręcić w granicach 13 tys zł. Po dotacji spłaconej szybko wyjdzie jakieś 9 tys zł (z uwzględnieniem kredytu i podatku w wys. pełnych 18%, a to nie zawsze jest takie oczywiste). Ewentualnie opcja tańsza o ok. 500 zł czyli zamiast SLP dajemy TLP AC (podobne parametry ale absorber aluminiowy). Niestety koszty kwalifikowane pewnie będą delikatnie przekroczone w obu przypadkach.

Ewentualnie rozważyłbym zamianę zasobnika emaliowanego na kwaśny, np dość solidnie wyglądające zasobniki irlandzkiej firmy Joule. Podniesie to koszt instalacji o ok. 800 zł ale odejdą późniejsze koszty wymiany anody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rwxw - w sumie fotowoltanika bardziej mnie przekonuje, szkoda że ta ustawa utknęła, mam wrażenie że zdecydowanie bardziej opłacalne będzie zainstalowanie en. elektrycznej i odsprzedawanie ZE (jeśli przejdą proponowane stawki).

Zależy co masz na myśli pisząc proponowane stawki. Jeśli myślisz o tych 1.3zł/kWh, o których trąbiono parę lat temu, to są to stawki całkowicie nierealne. Wyobraź sobie co by się działo gdyby takie ustalili. Wtedy prawie każdy malowałby dach w panele foto i generował "zielony" prąd za pomocą przedłużacza z drugiego gniazdka - byłby to super biznes ;-) Realne natomiast jest rozliczanie zużytej kWh za wyprodukowaną w okresie np. półrocznym, co może się w najbliższym czasie (rok ?) pojawić, a że instalację stawia się na ponad 20 lat, warto wziąć to pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może nie spiesz się z decyzjami, bo może szkoda marnować kasę i miejsce na dachu na tradycyjne solary, które latem produkują nadmiar energii z którą nie ma co zrobić. Może (choć niekoniecznie) do tego czasu ustawodawcy uchwalą półroczne bilansowanie produkowanej i zużywanej energii elektrycznej,

No tak to będzie fantastyczne rozwiązanie. Cena prądu za który się płaci to ok. 0,52zł/kWh, cena prądu sprzedawanego do sieci to 0,19zł/kWh. Interes jak się patrzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli weźmiemy bilans energetyczny domu, to ze 100% energii, średnio od 10 do 25p.p. będzie energią elektryczną reszt to energią cieplna. Dlatego, moim zdaniem zbyt wysokie ceny odkupu energii elektrycznej były by niewłaściwe.

 

Te 2412,39kWh może być trochę zaniżone względem rzeczywistości - kwestia zawsze jak kto liczy.

 

4 osoby x 40l/d x 4,186 x 35stK / 3600s x 365d = 2376,72kWh/a

Zbiornik 120l ma straty ok. 1,4kWh/d x 365d = 511kWh/a

Cyrkulacja przez 8h x ,01kW/mb x 30mb x 365d = 876kWh/a

 

Łącznie mamy ~3764kWh rocznie, dziś stanowi to ~900PLN przy gazie E, a za 7 lat można spodziewać się kwoty w okolicy 1800PLN.

Aby pokryć do ~70% tej energii potrzeba 4,5-5m^2 kolektora próżniowo rurowego CPC.

Oszczędności w skali 20 lat wyniosą ~50000PLN przy wzroście cen r./r. o 12%, ~40000PLN przy 10% r./r. oraz ~25000PLN przy 6% r./r.

 

Takie teoretyczne wyliczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest właśnie ciekawe pole do popisu dla wszystkich stron konfliktu.

Np. poddaje się wątpliwości czy kolektory będą działać przez 20 lat, ale już nikt nie analizuje jak znikoma szansa jest na przeżycie 20 lat kotła gazowego (o awariach w międzyczasie i przeglądach nie wspominając).

Tak samo grzałka - która 15lat pociągnie?

 

A, czyli przy kolektorach to nie potrzeba już grzałki czy kociołka... Ciekawe rzeczy piszesz.

 

Załóżmy cenę kolektorów na poziomie 10.000zł. Żywotność na poziomie 20 lat. Roczny prąd do pompki to około 60zł. (czy ktoś umie mi powiedzieć ile kosztuje przegląd i wymiana glikolu co 5 lat?). Sprawność na poziomie 60%.

10.000+(60x20 lat)=11200:20=560:7 (sprawność roczna w miesiącach)=80zł

80zł miesięcznie będzie kosztowało podgrzanie wody solarem (pomijam przeglądy i wymianę glikolu). Czyli niemal tyle samo co grzałką za 100zł w drugiej taryfie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak to będzie fantastyczne rozwiązanie. Cena prądu za który się płaci to ok. 0,52zł/kWh, cena prądu sprzedawanego do sieci to 0,19zł/kWh. Interes jak się patrzy.

Wiesz, zależy jak policzysz, to wszystko możesz udowodnić, ale zejdźmy z księżyca na ziemię. Teraz jest tak, że prąd z instalacji fotowoltaicznej zużywasz w pierwszej kolejności na własne potrzeby, a tylko nadmiar, którego nie zużyjesz oddajesz po 16gr/kWh. Twój interes w tym, żeby zużyć. Weźmy mój przykład. Mam taryfę weekendową, gdzie za drogi prąd (dzień) płacę po około 75gr/kWh, a w nocy oraz od 13-15 i w weekendy mam tani prąd poniżej 30gr/kWh. W dzień mam swój prąd, więc nie płacę za niego po 75gr/kWh, więc widać jak Twoje 19gr jest kompletnie z sufitu. Zwykłe solary latem generują nadmiar energii, z którą nie ma co zrobić. Panelami pv można zagrzać wodę, ale i przełączyć latem na klimę, gdy woda osiągnie wymaganą już temperaturę. Dziś moje marne 2kWp nieoptymalnie ustawione wygenerowały 9,7kWh, co by podgrzało 200l wody o około 45*, a więc w zasobniku miałbym 200l wody o temperaturze 55*. Cena instalacji porównywalna do paneli wodnych.

Dodatkowo pisałem o półrocznym bilansowaniu zużycia, które jest w planach rządowych. Bilansowanie, czyli net-metering, czyli rozliczenie kWh za kWh, a nie sprzedaż po 19, a zakup po 60gr. Wiadomo, że rząd coś tam obiecuje, a co z tego wyniknie to inna sprawa, ale jest jakaś szansa, że będzie tak, jak napisałem.

Reasumując, każdy powinien sobie sam policzyć co się komu opłaca, ale warto mieć w miarę szerokie horyzonty i nie zawsze chodzić utartymi ścieżkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...