Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rok budowy 1924, co dalej po 90 latach?


patman2

Recommended Posts

Witam wszystkich

Jest to mój pierwszy wątek na tym forum które czytam ok. pół roku.

Jakiś czas temu pojawiła się nam szansa zamieszkania we własnym domu. Dom zbudowany z drewna, ale nie z bali, jak twierdzi babcia. (rozumiem że konstrukcja szkieletowa) Przeszło 20 lat temu dom został ocieplony supremą i otynkowany. (stąd trudno ocenić stan drewna) Odkopałem w jednym miejscu fundament, zagłębiony w podłoże zaledwie na 30cm. Zrobiony z kamieni, łącząca je zaprawa kruszy się pod łopatą. Izolacji brak. Ok. 8 metrów od domu stoi studnia, poziom wody wysoki, lustro 25cm poniżej gruntu. Woda wybierana rzadko, czasem do podlewania. Teren wokół domu podmokły, miejscami grząski, woda stoi jeszcze długo po deszczu. W domu sucho, niema grzyba czy wilgoci. Więźba jak na zdjęciach. Belki stropowe z tego co widać po oderwaniu jednej deski wyglądają na zdrowe, między nimi pustka (nigdy nie było polepy). Na dachu blacha. Powierzchnia podłóg w środku ok. 60m2. (przybudówkę z drugiej strony domu na razie pomijam, dostawiona dużo później, raczej bym ją zlikwidował). Wspólnie z żoną stwierdziliśmy że jeśli by zrobić remont generalny + adaptację poddasza mielibyśmy fajny domek do zamieszkania. Decyzja nie jest podjęta. Ewentualne kwestie jakie mnie nurtują to:

1. Czy mógłbym zostawić tą więźbę? Wygląda na zdrową. Krokwie 130x130 w osi co 1200. Myślę o

ewentualnym podbiciu aby weszło więcej wełny. Pokrycie zostało by zmienione na blacho

dachówkę.

2. Wzmocnienie fundamentów – myślę że coś na pewno trzeba by z nimi zrobić jeśli miałbym

adaptować poddasze, podbijanie? Przy okazji drenaż skoro dookoła domu mokro? Mam sporo kamienia, można go jakoś w tym celu wykorzystać?

3. Dom chciałbym ocieplić wełną, suprema raczej do zerwania czy jest sens ją zostawić?

4. Zasadnicze pytanie już nieraz zadawane na tym forum, czy jest sens wchodzić w poważny remont

czy odpuścić ten domek? (nie muszę za niego płacić)

Na parterze do wymiany praktycznie wszystko (oprócz okien), pozostałyby gołe ściany na które poszły by płyty g-k. Dom był zawsze zamieszkany. Plusem w całej sytuacji jest to że wykończeniówkę potrafię zrobić sam, ekipy musiałbym wynająć do fundamentów, wymiany pokrycia i wylewek na dole. Zanim zawołam fachowca z uprawnieniami chciałbym poznać Wasze opinie.

Link do zdjęć

http://www.fotosik.pl/u/patman2/album/1600808

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam ponownie

Mam pytanie odnośnie podbijania fundamentów, czy wewnętrzne ściany nośne należy podbijać tak samo jak zewnętrzne? Z jednej strony wydaje mi się że tak (w miarę możliwości wykonania wykopu), tym bardziej jeśli ściana ma przenosić obciążenie z poddasza użytkowego. Z drugiej strony przejrzałem kilka opisów i fotorelacji i w żadnym się z tym nie spotkałem. Może chociaż w tej jednej kwestii ktoś zabierze głos?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...