Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

to polecimy jeszcze z tą naturą

 

na stole stroik też z naturalnymi dodatkami

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/str10.jpg http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/str11.jpg

 

przed domem wiklinowy kosz z gałązkami świerku, irga z czerwonymi owocami, jabłka i poisencja (gwiazda betlejemska)

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/osw.jpg

 

w wiatrołapie sztuczne ustrojstwo, ale dodałam wycięte z ogrodu gałęzie kaliny

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/str.jpg

 

w jadalni na parapecie lampki, ale jak się przyjrzeć, to widać za szybą oświetloną altankę, oświetlenie ledowe, więc świeci się non stop

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/per.jpg

 

 

a teraz dalej możemy o psiakach gadulić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz dalej możemy o psiakach gadulić
no bym uwazala na Twoim miejscu , bo ja sie nie moge zamknac czasem jak psi temat sie trafi i sluchacze dobrzy :D

My z kolezanka nawiedzona , rzeczona juz to tak i pol dnia na gg opowiadamy sobie co i jak z naszymi burkami :D

 

Pamietaj jednak i to Wiesz wide , ze jak Mlody chce to nic jeszcze nie znaczy.

Moj chcial drugiego psa , a na spacer z nimi idzie jak juz naprawde nie mam jak ja isc , tak bylo akurat w swieta , bo przy garach musialam byc .

Ale to nic , ja chetnie chodze :D i sie nimi zajmuje :D

 

Jestem jednak pewna , ze jakbys juz miala to kochalabys jak wlasne :lol:

Bo tak sobie pomysl , przyjdzie taki futrzak , leb polozy na kolanie i woczy patrzy i gada "no wyjdz ze mna na dwor , zapolujemy na cos , potarzamy sie w blocie , poskacze na Ciebie , porwe kapote dla jaj" :D :D

 

Dobra , znikam poki co :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem Rrmisia, wiem,

i jak dzieci mi z domu wyfruną, a czupryna ślubnego się przerzedzi i czochrać nie będzie co,

to wtedy dla siebie takiego futrzaka nabędę i "zmarnuję" z miłości jak nic

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo wiesz ze ja to tak nie za bardzo za tymi chabaziami... ale to co stworzylas na parapecie jest piekne :o ja sie od niedawna zaczelam "spelniac" ... jak dzieci byly mniejsze to wielgachna zywa choinka (przewaznie fioletowo-srebrna) stala....dlugi czas mnie do tego fioletu ciagnelo :roll: to tak zeby dzieci nie mialy traumy i jakiegos skrzywienia swiatecznego :wink:

Ale pozniej zaczelo sie moje szalenstwo - rozwinelam skrzydla ze tak powiem 8) Mialam choinke w wielkiej szklanej kuli... mialam choinke w formie wielkiej ramy zawieszonej na oknie z wielkimi szyszkami (wlasnorecznie zbieranymi na Toskanie) wszystko to maznelam na zloto... mialam choinke z przepiorczych jaj z wielka iloscia pior ... mialam choinke cala uwita ze slotej trzciny z kolorowymi papierowymi bombkami ktore robilam z papieru kuchennego i kleju do tapet ... mialam ... ech duzo tego bylo :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze cos by sie tam znalazlo czego nie mialam o :roll: a co chodzi mi usilnie po glowie :wink:

Floyda na choinke nie mozna, bo on delikatny chlopiec jest 8)

 

ps dodam ze podreczno-towarowy, do samolotu mozna zabrac, pod pache w sklepie, na urlopach problemu niet .... no ale tez dla niego a raczej przez niego mamy przyczepe kempingowa, coby sobie mogl chlopak w goraco - w klimatyzowanym pomieszczeniu polezec :lol: jak my na plazy lezymy albo podbijamy zabytki... a hotelu z psia mozliwoscia w rejonie brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mohag, chylę czoła, jesteś niemożliwiec :roll:

 

Magpie101, ale za to możesz z góry patrzeć na tę wielgachną choinkę, a to ciekawe musi być

 

Jolariska, szczerze mówiąc to ja tak w pośpiechu wielkim te stroiki wyczyniałam, bo po powrocie z gór nie wiele czasu było na działania świąteczne.

Ale coś tam zawsze jest, świeci, błyszczy i tak ma być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magpie101, ale za to możesz z góry patrzeć na tę wielgachną choinkę, a to ciekawe musi być

 

Tolu z gory to nie bardzo, bo mieszkam w parterowce :p .

 

myślałam, że przy wysokości 4 metrów, to masz antresolę i z niej tak luknąć na dół...ale to nie tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tola - szacun -pięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęeeknie :):) Choinka boska !

Mam nadzieję, że u mnie wejdzie jeszcze większa - postawię tuż przed antresolą :) Dzieci się ze mnie śmieją , że zacznę ją ubierać 18 grudnia :)

Taka wielka choinka to moje marzenie od dziecka. Chyba widziałam "Opowieść Wigilijną" czy jak...

Pięknie przystrojony dom :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo widzę, że się Wam na wspominki zebrało. Ja pamiętnika nie pisałam, ale mam listy od swoich wielbicieli 8)

I jeszcze w temacie psa się chciałam wypowiedzieć. Moja psinka (oczywiście najkochańsza i najmądrzejsza na świecie hm hm wiecie jaki pan taki pies 8) :wink: ) nie wygania mnie z łóżka o szóstej rano-czasami niehumanitarnie wychodzę z nią dopiero ok. jedenastej. Kwestia przyzwyczajenia. Problemem rzeczywiście mogą być częste wyjazdy-my wtedy strasznie tęsknimy za sunią, pamiętam jak kiedyś skróciliśmy urlop o cały tydzień, bo tak tęsknilismy za futrzakiem :oops: rmisia ja o reksiach też godzinami...

Toluś piękne widoki-zazdroszczę wyjazdu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magpie101, ale za to możesz z góry patrzeć na tę wielgachną choinkę, a to ciekawe musi być

 

Tolu z gory to nie bardzo, bo mieszkam w parterowce :p .

 

myślałam, że przy wysokości 4 metrów, to masz antresolę i z niej tak luknąć na dół...ale to nie tak?

 

Mam kat dachu 10/18 st. i wszedzie sa sufity podwieszane, a w salonie sufit podwiesilismy po skosie przy dachu i przez to salon wydaje sie ogromny, bo jest wysoki, tak to wyglada

 

http://images23.fotosik.pl/171/0d21a0235eb74c7cmed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magpie, nic nie usuwaj, no co Ty

to ciekawie wykombinowaliście z tym sufitem, podoba mi się.

I widziałam Twoje świąteczne ciasteczka, to dopiero mistrzostwo świata.

Ja to w kuchni minimal, tyle co muszę :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toluś piękne widoki-zazdroszczę wyjazdu.

 

Jola, ja ciągle jeszcze mam te widoki pod powiekami, wciąż żywe, bo było bajecznie, naprawdę. Sceneria zimowa porażająco piękna. Dobrze, że pojechaliśmy. Nastroiło nas to na święta bardzo pozytywnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolu jutro bede piec ciasteczka orzechowe z przepisu Ew-ki, piekla je tez Arcobaleno i wygladaja pysznie! Sa tak proste, ze na pewno bys je zrobila bez problemu.

 

Ew-ka napisał:

dzisiaj przy obiedzie zrobiłam ciasteczka orzechowe -przepis prosty a ciasteczka pyszne

http://images34.fotosik.pl/421/7ea9035dc6027cecmed.jpg

Przepis:

 

10 dkg zmielonych orzechów

10 dkg cukru pudru

4 żółtka

1 margaryna

1/2 kg mąki pszennej

 

Zagniesc ciasto - odrywalam po kawałku -ręką na blacie robiłam placki( 0,5 cm) z ktorych wykrawalam ciasteczka ..piekłam ok 18 min w 200 st

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...