Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mugatka, odmachuję (trochę dziwne słowo ;) ) :bye:

 

Aga J.G, naprawdę pogoda u Was nie dopisuje?

Tu bardzo ciepło, słonecznie, letnio.

Oglądałam mecz A.R., kiedy w trzecim secie prowadziła 3 do 0 wydawało się,

że wygrana w kieszeni a tu zonk. Trudno.

U mnie po deszczach ślimaków mnóstwo, zbieram je wtedy do wiadra i wynoszę na łąki pod lasem.

Ale kiedy sucho jest, to ich nie widać. Gdzieś się chowają cwaniury jedne.

 

Arnika, staram się zachowywać pogodę ducha,

choć zmartwienia i mnie nie omijają.

Tata mój niedomaga, bardzo się o Niego martwię i bywa mi bardzo smutno.

Ale wierzę mocno, że zdrowie się poprawi. Kocham go nad życie,

więc nie mogę myśleć inaczej. Będzie dobrze.

 

Beauty, bardzo dziękuję :)

Tak, w ogrodzie mamy automatyczne nawodnienie.

Założyliśmy system od razu na początku tworzenia ogrodu.

Bardzo sobie chwalę, choć ma to też i swoje minusy.

Przy jakichkolwiek zmianach w nasadzeniach, poszerzaniu rabat

trzeba brać pod uwagę rozmieszczenie zraszaczy.

Tak więc wszystko od razu na początku należy dokładnie zaplanować

i nie robić później wielkich rewolucji.

 

Moje Chmielniki, Ulu :) :hug:

Cieszą mnie wpisy, że wątek dopinguje, inspiruje,

że jest pomocny i daje poczucie, że można, że się uda.

Każdy ogród tuż po założeniu wygląda podobnie.

Czyli coś tam wsadzone w ziemię i nie wiadomo dlaczego tak.

Mój też tak wyglądał.

Ale z każdym sezonem nabiera wyrazistości, blasku, pięknieje, cieszy.

I taka jest przyszłość Waszych ogrodów.

Też będą Waszą dumą, radością, choć każdy inny, bo nie ma dwóch takich samych,

ale każdy najpiękniejszy...bo czyjś własny.

Mnie się ogromnie podobają Wasze zielone zakątki.

W każdym z nich jest kawałek Was samych, Waszej pracy i marzeń.

Bardzo lubię do nich zaglądać i jestem dumna z dokonań. NAPRAWDĘ :) :)

 

I wszystkim Wam dziękuję, że jesteście :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolu dziękuję za odpowiedź odnośnie glediczi. Widzę, że u Ciebie rośnie na tle iglaków. Ja ostatnio kupiłam same "okazy" ale nie mam dla nich tła. Kupiłam sosnę bośniacką Horak, dwa świerki srebrne w tym jeden kolumnowy, sosnę o długich igłach, ale nazwy nie pamiętam, sosnę mops i glediczie. Wszystko stoi w doniczkach i czeka na wsadzenie. Nie wiem tylko, czy nie za duży misz masz. Co masz posadzone wzdłuż ogrodzenia? Thuje, a na ich tle iglaki? Czy masz może w swoich archiwach taki rzut z góry na cały ogród? Bardzo mi się Twój ogród podoba, i chciałam się nim zainspirować, ale nie wiem jak się za to wziąć. :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Tolu,

Troszkę mnie nie było, wpadam dziś, a tutaj znów jak w bajce. Widać jak ogród się zmienia, coraz bardziej dojrzały, piękny...

 

Kusi mnie założenie własnego wątku, jak nie wiem co. Nawet już w Wordzie zapisałam kilka słów na pierwszą stronę, ale mam obawy. Ach... zobaczymy. Póki co jeśli można to podpytam u Ciebie, ok? Chciałam w tym roku założyć pierwszą rabatę. Już rozrysowałam plan, gdzie jakie gatunki, powoli zaglądam do naszej szkółki: kupiłam kilka roślin, ale ostatnio przeczytałam, że niektóre gatunki lepiej sadzić na wiosnę. Planowałam zabrać się za to po wczasach, w połowie sierpnia. Zanim odpowiednio przygotuję glebę, zrobię palisady, miejsca do nasadzeń do zaczęłabym sadzić tak pod koniec sierpnia. Czy to zła pora? Pilnujesz się mocno z tymi terminami, zasadami, czy częściej tak na wyczucie, na żywioł? Poza tym mam sporo roślinek, bo na parapetówki, wszelkie odwiedziny mówię, że jako prezent chcę roślinkę. Mam już dwie róże, jedna szczepiona na pniu, ognik szkarłatny, trzmielinę Harlequin szczepioną na pniu, rododendron Alfred, cyprysik Ellwoodi. Sama kupiłam kilka jałowców, świerka, 2 choiny, świerka Conikę. I teraz bez sensu czekać z tym do wiosny, prawda? Sadzić i to już, tak? :) Chyba sama sobie odpowiadam, ale czekam na poparcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tola na pewno przeszkoli Cię gruntownie ;), ale u mnie już masz pełne poparcie :D.

Sadź jak najwięcej, szczególnie, że piszesz, że masz już jakiś plan - więc podeszłaś do tematu znacznie bardziej profesjonalnie niż większość z nas - sadzących często "na żywioł" :lol2:. Zawsze powtarzam, że nowym domem można się cieszyć już po roku od rozpoczęcia budowy, drzewem - przynajmniej po 15-20 latach od posadzenia.

Termin ma znaczenie jeśli sadzimy rośliny z gołym korzeniem (często w takiej formie kupuje się drzewka owocowe). Podejrzewam, że Ty masz rośliny doniczkowane, kupione u ogrodnika. Takie rośliny możesz sadzić zawsze, gdy tylko ziemia jest rozmarznięta i zdołasz w nią wbić szpadel. Bądź pewna, że lepiej będzie im w gruncie niż w pojemnikach (również jeśli chodzi o zimowanie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolusia zdrówka dla taty.

Co do pogody to raczej wiosenna niż letnia. Zresztą moje surfinie w tym roku najładniejsze z przodu domu, a tam znacznie mniej słońca niż na tarasie, ale też mniej pada i wieje. Nic to trzeba się cieszyć tym co jest i tyle. Choć marzę o takim prawdziwym letnim ciepełku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolunia - mam nadzieję, że Cię nie ma z powodu, że pogoda piękna i korzystasz z życia w ogrodzie. :hug:

Kciuki trzymam nieustająco za dużo siły i buziaki zostawiam, kochana!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...