Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Po nocy pełnej wrażeń, przez dwie kolejne spokój.

Może naprawdę kuna doszła do wniosku, że z wariatami pod jednym dachem mieszkać nie będzie? ;)

Teraz o pogodzie. Ciąg dalszy ciepłej, słonecznej jesieni.

Wczoraj koło południa wyszłam z kawą na taras, wiatru nie było.

Słonko tak przygrzewało, że podciągnęłam nogawki spodni, podwinęłam rękawy swetra i łapałam promyki.

Niech się w skórze wytwarza witamina D. Potem obchód ogrodu i duże zdziwienie.

W listopadzie byliny już nie zdobią ogrodu. Wiadomo.

Tymczasem przy oczku wodnym, chaber ogrodowy wypuścił nowe zielone łodygi,

na końcach których są pączki kwiatowe.

Będą kwitnąć w połowie listopada? Cuda panie, cuda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, podpowiedzcie mi.

Mam rozrośnięte pelargonie. Chcę je ocalić, aby przetrwały zimę.

Czy przetrzymać je w chłodnym, widnym pomieszczeniu w takiej postaci jak teraz, a wiosną uszczknąć czubki i rozsadzić?

Czy zrobić to już teraz ? Jak się to robi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, podpowiedzcie mi.

Mam rozrośnięte pelargonie. Chcę je ocalić, aby przetrwały zimę.

Czy przetrzymać je w chłodnym, widnym pomieszczeniu w takiej postaci jak teraz, a wiosną uszczknąć czubki i rozsadzić?

Czy zrobić to już teraz ? Jak się to robi?

 

Witaj Tolu :)

 

W zeszłym roku robiłam sadzonki późną jesienią ale zostawiłam też tą "matczyną" na wszelki wypadek ... wydaje mi się, że lepiej teraz zrobić sadzonki, żeby miały czas na ukorzenienie się i rozwój ale to tylko są moje "jednoroczne" doświadczenia :)

 

Ja mam też do Ciebie pytanie ... kiedy zabezpieczyć drzewka przed zimą? Już, czy jeszcze się wstrzymać? I w ogóle jak zabezpieczać drzewka na pniu, bo domyślam się, że trzeba jakoś owinąć miejsce szczepu. Kupiłam już białą agrowłókninę i nie wiem czy nie jest za wcześnie ?

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krecik pożyteczny jest, krecika trzeba polubić. :cool:

U nas urzędują co roku ile wlezie, ale ja je lubię, bo robią dobrą robotę!

 

a wiesz może jak odróżnić kreta od nornicy ? Bo u mnie coś "urzęduje" i to ostro ale nie mam przekonania co to ? Stawiam na nornice ale pewna nie jestem :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nornic nie ma, kretów też nie, ale mam obrzydliwe turkucie.

Nornica podnosi ziemię i robi takie "przeorania", turkuć jest mniejszy, więc korytarze są wąskie

i optycznie nie szkodzi tak bardzo, ale roślinom korzenie podjada znacząco.

Dziewczyny, jeszcze jedno pytanie o rozmnażanie pelargonii.

Są dwie szkoły. Jedna, że uszczknięte sadzonki trzeba włożyć do wody i długo czekać na wypuszczenie korzonków.

Druga, to machnięcie ukorzeniaczem i od razu do ziemi, ale trzeba na czas jakiś okręcić folią i stworzyć efekt szklarniowy.

Który sposób daje lepsze rezultaty?

 

Sylwiap-w29, myślę, że ochłodzenie przychodzi umiarkowanie szybko, daje czas roślinom na przystosowanie.

Nie ma gwałtownych spadków temperatury. ale możesz już zabezpieczyć, w końcu do lata nie idzie.

Zwłaszcza róże szczepione na pniu. Ja okręcałam i pień i miejsce szczepienia i koronę.

Niestety, jak przyszły mrozy po -20...nie dały rady, tym bardziej, że u mnie bardzo przewiewne miejsce.

 

Dziś ranek przywitał nas delikatną bielą krajobrazu. Tak się od razu świątecznie zrobiło.

Miałam zamiar wyjść na taras i "modzić" świąteczną dekorację, którą chcę postawić przy drzwiach wejściowych.

Ale takie zimne powietrze...nie chce mi się...brrrrr ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Tolu!

Od kilku lat jestem w zasadzie podglądaczem, wpisów mam niewiele. Do zabrania głosu zachęcił mnie Twój wpis jak przechować pelargonie.

W 2002r. w jakimś czasopiśmie znalazłam artykuł jak zimujemy pelargonie. Od tamtej pory tak robię i zawsze mam piękne, wyhodowane przez siebie pelargonie.

Zimują w chłodnym, widnym pomieszczeniu. Usuwam jedynie te liście i łodygi, które uległy zaschnięciu. Podlewam niewiele aby roślinka nie uschła. Cięcie zasadnicze przeprowadzam dopiero z końcem lutego i początkiem marca. Wówczas zaczynam mocniej podlewać i nawozić. Jeśli stoją blisko okna i mają jasno ładnie się rozrastają. Obcięte sadzonki wkładam do wody i wcale długo nie trzeba czekać na wypuszczenie korzonków. Dopiero później wsadzam je do ziemi, podlewam, nawożę i całe lato a w zasadnie do pierwszych przymrozków cieszą oko:))

Twój ogród jest cudowny o każdej porze roku.

A Twoje opowieści czyta się z zapartym tchem.

Pozdrawiam - Ula

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz_352...a właściwie Ulu, witaj :hug:

dziękuję za miłe słowa i cały wpis :)

Twój sposób na pelargonie bardzo mi odpowiada, zrobię dokładnie tak, jak napisałaś.

Wiosną obiecuję, że pokażę jak się pelargonie mają.

Nie dość, że takie działania oszczędzają nam pieniądze, które można przeznaczyć na inne ogrodowe śliczności,

to dają ogrom satysfakcji. To co się kupi nie cieszy tak, jak wykonane własnoręcznie.

Mam więc nadzieję, na sporą dawkę wiosennego szczęścia :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja mama robi dokladnie tak jak Grzegorz-Ula :) skrzyneczki sa wystawione na klatce schodowej cala zime (wiecie w malych miescinkach ludziska kwiatki na klatkach schodowych hoduja i nikogo to nie obrusza). Na klatce schodowej jest dosc widno, ma duzo okien i w miare cieplo a pelargonie mojej mamy sa przepiekne i jak domniemuje rozdane polowie miasteczka a przynajmniej przyjaciolkom mojej mamy :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...