Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć Tolusia :D ,

u Ciebie jak zwykle pięknie, nawet za oknem samochodu.

 

 

Wrzosy potrzebują dużo światła słonecznego i kwaśnej gleby.

 

Właśnie chciałam zapytać jak to się robi, żeby kwasolubne i normalne rosły obok siebie?

Sypie się w dołki kwaśną ziemię, ale co potem, bo trzeba ją od czasu do czasu zakwaszać :roll:.Podlewać mam kubkiem, czy jak?

 

Jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić :-? .

 

Miłego dnia Toluś i pięknych, jesiennych widoków :) .

to i ja się przyłączę do tego pytania :roll: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to cieszę się bardzo, że Wam się podobało, że wzruszyło.

Trzeba sobie jakoś te jesienne, nie najładniejsze dni osładzać.

Jak pomyślę o zmianie czasu i o tym, że już przed 16 będzie ciemno, to aż skóra cierpnie.

Dobrze, że w perspektywie najpiękniejsze święta w roku, mam na myśli te grudniowe oczywiście.

Pierwsze święta w nowym domu, dekoracje wewnątrz i w ogrodzie...i choinka o której już dwa lata temu myślałam, pisałam, gdzie ustawię i jak się będę cieszyć :D

Będzie się działo.

 

mhk, widzę w awatarze, że kostka ułożona, pędzę poczytać Twój dziennik.

 

Sonisia, Mikopiko, z wrzosowatymi i wszystkimi, które lubią kwaśną ziemię można zrobić tak.

Wiosną kupić nawóz specjalny do kwaśnolubnych, podsypać pod każdą rośliną, która go potrzebuje i po problemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolu!

 

Właśnie słucham i wzdycham... Pięknie!!!

Ja kocham jesień, kocham październik... Wspomniałam kiedyś o tym w swojej galerii :wink:

Dlatego na wszelkie "przejawy jesieni" reaguję bardzo emocjonalnie..... i podobnie jak nitubadze... już płyną mi łzy....

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mój syn miał wypadek w szkole, stracił przytomność, jest na oddziale neurologii.

Czuje się lepiej, ale czeka go dużo badań, a mnie czekanie i lęk, czy wyniki będą dobre.

Proszę, trzymajcie za niego i pomyślcie ciepło....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję dziewczyny.

Wczorajszy dzień to horror. Telefon ze szkoły...jak ja tam dojechałam nie pamiętam.

Młodzież jak to młodzież, wygłupy na przerwie.

Upadł, padając uderzył głową w parapet. Stracił przytomność, potem objawy wskazujące na wstrząśnienie mózgu, drętwienie ręki.

Jeżdżenie karetką od szpitala do szpitala, bo w jednym tomograf, w drugim konsultacja kardiologiczna, w innym neurologiczna, jeszcze w innym zszycie głowy, potem powrót do tego neurologicznego, obłęd, naprawdę.

Dziś jest już dużo lepiej, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Badanie tomograficzne w porządku. Jestem spokojniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie ma człowieka na świecie, który nie straciłby nigdy przytomności - to jest pospolite . Gorzej jeśli wypadek był poważny, mam nadzieje że to jakieś przemęczenie organizmu lub coś podobnego i wszystko dobrze sie skończy. Może ...jakaś dziewczyna zawróciła mu w głowie...

ps. dobrze że już jesteś spokojniejsza ... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...