Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tolu -muszę Cię prosić o poradę -nigdzie nie odnajduje odpowiedzi na pytanie -kiedy mogę pierwszy raz przyciąć wierzbę (Hakuro-nishiki) -widziałam na twoich zdjęciach że takie posiadasz.

Ja kupiłam ją w ubiegłym roku, posadziłam w sierpniu i jeszcze ani razu nie cięłam.

Czy już mogę zacząć cięcie czy czekać aż przekwitną "kotki" (chociaż tak naprawdę nie wiem czy na tej wierzbie są kotki) i jak dużo ciąć,

z góry wielkie dzięki

 

Iza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Królik mówił coś o wiośnie :roll: Hmmmyyy ....

 

Miłej nocki :D

 

ja nie wiem, czy Królik wie o czym mówi :roll: u nas śnieg leży i ma się dobrze :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konrado

 

Twoja młoda jeszcze wierzba, bez cięcia będzie wyglądała tak:

 

http://oczarjk.pl/zdjecia/wierzba_hakuro_nishiki_salix_integra05.jpg

 

a z pewnością chcesz, by wyglądała tak:

 

http://oczarjk.pl/zdjecia/wierzba_hakuro_nishiki_salix_integra01.jpg

 

by uzyskać taki efekt, przytnij ją pod koniec marca na długość 20cm. Wiem, że będzie Ci szkoda, ale wierz mi, wierzba kocha cięcie i im częściej ją przycinasz, tym pobudzasz do wzrostu i zagęszczenia.

Tę odmianę wierzby można ciąć kilka razy w sezonie, kształtując jej koronę na zwartą, gęstą kulę.

Na tym drugim zdjęciu widać, że góra korony już wymaga przycięcia.

Wierzba jest bardzo wdzięcznym drzewem w uprawie, pamiętaj o tym, ze jak każda odmiana wierzby lubi wilgotne podłoże. Nie należy jej przesuszać, a wręcz przeciwnie, wody nie żałować.

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to polecimy jeszcze z tą naturą

 

na stole stroik też z naturalnymi dodatkami

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/str10.jpg http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/str11.jpg

 

przed domem wiklinowy kosz z gałązkami świerku, irga z czerwonymi owocami, jabłka i poisencja (gwiazda betlejemska)

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/osw.jpg

 

w wiatrołapie sztuczne ustrojstwo, ale dodałam wycięte z ogrodu gałęzie kaliny

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/str.jpg

 

w jadalni na parapecie lampki, ale jak się przyjrzeć, to widać za szybą oświetloną altankę, oświetlenie ledowe, więc świeci się non stop

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/per.jpg

 

 

a teraz dalej możemy o psiakach gadulić

 

Witam, masz przepiękny domek z przyjemnością go oglądnełam.

Oczywiście także mam pytanie :lol:

Przed domem na drzewku masz lampki choinkowe, jak doszłaś do nich z prądem?

Pytam bo mój mąż mówi że się nie da :evil: a ja chciałabym mieć na froncie domu przed dwoma filarami dwa bukszpany w święta oświetlone lampkami.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, gdyby Jamles nie przyniósł łopaty, to do maja bym się ze śniegu nie odkopała :roll:

Pewnie nie wierzycie, ale rabaty nadal w śniegu, więc nie widać, czy tam coś wyłazi z cebulowych, czy nie.

 

Agnieszka&Robert, baaardzo dziękuję za życzenia, tyle kolorów i takiej dawki wiosny, bardzo mi jej potrzeba.

 

DarioAS, już wysyłam swój głos dla Nadusi :D

 

AgaJ.G., a Ty już coraz bliżej, ale będziemy świętować :D

w KK opróżnimy wszystkie zapasy na tę okoliczność :D

 

Ivonesca, już przeczytałam, wiem i zapewniam Cię, że to jest naprawdę radosna wiadomość, choć rozumiem doskonale Twoje rozterki.

Jak będziesz miała chwilkę wolnego zadzwoń, pogadamy, czekam.

 

Nitubaga, u nas jeszcze wiosną nie pachnie, w dzień jeden, czasem dwa stopnie na plusie, nie więcej.

Nocą wszystko zamarza, dziś musiałam wyjechać po 7 rano, na drodze szklanka, zero przyczepności, masakra jakaś.

Trawnik tam, gdzie go już widać jest w stanie takim, że tylko ręce załamać.

Oj będzie wymagał ciężkiej pracy, by go do życia przywrócić.

I żal wielki moich pnących róż, dziś zajrzałam pod flizelinę, wymarzły doszczętnie, ani jednego żywego pędu. Wszystkie czarne i uschnięte :(

Nic to, będziemy sadzić od nowa, niech już tylko ta wytęskniona wiosna przyjdzie, tak tęsknię za ciepłym wiatrem, ech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AnetaG, już odpowiadam.

Dobrze jest, gdy się pomyśli wcześniej i zrobi na ścianie gniazdo elektryczne zewnętrzne. Na tarasie mam, w altance mam, a przed domem nie.

Ale to nie znaczy, że się nic nie da zrobić.

Moja kula do oświetlenia rośnie blisko drzwi garażowych.

W garażu przy drzwiach po lewej stronie jest gniazdo elektryczne. Podłączyłam przedłużacz, który dzięki plastycznej gumie na dole drzwi garażowych można było wyprowadzić na zewnątrz, podłączyłam lampki, zabezpieczyłam wszystko osłonką z pianki wodoszczelnej. Żeby było jak najbezpieczniej, lampki przed nocą gasiłam wyciągając w garażu przedłużacz z gniazdka. Nie paliły się też w czasie naszej nieobecności w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trawnik tam, gdzie go już widać jest w stanie takim, że tylko ręce załamać.

Oj będzie wymagał ciężkiej pracy, by go do życia przywrócić.

I żal wielki moich pnących róż, dziś zajrzałam pod flizelinę, wymarzły doszczętnie, ani jednego żywego pędu. Wszystkie czarne i uschnięte :(

Nic to, będziemy sadzić od nowa, niech już tylko ta wytęskniona wiosna przyjdzie, tak tęsknię za ciepłym wiatrem, ech.

 

Tolu szkoda Twoich roślinek :( , ale taka "czarodziejka ogrodów" swietnie sobie poradzi :lol: Jestem tego pewna :lol: .

 

Pogoda u Ciebie okropna :o , u mnie na południu dzisiaj było bardzo ładnie, słonecznie, chociaż troszkę chłodno.Ale wiosna chyba już idzie do nas :lol: :lol: Jeszcze trochę i do Ciebie zawita :wink: .Będzie ten ciepły wiaterek :D :D

 

Pozdr :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ivonesca, już przeczytałam, wiem i zapewniam Cię, że to jest naprawdę radosna wiadomość, choć rozumiem doskonale Twoje rozterki.

Jak będziesz miała chwilkę wolnego zadzwoń, pogadamy, czekam.

Tola - dzięki za dobre słowo :-)

postaram się zadzwonić wieczorkiem

 

PS.

U mnie w ogóródku kwitną przebiśniegi i krokusy, a tulipany mają tak z 5 cm :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ivonesca, już przeczytałam, wiem i zapewniam Cię, że to jest naprawdę radosna wiadomość, choć rozumiem doskonale Twoje rozterki.

Jak będziesz miała chwilkę wolnego zadzwoń, pogadamy, czekam.

Tola - dzięki za dobre słowo :-)

postaram się zadzwonić wieczorkiem

 

PS.

U mnie w ogóródku kwitną przebiśniegi i krokusy, a tulipany mają tak z 5 cm :-)

\

 

 

bo u Ciebie to jakoś cieplej jest... u mnie krokusy dopiero wschodzą :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AnetaG, już odpowiadam.

Dobrze jest, gdy się pomyśli wcześniej i zrobi na ścianie gniazdo elektryczne zewnętrzne. Na tarasie mam, w altance mam, a przed domem nie.

Ale to nie znaczy, że się nic nie da zrobić.

Moja kula do oświetlenia rośnie blisko drzwi garażowych.

W garażu przy drzwiach po lewej stronie jest gniazdo elektryczne. Podłączyłam przedłużacz, który dzięki plastycznej gumie na dole drzwi garażowych można było wyprowadzić na zewnątrz, podłączyłam lampki, zabezpieczyłam wszystko osłonką z pianki wodoszczelnej. Żeby było jak najbezpieczniej, lampki przed nocą gasiłam wyciągając w garażu przedłużacz z gniazdka. Nie paliły się też w czasie naszej nieobecności w domu.

 

No cóż u mnie żadne drzwi nie są aż tak blisko aby niepostrzeżenie przeciągnąć ten kabel. Ale mąż obiecał mi że coś przykombinuje :lol: i może będziemy mogli włączać i wyłączać światełka z domu. Zawsze mi się marzyło takie delikatne przystrojenie domu (z zewnątrz) na święta i nie chciałabym z tego zrezygnować.

Mam jeszcze jedno pytanie :lol: powiedz mi czy pustynia :lol: u Was w łazience to dobre rozwiązanie, bardzo mi się spodobała ale nie jestem pewna czy w użytkowaniu łazienki nie przeszkadza.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tola :D

Przesyłam Ci przecudowne wiosenne słonko, które u nas dziś świeciło do południa - dopiero wróciłam z ogrodu :D Pracowałam od rana, ale z taką pogodą przychodzi jakaś nieopisana wena, werwa, euforia, że mogłabym kopać i kopać :wink: Wiosnę już czuć :D

I do Ciebie niedługo zawita!

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...