Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bardzo, bardzo dziękuję Wszystkim za życzenia,

i podzielę się z Wami wielkanocnymi jajami :wink:

 

http://www.pyaszkolenie.org.pl/upload/Image/all/wielkanoc_2008a.jpg

 

jeszcze raz życzę

 

WESOŁEGO ALLELUJA :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rowniez wpadlam sie przywitac i zaciegnac rady osoby doswiadczonej. Znalazlam na allegro goscia, ktory sprzedaje kore, rollbordery i takie tam inne w okolicach Bialegostoku, wiec we czwartek ruszam na zakupy. Co prawda cena u niego 6.5 zl za worek, ale lepsze to niz gdybym miala jechac do Wolomina. Kilka pytanek mam - czy ty kore sypiesz tylko tam gdzie sa iglaki czy mozna tez tam gdzie np. wsadzilam mieczyki, irysy? Kwiaty cebulowe generalnie. I czy uzywasz agrowlokniny pod kore? Masz kore kolorowa? Czy warto cos takiego nabyc?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, hej, miłego dnia życzę :D :D

 

Brazuś, miły dzień był, nie powiem, córka miała urodziny, zestarzało mi się dziecię :roll: :wink:

BetaGreta, jak po świętach?

u mnie zbyt dużo pochłoniętych kalorii, trzeba to w ogrodzie odpracować :wink:

Vze, to ja nie dziękuję, żeby nie zapeszyć, tak piękne życzenia niech się spełniają i Tobie też, buziaki :D

 

Lilajar, ta tania kora którą kupiłam jest moim zdaniem gorsza od tej drogiej, bo to takie zmielone wióry. A ta droższa ma grube kawałki, które tak szybko nie zgniją na rabacie. 6.50 za grubszą to będzie dobra cena.

Ja u siebie agrowłókninę mam w tych miejscach, gdzie rosną iglaki, nie ma kwiatów sezonowych. Na rabatach kwitnących jej nie kładę, bo byłby kłopot przy wykopywaniu bulw, czy sadzeniu kwiatów jednorocznych.

Kwiaty cebulowe sadzone między iglakami mają wokół siebie korę, staram się by było jej w tych miejscach jak najmniej.

Natomiast większość kwitnących, czyli szałwie, lilie, mieczyki, piwonie, floksy rosną u mnie na rabacie przy oczku wodnym i tam kory nie ma.

Jeśli chodzi korę barwioną, kolorową, to moim zdaniem ładnie wygląda na szerokich rabatach, na których iglaki nie rosną zbyt gęsto.

Wtedy duże przestrzenie między nimi wypełnia się ciekawie ułożonym wzorem z dwóch lub więcej kolorów kory i wtedy to efektownie wygląda. Granice między kolorami można zrobić wkopując plastikową giętką taśmę ( wysokość ok. 15-20 cm.), która po wysypaniu kory jest niewidoczna, ale zapobiega przemieszaniu się kolorów.

U mnie ogród nie wielki, roślin dużo, więc jej nie stosowałam.

 

Wczoraj wysadziłam mieczyki, lilie, dalie i inne rośliny, które pięknie zakwitną latem. Dziś słonecznie, ale chłodno. Jeśli nocą temperatura będzie spadać poniżej zera, a u nas to się zdarza, będę je okrywać.

Wiosna w stosunku do południowej części kraju opóźniona. Tulipany jeszcze nie kwitną, forsycja też nie, ale kwitną żonkile, prymulki, pierwsze stokrotki.

 

Przesadziłam glediczję trójcierniową, to duże już drzewko, martwię się, czy zaakceptuje zmianę miejsca.

Ona późno zaczyna wegetację, więc na razie nie wiadomo co myśli :wink:

Narożny murek w kącie ogrodu chciałabym przerobić, zastąpić kamień polny łupkiem takim jak mam na ścianie kominkowej, ale chyba to nie w tym sezonie.

Przez ostatnie lata budowy domu zaniedbałam swoją działkę rekreacyjną. Drewniany domek, wymaga uwagi i pracy. I na tym się skupię w tym roku.

Dwa ogrody w dwóch różnych miejscach to ogrom pracy.

Całe szczęście, że to lubię :D

 

Photobucket przywrócił moje zdjęcia, spróbuję wrzucić nowe wieczorem.

Przed świętami pojawiła się wreszcie zamówiona komoda, która postawiłam przy plecach kanapy.

Zamawiałam ją widząc jedynie ksero fotografii, na szczęście wygląda jeszcze lepiej niż się spodziewałam i jestem zadowolona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem, jestem, wczoraj mieliśmy kolejne spotkanie Społecznego Komitetu walki z blokowiskiem.

29 kwietnia mamy kolejne spotkanie z wójtem.

Przekopaliśmy się przez szereg ustaw, zasięgamy porad prawnika, jednym słowem tanio skóry nie oddamy :wink:

Zdjęcia mnie rozczarowały, prawie wszystkie robione były na przeciw dużego okna, więc ciemne i nie nadają się do publikacji.

Wybrałam najbardziej czytelne.

 

I tak odrobina wspomnień z pierwszych Świąt Wielkanocnych w nowym domu:

 

kogucik jest na baterie i pieje, czyli kukuryka jak mu się dupkę ruszy :wink:

obudziłam z zaskoczenia tym kogutem cała rodzinę wcześnie rano

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/wiel1.jpg

 

kolorowa wiosenna, świąteczna jadalnia

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/wiel3.jpg

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/wiel2.jpg

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/wiel4.jpg

 

no i moja cud komódka, kolorem pasująca do stolika kawowego

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/wiel5.jpg

 

i latarenek stojących tuż przy niej

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/wiel6.jpg

 

na tej komodzie w miejscu wazonu z tulipanami będzie stała lampa z tradycyjnym trapezowym abażurem.

 

i jeszcze słowo o balustradzie, pierwszy fragment schodów do podestu pozostał bez niej, po to, by nie zacieśniać tej fajnej przestrzeni, którą mam dzięki schodom w układzie trzech ciągów

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/sch4.jpg

 

lubię schody szerokie, na których bez problemu mijają się dwie osoby.

Dlatego mocowanie słupków jest po zewnętrznej, a nie do stopni.

Schody zyskały 14 cm więcej na szerokości, co widać

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/sch2.jpg

 

Wywalczyłam taki sposób mocowania, by nie widać było żadnych śrub, przykrywa je przyklejona estetyczna nakładka

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/sch1.jpg

 

schody jak pisałam mają dwa podesty, trzy ciągi. Chciałam by drewniana poręcz zachowała cały ciąg. Różnica poziomów jest duża, ale stolarz zapewnił, że tak wyrzeźbi mi zakręty, że tą ciągłość zachowa.

Nie wyrobił się przed świętami, prowizorycznie przykręcił proste odcinki.

Zakręty ma zrobic do końca kwietnia, wtedy sklei całość, polakieruje i zamontuje.

A ja pokażę zdjęcia całości :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ Photobucket ogranicza mi transfer zdjęć, nie wklejam kwitnących żonkili, prymulek, każdy je przecież ma u siebie.

Jak tylko ogród znacząco obudzi się po zimie, obiecuję ciekawe ujęcia, może mi się uda.

Dziś kwitnąca roślinka na skalniaku przy tarasie

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/wios1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...