DOM TOLI

[tola]

Ewe, raz jeszcze Ci dziękuję za te wiadomości i namiary.

Teraz każda wizyta w stolicy zacznie się od odwiedzenia tego miejsca.

Widziałam jeszcze prześliczny buk pospolity szczepiony na pniu, o bordowym wybarwieniu liści, ale cena 390zł to zawrót głowy

Kupiłam też żurawki o pięknych śliwkowo grafitowo szarych liściach, do dziś nie posadzone, bo nie mam miejsca. Muszę coś wykombinować.

A u nas mój ostatni zakup to Wierzba Babilońska, o liściach poskręcanych w spiralki, ciekawa.

W meblowych nie poszalałam. To, co mnie urzekło było poza zasięgiem finansowym.

Znalazłam ciekawe meble z orzecha amerykańskiego o pięknym wysłojeniu i ciekawej choć bardzo prostej formie.

Cena w porządku. Zastanawiam się, czy nie kupić ich do pokoju mającego być biblioteką. Dotychczasowa koncepcja szła w kierunku ścian cappucino z odcieniem ciepłej szarości i mebli sosnowych bielonych. Muszę to głęboko przemyśleć.

[Żelka]

Na następny raz polecam jeszcze gieldę Broniszę - hale z kwiatami i dodatkami uhhh [/i]

Tolus, jesli zdecydujesz sie tam wybrac, to daj prosze znac. To rzut beretem do mnie, wiec o nocleg sie nie martw.

[tola]

Zeljka, skarbie mój, nocleg to raczej w grę nie wchodzi, ale kawusia z Tobą zawsze z największą przyjemnością

 

Kręgosłup pęka, ale trawki posadzone, falują, lśnią, jedna kwitnie.

No to wklejam

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/tr5.jpg

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/tr6.jpg

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/tr10.jpg

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/tr9.jpg

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/tr8.jpg

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/tr12.jpg

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/tr11.jpg

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/tr4.jpg

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/tr3.jpg

[tola]

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/tr2.jpg

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/tr.jpg

 

i moje żurawki Velvet Night znalazły swoje miejsce, najpiękniej będą wyglądać w przyszłym sezonie, kiedy się rozrosną i utworzą jednolity szpaler bez tych widocznych przerw

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/tr13.jpg

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/tr7.jpg

[betilaguna]

tola ogród piękny kiedy ja będę na tym etapie

z przyjemnoscią ,az sobie popatrzyłam i rozmarzyłam

[Amtla]

tolusia,

śliczności takie...ja chyba się rozchoruję, jak będę dalej Twój ogród oglądała

 

trawki wspaniałe....a ten szpaler żurawek..to będzie...a moja jedna mi marnieje

 

pozdro

[tola]

betilaguna, dziękuję. Przyjdzie wiosna i ruszysz z budową i swoim ogrodem.

Ja tak zrobiłam, dzięki temu po przeprowadzce ogród już był całkiem całkiem

 

Amtla, podobała mi się ta odmiana żurawek. Bordowy kolor ma od spodu liści, a z wierzchu odcień spokojniejszy. Tak wygląda z bliska

 

http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/urawka-1.jpg

 

Mam jeszcze cztery, odmiany Palace Purple i nie wiem co z nimi zrobić

Wiosną obok tych posadzonych żurawek będzie szpaler białej smagliczki i nic więcej. Smagliczka tak pięknie pachnie, gdy siadam na tej ławce czuć jej zapach, a mam tylko jedną.

[Sonika]

Mam jeszcze cztery, odmiany Palace Purple i nie wiem co z nimi zrobić

 

Mam pomysła .

 

Trawki bardzo przystojne, ciekawe czy u mnie w ogrodniczych też jeszcze coś można kupić?

[tola]

 

Mam pomysła .

 

 

...to co, pakować?

[Sonika]

Pakować .

[tola]

Proszę o adres

[Sonika]

Nie no coś Ty Toluś, nie miałanbm sumienia wydzierać Ci tych piekności i jeszcze sadzonych w bólach .

Aż taka nie będę.

[Sonika]

Dobra dusza w sumie ze mnie .

[tola]

Soniś, ale te cztery Purple nie posadzone, więc nie wyrywać tylko wysyłać.

Dziś wykopałam i oddałam w dobre ręce irysy syberyjskie, cztery iglaki płożące, trzy tawułki, funkie. Wieczna migracja roślin w tym ogrodzie

[Sonika]

Za daleko, jeszcze by padły i żal byłby okrutny.

[Sonika]

Na pewno znajdą u Ciebie miejsce i będą szczęśliwie rosnąć.

[WIOLEŃKA]

Tolu ile godzin w tygodniu poświęcasz na pracę w ogrodzie?

Masz tak zjawiskowo, że codziennie muszę popatrzeć na Twoje dzieło.

[tola]

A jak nie znajdą, to oddam do adopcji sąsiadce

[tola]

WIOLEŃKA, trudno określić.

Jak mam nowe rośliny do posadzenia i trzeba część trawnika przekopać, to wtedy masakra.

Ale latem, kiedy tylko pielęgnacja tego co już rośnie, to właściwie pracy jest niewiele. Przyciąć przekwitłe róże, bylinki, podlać codziennie rośliny tarasowe, trawnik podlewa się sam poprzez automatyczne nawadnianie. Nie mam rabat z nagą ziemią w której szalałyby chwasty. Wszędzie kora lub kamyczki.

Myślę że w takim ogrodzie jak mój, każdy spokojnie da radę i znajdzie czas po pracy zawodowej na odpoczynek a nie wieczną pracę.

[WIOLEŃKA]

Te okrąglutkie kamyki to jak grubo sypiesz? Czy pod nie coś się kładzie?

 

Ja pod korę dałam coś takiego co kupuje się w ogrodniczym i przypomina szpitalne fartuchy, tylko że czarne i było dość dobrze ale kory ubywa, robi się brzydka.

 

Na wiosnę usunę plastikowe brzegi na rabatkach i zrobię brzeg przy trawie z tym rowkiem -tak jak u Ciebie

 

Pozdrawiam