Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

hej TOla....

buuuu jak zimno,wiem, wiem...że zima idzie..ja ją nawet lubię, ale tą prawdziwą ze śniegiem , bombardino i nartami 8) ..i jeszcze raz z bombardino...

zmartwiłam się jak napisałaś o osiedlu :evil: a gdzie oni to chą stawiać??? za twoim domem?, możesz się dowiedzieć, albo ja spróbuję czy ta inwestycja wymaga OOŚ ( oceny oddziaływania na środowisko)...może to będzie jakaś furtka...poszperam...

i chciałam się zapytać jak mają na imię te małe kulki, kt. pomału się przebarwiają na zdjęciu nr3 pomiędzy "conicami"( to tawuły????- nie widzę)

pozdrowionka...

Ps. zobaczcie TOla nawet altankę ma równomiernie przyozdobioną jesienią :lol: na każdym słupie "czerwono-pomarańczowe" przebarwienia....nudno Tola nudno... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brrr, zimno, mokro, okropnie, a rośliny stoją na tarasie i czekają na posadzenie.

Muszą czekać, w taką pogodę się nimi nie zajmę.

 

Indy-k, dziękuję za Krasavicę Moskvy, nazwa ciekawa, a kwiaty rzeczywiście piękne, pełne i pewnie nieziemsko pachną. Szkoda, że lilaki tak krótko kwitną.

Hortensja ma tę przewagę, że kwitnie od lipca do mrozów.

Ale z kolei majowe kwitnienia dają najwięcej radości, po długiej zimie są tak wyczekane i wytęsknione.

 

Ew-ka, Jacki, na takie piękne okazy jestem mało odporna. Zwykle ulegam pokusie posiadania :wink:

 

Braza, Twoja altana została wysprzątana, wymieciona z liści, mebelki wyczyszczone, a wśród splatanych gałęzi dzikiego wina zawisły słoninki dla sikorek.

Wiem, zbyt wcześnie zaczęłam je dokarmiać, ale nie mam psa, kota ani innej kozy, a potrzebę opieki i troski wielką, więc rozpieszczam ptaszki 8) :)

 

Markoto, pod żwirek połóż czarną agrotkaninę, inaczej zwaną tkaniną polipropylenową.

Agrowłóknina jest biała i służy do okrywania. Najbardziej przydatna wiosną do ochrony wysianych roślin przed nocnymi spadkami temperatur.

 

Amtla pozdrawiam ciepło, choć zimnica za oknem :D

 

Kordzina, te bloki chcą postawić przed oknem naszego salonu, tam gdzie teraz leżą i trawę żują Łaciate, Mućki, gdzie zimą przychodzą poskubać gałązki sarny, przechadzają się kuropatwy, a niekoszone łąki dają pożywienie w postaci ziaren dla ptactwa różnej maści.

Jest gdzie wzrok wypuścić siedząc na tarasie.

Po wybudowaniu bloków będę patrzeć na czyjeś gacie suszące się na balkonach.

Serce mi pęknie jak nic... :cry:

A te kulki między świerkami Conica to tak jak myślisz...tawułki japońskie.

Ja je dość mocno tnę, formuję w ciągu całego sezonu, by zachowały kulisty kształt.

Cały sezon mają kontrastujące do zieleni świerków cytynowożółte liście, które później robią się takie słonecznikowo żółte, a na koniec czerwone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brrr, zimno, mokro, okropnie, a rośliny stoją na tarasie i czekają na posadzenie.

Muszą czekać, w taką pogodę się nimi nie zajmę.

 

Indy-k, dziękuję za Krasavicę Moskvy, nazwa ciekawa, a kwiaty rzeczywiście piękne, pełne i pewnie nieziemsko pachną. Szkoda, że lilaki tak krótko kwitną.

Hortensja ma tę przewagę, że kwitnie od lipca do mrozów.

Ale z kolei majowe kwitnienia dają najwięcej radości, po długiej zimie są tak wyczekane i wytęsknione.

 

Ew-ka, Jacki, na takie piękne okazy jestem mało odporna. Zwykle ulegam pokusie posiadania :wink:

 

Braza, Twoja altana została wysprzątana, wymieciona z liści, mebelki wyczyszczone, a wśród splatanych gałęzi dzikiego wina zawisły słoninki dla sikorek.

Wiem, zbyt wcześnie zaczęłam je dokarmiać, ale nie mam psa, kota ani innej kozy, a potrzebę opieki i troski wielką, więc rozpieszczam ptaszki 8) :)

 

Markoto, pod żwirek połóż czarną agrotkaninę, inaczej zwaną tkaniną polipropylenową.

Agrowłóknina jest biała i służy do okrywania. Najbardziej przydatna wiosną do ochrony wysianych roślin przed nocnymi spadkami temperatur.

 

Amtla pozdrawiam ciepło, choć zimnica za oknem :D

 

Kordzina, te bloki chcą postawić przed oknem naszego salonu, tam gdzie teraz leżą i trawę żują Łaciate, Mućki, gdzie zimą przychodzą poskubać gałązki sarny, przechadzają się kuropatwy, a niekoszone łąki dają pożywienie w postaci ziaren dla ptactwa różnej maści.

Jest gdzie wzrok wypuścić siedząc na tarasie.

Po wybudowaniu bloków będę patrzeć na czyjeś gacie suszące się na balkonach.

Serce mi pęknie jak nic... :cry:

A te kulki między świerkami Conica to tak jak myślisz...tawułki japońskie.

Ja je dość mocno tnę, formuję w ciągu całego sezonu, by zachowały kulisty kształt.

Cały sezon mają kontrastujące do zieleni świerków cytynowożółte liście, które później robią się takie słonecznikowo żółte, a na koniec czerwone.

Chcesz namiary na dobrą hodowlę Owczarka Niemieckiego? :wink: :lol: :lol:

Miałabyś kim developera poszczuć :wink: :lol: :lol: :lol:

Ogród jak zawsze piękny.

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety Tola sprawedziłam i lipa...nie podlegacie chyba że:( i to jedyny punkt, który może Was dotyczyć)

ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓWz dnia 9 listopada 2004 r.

w sprawie określenia rodzajów przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko oraz szczegółowych uwarunkowań związanych z kwalifikowaniem przedsięwzięcia do sporządzenia raportu o oddziaływaniu na środowisko:

2. Sporządzenia raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko wymagają przedsięwzięcia:

1) realizowane na terenie zakładu lub obiektu zaliczonego do przedsięwzięć wymienionych w ust. 1, będące przedsięwzięciami:

a) wymienionymi w § 3 ust. 1 albo

b) niewymienionymi w ust. 1 lub w § 3 ust. 1, jeżeli ich realizacja spowoduje:

– wzrost emisji o nie mniej niż 20 % lub

– wzrost zużycia surowców (w tym wody), materiałów, paliw, energii, o nie mniej niż 20 %;

:evil: :evil: wczytajcie się też dokładnie w plan zagospodarownia przestrzennego...a jeśli to przemianowanie gruntów z nieużytkowych, albo łąki to tez się furtki otwierają....

jak to grunt budowlany to czarna d..pa :evil:

trzymaj się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marjucha, nie pozwoliłabym swojemu owczarkowi na "takie" pobrudzenie zębów 8)

Żalu do developera właściwie nie mam. Chce zarobić kasę, od tego jest.

Ale wójtowi chętnie rzuciłabym się do gardła. To jego podpis może spowodować sytuację, w której będziemy płakać za kilka lat w programie Elżbiety Jaworowicz "Sprawa dla reportera".

Paraliż komunikacyjny, niewydolny wodociąg i kanalizacja i nikogo to nie będzie obchodzić. A kasy na modernizację nie narysują. Ech :roll:

Ja również pozdrawiam całą "Trójeczkę" :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kordzina, to jest grunt rolny, nie budowlany. Ale jeśli wójt wyda developerowi pozytywne warunki zabudowy, ten nie musi już gruntu w budowlany przekształcać.

Planu zagospodarowania przestrzennego nie ma, jest tylko Studium, które nakazuje zabudowę jednorodzinną. Ale tylko ujęcie tego w PZP jest wiążące.

Rozpoczęły się prace nad PZP i walczymy o to, by do jego ukończenia te warunki developerowi nie zostały wydane.

Ale wójtowi na tych blokach dziwnie zależy. Ciekawe dlaczego :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kordzina, to jest grunt rolny, nie budowlany. Ale jeśli wójt wyda developerowi pozytywne warunki zabudowy, ten nie musi już gruntu w budowlany przekształcać.

Planu zagospodarowania przestrzennego nie ma, jest tylko Studium, które nakazuje zabudowę jednorodzinną. Ale tylko ujęcie tego w PZP jest wiążące.

Rozpoczęły się prace nad PZP i walczymy o to, by do jego ukończenia te warunki developerowi nie zostały wydane.

Ale wójtowi na tych blokach dziwnie zależy. Ciekawe dlaczego :roll:

Pytasz czy sugerujesz?

Dobra, nie podpuszczam bo mnie też krew zalew na myśl, że mieliby mi bloki za płotem postawić.

Mam nadzieję, że uda się Wam wywalczyć ten zapis, zanim będzie za późno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Tolu!

Perspektywa z tymi blokami nieciekawa, ale trzeba być dobrej myśli. Czy macie jakiegoś dobrego prawnika wśród was? Może ktoś z doświadczeniem będzie znał jakieś "myki" prawne żeby ich i Gminę nastraszyć i powstrzymać.

W każdym razie dobrze, że jesteście razem i razem stawiacie im czoła.

Nie martw się! Masz piękny dom, piękny ogród! Niejeden, albo raczej każdy dałby wszystko żeby mieszkać tak jak Ty. Ja to bym nawet widok najgorszych gaci za oknem zniosła gdybym miała takie wnętrza i zewnętrza :o

 

Czy mogę Ci zadać jeszcze jedno pytanie w temacie płytki :oops: ? Jaką masz fugę - z jakiej firmy i czy tą epoksytową. Ile milimetrów?

Doszły do mnie z Agi te dwie płytki na próbę i są bossssskie. Dokładnie takie jak myślałam i teraz...... :cry: :cry: mam nowy problem :oops: :oops: . Przysłali mi tylko jasne (cream) i żałuję ze nie powiedziałam też o ciemnej. Mój mąż i rodzina odradzają mi te jasne, że niby niepraktyczne, ale to nic, jestem przekonana do nich.

Tylko wczoraj pojawił sie temat fugi..... i tu opadłam w swoich przekonaich. Jasna będzie się brudzić, ciemna zbytnio rzucać w oczy! Wpartuję się w Twoje podłogi i chyba masz troszkę ciemniejszą niż płytki, ale nie jestem pewna.

Proszę odpisz Tolu! Obym tą podłogę skończyła jak najszybciej bo obawiam się, że Cie wykończę :roll: .... tylko potem zaczynam tworzyć ogród.... 8)

Oh, Tolu ty moje guru!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalotnica, witaj, dawno Cię tu nie było, pozdrówka :D

 

Indy-k, nie poddamy się w walce o nasze prawa do normalnego życia.

Ten sam Deweloper pobudował bloki w innej części naszej miejscowości.

Naruszył przepisy, spowodował zalanie sąsiednich działek z domkami jednorodzinnymi i zalewa je nadal. Sprawy sądowe są w toku.

I taki Deweloper jest dla Wójta nadal wiarygodny...ech.

Dziękuję za wszystkie dobre słowa, one podnoszą mnie na duchu, choć czasem ogarnia wielkie zwątpienie.

 

Co do hortensji, to wiosną planuję zakup jeszcze piękniejszej odmiany.

Szukałam jej w naszych centrach ogrodniczych, ale nie było.

Spróbuję więc zamówić na Allegro.

To cudo które mam na myśli to Hortensja Vanille Fraise.

Ma ogromne kwiaty, zakwita w lipcu kolorem wanilii, a potem powoli przebarwia się na kolor różowy.

Jest niesamowita. Wygląda jak kwitnący lilak pod koniec lata.

No popatrz

 

http://images6.fotosik.pl/511/87b53ac599b2db56.jpg

 

Nie wiem jeszcze gdzie znajdę dla niej miejsce, ale muszę ją mieć w ogrodzie.

Hortensje dobrze rosną w miejscu słonecznym(wtedy Fraise pięknie się wybarwi na różowo) lub półcienistym, na glebie żyznej, dość przepuszczalnej ale wilgotnej o odczynie lekko kwaśnym. Fraise kwitnie na pędach tegorocznych, więc nie grozi jej przemarzanie. Wiosną dobrze jest dość mocno przyciąć, wtedy odwdzięczy się bujnym kwitnieniem.

Limelight też wytrzymuje mrozy do -21. Ona z kolei zaczyna kwitnąć mając kwiaty zielone, później robią się cytrynowo żółte, a na koniec kwitnienia białe.

Wielka ozdoba ogrodu.

 

Alunek, ja wniosłam do domu najładniej wyglądającą pelargonię w małej doniczce. Te w skrzynkach ściął już przymrozek, a inne które stoją w zagłębieniu tarasu mają się dobrze i tam zostaną.

W zaciszny róg tarasu przesunęłam swego oleandra. I tam jeszcze postoi do wielkich mrozów. Oleandry dobrze znoszą śnieg i lekki kilkudniowy przymrozek.

W końcu w krajach, w których rosną w gruncie też jest lekka zima, która im nie szkodzi Lepiej jednak, by stały w zacisznym miejscu tarasu i nie targały nimi szalone wiatry.

Jak już przyjdzie prawdziwa zima, trzeba je przenieść do widnego garażu.

 

Ansyg z tą moją balustradą to cała historia.

Stolarz który robił schody nie wykonuje balustrad z kwasówki. Musiałam szukać innego. Znalazłam takiego, który podjął się wykonania balustrady, ale bez poręczy. Chciałam w niej zachować ciągłość, która wiązała się z robieniem pracochłonnych zakrętów, których on nie potrafił wykonać. Tralki zamawiał u jakiegoś stolarza, a sam dorabiał te elementy metalowe na ich końcach, no i robił i montował poprzeczne rurki. Na zakrętach ładnie je wygiął, wykonał kawał dobrej, precyzyjnej roboty. Pozostał problem poręczy. Duże firmy życzyły sobie jakieś koszmarne pieniądze. Za jeden zakręt 1500zł, a mam je dwa, plus te proste odcinki. Wychodziło na to, że za samą poręcz przyjdzie mi zapłacić więcej, niż za całą balustradę.

W końcu poręcz wykonał za niewielkie pieniądze pewien stolarz. Ale nie jest wykonana perfekcyjnie. Ja widzę niedociągnięcia.

Za samą balustradę bez poręczy zapłaciłam 4000zł. Myślę, że to korzystna cena, zwłaszcza, że akurat ten fachowiec wykonał i zamocował ją perfekcyjnie.

 

Tolu

 

moja Vanilia Fraise - pieknie kwitnie...polecam

http://i30.tinypic.com/xeorcg.jpg

 

i jeszcze tę ci polecam, La Vastervival

http://i28.tinypic.com/244ctwl.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teska, powaliłaś mnie swoją Fraise, przeprzepiękna jest. Wiosną muszę ją zdobyć, nie ma bata. Ale ta La Vastervival też ujmująca, bardzo delikatna, śliczna.

Dziękuję za te piękne zdjęcia i pozdrawiam :)

 

Asuulek, wszystko prowadzi nam kancelaria prawnicza, bez tego nie dalibyśmy rady ruszyć z miejsca. Nasze uzasadnione protesty wójt może wziąć pod uwagę, ale decyzję wyda i tak jaką zechce.

A teraz odnośnie gresu. Ten ciemniejszy jest ładny, ale bardziej zobowiązujący kolorem.

Ten jasny dopasujesz do wszystkiego. Nawet z szarościami pięknie zagrają. Płytki mają w jednym metrze kwadratowym trzy różne wzory. Dwie jaśniejsze, jedna o wyraźnych paciajach. Może dostałaś te dwie delikatniejsze?

Ja mam u siebie fugę Sopro karmel. Jest ciemniejsza od płytki i dość praktyczna w użytkowaniu. Nie tworzy wyraźnej fugowej kratki, ładnie zgrywa się z tymi ciemniejszymi paciajami na gresie, identyczny odcień. Szerokość 3mm.

 

Będzie pani zadowolona...jak mawiają fachowcy :wink:

 

Sloneczko, no jeszcze do tego blokowiska dołożyć moją hodowlę szczekających psów, to sąsiedzi z pewnością pouciekają, zostanę ja i blokowcy :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sloneczko, no jeszcze do tego blokowiska dołożyć moją hodowlę szczekających psów, to sąsiedzi z pewnością pouciekają, zostanę ja i blokowcy :roll: :wink:

 

Nie do blokowiska. Najpierw hodowla ;) A jak już developer zrezygnuje z budowy, bo kto kupi mieszkanie w takim hałasie, sprzedajesz hodowlę i już ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego do cholery w naszym pięknym kraju na stołkach najczęściej zasiadają debile, ignoranci i niedorozwoje :evil:

 

 

w naszym pięknym kraju na stołkach zasiadają ci, którzy z tych stanowisk chcą wycisnąć ile się da, bo dla kasy zrobią wszystko. Kasa przysłania im zdrowy rozsądek, rozum, wrażliwość. Szybko zapominają o swoich wyborcach, ich interesach, składanych obietnicach, uczciwości. Smutno...

 

Sloneczko, najpierw musiałabym kupić tę ziemię od developera, żeby mieć gdzie tę hodowlę umieścić. A jakbym miała kasę na kupno tej ziemi, to hodowla nie byłaby już potrzebna 8) :wink:

 

Betilaguna, dziękuję, bardzo miło się czyta takie opinie, przekażę to swoim roślinkom :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...