Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tolu, z prawdziwą przyjemnością obejrzałam zdjęcia na poprzedniej stronie i doszłam do wniosku, że u Ciebie nawet funkie żółkną piękniej niz u mnie. Piękna ta Twoja jesień. Mam nadzieję, ze w przyszłym roku mój Michaszek pozwoli mi wrócić do ogrodu, bo przez ostatnie 2 lata to prawie nic nie robiłam. Cieszyć się wypada, że roślinki mi nie postrajkowały.

 

A odnośnie avatarków, stare też bardzo lubiłam - i Twój Tolu i Twój Słoneczko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucia, Twoje rośliny od początku są dobrze wychowane, nie rozwydrzone i wiedzą, że życie to nie bajka, lecz walka. Takie wszystkiemu dadzą radę :D

Najgorzej to z tymi rozpieszczonymi zbyt mocno. Wiecznie są rozkapryszone :wink:

 

Aga1401, to Ty masz teraz normalnie włoskie temperatury, szczęściara.

 

Dziewczyny, bardzo dziękuję za życzenia zdrówka Rodzicom. Przekazałam i wyściskałam ich od Was. Czują się już lepiej. Skaczące ciśnienie już się prawie unormowało, serduszka też w lepszej formie, co mnie cieszy bardzo.

Jak im zdrowie dokucza, to i ja od razu czuje się nie najlepiej. Przeżywam to i już.

Jesień wyciągnęła paletę farb, pędzle i maluje mi ogród.

Te kuliste ozdobne wiśnie, z zielonego przemalowała na żółcie i pomarańcze

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/zloto.jpg

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/zloto1.jpg

 

i tej tawułce nie darowała

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/zloto7.jpg

 

te zielone przez cały sezon berberysy też dopadła

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/zloto2.jpg

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/zloto6.jpg

 

róże wciąż kwitną nie przejmując się chłodem

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/zloto5.jpg

 

poranna wilgoć

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/zloto4.jpg

 

i takie tam czerwienie

 

http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/zloto3.jpg

 

Jak nie kochać liściastych, no jak.

Jesienią mix kolorów, a wiosną radość z pierwszej wiosennej, świeżej zieleni.

A słońca nadal brak. I nie pocieszają w prognozach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucia, Twoje rośliny od początku są dobrze wychowane, nie rozwydrzone i wiedzą, że życie to nie bajka, lecz walka. Takie wszystkiemu dadzą radę :D

Najgorzej to z tymi rozpieszczonymi zbyt mocno. Wiecznie są rozkapryszone :wink:

Masz rację. Moje rośliny prowadzę zgodnie z zasadą "jak chce żyć, to niech się stara" :wink:

A u Ciebie, nieustajaco bajkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dobrze, ze rodzice lepiej się czują.

Mój tata nadal słaby. Wychodzi z domu ale tony potu wylewa. To oznaka jak jest słaby. :roll:

 

Przycinasz tawuły? Unas przy kościele jest piekny ogród. Tam widziałam, ze przycianją tawuły prawie przy ziemi. Nie wiem czy swoje tak potraktować. W ubiegłym roku nie przycinałam i w tym roku były.... takie sobie. Brzydkie bryły im się porobiły i słabo kwitły. Chyba przytnę je tylko nie wiem czy teraz jesienią czy wiosną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mayland, trzymam mocno za zdrowie Twego Taty, niech jak najszybciej nabiera sił.

Z cięciem tawuł to zależy od gatunku i okresu kwitnienia. Krzewy kwitnące wczesną wiosną tworzą kwiaty na pędach wyrosłych w roku poprzednim. Tnie się je po zakończeniu kwitnienia, ale nie później niż na początku lata. Wiele krzewów już w tym okresie zawiązuje pąki kwiatowe na przyszły rok. Ich zbyt późne przycięcie mogłoby doprowadzić do tego, że nie zakwitną. Młode jednoroczne pędy skracamy o połowę, aby wydały pędy boczne, a ze starszych roślin usuwamy najstarsze gałęzie jak najbliżej ich nasady. Do tej grupy krzewów należą: bez lilak, forsycja, krzewuszka cudowna, tawuła wczesna, tawuła van Houtta, migdałek trójklapowy.

 

Krzewy kwitnące latem i jesienią kwitną zwykle na pędach wyrosłych wiosną. Rośliny tnie się w pierwszej połowie marca, zanim ruszą pąki, ale gdy nie ma już dużego mrozu. Pędy zeszłoroczne wycinamy, pozostawiając dwa-cztery pąki. Tuż przy nasadzie usuwamy wszelkie słabe, wiotkie i zdeformowane pędy oraz niektóre starsze, zagęszczające koronę krzewu. Martwe lub uszkodzone pędy przycinamy do zdrowego miejsca lub aż do ich nasady. Do tej grupy należą: budleja Davida, hortensja bukietowa i krzewiasta (ale nie ogrodowa, bo choć kwitnie w drugiej połowie lata, tworzy kwiaty na zeszłorocznych pędach), tawuła Billarda i japońska, róże wielo- i wielkokwiatowe.

 

Ta tawuła u mnie na zdjęciu kwitnie wczesna wiosną na biało i tnę ją po przekwitnięciu kwiatów.

Te kuliste małe cytrynowe tawułki japońskie przycinam w marcu, dość mocno przerzedzając gęstość gałązek wewnątrz krzewu. Potem po przekwitnięciu tnę jeszcze raz formując je w kształt kulisty, bo na takim bardzo mi zależy. Dobrze znoszą to drugie cięcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no widzisz Mayland :oops: :oops: i wykładzik jak sie patrzy :) :) ....nic dodać nic ujac tylko czerpać pełnymi ręcami :wink:

Tola masz rację, że liściaste dają teraz popis...o tej porze roku zdecydowanie góruja nad iglakami znielubionymi przez parę osób na tym forum...

piękne berberysy...właśnie dosłałam od wujka w małych doniczkach i chyba odwiedzę stronę Pinusa co by się dokształcić bo jedne są bardziej czerwone jedne bardziej bordowe...zupełnie nie wiem jakie będą potem...tak już jest z podarkami...

aaaa i dużo zdrowia dla rodziców...my się starzejemy i oni też...musimy i chcemy się nimi opiekować ja jest jedynaczką więc nikt za mnie tego nie zrobi, a tak na marginesie Mayland mój tato właśnie po takich poceniach, dusznościach i zadyszce przy ubieraniu butów ma rozrusznik..baliśmy się ale bardzo mu to pomogło...jedyny problem to na lotniskach bo prez bramki nie może przechodzić a te głupole tego nie rozumieją....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Tolu, jesień pięknie pracuje w Twoim ogrodzie - chyba u Ciebie na etacie :wink:

Ponieważ wójt jest tak żywotnie zainteresowany przeforsowaniem decyzji korzystnej dla dewelopera, może należy go postraszyć jakimś CBA, albo przyszłorocznymi wyborami? Może zmądrzeje- im więcej szumu zrobicie przeciwko tej decyzji, tym więcej ludzi będzie mu patrzeć na ręce.

Trzymam kciuki za Waszą sprawę.

 

Pozdrawiam ciepło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...