Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

i co ja ma napisać :roll:

 

Jamles, Toluś http://www.cosgan.de/images/midi/liebe/a010.gif

 

lekko na serduchu mi się zrobiło dzięki Wam :D

ta wygrana w sumie nieosiągalna, ale ja mimo wszystko jestem dumna, że zdobyłam tak wysoka pozycję i przeszłam do finału.

Mimo tego, że czasu coraz mniej na forum, jednak wciąż mam tutaj przyjaciół.

Bliższych niż najbliższych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, życie na biegunie zimna nie należy do łatwych. Nawet wtedy, gdy przychodzi globalne ocieplenie klimatu :wink:

I niech mi tu przeciwnicy kominka w salonie mówią, że to brud i kotłownia, ja tam wiem, że on mi życie ratuje, kiedy tak sobie siadam na granitowej półce pod wkładem i grzeję sobie plecy i to, co grzać damie może nie przystoi :wink:

Ratuje mnie przed depresją, spowodowaną świadomością prognoz, które straszą, że mrozy pozostaną u nas co najmniej do końca marca :roll: :evil:

 

Wczoraj na rynku naszego miasta, przedstawiciele klas maturalnych większości liceów, punktualnie w samo południe, odtańczyli wspólnie z Prezydentem miasta uroczystego Poloneza, rozpoczynając tym samym czas studniówkowy.

Nasz syn też pląsał w tym trzaskającym mrozie, co zostało uwiecznione na moim prywatnym aparacie, jak również w lokalnych gazetach.

Bardzo proszę, można sobie to obejrzeć:

 

http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100122/STUDNIOWKI1001/588926742

 

A dziś studniówka. Krawat w kolorze sukni partnerki zawiązany, spinki koszuli zapięte, róża w garści...i pojechał :wink:

 

Sloneczko, no właśnie, odpowiadając WIOLEŃCE, u mnie sporo obcych kotów spaceruje w ogrodzie. Teraz na śniegu widać ich ulubione ścieżki.

Nie ganiam ich i nie mam żadnych sposobów. Jakoś potrafimy się pogodzić, choć czasem jestem zła, kiedy łobuzy wykradają ptaszki z gniazd. Ale to nie ich wina, że matka natura stworzyła ich zwierzyną łowną.

W lecie przychodzą nocą i śpią na moich poduchach tarasowych, zostaje piasek z łapek.

Czasem wygrzewają się na moich parapetach.

Mówią, że zwierzaki do złych ludzi nie idą, więc jeśli wystawiają mi takie świadectwo, to mogę się na nie gniewać?

Przechodzą swobodnie przez szczeble metalowego ogrodzenia, więc raczej sposobów na ich zatrzymanie nie ma.

I tak sobie żyjemy :wink:

 

TomKa, jeśli dobrze pamiętam, to Ty się martwiłaś, że za wysoko osadzili Ci bramkę i koty będą wchodzić na posesję.

Masz ogrodzenie podobne do mojego, więc weź pod uwagę, że między szczeblami też przejdą. I opuszczenie bramki nie uchroni przed nieproszonymi odwiedzinami.

Koty to spryciule :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DarioAS, gratuluję przejścia do drugiego etapu, zostawiłaś w tyle tyle innych blogów.

Bardzo się cieszę :D

a z Twoich porad różanych będę korzystać, bo po tej zimie raczej czekają mnie nowe nasadzenia. Tym razem nie będą przypadkowe, a dzięki Twoim zdjęciom dokonam świadomych zakupów i ściągnę do ogrodu jakieś piękności :D

 

Artmag, BetaGreta, dziękuję i pozdrawiam najserdeczniej :D

 

Alunek, z wielką przyjemnością dopisuję Cię do listy :D :D

 

Magi77, u nas nie sypie, ale mrozi i to jak :roll:

 

Jamles, ja obejrzałam wszystkie mecze fazy grupowej, a wczorajszy horroros, dramatos z happyendos to mnie kosztował tyle nerwów, że szok.

I po co ja się tak denerwuję :roll: :wink:

Do poniedziałku przerwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LISTA WAKACYJNEGO OSOBISTEGO MACANIA POPIERSIA :

( termin ustalimy bliżej wakacji)

 

1. Braza

2. Amtla

3. Aluba

4. Aka z Ina

5. Bogusia znaczy się rogbog

6. Alunek

7. Kordzina

8.

...

...

101.

102. Jea :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co się tak chichrają? :lol: :wink: 8)

 

Jea, na fotki czekam niecierpliwie...żabie udka jadłeś? opowiedz...

a na listę wpisuję z nadzieją, że choć pod modrzewiem nam nie wyszło, to w altance udać się musi :wink: :-? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza, czy przetrwałam? jasne, że tak, ja człowiek wschodu jestem, północy nawet, czyli eskimos :wink:

Zimy dzieciństwa mnie zahartowały, żaden przymrozek nie straszny :wink: :lol:

Gulasz w garze stojący w ocieplonym garażu wprawdzie zamarzł, ale hondka odpaliła.

Ślizgając się na lodowisku zwanym potocznie osiedlową ulicą dojechałam gdzie trzeba, sprawy załatwiłam, kupiłam sobie śliczną lawendową satynową piżamkę i zadowolona jestem :wink: :D

A teraz klepiąc w klawiaturkę opalam piegi, słonko w wykuszu łaskawe i mile łaskocze po twarzy.

Na piecu rosołek pyrka, nad łąkami latają ogromne jastrzębie...wielcy drapieżcy.

Cudze koty siedzą na ławce pod oknem salonu i mruczą....(chyba :wink: ).

I choć gazownia zarobi na nas krocie tej zimy...to...

CUDNIE JEST :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolu, Ty to ksiązki powinnaś pisać......

U nas tez cudnie jest...

Mój kot(ka) nazwany przez dzieci Myszką wygrzewa sie pewnie cieplutko pod stołem bo tam podłogówka, :wink:

Teraz jestem w pracy, ale wczoraj siedzialam całą niedzielę w domu, było miło, ciepło, słoneczko grzało... a gdy mój maż przyjechał wieczorem z Zakopanego po kilkudniowej nieobecności (pojechał na Małysza) to sie za głowę złapał jak zaboaczył ile gazownia zarobiła, ale co miałam robic, kominek i tak chodził non stop.

 

Pozdrowienia dla "twojej Edyty K"... niech zdrowo się trzyma :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...