Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

witaj Tolu

 

ujawniam się po paru latach ukrytej obserwacji i wzdychania do tego piękna jakie popełniasz w swoim ogrodzie

mam do ciebie wielką prośbę - proszę o poradę. Od bramy do mostku mam brukowaną drogę długości 15 mb. Planuje jakiś zielony szpaler wzdłuż drogi. Najpierw myślałam o drzewach. Ale okazało się że między drzewami trzeba 5 metrowych odstępów - czyli 3 drzewa po prawej, 3 po lewej stronie. Głupio to będzie wyglądać. Co byś ty posadziła?

W grę wchodzą krzaczory i inne wysokie do 3-4m. Myślałam też o szczepionych iglakach , ale to niski szpaler będzie. Moja okolica leśna jest, na działce starodrzew sosna, brzoza, czeremcha.

Toluś, proszę o radę bo ja całkowicie wierzę w twój gust i smak

 

Natalia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toluś, Ty chyba doktorat robisz z dziedziny ogrodologii, co nie?

 

Kobieto, to co widzę jest niewiarygodne. Poza katalogami i Twoim ogrodem na działce i tym tu przy domu nigdzie nie widziałam taaakiego idealnego ogrodu, trawnika, ścieżek, wyznaczonych granic .....

Jest pięknie!

Wielkie brawa, owacja na stojąco! hihihihihi!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doberek, doberek :)

 

 

Jamles, dostajesz nominację na Szefa Kancelarii mojej osobistej, forumowej.

Zatem w przypadku mojej nieprzewidzianej nieobecności, odpisujesz na listy, zapytania i takie tam.

Odmowy nominacji nie przyjmuję :) :) :)

Królowej, nie tylko angielskiej się nie odmawia :cool:

a te płożące to chyba Golden Carpet, ale tak daleko to nie widzę dokładnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Królowej, nie tylko angielskiej się nie odmawia :cool:

a te płożące to chyba Golden Carpet, ale tak daleko to nie widzę dokładnie

 

To płożące to rozchodnik rozłożysty (chyba, że Tola coś zmieniła od tego czasu)

A to dowód:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?20296-DOM-TOLI/page42

Edytowane przez tabaluga1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toluś, Ty chyba doktorat robisz z dziedziny ogrodologii, co nie?

 

Kobieto, to co widzę jest niewiarygodne. Poza katalogami i Twoim ogrodem na działce i tym tu przy domu nigdzie nie widziałam taaakiego idealnego ogrodu, trawnika, ścieżek, wyznaczonych granic .....

Jest pięknie!

Wielkie brawa, owacja na stojąco! hihihihihi!!!!

Renatko ....ja też podejrzewam ,że to robota Fotoszopa ;) Tolusia-:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ew-ka, ale Ty też chyba korzystasz z Fotoszopa, bo ogródek Twój też apetyczny bardzo.

Jakieś nauki pobierałaś od dr ogrodologii Toli Forumowej naszej? .......... czy też samorodny talent ?

Reniu- Tola to mój niedościgły wzór ....:) staram sie jak mogę ,żeby chociaz troszkę przybliżyć sie do ideału ale ....daleka droga przede mną ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Królowej, nie tylko angielskiej się nie odmawia :cool:

a te płożące to chyba Golden Carpet, ale tak daleko to nie widzę dokładnie

 

To płożące to rozchodnik rozłożysty (chyba, że Tola coś zmieniła od tego czasu)

A to dowód:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?20296-DOM-TOLI/page42

poddaje sie do dymisji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jamles, dymisja nie została przyjęta ;)

Renatuś, czas najwyższy, żebyś plecak spakowała i przyjechała poturlać się po trawniku, tak?

Ew-ka jadąc z Olesna zgarnie Cię ze stopa i dojedziecie razem.

A u mnie najcieplej w kraju, to co, namówiłam? :)

Irma, ja chociaż może tego nie widać, to jednak myśląca istota jestem i kombinuję tak, żeby efekt był,

ale się zbytnio przy tym nie narobić ;)

Kamyków mam tyle, co kot napłakał. Trochę przy oczku wodnym, ociupinkę przy altance i na tej "wyspie".

Tam, gdzie są kamyki, rosną iglaki i byliny, które jesienią ścinam i jest czysto.

Natomiast w miejscach sadzenia drzew i krzewów liściastych mam wysypaną korę, z której zbieram jesienią tylko duże liście klonu.

Reszta zostaje, miesza się z tą korą, gnije i użyźnia glebę, a ja z nimi nie mam kłopotu i pracy.

Ja mam mały ogród, pielęgnacja takiego areału to pikuś ;)

Natalia Stanko, dużo łatwiej byłoby coś doradzić, gdybyś wkleiła zdjęcie tego miejsca. Da się?

Bogusiu, buziaki :)

Amtla, młody dziś zdaje ustny angielski i już po maturze. Do października wakacje, a jak u Was?

Rynka, tak, ten kremowy to tulipan pełny, ja go określam piwoniowym. Śliczny, szkoda że już przekwitł.

 

Dziewczyny, za chwilę zabiorę się za zgranie zdjęć i będzie lekcja pokazowa tych nieszczęsnych obrzeży.

Tak Was wyedukuję, że wszystkie będziecie miały takie koncertowe i zachwycicie nimi całą okolicę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dziewczyny, za chwilę zabiorę się za zgranie zdjęć i będzie lekcja pokazowa tych nieszczęsnych obrzeży.

Tak Was wyedukuję, że wszystkie będziecie miały takie koncertowe i zachwycicie nimi całą okolicę :)

 

JUPI!!! http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/d040.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, będę wklejać po jednym zdjęciu z opisem i od razu wysyłać.

Powieść będzie w odcinkach.

 

Tu widać rabatę, na której nie ma kory, jest zwykła ziemia i byliny.

Od trawnika do szpaleru żurawek jest dość duży odstęp, bo posadzę tam wężyk jednorocznych begonii drobnokwiatowych.

Jak widać obrzeże jest przycięte, a rowek prawie niewidoczny, rabata tylko lekko uniesiona w stosunku do tego odstępu od trawnika

 

xx1..JPG

 

xx2..JPG

 

za chwilę dalsze objaśnienia

xx..JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję serdecznie...Takie to nowe forum tfu, tfu

Nie wojażowałam niestety po świecie tylko przekopywałam internet w poszukiwaniu wnętrzarskich smaczków do wykończenia moich wnętrz. No i mąż mi ciągle choruje - juz drugi miesiąc zagrypiony aż żal patrzeć:(

Z czytania forum nie zrezygnuję ( szczególnie Twojej CUD-GALERII-OGRODU) Ale z zakładania własnych wątków już się wyleczyłam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta rabata jest wysypana korą. Kora nie powinna dochodzić do trawnika, gdyż kosiarka będzie ją wciągać.

Będziemy mieć wtedy ubytek kory i stępiony nóż do kosiarki.

Na mojej rabacie korę przed osypywaniem strzegą niskie byliny.

 

Ważną sprawą przy koszeniu obrzeża z rowkiem, czyli obniżeniem jest sposób ustawienia kosiarki.

Nie prowadzimy jej równolegle z brzegiem trawnika, bo skrajne koła opadną do rowka i brzeg wygolimy do łysego.

Nie prowadzimy jej też prostopadle do obrzeża, bo wtedy przednie koła wpadną nam do rowka i też wygolimy.

Kosiarką na obrzeże najeżdżamy ustawiając ją pod kątem.

Tak, by tylko skrajne przednie koło zawisło nad rowkiem.

To pozwoli nam przyciąć całą trawę a jednocześnie utrzymać kosiarkę w poziomie i nie zjechać nią do rowka.

Jeśli uważacie, że to potrzebne, przy najbliższym koszeniu zrobię zdjęcie prawidłowego ustawienia kosiarki względem obrzeża.

 

aba..JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...