DOM TOLI

[Niwa]

Kurna Tola, czy Ty chcesz żebym zamieszkała w Twoim dzienniku na stałe???

Ja tu se siedzę z kawusią w łapce oglądam fotki i tu nagle masz ... kubeczek z łapki wylata, spodenki kawusia zalała- a Niwusia co??.... siedzi sierotka z japą otwartą i wgapia się w ogród Tolusi:D.

Aaaaaa i ja ze swym sieroctwem ogrodowym zapytuję Cię o Toluś : co to są za kfiatuski takie malutkie białe... są na fotce z takimi hmmm... różowymi dzwoneczkami(bardzo najmocniej Cię i wszystkich ogrodowych maniaków przepraszam za nie fachowość )- i czy w takim Obi czy czymś podobnym to ja je dostanę??

 

Cieplutko pyzdrawiam :hug:

[WIOLEŃKA]

Najprościej mówiąc znowu wyszły mi gały.

Posiedzę sobie troszkę i pozglądam.

 

Brawo Tola

Edytowane 27 Maja 2010 przez WIOLEŃKA

[Rynka]

Ech, co mnie podkusiło żeby tutaj zajrzeć :bash::bash:

Jamles sznurek pilnie puszukiwany!!!!!

[braza]

Jamles, qurna, dawaj ten sznurek!!!!!!!

 

Tolcia, jak to dobrze, że nie widzisz tego, co ja mam u siebie ... i w życiu nie pokażę!!!!!!

[jamles]

sznurek wyszedł ........ tylko żubrówka została (w spiżarce u Toli)

[szafran77]

Witaj Tolu...

Piękny ogród.... Wysoko podniosłaś poprzeczkę...

Pozdrawiam... Justyna

[Kasiorek]

Już się na sznurek nie załapała ale przynajmniej żal swój zapiję że takie cuda nie u mnie. Pocieszam sie tylko Tolu że przez 5 lat to cudo tworzyłaś a u mnie dopiero pierwszy sezon z roslinkami wielkości orzeszka lub.w postaci cebulek Ale pierwsze clematisy zaczynaja kwitnąc więc choć troche radości mam. Myślę Tolu że ogłosimy konkurs na najbardziej zblizony zadbaniem ogród do Twojego :) może wtedy sie podciągniemy zamiast wzdychać do Twojego

[Arnika]

Kasiorku masz racje... Wzdychać możemy... ale czy podciągniemy? Chyba nie damy rady......

 

 

Tolu nic nie piszę bo bym musiała postów napstrykać z ochami i achami.... a to już wszyscy piszą codziennie.

Więc pomyśl, że za każdym postem otwieram i czytam i wzdycham.....

Chyba czujesz te oddechy ...

 

Słonka życzę

[BeataKM]

Toluś, ja mam jeszcze pytanie odnośnie tej spiżarki. dopiero teraz doczytałam że tam są drzwi przesuwane? tzn że po otworzeniu one chowają się od strony spiżarki i tam właśnie jest ta cała szyna, prawda??? a jak jest że tak powiem ze szczelnością, bo wiadomo że spiżarka ogrzewana nie jest więc czy w zimie nie wieje chłodem do kuchni? bo mam wrażenie że takie normalne drzwi sa bardziej szczelne, czy może sie mylę Tolu?? podpowiedz proszę

[jamles]

...... Myślę Tolu że ogłosimy konkurs na najbardziej zblizony zadbaniem ogród do Twojego :)

już nawet wiem kto wygra ten konkurs

jako emerytowany Szef Kancelarii wpycham się do jury

[aka z Ina]

Toluś-wiedziałam po co tu wejść...na mój kiepski humor wystarczy odwiedzić tylko w Twój ogród! dziękuję Ci za tyle przyjemności!!!

[Amtla]

To ja poproszę tą żubbrówkę ze spiżarki, skoro sznurek wyszedł....

[aka z Ina]

Toluś-hakuro mocno przycinasz? spore Ci one porosły....

[markoto]

Tola pisala ze mocno i to kilka razy w sezonie

[aka z Ina]

ja swoją w kwietniu i sierpniu tnę....wystarczy? bo wiecie chodzi mi o dość mocne przycinanie, tzn, np z 10cm od szczepu..... czy ogólnie po kilka cm naokoło.....???

jednak sporo objętości maja Tolusine hakury to i muszą mieć czas na odrośnięcie.....

[markoto]

cytuje Tole

"wierzbę trzeba ciąć, by ładnie się zagęściła i miała gęstą, kulistą koronę.

Ja swoje przycięłam już w marcu, jeszcze przed wypuszczeniem listków.

Tak jak piszesz, przytnę je jeszcze pod koniec czerwca i pod koniec sierpnia.

Swoją też powinnaś przyciąć. Nie wiem jak ona wygląda, jak jest gęsta i jak długie ma w tej chwili gałązki.

Ale jeśli przytniesz ją nawet tak na 20 cm. to z pewnością jej nie zaszkodzi."

Edytowane 28 Maja 2010 przez markoto

[aka z Ina]

dziękuję markoto:)

[oldzia]

Słuchajcie dziewczyny, jak juz jesteście znowu przy temacie wierzby i wybaczcie niedoświadczenie ;( to wytłumaczcie mi, czy to cięcie na 20-30cm ma być liczone od pnia czy od końców gałązek???? sorki, że tak głupio pytam, ale jak patrze na te Tolowe wierzby to aż się wierzyć nie chce, że osiągają taką wielkość po takim cięciu :):)

[mayland]

Liczy sie od pnia.

Tak naprawdę to te wierzby mozna smiało ciąć, bez obaw. Wiem, ze szkoda i strach krzywde drzewku zrobić. Ale tu nie miałabym sentymentów Ja swoje przycinam po kilka razy w sezonie. Korony mają teraz bardzo gęste.

[oldzia]

Dziękuje za wyjaśnienie:)

jeszcze takiego drzewka nie posiadam, ale aż trudno uwierzyć, że przycinana 3 razy w roku tak krótko odrasta do takich wymiarów........ no cóż widocznie to lubi i tak musi być :)