Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jestem, jestem, ale nie w takiej formie w jakiej chciałabym być.

Przyszła odwilż, a z nią te wstrętne wirusy.

Gardło boli, z nosa się leje, oczy bolą, głowa pęka, jednym słowem przechlapane.

Ale minie :)

 

Evitare, no wreszcie, gdzie Cię wcięło na tak długo?

Wszystkiego najlepszego w Nowym roku :)

Opowiadaj, czy coś ruszyło do przodu w związku z budową?

Nadal kochasz ten swój wiejski zakątek?

Ciekawa jestem jak się to wszystko u Ciebie poukładało.

Napisz proszę.

 

Rynka, a jak tam u Was? może odwiedziliście Podlasie w Święta, a ja nic nie wiem?

Musiało być pięknie w tym Waszym Siedlisku zasypanym śniegiem...może jakieś zdjęcia zrobiłaś?

Napisz coś więcej...czekam.

 

Alunek, Ty nawet nie wiesz do czego mnie zmobilizowałaś.

Ty jesteś moim absolutnym guru jeśli chodzi o karność ćwiczeń i chodzenia na fitness.

Do niedawna jedynie zazdrościłam, od nowego roku postanowiłam coś z tym zrobić.

No i stało się, namówiłam jeszcze dwie koleżanki i wykupiłyśmy karnety do Clubu Fitness.

Chodzimy prawie codziennie, a jeśli chodzi o mnie, to znak, że świat się kończy ;)

Zła jestem na to choróbsko, bo wczoraj nie pojechałam i nie wiem czy w poniedziałek dam radę.

A ja wiadomo, jak już się za coś biorę, to albo porządnie, albo wcale.

A wszystko to po to, by wiosną ruszyć w ogród bez bólu pleców :)

No i trzeba złapać formę przed wyjazdem w Alpy.

Ten karnet, to zasługa Twoja i mojego Mirasa, który przekonywał mnie na różne, różniste sposoby ;)

 

W całym kraju odwilż, ale u nas na łąkach i w ogrodzie jeszcze całkiem biało.

A tak padał śnieg w kilka dni po nowym roku

 

śnieg..JPG

 

śnieg1..JPG

 

śnieg2..JPG

 

 

bardzo brakuje mi słońca.

Od początku grudnia były chyba tylko dwa dni, w których coś tam poświeciło.

Bardzo tęsknię za bezchmurnym niebem i głównie po to wyjeżdżam w Alpy.

Mam nadzieję, że tam pogoda nie spłata figla, niech się nie waży ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Tolu,

Widzę , że coraz więcej kobietek po nowym roku chodzi na fitness. Ja również od jakiegoś czasu ćwiczę, bardzo dobrze się potem czuję, chociaż wczoraj trochę przesadziłam:)

Ale Was zasypało, u nas w Beskidach akurat mamy ferie zimowe, a śniegu ani grama.

Zazdroszczę wyjazdu w Alpy. Pozdrawiam.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och Tolu jak to miło, że mnie jeszcze pamiętasz :lol2:

Na Podlasiu nie byłam od wakacji...niestety:( Czeka tam na mnie u Mamusi z tona grzybków w różniastej postaci a ja wybieram się jak sójka za morze :bash: Nasze siedlisko nadal tonie w śniegu, chociaż nie jest już tak pięknie, zaczyna robić się "brudno". Poza tym brak słoneczka doskwiera nie tylko Tobie, u nas również dawno go nie widziano. A reszta Polski podobno dzisiaj kąpie się w słońcu . Może któraś podeśle odrobinę :D

W domku już mieszkamy, bo nie było innego wyjścia, ale czujemy się jak jaskiniowcy....nie na wszystkich ścianach zdążyliśmy położyć tynk....no cóż muszę je akceptować do wiosny :mad: Chociaż ostatnio trafiłam na zdjęcia, gdzie ludzie celowo tworzą taki efekt np. tutaj

cegla%20przeciera&.JPG

stara%20cegla_..JPG

.....a ja mam to za darmo. Kto wie może je nawet polubię.;)

Tak naprawdę to lubię cegłę, taką wyczyszczona i zaimpregnowana- miodzio....tylko obawiam się, że moje pomieszczenia są tak małe, że potrzebują chyba czegoś jasnego.

Zdjęć nowych nie posiadam....awaria aparatu a na nowy brak funduszy :( Ależ się rozpisałam....

 

Szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę kochana i pogodnego nieba. Tyle Ci specyfików tutaj przepisano, że migiem staniesz na nogi:D

Edytowane przez Rynka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ew-ka, o , o o takim niebie marzę, no...żółte tulipany też lubię, i różowe.

u nas deszcz, psia kostka :(

Ale herbatki, środki chemiczne i życzenia zadziałały i dziś czuję się dużo lepiej, dziękuję :)

 

Rynka, takie posty uwielbiam.

Klimatami jaskiniowymi się nie przejmuj, przecież to przejściowe.

I pozdrów ode mnie Mamusię...po grzybki nie pojechałaś?...chyba ja się wybiorę ;)

 

Sure, zdrowe odżywianie na pewno nie zaszkodzi, ale do nabycia dobrej kondycji potrzebny ruch.

No nie da się bez niego. Ja po pierwszych ćwiczeniach, zdawałoby się lajcikowych trzy dni leczyłam zakwasy.

Dopiero wtedy zdałam sobie sprawę jak straszna jest stagnacja mięśni, które nie pracują.

I jak cieszą efekty, kiedy na początku 10 minut bieżni zwala Cię z nóg,

a po tygodniu ćwiczeń czas dwa razy dłuższy i jest ok.

Najtrudniej zacząć, potem już leci, tak jak mówi Alunek.

 

Izabele, dziś w Beskidach piękne słońce, widziałam w TV.

Wymarzona pogoda na ferie. Trochę śniegu na stokach, widać było szusujące dzieciaki.

Dorbie, pewnie to wstyd nie wiedzieć, ale czy Beskid Wyspowy daleko od Śląskiego?

Bo ten Śląski właśnie w pięknym słońcu dziś.

I tak na pewno pogoda dużo lepsza niż w Gdańsku, czy Białymstoku.

Północ ma przerąbane, więc dobrze, że wyjechaliście.

Arnika, Nadulka, Mayland, wczoraj wyleżałam się porządnie.

Przy kominku, pod kocykiem i do tego jeszcze z włączonym nawilżaczem powietrza, bo strasznie mała wilgotność.

Z katarem dużo lepiej, ale jak zwykle opryszczka wokół nosa, boli, że dotknąć nie można.

No i wygląda jak wygląda. Powinnam w kominiarce chodzić, żeby nie straszyć ;)

 

mhk, jak czytam o Twoich poszukiwaniach tego jednego, jedynego anioła,

to przypomina mi się moja historia.

Kiedyś zobaczyłam u jakiejś dziewczyny okulary przeciwsłoneczne.

Tak mnie urzekły, że biegałam po wszystkich salonach optycznych i szukałam dokładnie takich.

Przymierzyłam setki, pewnie wiele z nich było ładniejszych od poszukiwanych.

Ale mnie żadne się nie podobały...bo to nie były TE.

Tak to bywa ;)

 

Kurcze, jest tak ciemno za oknem, że zapaliłam światło.

Ja się tak nie bawię, zaczarujcie dziewczyny ten północny wschód...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć tolunia, :)

 

dobrze, że tak szybko przechodzi Ci choróbsko, bo mnie trzymało dziesięć dni :( Mam przez to ogromne zaległości i próbuję się rozkręcic w mojej wykończeniówce co przy dotychczasowym bólu głowy dawało mizerne efekty. No cóż nowy tydzień - nowe nadzieje...

\

Zdrówka życzę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amtla, u mnie jeszcze głowa też taka przyblokowana, uszy przytkane.

Ale jest o niebo lepiej niż było.

Napisz jak tam Młody, jak przygotowania do sesji. Jak wrażenia po pierwszym semestrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Toluś:)

 

Widzę, że jakieś choróbsko Cię dopadło, ale już czujesz się lepiej. Całe szczęście:)

Ja też cały zeszły tydzień mordowałam się z zatokami i bólami kośći. Na szczęscie Ibuprom zatoki i acc zdziałały cuda i na razie lepiej się czuję.

 

Też tęsknię już do wiosny i słońca. Pocieszam się tym, że dzień się już wydłuża i niedługo nie będę po nocy wyjeżdzać i wracać do domu.

 

Buziaki zostawiam i zdrówka życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Tolu ciągle wracam do "twoich pięknych wnętrz". Wracam tu do dziennika co jakiś czas.

i mam małe pytanko. Baaardzo podoba mi sie twoja podłoga w salonie? Napisz proszę z czego jest wyłożona i jaki to kolor?

Bede wdzięczna za odpowiedź. Sama jestem na etapie szukania,czegoś co będzie pasować w moim domu. A ta podłoga w salonie i także twoja kuchnia podoba mi sie bardzo i co jakiś czas wracam żeby popatrzeć na twoje "dzieła"

Pozdrawiam, i życzę powrotu do zdrowia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elbra1, wszelki duch...sto lat Cię nie było.

Gdzieś Ty się podziewała?

W salonie mam deski jesionowe.

Miałam do wyboru, jesion naturalny drugiej klasy (mocny melanż, bardzo różnorodna deska),

jesion pierwszej klasy ( ten wybrałam)

i jesion ekstra selekt, który był bardzo jednorodny, bardzo jasny.

Deski szerokości 10cm, długość różna, od półmetrowych do prawie trzymetrowych.

Jesion naturalny, nie barwiony, polakierowany półmatem.

Po dwóch latach nic się nie zmieniło w mojej miłości do jesionu :)

A jak tam prace w Twoim domu? Daleko do przeprowadzki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...