Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

oj tam, od razu że na tip ;)

 

Zdjęcia z wyjazdów na nartyt? nudne są, bo co roku to samo.

Góry, trasy zjazdowe, tarasy skibarów.

Hm...co by tu...w tym roku,

trudno o oryginalność fotografii.

To może jak to u mnie...przyroda zimą.

 

Austria, Schladming 2012

 

Szl.JPG

 

Szl1.JPG

 

Szl2.JPG

 

Szl3.JPG

 

Szl4.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki widok miałam z balkonu pokoju

 

balkon.JPG

 

s1.JPG

 

ś.JPG

 

a w drodze powrotnej do domu,

nie dość, że brak autostrad, remonty,

to jeszcze protest paliwowy.

Wystarczy, by ponownie poczuć się zmęczonym.

 

Za oknem ogród w śniegu i słońcu,

czyli co? jednak nadal wczasy? ;)...jest dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolu...widoki cudne:) Aż zatęskniłam za śniegiem, (choć ociupinkę - psa bym wyprała :):):)) jakoś tak głupio, żeby przez całą zimę ani odrobinki śniegu...no z wyjątkiem jednej nocy i pół dnia:) no nic....zero!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiaa w naszym kraju jest tak, jak nigdzie indziej nie ma ;) :)

 

Tak sobie myślę patrząc na mapę pogodową,

że wyż rosyjski wcale równo nie obdziela.

Taki Maksiu na przykład, co on wie o tegorocznej zimie,

jak u niego ledwie -8.

U nas w tej chwili tyle, że dłonią bez rękawiczki lepiej klamki nie dotykać.

Beatko, piszesz że u Ciebie śnieg był tylko półtora dnia.

U nas leży zmarznięty i skrzy się w słońcu.

Na dachu altanki tak na oko około 30cm, to nie mało.

Przy bramie zaspy z odśnieżonego chodnika tak na metr prawie.

Czyli zima jak się patrzy.

 

Wysypałam ziarenka słonecznika i lnu do karmnika, wszystkie się nie zmieściły

więc wysypałam resztę na stół w altance ( ojanierozsądna).

Sikorki dziubią z karmnika, a w mój modrzewiowy stół walą dziobami jakieś ogromne ptaszydła.

Dziś przyleciały bażanty, piękne.

Najpierw robiły sito ze stołu,

a potem przemieściły się na mój taras i wygrzewały w słońcu.

No urody odmówić im nie sposób.

Dopóki im się przyglądałam, znosiły to cierpliwie.

Gdy podniosłam się z kanapy, żeby zrobić zdjęcie, odleciały.

Zastanawiam się jak one dadzą rady latać, takie grubasy.

Toż to wielkie jak kury. Cuda panie, cuda... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczasy piękne - zawsze mówię, że nie ma to jak austriackie Alpy, żadne inne jakoś mnie tak nie zachwycają.

U nas śniegu też, niestety, nie widać. :(

Mróz za to jest...

Ale koty i tak na dwór koniecznie chcą iść. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...